Co to ta kapówka?
Dobra firma oczekuje dobrej i wydajnej pracy, za to płaca dobrze więc wszystko jest ok!
Nie polecam tej firmy osobom poszukującym pracy. To nie są lata 90 XX wieku, że ma się jedną oferte pracy na ruski rok. 1. Tam jeden na drugiego non stop najeżdża choć w 4 oczy nikt Ci praktycznie nic w twarz nie powie, a im ktoś dla Ciebie tam milszy tym bardziej fałszywy. 2. Współczuje jeśli traficie na kapówkę. Całe 8 godzin dosłownie w biegu. Pod koniec zmiany będziecie mieli wyraz twarzy jak kopnięty heniek po wylewie. Czyli jak pewien były hokeista. 3. Kierownik nerwowy choc coraz bardziej podupada na zdrowiu przez to. Generalnie nie polecam tam pracy.
a słyszeliście że pracownik chciał popełnić samobójstwo to było 14 kwietnia,tak to do pracy był na każde zawołanie ,a teraz wypad
Proszę Cię o nie poruszanie tego typu tematów na forum. Są to tematy związane bezpośrednio z sytuacją osobistą pracowników, a tematów związanych z życiem prywatnym po prostu nie poruszamy. Jak oceniasz warunki pracy w tej firmie i zaplecze socjalne dla pracowników? Czy w tym miejscu pracy są na przykład strefy dla palących lub stołówka pracownicza?
Zapraszamy do sigro przyjdz do nas popracuj a zostaniesz z nami na zawsze !!
Konkurencja tak inspiruje do pisania?
Nie polecam pracy w tej fimie. Praca dla młodych i zdrowych, bez rodzin i obowiązków. Zachorujesz - grozi zwolnienie z pracy. Urlop - zapomnij, tylko UŻ i uważaj, bo jeszcze będą za Tobą po domu dzwonić, żebyś na nadgodziny przyszedł w tygodniu. Sobota pierwsza zmiana - obowiązkowo pracująca. A spróbuj nie przyjść. W poniedziałek od razu każdy z nas wie co się za cyrk wtedy odbywa. Rodzina, nauka nie jest ważna. Tylko na maksa kubiki i metry na kapówce. Normy - jakie normy? Gonisz z wywieszonym ozorem od dzwona do dzwona a premia i tak zależy od widzi mi się kierownika. Majstrowie - T. w porządku, ma wiedzę, pomoże ustawić heblarki, ma w sobie kulturę i goni żeby to wszystko maksymalnie pochwytać. Spokojniej się pracuje niż na zmianie P. Natomiast P. przeciwieństwo. Tylko dyrektor pojedzie na 2zm. i zaczynają się rozmowy na Leadermacu, kapówce, itd., znikanie w biurze na internecik. Sam sobie przewieź materiał, zero pomocy. Ale przerwa obowiązkowo 30min. To pytam - po co tu pracuje skoro od siebie nic nie wymaga a innych tylko obraża od peda... Nie ma porównania ze zmianą T. Człowiek i więcej zrobi, spokojniej w jakimś poszanowaniu się nawzajem.
Podpowiedzcie czy firma prowadzi jakieś rekrutacje?
@Frezi wnioskuję, że jesteś obecnym pracownikiem lub w przeszłości pracowałeś dla P.H.P. "SIGRO II" . Czy problem z uzyskaniem urlopu jest przyczyną jakiejś konkretnej sytuacji? Może to kwestia ilości pracy, co może być raczej pozytywne, ponieważ mogą się tworzyć nowe miejsca pracy. Obecnie P.H.P. "SIGRO II" prowadzi rekrutację na stanowisko Mistrz zmianowy. Czy ktoś z użytkowników mógłby opisać dane stanowisko oraz strukturę procesu rekrutacyjnego?
Mistrz zmianowy rozdaje rękawiczki i chodzi od maszyny do maszyny pilnując żeby metry się zgadzały. Raczej lekka praca.
Oczym my tu mowimy jaki odbior wolnego za nadgodziny tu trzeba prosic sie i zebrac o swoj urlop nawet i zalegly z poprzedniego roku ciezko dostac jeden dzien nawet przy zalozeniu ze sie to zglaszalo miesiac wczesniej a i tak zetona wrabia a co dopiero jeszcze dodatkowe wolne za nadgodziny .
@Red, co masz dokładnie na myśli? Długo już pracujesz w P.H.P. "SIGRO II" w Dąbrowie Górniczej? Jak oceniasz tego pracodawcę? @Kantóweczka, a Ty? Co możesz powiedzieć o pracy w P.H.P. "SIGRO II"? Zachęcam Cię do dodania swojej rzetelnej opinii na temat tego pracodawcy. @No to wio!, dziękuję za Twoją opinię na temat pracy w P.H.P. "SIGRO II". A jak wygląda sprawa z odbiorem wolnego za nadgodziny?
Słyszałem, że firma ma opinię dobrego pracodawcy i teraz zastanawiam się jak to się ma do waszych opinii?
Drogi Filipku. Cieszę się, że jako agent starasz się pozyskać nowych pracowników do Sigro i chcesz stworzyć iluzję nieba na ziemi dla teoretycznie przyszłych pracowników w tym zakładzie, ale nie tędy droga (rzeczywistość a propaganda). Celem obiektywnego przedstawienia opinii zapraszam Cię na kapóweczkę lub inny wydział na tydzień abyś mój swoim obiektywnym okiem pracownika przedstawić chętnym warunki zatrudnienia i pracy. Mam nadzieję, że kręgosłup masz zdrowy i zacięcie do pracy. Potem proszę napisz rzetelną opinię o firmie zamiast robić ludziom wodę z mózgu. Wiem wiem, płacą Ci za to bo nie ma rąk do pracy i starasz się pozyskać świeże mięso. Such a life...
W zupełności nie polecam, nowym osobom się tam zatrudniać. (usunięte przez administratora) kiła i mogiła. Atmosfera do (usunięte przez administratora) Tam właściwie to każdy każdemu obrabia (usunięte przez administratora) co jeden to ,,lepszy" pracownik od drugiego. Kierownictwo też jest nie fair, co potwierdzi wam po zatrudnieniu praktycznie każdy pracownik. Najgorzej jak traficie na kapówkę, Tam to jest przemiał ludzi. Pozdrawiam Mudżynów z ło africa, którzy tam pracują :)
Bez przesady z takimi komentarzami. Piszac tak tylko utwierdzasz ludzi w tym ze powinnienes byc traktowany jak śmieć.
@Lowe, @Robol, bardzo proszę o zachowanie kultury i merytorycznego poziomu wypowiedzi. W tym momencie Wasze komentarze niewiele mówią osobom chętnym do pracy w P.H.P. "SIGRO II" Sp. z o.o. @In Lowe Forewer, jak długo pracujesz w tym miejscu? Jak oceniasz relację między pracownikami oraz między pracownikami a pracodawcą?
Nie polecam tego zakładu. Tu nie ma właściwie norm na stanowiskach pracy, masz zaiwaniać od dzwona do dzwona na maksymalnych obrotach. Jest tylko minimum, którego jeśli nie wykonasz przez dwa, trzy dni to obetną Ci lub stracisz miesięczną premię. Wszystko biegiem. O dzień urlopu, nawet jeśli powie się o nim z dużym wyprzedzeniem trzeba błagać i zostaje właściwie tylko UŻ. I już premię obcinamy. Ponadto jeśli nie chcesz przyjść w sobotę na "dobrowolne" nadgodziny na Izm., powiadamia Cię jedna wszystkim zatrudnionym znana osoba, że jeśli nie przyjdziesz to stracisz premię bo zbliża się koniec miesiąca. Ponadto w tym momencie stajesz się wrogiem publicznym dla zakładu. Drugi aspekt, grozi Ci zwolnienie z końcem umowy z tego powodu. Na rynku zaczęło obecnie brakować ludzi i firma stara się zachęcić u siebie do pracy. Jeszcze niedawno co tydzień z każdej zmiany (na około 30 sób na zmianie) rotowało - jeden, dwóch pracowników. Obecnie przyhamowali, gdyż brakło ludzi na rynku pracy i nie ma za bardzo jak zwalniać, bo nie ma kim zastąpić zwolnionego. Zostali pracownicy zza wschodniej granicy. Polecam przeczytać "Gułag" Sołżenicyna przed podjęciem decyzji o zatrudnieniu.
Jasne ze ten monolog pisze ta sama osoba inny nick dla sciemy .i nikt z pracownikow fiz...tylko jakis przyd.... bardziej bys sie czlowieku postaral.
Praca jak to w firmie produkcyjnej, przez 8 godzin dziennie, jak w każdej firmie produkcyjnej norma do wyrobienia... I co wielu dziwi - wynagrodzenie za pracę jest za pracę (nie za to że ktoś jest, tylko za to że pracuje przez te 8 godzin), a premia jest, nie za sam fakt bycia w pracy, a za lepsze wyniki (firma, w szczególności niewielka, musi zarobić na premie żeby je wypłacić). Dla niektórych jest to nie do zrozumienia, przecież premia im się należy, a firma im zabiera- otóż nie, firma daje premię, a nie ma takiego obowiązku. Praca na produkcji, czy to w Sigro czy Brembo, czy też Saint Gobain to 8 godzin pracy i dążenie do wyrobienia normy. Normę ustala się tak żeby przeciętny pracownik pracował przez te 8 godzin za które mu się płaci. Co jest w tym dziwnego? Że właściciel nie jest instytucją charytatywną i oczekuje pracy w zamian za "piniondze", zamiast rozdawać datki? Najgorszym minusem jest hałas - obrabiarki nawet te nowsze, niestety hałasują i tego nie da się uniknąć, ale są ochronniki słuchu. Przewinąłem się przez wiele zakładów i powiem że nie ma tragedii, wypłata na koncie bez opóźnień, normy znośne, Odzież roboczą powinni wymieniać częściej.
Nie wiem kto to napisał ale chyba jedna z osòb która nie ma zbyt wielu obowiązków. Premia w firmie jest ustalana na podstawie: 80% to frekwencja a 20% to twoje obowiązki. Chodzisz do pracy w soboty i normalne dni to masz pełną premię, nie chodzisz to jej nie masz. Normy są takie że wystarczy się pojawić w pracy żeby ją wyrobić. Nie wiem kto pisał ten jakże piękny i poprawny politycznie tekst ale w tej firmie ci ktorzy robia wiecej od innych bo wiadomo ze na kazdym stanowisku robi sie co innego, zarabiaja tyle samo, oprócz kilku osób które firma postanowiła wyróżnić w bardzo "inteligentny" sposób, dając im większe premie i tym samym sposobem zamykając tą drogę wszystkim innym którzy maja większe ambicje, no bo ilu operatorow mozr byc na prasie? Ilu na kapowcr? Ilu na heblu czy frezarce? Tylu ilu juz jest! Wiec rozwoj w tej firmie nie istnieje. Nie wychylac sie, udawac glupiego zeby nie dostawac odpowiedzialnych prac i chodzic do pracy, to recepta na sukces w tej firmie ;) Zarabiasz dobra kase i wiesz ze nie musisz sie starac, stoisz z boku i smiejesz sie z tych na ktorych spoczywa odpowiedzialnosc a biora pare stowek wiecej.
Ktos jest mi w stanie odpowiedziec dlaczego ta "pani" od kontroli jakosci ma AZ 3 przerwy? Przychodzi na 8 do pracy, schodzi z nami na przerwe o 10, schodzi na swoja o 12 i o 14, gdy przychodzi 2 zmiana.
Podobno ma dodatek konfidencki do premii to też i przywilejów więcej ;) Jedyna osoba w tej firmie która donosi "górze" na "kolegów i koleżanki" na pewno coś z tego musi mieć.
Przynajmniej potrafiła dziewczyna zwrócić uwagę na zachowania niektórych brygadzistów i to boli "Szanownych Państwa K.".
Ot i Państwo K. przemówili. Nie szanują ludzi na linii i z powodu braku argumentów A. w konfidencję chcą teraz ubrać. Dziewczyna miała rację. Nauczcie sie szanować ludzi bo pracujecie razem z nimi i wasz czas tez przeminie i wrócicie na linię jak Wasza poprzedniczka. Życzę Wam takiego samego traktowania was jak wy swoich ludzi.
W tej firmie nikt nikogo nie ma szanowac. To jest praca, nie przedszkole. Niby dyrektor Cie toleruje?? Nie wspominajac kierownika i 2 brygadzistow. Robota ma sie zgadzac, a jak sa barany na linii pracujace po pare lat, a tak nieogarniete, ze trzeba (usunięte przez administratora) by ruszyly (usunięte przez administratora) to co sie dziwisz? Nie jestem po niczyjej stronie, ale Ty agnieszka nie powinnas w ogole sie nawet STARAC bronic. Jestes koniftura z meska twarza :D, nie pozdrawiam. Mam nadzieje, ze kiedys dyrek i kiero zauwaza jak lecisz w kulki na pile.
Dlaczego na drugiej zmianie brygadziści włączają kapówkę o 18.30 a kończą 21.20- 21.30 i nie wyłączają maszyny, żeby licznik bił a nikt nie kapuje , że niby wszystko ok?. I czemu przestawiają prędkości cięcia w maszynie? Tak wyglądają drugie zmiany w tej firmie. Może w końcu ktoś tym się zainteresuje zamiast ubilżania ludziom z linii?
Co za debil to napisal przeciez pisza tu tez ludzie z biura co za amator i bezmozg . Co za bzdury takie zdarzene nie mialo by miejsca .konfidentura sie poglebia
Hahaha dobreee.
Wyglada jak sprzedawca kebaba :)
Nowy majsterek to chyba z lapanki:) chodzi od kapowki do frezarki i gapi sie tepym wzrokiem na deski. Stara sie cos sciemniac ale i tak kazdy z niego leje.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w P.H.P. "SIGRO II" Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy P.H.P. "SIGRO II" Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 15.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w P.H.P. "SIGRO II" Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 11, z czego 0 to opinie pozytywne, 9 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!