O normalnej pensji i umowie możecie zapomnieć już w tej firmie, nie wspomnę o premii, której praktycznie nie ma możliwości zrobić. Dobrze wykalkulował 2k podstawy na umowę i 1k gwarantowany przez 3 miesiące na umowie śmieciowej. Żenada. Chętni nowi kierownicy walą drzwiami i oknami heheheh.
Apropo sądu i PIP ja wygrałam
możesz powiedzieć czego dotyczyła sprawa w sądzie i pip? albo chociaż czy byłaś kierownikiem czy koordynatorem/przedstawicielem?
(usunięte przez administratora)
Ooo!! A kiedy to euro potaniało do 2,40 zł za 1 euro?
Chcesz się narobić, a nie zarobić to wybór jest prosty Eurocent.
fatalnie
nie napiszę bo szkoda pisać
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
ta firma jest najgorsza i najmniej płacito co piszą to bzdety, inne firmy lepiej płacą a tu za dwie osoby do opieki płacą 1.100 euro śmieszna kasa jak za dwie osoby , a się chwala że płaca lepiej niż inne filmy, nigdy z tą firmą nie podpiszę umowy , to są wykorzystywacze !!
mozesz mówić jasniej? o jaich 100 euro piszesz? i o jakie osoby do opieki chodzi? masz na mysli klientow czy pracownikow pod sobą?
Jest sama prowizja. wynagrodzenie w zaleznosci od wielu czynnikow, ale praca ok, nie mysle, ze na wynagrodzenie rzedu 2100zl netto/m-c musisz pracowac na wypasnym terenie. Jest to do osiagniecia, tylko trzeba miec z czego to wyciagnac.
Koledzy cała dyskusja zaczęła się od konkretnej odpowiedzi na pytanie o warunki pracy w tej firmie. Nie było to narzekanie, tylko konstruktywna odpowiedź, dlaczego lepiej poszukać właśnie jakiejś alternatywy. Ja nie będę narzekał, pracuję, choć zarabiam dużo mniej niż zarabiałem. Ale traktuję Eurocenta jedynie jako dodatek i bazę klientów do wykorzystania, bo do tego, opisane wcześniej przez kolegów, działania osób zarządzających firmą doprowadziły. Oczywiście można mówić, że jest super, ale po co skoro nie jest. Oczywiście wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma, ale Eurocent naprawdę powoli dokopuje się przez muł do dna.
ja myśle że dna już dawno dotknął a teraz to tylko patrzeć jak dno się urwie :-) ja też pracowałem kilka lat temu w tym grajdole i jak czytam te obecne komentarze to dochodzę do wniosku że nic się zmieniło poza logiem firmy statusem ze sp zoo na s.a. i tyle a firma jest jak najbardziej dalej rodzinna i patrzy jak tu oszukać klienta pracownika aby było dla zarządu...zastanawialiśmy się już dawno co tam robią ludzie pokroju Weroniki,Pawła itp ale szczerze mówiąc nie wiem i szkoda czasu na zastanawianie się nad tym bo tego typu ludzie nic nie wnoszą do firmy ale za to wynoszą i to dużo ale w swych portfelach :-) a oczywiście hołota w teren i nie dyskutować bo "my mamy najwspanialszy produkt i jesteśmy bezkonkurencyjni" hahaha...tylko tak dalej a jak już ktoś wspomniał to "Cent" bęzie wylęgarnią pseudo kierowników którzy tylko przyjdą po to aby wyrobić sobie jakiś papier aby było w cv ale niestety już jest tajemnicą poliszynela że w tej firmie (Cent) to większość nieudacznicy i to nie z ich winy tylko z winy zarządu bo dobry menadżer nigdy tam nie pójdzie a już na pewno nie na takich warunkach:-)dobrzy menadzerowie to byli na początku tej firmy którzy ją rozkręcali a potem to już sami sobie dopiszcie...z resztą co tu dużo gadać...firma wygląda jak wygląda i nie mam na myśli wyglądu typu nowy budynek nowe auta dla zarządu i nowe domy dla niektórych włodarzy tylko jak firma wygląda od wewnątrz a są ludzie którzy to pamiętają i się śmieją do rozpuku jak czytają co się dzieje albo słyszą od ludzi którzy tam pracują:-) po prostu JEDNA WIELKA ŻENADA TEN EUROCENT :-) oczywiście dodam aby wykluczyć wszelkie dywagacje że sam odszedłem z firmy bez niczyjej pomocy :-)
zawsze najlepiej sie narzeka na prace ale jak wam az tak sie nie podoba to ja polecam poszukanie nowej pracy ;) zarejestrujcie sie na stronie Rekrutacyjnejrewolucji.pl tam po rejestracji duzo firm przeprowadza Ci rekrutacje i dzieki temu otrzymujesz duzo ofert pracy ;) sprawdzilem i jestem zadowolony wiec moge szczerze polecic ;) pozdrawiam
Skoro pracowałeś 3,5 roku temu to nie bardzo wiesz o czym mówimy. Bo pracowałeś na innych warunkach niż teraz i to nie gorszych, i miałeś do sprzedaży inny produkt niż teraz i to tańszy. Może na ciebie drastyczne obniżenie wynagrodzenia nie działa demotywująco, ale na większość jednak tak. I przyglądanie się jak konkurencja sprzedaje bez problemu i zarabia, a Ty możesz się jedynie przyglądać, bo masz znacznie droższy produkt też nie poprawia samopoczucia. No i ostatnia opcja - jesteś członkiem Zarządu i jest to jedyny argument jaki możesz przytoczyć.
Jeśli będziecie tylko narzekać, to sami się dołujecie, nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Brać się do pracy, myśleć pozytywnie i przekonacie się że zauważycie poprawę zarówno w portfelu jak i w pracy. Nie twierdzę że akurat w tej firmie :) Jeśli będziecie pracować z zaangażowaniem, to na pewno zauważycie wokół siebie poprawę. A teraz odejść od kompa i do dzieła. Efekty nastąpią. Pozdrawiam. Były Pracownik "Centa".
Tak narzekacie, ale prawdę mówiąc za dużo narzekacie, a za mało macie własnej inicjatywy. Nie powinniście biadolić tylko porządnie zabrać się do pracy, a przekonacie się że będą tego efekty. Ja pracowałem w Waszej firmie i jakoś nie przypominam sobie żebym tak marudził jak Wy. Odszedłem z "Centa" ok. 3,5 roku temu ze względów osobistych i rodzinnych i nie wykluczone, że gdyby nie pewne zależności, to nadal bym w tej firmie pracował. Tak że kochani, nie marudzić tyle, tylko zakasać rękawy i w teren. Życzę Wam wszystkim w tym rozpoczętym 2015 roku uśmiechu na twarzy i sukcesów w pracy. Pozdrawiam. Były Pracownik "Centa".
Oczywiście masz rację jest 10% za sprzedaż, ale... No właśnie jest małe ale. Żeby dostać te 10% musisz zrobić zbiórkę na poziomie 90%. Ciekawe ile jest takich rejestrów, które mają takich klientów, żeby bez problemu przedstawiciel zrobił taką zbiórkę. Jak napisał Anonimus nasi klienci nie należą do najlepiej wypłacalnych, bo w przeciwnym razie brali by pożyczki tam, gdzie jest taniej, a nie tam gdzie jest już chyba najdrożej, przynajmniej jeśli chodzi o wiodące na rynku firmy. Choć, co z żalem przyznam, Eurocent nie należy do wiodących, tylko do małych lokalnych firemek, które chcą małym kosztem szybko zrobić kasę dla właścicieli. Ciekawe ile osób zarządza tą firmą, jakie mają wynagrodzenia i jakimi autami jeżdżą. I nie zadaję tego pytania z zawiści, tylko z reguły tak jest, że im bardziej chce się "wydoić" klienta, nie płacąc przy okazji zbyt wiele pracownikom, to tym więcej jest lukratywnych posadek dla rodzinki i znajomych, i każdy na takim stanowisku, czy potrzebuje, czy nie to ma wypasione służbowe auto.
do anonima, ale na dzien dzisiejszy mamy 10 % za sprzedaz czyli nie jest najgorzej co prawda nie dostalam jeszcze pierwszej wyplaty bo pan ksiegowy nie zdazyl :)))) a jak chcesz jeszcze dorobic to polecam axcess 12 % i nie zbierasz rat :) pozdrawiam
Dotychczas tylko czytywałem, ale dziś napiszę. Wielki "szacun" dla Pana Dyrektora Działu Operacyjnego za jego wielki wkład w doprowadzanie firmy do katastrofy. Najpierw wymyślił, że tylko CH może przynosić firmie dochody, PG można nie sprzedawać, bo to nie są pieniądze - pozwalniał dobrych kierowników, którzy nie chcieli za wszelką cenę sprzedawać produktu, który na ich terenie się słabo sprzedawał i słabo zbierał, wychodząc z założenia, że ważna jest zbiórka a nie rozdawanie pieniędzy. To, że sprzedawali i zbierali dobrze PG było dla Jaśnie Oświeconego bez znaczenia. Tylko CH się liczy, on wie lepiej (może tak twierdzić, bo jest DYREKTOREM - to jedyny jego argument). Nie zauważył, że do firmy przychodzą w większości coraz słabsi kierownicy (nie mówię, że wszyscy, bo nie chciałbym kogoś urazić), Ci pozwalniani poszli do konkurencji i odbierają wszystkich co lepszych klientów mając lepszy produkt. Efekty tych działań nie były może widoczne od razu, ale trzeba spojrzeć prawdzie w czy - Zarząd już doszedł do wniosku, że CH nie uratuje firmy i trzeba powrócić do PG. Ale jak to zrobić dziś nie mają produktu, który byłby choć w minimalnym stopniu atrakcyjny dla klienta. Jak to zrobić skoro dzięki "przemyślanym" działaniom Zarządu straciliśmy z powodów, które ktoś z kolegów opisał w poprzedni poście, 80% klientów PG (choć moim zdaniem w pewnych regionach jest to nawet 95%). Choć ja jestem jedynie dla Zarządu jedynie nic nie znaczącym pyłkiem w ich dobrym samopoczuciu, to nie powstrzymam się przed wbiciem malutkiej szpileczki - jeśli Zarząd sądzi, że za obecnie proponowane wynagrodzenie znajdzie mocno zaangażowanych pracowników, którzy będą pracować na utrzymanie Zarządu i biura to może się nieco rozczarować. Ja wspominam czasy, kiedy kierownik miał podstawę 4000 zł na umowie, a nie tak jak jest teraz - minimum + umowa zlecenie (wiadomo dłuższe L4 i się zostaje bez pieniędzy na życie). Pamiętam również czasy, kiedy cena pożyczki była atrakcyjna nawet w stosunku do oferty PP. Ale to już było i nie wróci więcej. Ale najważniejsze, żeby bilans się zgadzał i na wynagrodzenie Zarządu starczyło. Przyłączając się do poprzednika też życzę samych sukcesów. :)
Powiem krótko: po ostatnich zmianach, firma oczekuje DOBREJ sprzedaży klientom, którzy są frajerami, bo jak inaczej nazwać człowieka, który mając możliwość wziąć w PP pożyczkę 2700 i spłacić 5200, zdecyduje się na rewelacyjny produkt u nas, żeby spłacić 6300. Wniosek: u nas będą chcieli wziąć pożyczkę tylko Ci, którzy w PP nie mogą dostać, a wiadomo kto nie może u nich dostać. Nie wspominając, że PP nie sprawdza tak restrykcyjnie klientów. Czyli na nowych DOBRYCH klientów liczyć nie specjalnie można, a obecnych już tracimy, bo z naprawdę dobrzy potrafią liczyć i nie można liczyć, że ktoś będzie chciał spłacać o tyle więcej, bo tak wyszło Zarządowi z wyliczeń. Pazerność doprowadzi raczej do katastrofy. Na chwilę obecną nie wiem, czy zostało 20% tych klientów, których mieliśmy 5 lat temu. Ale firma ma co chwilkę "nowe, świetne pomysły": 1. najpierw ograniczyli pożyczki na produkcie głównym - znaczna część klientów nie mogąc dostać pożyczki u nas - poszła do konkurencji; 2. potem wymyślili pożyczkę na 52 tygodnie, bez opłaty wstępnej - może była ciut droższa niż konkurencji, ale dało się ją sprzedać, jednakże ktoś pomyślał, że to za tanio i dowalili 10% opłaty wstępnej podnosząc koszt o ok. 20%, żeby pożyczka była już znacznie droższa od konkurencji; 3. jednakże dla sprawdzonych klientów pozostawała jeszcze pożyczka na 55 tyg., więc dało się jeszcze utrzymać starych klientów, jednak teraz przy pożyczce na 3000 (do ręki zostaje 2700) cena w stosunku do 55 tyg. wzrosła o 267 zł - po prostu ekstra pomysł. Wymieniłem tylko najbardziej spektakularne pomysły Zarządu, choć było ich więcej. Ale pewnie na papierze wyszło im, że dalej firma będzie przynosiła kokosy, a pracownicy wykwalifikowani będą walić drzwiami i oknami. Gratulując Zarządowi dużych zdolności "analitycznego myślenia" (czyt. pobożnożyczeniowego) życzę w nowym roku samych sukcesów.
Generalnie bez szału. A będzie jeszcze gorzej. Zarząd wymyślił nowy (de)motywator dla przedstawicieli. Nie będzie już 8% prowizji, ale za to będą złudne prowizje za sprzedaż - sprzedaż dużo to nie zbierzesz i i tak nie dostaniesz tego bonusa. A dobrze nie sprzedasz, bo nie ma dobrego produktu - cała konkurencja ma lepsze produkty od nas. Wniosek będziemy jeszcze mniej zarabiać. A kierownicy się dziwią, że przedstawiciele albo pracują na dwa fronty, albo idą do konkurencji.
kochani jakie sa stawki dla przedstawiciela?
Walne zgromadzenia kosztują! Spółka Akcyjna rządzi się własnymi prawami. Kiedy firma weszła na giełdę były w miarę dobre czasy na tego typu firmy. Konkurencja Bociek ,arabeusz niszczyły rynek wysokimi prowizjami dla przedstawicieli (skoczków).Sami zostali ofiarami swojej polityki .Nie oceniam tutaj EC ani koordynatorów, przedstawicieli. Napiszę tylko to co się stanie w 2015 roku.Stanowisko przedstawiciel zniknie z obiegu stanowiska pracy w tej branży.Pracownicy etatowi (kierownik ,koordynator itd. jak się nazywają)będą na najniższych krajowych zbierać raty,pisać umowy i tłumaczyć się.Dziękuje za zasranie rynku przez nie szanujących pracownika firmy i za posraną konkurencje.Pozdrawiam Sądy i komorników.
Kiedyś wspomniałam że czekam na wypłatę L4za wypadek w pracy. Dostałam pierwsze po rozwiązaniu umowy w trakcie chorobowego za pośrednictwem poczty po przejęciu przez ZUS. Jak dostałam wpływ na konto omal się nie przewróciłam 100zł.wypłata w styczniu 2014 chorobowe od sierpnia2013 Od pracodawcy nic ani BHP ani wypadkowego ani zasiłku. Lada dzień sprawa w sądzie. Mam nadzieję im dokopać. Pracowałam jako koordynator. Dziś żałuję że dałam się zwerbować.Moi przedstawiciele już też nie pracują..... O kierowniku nie wspomnę bo szkoda palce męczyć pisząc. Nie polecam raczej lepiej trzymać się z daleka!
do PIP-u dziadów i tyle ! a potem do sądu pracy może cośich to nauczy choć szczerze w to wątpie...
Do były pracownik: do PIP-u mogłaby iść gdyby była zatrudniona na podstawie umowy o pracę. Pracowała jako koordynator więc miała śmieciówkę - wniosek: PIP jej nie pomoże. Ewentualnie jeśli uda jej się udowodnić w sądzie pracy, że ww. śmieciówka powinna być umową o pracę. Pytanie czy komukolwiek dla tych paru groszy będzie się chciało o to szarpać.
Pracowałem na śmieciówce, złożyłem skargę do PIPu i na mój wniosek PIP przeprowadzi kontrolę w Eurocent S.A. Brawo JA :)
Łysy idiot (wiadomo kto) i tak źle skończy. Zero wiedzy o branży, o tym co się dzieje w terenie. Już kiedyś chciał sięsprzedać w całości....tylko nikt go nie chciał kupić..........
Śmieciowa firma żerująca na kasie pracowników niższego szczebla ( przedstawiciel , kokrdynator ). Podpisuje śmieciową umowę opartą o prowizję 5 do 8 % od zebranej kasy (tylko szkodowość jest tak ustawiona że 8 % graniczy z cudem), a z marnych 5% , które często nie pokrywają kosztów dojazdu do klienta to portafią po kilku rozliczeniach jeszcze zabrać część kasy twierdząc że się pomylili w naliczaniu prowizji. Omijać szerokom łukiem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Eurocent Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Eurocent Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
