Firma jak każda inna, płaca jaką umowę podpiszesz tak masz, chyba że żyjesz z premii która zależy od tego z kim się dogadujesz jak żyjesz. Ludzie, to samo co wszędzie , na wyższym stanowiskach można 2 osoby na firmie wymienić że są w porządku, reszta przerost formy ponad treścią albo wiedza podstawowa. No i oczywiście standardowo kliki ludzi słabych psychicznie, kółka wzajemnej adoracji przy korycie.
Czy zawsze wdrożenie tak wygląda jak opisano niedawno, że masz umowę na miesiąc podpisaną i radzisz sobie sam? Czy kiedyś góra prosiła pracowników o wdrożenie / przeszkolenie? Zastanawiam się czy problem nie leży w tym, że nie jest to w żaden sposób opłacone? Były co do tego jakieś plany?
Możesz iść spróbowac lecz od razu będziesz wrzucony bez instruktażu żadnego może w twoim przypadku będzie inaczej .
Skarżycie się na brak szkoleń a przecież wprost piszą, że na pracownika produkcji i tak już trzeba mieć doświadczenie. to chyba ciężko by teraz kogoś bez niego wzięli? Tak w ogóle jak mnie teraz przetestują? Próbny dalej trwa z miesiąc jak pisaliście czy może krócej się da?
Znów dali ogłoszenie nikt tam nowy nie chce pracować. Zresztą wcale się nie dziwię.
Do dziś tak jest, że nie szkolą nowych osób jak pisaliście parę miesięcy temu? nie rozumiem trochę powodów. Jak kiedyś ofertę dla Specjalisty ds. sprzedaży wrzucali to było w niej napisane, że liczy się zmysł techniczno-matematyczny i tym podobne. to nie sprawdzają k=ludzi jakoś ostrzej na samej rozmowie? nie ma zadań?
Ludzie tu się chyba martwili o kwestie wdrożenia i jakiegoś rzutu na głęboka wodę ale na przykład jak teraz szukają serwisanta do siebie to przecież wspominają o doświadczeniu w wymogach. W tym przypadku nie ma gdzie kogo rzucać? Ciekaw byłbym na jakiej stawce się teraz serwisuje, bo może jeszcze bym się zgłosił
Aplikator Celulozy / Piany Pur / Dekarz
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
Czy zawsze wdrożenie tak wygląda jak opisano niedawno, że masz umowę na miesiąc podpisaną i radzisz sobie sam? Czy kiedyś góra prosiła pracowników o wdrożenie / przeszkolenie? Zastanawiam się czy problem nie leży w tym, że nie jest to w żaden sposób opłacone? Były co do tego jakieś plany?
No radzisz sobie sam coś może i powiedzą ale generalnie a jak się nie sprawdzisz koniec końców bo nikt nie wdrozyl to powiedzą że się nie sprawdziłeś .tyle
a wiadomo chociaż z czego wynika u nich takie nastawienie? Szukają zaradnych ludzi, którzy po rzuceniu na głęboka wodę wiedza jak wybrnąć z sytuacji czy jak? zastanawiam się przy tym czy macie jakieś porady w takim razie dla osób całkiem świeżych?
Możesz iść spróbowac lecz od razu będziesz wrzucony bez instruktażu żadnego może w twoim przypadku będzie inaczej .
A jak się sprawą miewa na magazynie podczas załadunków .
Czy każdy uważa tak jak poprzednik? Ze cos słabo wygląda sprawa z przydzielaniem poszczególnych obowiązków? kiedyś wiem, że szukano kogoś do działu sprzedaży i może sam bym spróbował, ponieważ mam już doświadczenie. nie mam pojęcia tylko jak w tym przypadku wygląda sytuacja. Każdy ma cos przydzielonego? I czy w ogóle byłby ktoś jeszcze potrzebny w najbliższym czasie?
Niestety trzeba się z tym zgodzić. Nie szukają nowych osób dlatego, że się rozwijają tylko z powodu ciągłych zwolnień lub odejść pracowników. Możesz spróbować, dostaniesz umowę próbna na miesiąc, nikt przez ten czas cię nic nie nauczy bo przecież wszyscy tacy zapracowani, że nie mają czasu, a po miesiącu ktoś stwierdzi, że się nie nadajesz i zakończą z tobą współpracę.
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa ważną rolę. Jak wygląda ten aspekt w JR Okna Sp. z o.o. sp.k.?
Zależy w jakim dziale pracujesz, atmosferę do pracy psują ciągle wrzeszczący i wyzywający wszystkich prezes i właścicielka, których wszyscy się boją. A z każdego problemu zamiast szukać rozwiązania robią awanturę. Krzyk, wrzaski i straszenie to codzienność. Oczywiście oni twierdzą że są dynamiczną, rozwijającą się , oferującą stabilne warunki zatrudnienia firmą. A to czego możesz być pewien to to że nigdy nie znasz dnia kiedy dostajesz wypowiedzenie.
Przykre doświadczenie w mojej karierze zawodowej.. bardzo źle zarządzana i nieprofesjonalna firma. Wielki bałagan komunikacyjny i problem z określeniem zakresu obowiązków. Wszystko dzieje się w tej firmie bez planu i wizji. Zero wsparcia dla nowych pracowników. Nie licz na to, że ktoś się tobą zajmie i wdroży cię. Raczej będą obserwować i donosić jak sobie nie poradzisz sam na polu bitwy. Wszyscy chodzą niezadowoleni, naburmuszeni, ale generalnie boją się góry. Zero normalnych relacji. Nikt tam nie lubi swojej pracy i tej firmy ale w niej pracują. Kasa bardzo słaba, kombinacje z wypłatami prowizji. Firma krzak bez wizji i perspektywy na rozwój.
Cześć, jak się u was robi teraz na frezarce? Czy polecacie iść może na dział aluminium? Właśnie do niego jest teraz oferta w internecie. nie widzę zbyt wielu bieżących opinii a tym bardziej takich na CNC. Czy od tego roku zaszły może jakieś zmiany? były podwyżki?
Firma jak każda inna, płaca jaką umowę podpiszesz tak masz, chyba że żyjesz z premii która zależy od tego z kim się dogadujesz jak żyjesz. Ludzie, to samo co wszędzie , na wyższym stanowiskach można 2 osoby na firmie wymienić że są w porządku, reszta przerost formy ponad treścią albo wiedza podstawowa. No i oczywiście standardowo kliki ludzi słabych psychicznie, kółka wzajemnej adoracji przy korycie.
No ale pewnie jakiś budżet mają na dane stanowiska, to może chociaż widełki podasz? Tak żeby było wiadomo do jakiej kwoty możliwe są negocjacje ewentualnie. A jeszcze propo umowy, jest zlecenie czy o pracę?
Umowa o pracę , płacą tak jak napisałem jak się dogadasz,oczywiście in wieksze doświadczenie i umiejętności tym wyżej możesz negocjowac, osobiście jestem zadowolony z wypłaty oczywiście zawsze mogło by być lepiej.
Tylko teraz mnie te umiejętności zastanawiają, bo piszecie do tak jakby to co na początku zostało powiedziane już na zawsze było „przyklepane”. To jak zaprezentujesz te umiejętności na krótkiej rozmowie, żeby zostało to wycenione? Chyba, że to po okresie próbnym jakimś?
Na rozmowie można wykazać się wiedzą co zazwyczaj idzie z umiejętnościami , a okres próbny weryfikuje.
Okres próby trwa standardowo trzy miesiące, czy firma ma inne zasady w tym przypadku? Dużo osób się nie sprawdza, albo rezygnuje w trakcie?
Firma wywiązuje sie naprawde bardzo szybko w ciagu 3 tyg zamowienie na 17 oknach zostalo zrealizowane,pan Mirek który prowadzil wszystko naprawdę sie postarał dla mnie jestem bardzo zadowolony z usług firmy,i wiem ze nasza współpraca sie nie skończy Panie Mirku pozdrawiam serdecznie i podziwiam pana za profesjonalne podejście do klienta
Po jakim czasie można dostać umowę na stałe w JR Okna Sp. z o.o. sp.k.?
Z jakich powodów pracownicy kończą współpracę z JR Okna Sp. z o.o. sp.k.? Czy sami rezygnują ze współpracy, czy są zwalniani?
Dzień Dobry Państwu ja zwolniłem się teraz z jr, zależy jednych sami zwalniają a czasami firma zwalnia . Ogólnie ja się teraz sam zwolniłem przez incydent z jednym z pracowników. Co niektórzy myślą że wyżej sraja niż głowę mają . Dyrektor i kierownik czasami reagują ale przeważnie przymykają oko bo boją się pracowników że odejdą i nie będzie komu robić. (usunięte przez administratora) że szok. Każdy tylko gada po kontach ale jak ma powiedzieć coś szefostwu bo ostatni są. Jedynie co niektóre kobiety się odzywają , i wazeline do Rafała (usunięte przez administratora)... Żałuję że nie poszedłem teraz do Adriana na aluminium spytać się o pracę tam jest spokój i nie ma (usunięte przez administratora) . Jedynie w jr mogę polecić dział aluminium. I kierownika Adriana .
Kochani firma się ogłasza że potrzebuje do pracy , nawet nie składajcie tu cv. Ja pracuje tu 5 lat i idę stąd spowrotem do Ms. Firma krzak i lipiarz, (usunięte przez administratora) nas na podwyżkach 65 groszy brutto dawali na produkcji ludzia. Każdy każdego(usunięte przez administratora), Do Rafała latają i jak z (usunięte przez administratora) strzeli lepsza premia a dyrektor (usunięte przez administratora) tylko ściemnia i obiecuje ludzia kokosy a dostają (usunięte przez administratora) wielki. Dziewczyny ze zgrzewania tylko stają i (usunięte przez administratora) i telefony , a na zbrojeniu i kosmetyce to wyżej (usunięte przez administratora) Omijajcie daleko . A kadrowa Andżela to was 3 razy sprzeda niż pomoże.
Zdecydowanie nie polecam pracy w tej firmie Krzak. Zwalniają pracowników bez przyczyny z dnia na dzień. Nie wiesz ile popracujesz. Pensje to jakaś kpina w tych czasach. Atmosfera pracy beznadziejna. Nawet nie wiem jakich słów użyć, żeby nie być wulgarnym. Są pracownicy, którzy strzelają z ucha do przełożonych i liżą im (usunięte przez administratora) przy okazji osłaniając swoją (usunięte przez administratora). Kadra zarządzająca to kupa chamstwa. Jeśli chcecie pracować w firmie, która nie ma nawet pojęcia jak robić biznes to idźcie się przekonać. Długo nie popracujecie.
Co to może oznaczać, że kierownik szaleje i przez to pieniędzy nie ma na premie? Tu w firmie gdzie one znikają? Mają tu tak właściwie pewien budżet który musi zostać rozdysponowany a jak nie to pieniądze odkłada się na kolejny miesiąc czy co innego z tymi pieniędzmi się dzieje?
Czy JR Okna Sp. z o.o. sp.k. organizuje staże dla studentów?
Kobieto jakie staże na plastikach zwalniają ludzi bo (usunięte przez administratora) Pani Prezes Ilona z Gdańska zwalnia ludzi mają nas za nic jak ścierwo wyżej stają niż głowę mają. A teraz w Feliksie robią wigilię trzeba mieć tupet ludzi jak (usunięte przez administratora) szanować a na wigilię uśmiechać się (usunięte przez administratora) was
Jak duże doświadczenie trzeba mieć, żeby pracować na Przedstawiciel Handlowy w JR Okna Sp. z o.o. sp.k.?
Żadnej nie trzeba mieć mają takie braki w pracownikach że dyrektor i kierownik pracują na produkcji bo nie ma komu robić. Pracuje na PCV już drugi rok i prawda taka że ten kto chce robić to będzie pracował opinie są różne ale to jak w każdym większym zakładzie. (usunięte przez administratora)
Ogólnie robota bardzo fajna a mega wkurza mnie jeden kierownik nic nie zna się na robocie a udaje że wszystko wie i łazi po placu z papierosem. A na halę przyjdzie może raz dziennie albo wogole nie zejdzie ze swojego biura z góry. I lata jak ta (usunięte przez administratora) pozdrawiam kierowniku A.
A to ciekawe akurat. Może sądzi, że każdy wszystko super ogarnia i jest zbędny? to nie myślał ktoś, żeby o tym zagadać wprost? Jak nie do niego to może jest ktoś wyżej kto mógłby na to jakoś wpłynąć?
Przecież Pani jest podstawiona przez firmę więc proszę przestać mydlić oczy tutaj każdemu. Wypytuje się Pani o wszystko po to żeby szefowie wiedzieli
Zdecydowanie nie polecam tej firmy. Nie chciałem pozostawiać złej opinii, ale po tym, jak mi świadectwo pracy wysłali wraz z PIT-11 na stary adres w Słupsku, chociaż wynajmowałem pokój w tym mieszkaniu od JRów (czyli zapewne wiedzieli że ja tam już nie mieszkam po zwolnieniu i przeprowadzce do innego miasta). Teraz muszę tę sprawę załatwiać jakoś. Dzięki pani A... kadrowej. Takiej beznadziejnej kadrowej nigdy jeszcze nie widziałem. Wgl nie jest nastawiona na ludzi, zawsze niezadowolona czymś jakby była nie doruchana, robi coś z wielką łaską, że wstręt na nią patrzeć, pomijając już współpracę jakąkolwiek. Spoko jakby tylko to, ale taki (usunięte przez administratora) jest w każdym dziale i na każdym stanowisku począwszy od najniższego stanowiska na produkcji i kończąc najwyższym szczeblem. W całej firmie ze 20 osób spoko można raptem znaleźć, ale nie więcej. Odradzam wszystkich podejmowania jakiejkolwiek współpracy z daną firmą. Jestem mega zadowolony że w końcu mnie tam nie ma
widzę, ze kolega wszystkich swoich poprzednich pracodawców opiniuje negatywnie. może problem leży po twojej stronie..? czas się nad tym zastanowić. my się cieszymy że straciliśmy pracownika który nie dość że nie potrafi wykonywać swoich obowiązków (pomimo rzekomo ogromnego doświadczenia), to nie umie z nikim współpracować i traktuje wszystkich, a przede wszystkim kobiety jak "przedmioty".
Bzdury, niedowartościowany człowiek który musi wylać swój jad żeby się podbudować. Kłamstwami na temat firm i współpracowników pomaga chyba panu połechtać ego. Przykre, mały smutny człowiek.
Nie z nam gościa, ale większa część to prawda, ludzie w tej firmie nie są pomocni i nie współpracują, nie mówiąc o tym że biegają i kablują jak tylko mogą
P.s w temacie traktowania kobiet. Z żadną osobą płci kobiecej jak i męskiej nie miałem problemów oprócz dwóch bab, którym zależało na papierosach bardziej niż na pracy. Oprócz tego zachowują się jakby były kierowniczki i mistrzyni, mimo że jedna nie potrafi na przyciski w komputerze naciskać, że pół hali zastawiono poprawkami, a druga oprócz stania w jednym miejscu i pracy językiem nie nadaje się do niczego. Udaje kierowniczkę, a sama nie zna nawet najprostszych tematów, od których trzeba by było wgl zaczynać.
A nie domyślasz się jaki może być powód takiego dziwnego zachowania z tym kablowaniem? To im w ogóle coś daje, czy tylko uznanie u szefostwa?
Ano właśnie o tej rodzince już się dowiedziałam, no na to to chyba nikt by się nie odważył, żeby donieść. ;p
W Valeto? Kurczę szczerze przyznam, że niestety nie jestem zorientowana i nie łapię. :( To firma jakaś?
Czy w JR Okna Sp. z o.o. sp.k. odbywają się wewnętrzne rekrutacje?
A po znajomych już nie? :/ A tak serio to poważnie sobie tak piszesz czy tylko dogryzasz, bo masz taki kaprys na nich?
Pełna powaga, wystarczy popytać na produkcji, zaraz się dowiesz kto jest czyja rodzina w biurze. Nie mam powodów by komuś dogryzać, stwierdzam fakty.
Kurcze aż mam mieszane uczucia co do tego, bo czasami przez przypadek może się tak zdarzyć, no ale skoro jest to na tak dużą skalę jak piszecie, to jednak trochę przegięcie :/ Ma to jakiś wpływ na atmosferę?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w JR Okna Sp. z o.o. sp.k.?
Zobacz opinie na temat firmy JR Okna Sp. z o.o. sp.k. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 9.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w JR Okna Sp. z o.o. sp.k.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 8, z czego 1 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
