co taka cisza? zarząd w kosmos poleciał?
"Ciekaw byłem co tam jest. Ale, jak tam jest, dowiem się w poniedziałek telefonicznie, bo tu, jest tylko ŻENADA. Sądzę, po zajadłości i braku znajomości tematu, " Oj dowiesz się,dowiesz............. . Tylko potem nie mów że Cię ktoś okłamał. A skąd Twoja myśl o braku znajomości tematu? Bo ja tu pracuje i wiem że to wszystko jest prawdą! Najprawdziwszą prawdą!
Anomin jak wszyscy - 2012-01-29 09:45:11 Zgadzam się z przedmówcą - tu już nie ma merytorycznych opinii tylko leje się jad.forum nazywa się"opinie o pracodawcach" wszystko co jest napisane,poza postami zarządu to właśnie -opinie o pracodawcy poza postami zarządu wszystko jest prawdą do pełnego obrazu rzeczywistości w EC brakuje jeszcze wielu,wielu wpisów
Zgadzam się z przedmówcą - tu już nie ma merytorycznych opinii tylko leje się jad.
fatalnie
nie napiszę bo szkoda pisać
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Jestem na pomostówce. Chciałem sobie coś dorobić. rozpocząłem pracę w PP (Prowident Polska). Wydawało mi się, że jest super. Budowałem swój rejestr. Po paru miesiącach przejąłem teren po osobie, która odeszła. W ciągu 2 dni przejechałem 350 km aby objechać wszystkich klientów bo rzecz jasna spora część klientów miała nieaktualne nr telefonów. Nawet "koledzy" od mamrota wiedzieli, że jest nowy przedstawiciel, bo z segregatorem chodzi. Ktoś tu się skarżył, ze obcięto na paliwo, na telefon, że musiała kupić sobie papier do drukarki. A mnie w Prowidencie nikt nie zapytał czy zarobiłem chociaż na to paliwo. Telefon musiałem doładować za swoje, długopisy za swoje. O Eurocencie dowiedziałem się od klienta. Ciekaw byłem co tam jest. Ale, jak tam jest, dowiem się w poniedziałek telefonicznie, bo tu, jest tylko ŻENADA. Sądzę, po zajadłości i braku znajomości tematu, że część z Państwa miałaby spore szanse jako posłowie w Sejmie. Pomyślcie nad karierą polityczną. Nie oczekuję już żadnych informacji na tym forum i życzę powodzenia.
Jestem pracownikiem PP. Mam kilka pytań: Czy EC zwraca za paliwo? Czy doładowuje komórki służbowe? Czy dobrze doczytałem w wypowiedziach, że macie laptopy, skanery i drukarki? Ile i za co płaci EC (od umowy, za zbiórkę). W PP dostaję tylko segregator z wydrukami. Długopis, doładowanie komórki, paliwo to są moje koszty. Czy mogę prosić o takie porównawcze informacje?
CZytam i czytam i nadziwić się nie mogę jak wielu ludzi pluje na moja firmę.Pracuje w niej od 2007 roku wczesniej byłam w providencie...tez było nawet nawet.Odeszłam bo w Eurocent praca jest łatwiejsza i ludzie milsi.Na co narzekacie?Ze trzeba zapracować na swoje wynagrodzenie? Otóż trzeba nic z księżyca sie nie bierze.Załózcie sobie taką firme i wtedy się wypowiadajcie.Prezes jest od myslenia a reszta od zarabiania kasy.Dopóki ludzie chca naszej pomocy finansowej to my mamy prace.Pozdrawiam wszystkich "NARZEKACZY"...i jeszcze jedno w swoje gniazdo się nie pluje!Jak jesteście tacy odwazni to podpisujcie się a nie anonimy wysyłajcie.
dobre........... bardzo dobre.......... miło mądrego posłuchać
ktoś kiedyś napisał : "tej firmy już nie ma" tylko srezes jeszcze o tym nie wie ja twierdzę że nawet jak tej firmy nie będzie kilka lat, to srezes się nie zorientuje bo jest o lata świetlne przed wszystkimi i niełatwo go dogoni jakaś zwykła informacja
Amatorka - 2012-01-20 10:36:44 Jedynym trafionym produktem była chwilówka tylko starzy kierwonicy nie chcieli lub nie umieli jej sprzedawać.Z gotówką to już będzie tylko wegetacja.kierownicy nie sprzedawali chwilówki nie dlatego że nie chcieli lub nie umieli tylko dlatego że ten produkt był jednym z najdroższych produktów tego typu na rynku a w chwili obecnej jest najdroższym produktem,a nie sztuką jest sprzedać ale również odebrać pieniądze aby nikt z firmy nie robił głupich komentarzy że ktoś \"rozdaje\"pieniądze firmy lub robił głupie wpisy do systemu typu \"wizyta!\" które nic nie wnosiły poza zaśmiecaniem systemu. Wtajemniczeni wiedzą o kogo chodzi:-) Oczywiście o giermka:-)
Jedynym trafionym produktem była chwilówka tylko starzy kierwonicy nie chcieli lub nie umieli jej sprzedawać.Z gotówką to już będzie tylko wegetacja.
!?! - 2012-01-20 08:15:43 Czy może mi ktoś wytłumaczyć jaka jest różnica między pozyczką na 39 a 55 tyg bo z zamieszczonego kalkulatora na stronie eurocent.pl wynika że kwota do zwrotu jest taka sama(????) , a co więcej pożyczka na 52 tyg jest droższa od 55tyg czyżby \"prezesiunio\" przekombinował wygląda to śmiesznie.....to właśnie obrazuje jaką wiedzą operuje prezesunio i jakim doświadczeniem, liczą sie tylko zera na koncie i nic więcej,gdyby tylko podszedł do sprawy tak aby klienci byli zadowoleni,to i firma zarabiałaby krocie,a tak tylko na tym traci bo niestety jesli już ktoś decyduje się zaciągnąć pożyczkę w cencie to tylko po to aby jej nie spłacić albo płacić jak się chce bo i tak wie że nic nikt jemu nie zrobi bo windykacja nie działa.Najlepszym przykładem była pożyczka na 16tyg,gdzie w następstwie na konferencji prezes przyznał iż ta pożyczka była produktem nie trafionym:-) szkoda tylko że nie słuchał się wczesniej to do dzisiaj miałby wyszkoloną kadrę a nie żóltodziobów i miałby kadrę przedstawicieli którzy również znali bardzo dobrze branżę a w chwili obecnej kadra jednych i drugich pozostawia wiele do życzenia a dlaczego? Bo poodchodzili lub zostali zwolnieni bo zaczęli wyrażać głośno swój pogląd na temat firmy i ich zarządzających.Dlatego jest jak jest i lepiej nie bedzie.Musi dużo jeszcze wody w rzece upłynąć aby się prezes nauczył wilu rzeczy dotyczących tej branży.....
Czy może mi ktoś wytłumaczyć jaka jest różnica między pozyczką na 39 a 55 tyg bo z zamieszczonego kalkulatora na stronie eurocent.pl wynika że kwota do zwrotu jest taka sama(????) , a co więcej pożyczka na 52 tyg jest droższa od 55tyg czyżby \"prezesiunio\" przekombinował wygląda to śmiesznie.....
Anonim jak wszyscy - 2012-01-07 08:40:32 1. Czyli nie ważne, gdzie się idzie - ważne żeby więcej płacili. 2. Skoro wszyscy dowiedzieli się, kto jest prezesem i nie chcieli z nim pracować, to czemu w ciągu tygodnia nie było masowego rzucania papierami? Od pamiętnej konferencji minęło już sporo czasu a niektórzy dalej pracują. 3. Skoro tak dobrze było w PP to czemu tam nie wrócicie? Parę osób już przeszło z powrotem. Moim zdaniem: 1. Ci, którzy mieli jakieś zastrzeżenia merytoryczne do mówili o nich głośno i sami odchodzili, jeśli nic się nie zmieniało. 2. Ci, którzy są naprawdę fachowcami nie mają problemów ze znalezieniem nowej pracy za podobne, albo nawet lepsze pieniądze. 3. W/w osoby nie są sfrustrowane i nie piszą na tym forum.1.Takie są czasy że każdy patrzy aby więcej zarabiał i to jest chyba normalne,ważne jest również dla kogo się pracuje pod warunkiem że się wie od samego początku... 2.Wszyscy wiemy jak jest na rynku pracy i nie jest to takie proste z dnia na dzień znależć prace,pomimo to niektórym się udało ale nie jest to wyznacznik,na dzień dzisiejszy można policzyć na palcach jednej ręki ilu pozostało w firmie dzięki którym ta firma istnieje... 3.Niektórzy woleli wrócić do PP pomimo iż wiedzą jak tam jest ale przynajmniej mają większe poczucie stabilizacji finansowej,a to też o czymś świadczy... Moim zdaniem: 1.Ci Którzy głośno mówili o tym co się nie podoba stawali się wrogiem nr 1 i zanim znależli nową pracę byli już na bruku 2.Ci którzy są fachowcami z prawdziwego zdarzenia pozostali w branży,są doceniani,lepiej opłacani i przede wszystkim szanowani 3.Pisanie na forum nie jest frustracją tylko wyrażeniem swojej opinii na temat firmy i ich zarządców i sposobu zarządzania,bo to iż prezes jeżdzi,słucha co mówią do niego fachowcy a raczej co mówili bo teraz już większość fachowców po prostu odeszła to i tak nie wyciąga z tego wniosków pomimo swojej ubogiej wiedzy w tejże branży a co gorsza uważa iż jego pomysły są najlepsze 4.Więc niech prezes nie oczekuje cudów za te pieniądze bo nikt nie będzie się angażował za grosze... 5.Jedną z zasad w każdym biznesie jest: -jeśli ci na dole są zadowoleni to ci na górze też będą zadowoleni -jeśli ci na dole będą zarabiać to ci na górze tym bardziej -jeśli ci na dole będą szanowani to na pewno będą szanować tych na górze bo szacunek zawsze działa w obydwie strony...
1. Czyli nie ważne, gdzie się idzie - ważne żeby więcej płacili. 2. Skoro wszyscy dowiedzieli się, kto jest prezesem i nie chcieli z nim pracować, to czemu w ciągu tygodnia nie było masowego rzucania papierami? Od pamiętnej konferencji minęło już sporo czasu a niektórzy dalej pracują. 3. Skoro tak dobrze było w PP to czemu tam nie wrócicie? Parę osób już przeszło z powrotem. Moim zdaniem: 1. Ci, którzy mieli jakieś zastrzeżenia merytoryczne do mówili o nich głośno i sami odchodzili, jeśli nic się nie zmieniało. 2. Ci, którzy są naprawdę fachowcami nie mają problemów ze znalezieniem nowej pracy za podobne, albo nawet lepsze pieniądze. 3. W/w osoby nie są sfrustrowane i nie piszą na tym forum.
Anonim jak wszyscy - 2012-01-06 09:53:36 Czegoś nie rozumię w większości wypowiedzi: 1. Skoro macie jakieś dowody na popełnienie przestępstwa to dlaczego nie składacie ich na policji czy w prokuraturze? Pomagacie w ukrywaniu przestępstw? Może boicie się, bo sami nie jesteście bez winy? (oczywiście tylko hipotetycznie) 2. Piszecie, że byliście wyciągani z PP - może są takie osoby, ale z mojej wiedzy wynika, że wieku kierowników przynajmniej w początkowym okresie to sami się pchali do EC, bo lepsze warunki pracy i byli równie nielojalni w stosunku do PP jak dziś w stosunku do EC. Nie twierdzę, że EC to szczyt marzeń dla pracownika, ale widziałem już w życiu parę gorszych firm i PP to jeden z lepszych przykładów - tam od DM-a nic nie zależało, wymagano od niego efektywności, czyli najlepiej pracy do 22, ale wymagano również, aby był w biurze już o 9 rano - 60 godzin pracy w tygodniu to standard. Czy w EC też tak jest? Słyszałem, że jeden z kiedowników stwierdził, że pracuje w terenie 2-3 godziny dziennie - ja może trochę więcej, ale też nie więcej niż 4-5. Pozostały czas mam na "obrobienie" spraw biurowych. I naprawdę mam czas dla siebie i dla rodziny. Nie zarabiam kolosalnych pieniędzy, to fakt, ale nikt mi nie obiecywał cudów i ja na cuda nie liczyłem. Mam to co mi obiecano przy rozmowie kwalifikacyjnej. PS. Nie nazywam się Grzegorz K. Paweł P. itd. W/w nie zapłacili mi za ten wpis, bo jak zaczyna się merytoryczna opinia o firmie, to zaraz używane sa takie argumenty.1.wszystko w swoim czasie... 2.poraz kolejny napisze jak wszyscy...gdybyśmy wiedzieli że stoi za tym kolawa to nikt nie przeszedłby do EC... 3.lojalność kończy się ma kieszeni...
Czegoś nie rozumię w większości wypowiedzi: 1. Skoro macie jakieś dowody na popełnienie przestępstwa to dlaczego nie składacie ich na policji czy w prokuraturze? Pomagacie w ukrywaniu przestępstw? Może boicie się, bo sami nie jesteście bez winy? (oczywiście tylko hipotetycznie) 2. Piszecie, że byliście wyciągani z PP - może są takie osoby, ale z mojej wiedzy wynika, że wieku kierowników przynajmniej w początkowym okresie to sami się pchali do EC, bo lepsze warunki pracy i byli równie nielojalni w stosunku do PP jak dziś w stosunku do EC. Nie twierdzę, że EC to szczyt marzeń dla pracownika, ale widziałem już w życiu parę gorszych firm i PP to jeden z lepszych przykładów - tam od DM-a nic nie zależało, wymagano od niego efektywności, czyli najlepiej pracy do 22, ale wymagano również, aby był w biurze już o 9 rano - 60 godzin pracy w tygodniu to standard. Czy w EC też tak jest? Słyszałem, że jeden z kiedowników stwierdził, że pracuje w terenie 2-3 godziny dziennie - ja może trochę więcej, ale też nie więcej niż 4-5. Pozostały czas mam na "obrobienie" spraw biurowych. I naprawdę mam czas dla siebie i dla rodziny. Nie zarabiam kolosalnych pieniędzy, to fakt, ale nikt mi nie obiecywał cudów i ja na cuda nie liczyłem. Mam to co mi obiecano przy rozmowie kwalifikacyjnej. PS. Nie nazywam się Grzegorz K. Paweł P. itd. W/w nie zapłacili mi za ten wpis, bo jak zaczyna się merytoryczna opinia o firmie, to zaraz używane sa takie argumenty.
były z podkarpacia - 2012-01-01 20:14:00 CZY to mowa o malowanej lali która na imprezach firmowych zabawia świte? NA marginesie każdy z byłej ,,ekipy,, przyszedł fo firmy bo było mu żle we wczesniejszej! Póżniej sie wszystko zepsuło o każdy mądry odszedł .Zamiast pisac bzdety na forum proponuje zmienić pracodawce i w innej firmie się wykazać.którą malowaną lalę masz na myśli??? tą z zarządu??? tą samą która prawię na każdej imprezie była pijana w sztok???(usunięte przez moderatora) cóż tylko pozazdrościć takiego członka zarządu:-)
CZY to mowa o malowanej lali która na imprezach firmowych zabawia świte? NA marginesie każdy z byłej ,,ekipy,, przyszedł fo firmy bo było mu żle we wczesniejszej! Póżniej sie wszystko zepsuło bo każdy mądry odszedł .Zamiast pisac bzdety na forum proponuje zmienić pracodawce i w innej firmie się wykazać.
Żebyście w tej ciągłej krytyce nie zatracili obiektywizmu! kto jest bez winy niech pierwszy kamień rzuci! Nie zazdroszczę klimatu w pracy, ani pracownikom -gdzie jeden drugiego atakuje, ani Zarządowi bo ciężko budować na tak niestabilnych fundamentach. Mimo wszystko życzę powodzenia :)
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Eurocent Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Eurocent Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
