@ja Czy rozmawiałaś z pracodawcą o szkoleniach, że powinny być one organizowane co jakiś czas? O reszcie problemów też warto było porozmawiać. Może zmieniło by się nastawienie do pracowników. Ewentualnie zgłoszenie tego gdzieś.
hmmm...z tego co się orientuję, jeżeli mówimy tu o profesjonalnym podejściu, za organizowanie szkoleń odpowiedzialna jest kadra zarządzająca. Szanowna Pani, po to robi się tzw. ocenę pracowniczą oraz przeprowadza indywidualną rozmowę z pracownikiem celem ustalenia jego możliwości rozwoju, omówienia mocnych i słabych stron etc. (tak...to nie jest bajka, firmy tak robią), ale nie jestem tu po to żeby Państwa pouczać. Niepodważalny fakt jest taki - albo pracodawca chce zatrzymać u siebie ludzi i daje coś od siebie (nie mówię tu o wynagrodzeniu, które nie jest żadną łaską, gdyż kupujecie Państwo usługę w postaci wykonywanej pracy), lub go to nie interesuje. Tak...zgłoszenie tego gdzieś...no właśnie...gdzie? Cytuję "może zmieniłoby się nastawienie do pracowników". To stwierdzenie mówi samo za siebie :-). Jak widać po komentarzach nie zmieniło się.
@Topaz, dlaczego nie wierzysz? Pracowałeś w owej firmie?
szkoleń brak...to mogę przyznać z autopsji. Słabo wspominam współpracę i na szczęście to już rozdział zamknięty. Jeżeli Pani Agnieszko zapyta Pani dlaczego słabo wspominam współpracę otóż mogę wymienić masę powodów np. fatalne zarządzanie (tu uwaga do kierownictwa - totalny brak profesjonalizmu), nepotyzm (jesteś koleżanką/kolegą kierownika/kierowniczki - będzie Ci dobrze), nieumiejętny podział obowiązków (niektórzy zapierdzielają, inni "znajomi kierowników" zbijają bąki :-P, robiąc sobie PR - och...jak ja mam dużo pracy...brednie), brak szkoleń (tak - brak szkoleń. potwierdzam - nie uwzględniam tu jakichś tzw. pseudoszkoleń które mają charakter pogadanki ze strony zarządu o działalności firmy, Szanowni Państwo, to nie jest szkolenie - szkolenie ma za zadanie poszerzenie wiedzy merytorycznej pracowników, a takich w tej firmie brak), brak pakietów socjalnych, brak możliwości rozwoju (to mała firma - nie liczcie na rozwój/awans bo na to nie ma szans), nieprzyjemna atmosfera (tu działania kierowników). Takie są fakty. Proszę może zbadać sprawę niekompetentnej kardy kierowniczej, komentarze same mówią za siebie. Proszę również pamiętać, że branża likwidacyjna jest bardzo hermetyczna. Nigdy nie wiadomo kto kiedyś będzie Państwa zleceniodawcą. Pozdrawiam i życzę samych pozytywnych komentarzy po zmianie podejścia do pracowników.
Taaaa ??? Szkolenia są ??? Nie wierzę ....
Taaaa ??? Szkolenia są ??? Nie wierzę ....
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Młodszy Telefoniczny Doradca Klienta
Spróbować warto @wert, co do strony to nadal jest w budowie więc trzeba poczekać, wtedy będziesz miał pewność że firma jest stabilna. Samo zatrudnienie jest jednak opłacalne, firma dba o pracownika dając szansę udział w różnych szkoleniach, co podnosi umiejętności
to w koncu zmienili nazwe na van ameyde czy dalej profibiz ? dyrektora nie ma ? to kto sprawuje nadzor ?
Nie mam co prawda jeszcze niestety doświadczenia z Profibiz z Warszawy ale rozmowa kwalifikacyjna to według mnie po prostu analiza Cv kandydata i ocena czy nadaje się do tej pracy czy nie. Myslałem że wyciągnę jakieś konkrety o firmie z ich strony internetowej ale ona mi nie działa i nie wiem czy to problem z moim komputerem czy po prostu strona im padła.
a jakie pytania zadaja na tej rozmowie kwalifikacyjnej jak przebiega ta rekrutacja i co tam sa tez pupilki szefów czy szkolenia ta firma oferuje swoim pracownikom wazne jest przeciez przygotowania do przyszlej pracy jak to sie dzieje chociaz posiadaja pakiet socjalny mozna liczyc na pomoc z waszej strony
btw Dyrektora już tam nie ma.
Nie polecam, brak badań, brak szans na rozwoj, firma traci zlecenia, co do kierownictwa nie bede sie wypowiadac bo szkoda slow. Ogolnie nepotyz, kolesiostwo, co po niektorzy pracownicy robia wokol siebie szum ze maja nie wiadomo ile pracy, a tak na prawde zbijaja bąki - ale skoro jest sie pupilkiem kierownika. Najwazniejsze zeby robic sobie dobry PR i donosic na kolezanki.
a propos tej całej rozmowy to nie wiecie czy jakoś na dniach, bądź tygodniach będą szukali kogoś w tej firmie
ale ogolnie to placa terminowo, nie ma opoznien
na benefity nie licz tylko pensja, ktora wynegocjujesz na poczatku. pozniej marne szanse na progres placowy
jak nie masz gdzie pracowac to jak najbardziej zatrudnij sie w profibiz van ameyde, a jak chcesz zmienic to jednak znajdz inna opcje.
brak szkolen, brak badan, brak podwyzek, zero szans na awans ne mowiac o rozwoju nie mowiac o tym, ze zbieraja zlecenia ile sie da a pozniej co bedzie to bedzie. dziwie sie ze jeszcze jakies towarzystwa ubezpieczeniowe chca wspolpracowac z ta firma krzakiem ...
Muszę przyznać że rodziny tam pełno. ale problem w tym że nie wszyscy są kompetentni,na tych swoich stanowiskach.Jest tam dr. d/s likwidacji szkód,tu trzeba przyznać duży profesjonalizm, facet wie co robi i widać doskonale zna się na rzeczy, wprawdzie szkody mi nie uznał nie dał się wpuścić - SZACUN PANIE DYREKTORZE
zgadzam się w 100 % nie polecam nikomu tej firmy, totalna porażka!!!
jabo ja - 2010-09-12 15:20:13 marniutkie zarobki, nie ma mozliwości awansu, nie wspomnę o niektórych samorosłych kierownikach, którzy uważają że pozjadali wszystkie rozumy, oraz o niektórych zastępcach kierowników , którzy zawsze mają rację, choć jej nie mają , bo przecież nigdy się nie mylą ;) pozdrowienia dla marka i cyryla ;) ha ha samoros??ych kierownikach - chyba wiem o kogo chodzi :) ja dodam jeszcze - mocno zakompleksionych,chamskich kierownikach kt??rzy za grosz nie majÄ? szacunku do ludzi. No i fakt -zarobki niskie, atmosfera zno??na /nie piszÄ? tutaj o relacjach z kierownikami bo tu totalna pora??ka/, znikoma szansa na awans, brak szkole??, pakiet??w socjalnych.
pod każdym względem są żałośni...... zarobki - bardzo niskie - ok 1500zł atmosfera - tragiczna szkolenia - a co to jest? awans - tylko znajomi i rodzina
marniutkie zarobki, nie ma mozliwości awansu, nie wspomnę o niektórych samorosłych kierownikach, którzy uważają że pozjadali wszystkie rozumy, oraz o niektórych zastępcach kierowników , którzy zawsze mają rację, choć jej nie mają , bo przecież nigdy się nie mylą ;) pozdrowienia dla (usunięte przez administratora) ;)
