witam wszystkich, czy ktoś może udzielić opinii na temat circle k w Tarnowie na ulicy Klikowskiej? Pytam, bo niedawno pojawiło się ogłoszenie o pracy na tej stacji... Jestem zainteresowany... ktoś coś?... Z góry dziękuję!
Piszecie o karcie ICE. Co to za karta? U nas na stacji nikt nic nie słyszał o tej karcie.
Firma zafundowała - w trosce o bezpieczeństwo swoich pracowników oczywiście - plastikowe karty ICE. Na niej zapisujesz swoją grupę krwi oraz dane osób, które powiadomić jak Cię znajdą rano martwego po samotnej nocce. Dzięki tej karcie jak ktoś będzie chciał zrobić napad na stację , to mimo, że u Ciebie jest jedna osoba - wybierze stacje gdzie jest dwóch lub więcej pracowników. Takim tropem chyba szli Ci z biura co to wymyślili...
Szybki dostęp do informacji że twoje flaki są zbyt srargane by je przeszczepić nawet małpie. A tak na poważnie to badziew za 10 gr. w hurcie żeby było że firma dba.
Pojawiła się oferta pracy (już kolejny razy ) na Stacji Circte K w Ostrowie Wlkp ...ale po tych wpisach się głęboko zastanawiam........ Ktoś mi pomoże lub coś podpowie????
Mozesz jedynie zatankowac i trzymaj sie jak najdalej bo skoro najpierw sprawdziłeś na forym to głupi nie jeseś więc chyba nagle nie oszlejesz.
Szukasz pracy którą nienawidzisz po dwóch trzech tygodniach polecam a już przy pierwszej samotnej nocce z zadyma na stacji i wypłata na koncie decyzje podejmiesz sam no i obyś nie trafił na Managera pozdrawiam. A i myśl nad tą pracą tak długo aż nie znajdziesz fajniejszej.
Jak u was wygląda sprawa urlopów? Bo u nas w Radomiu to koszmar .Pani kierownik ma wszystko w d....doprowadziła do takiej rotacji ze pracujemy w kółko. Z obawy o urlopy sami zrobiliśmy plan urlopów . Na co Pani kierownik że to tylko nasze plany i jak nie będzie miał kto pracować to musimy zapomnieć o urlopach .Ale najciekawsze jest to że my się martwimy o nasze dwa tygodnie a dowiedzieliśmy się ze mimo to ze grafik się wali Pani kierownik wybiera się na urlop i to prawie na miesiąc....ludzie żenada W firmie się mówi o równym traktowaniu ale to chyba fikcji . Czy ktoś to ogarnia i kontroluje ?
Pisz skargę do biura na kierownice, regionalny Ci też pewnie nie pomoże bo nie wnika w sprawy urlopów na stacji tylko podpisuje papiery, kiero zawsze się ustawia jak im najlepiej pasuje urlopy kiedy chcą, długie weekendy też jak najlepiej pod siebie a Ty waruj święta, niedziele i jeszcze urlop w terminie wakacji zagrożony, chora sytuacja ale to częsta praktyka na stacjach.
Łania-bo tylko nas dotyczą bajki o etyce i równym traktowaniu. Ty masz zapier... świątek piatek a kierowniczka musi odpocząc zeby miała siłe Cie gonić do roboty. Z drugiej strony jesli nie jest potrzebna przez miesiąc to czy wogóle jest potrzebna? Moze wystarczy jej wysyłac same przelewy. U nas jest podobnie kierownik co miesiąc ma jakiś urlop i to ponoć zaległy. Napisz jak to sie skonczyło.
Proszę interesować się własną osoba, a nie patrzeć na innych (ten ma więcej, ten ma mniej itp. itd. do usranej...) - Macie przecież na stacji ZKS / jest jeszcze KR. Wybrałaś najlepszy termin na urlop?
Bo to taki typ. Ma taka kijowa robotę to atakuje każdego kto ma lepiej. Ja takich raz dwa załatwiam ... drukuje wypowiedzenie i daje do podpisania. Myślisz że choć jeden podpisał? Do dziś pracują ... A i narzekania już nie słychać:) polecam spróbować u siebie.
witam.macie może już wypłaty za kwiecień?bo ja jeszcze nie mam i nie wiem czy to tak zawsze jest ,bo pracuję dopiero od kwietnia
Czemu żałosny ? No przecież są tak bardzo niezadowoleni z pracy w Circle no to chciałem im pomóc. Przecież ich szczęście jest dla mnie najważniejsze. Więc do tego szczęścia wystarczyłby jeden podpis. Ale nie skorzystali:( nie wiem już jak im pomóc żeby byli szczęśliwi. Macie jakiś pomysł?
Szęściem dla nich będzie jak Tobie podstawją do podpisania papierek i pójdziesz na szczaw oby szybko !!!!!
Ale ja przecież nie narzekam na pracę ? Jestem zadowolony z niej :) jedne z najlepszych wyników w Polsce pokazują jaki jestem dobry :)
Jesteś dobry manager a najleprzy w lizaniu tyłka przełożonym . Ale skoro daje ci to taką radość i styfakcję to ok tylko po co tym się tak chwalić. Normalni ludzie chcieli by godnie pracować za godne wynagrodzenie i byc równo traktowani i o tym tu właśnie piszą.
Moje warunki zostały przyjęte, aż się uśmiałem.
Czy sam sobie poradzę na nocce.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Tysieczna opinia o tej firmie będzie moja i jak każda opinia wystawiana tej firmie przez jej pracownika, bedzie ona negatywna. Rzeczywista ocena tego pracodawcy na gowork wynosi 1. Ocena 2 spowodowana jest tym, że pracownicy stacji dają ocene 1, a pracownicy biura 6 i taka mniej więcej wychodzi z tego srednia. Jest to najgorszy pracodawca, na jakiego można tracić. Nie zatrudniajcie sie tutaj.
Przeciez nikt nie kaze wam tam pracowac i wiecznie narzekac. Jesli wszystko jest takie straszne to co tam nadal robicie?
Oni i się zwolnić ??? Hahahha .... do emerytury będą narzekali i nie rusza się z Circle. To takie osobowości.
Do emerytury to wy będziecie zapitalać, siedzicie z ogonami skulonymi żeby z wami porządku też nie zrobili, my chociaż prubujemy zawalczyć o swoje.
To walcz nik Ci nie broni ale pisz cała prawde ze Zwolnienia się przyczyniły do takiej sytuacji i faktycznie nikt was nie zmusza do pracy tutaj.
Ciercle K stawia na radykalną konkurencyjność zarobkową. Rozmawiałam ostatnio z kierownikiem naszej stacji i dowiedziałam się, że firma zdała sobie sprawę z tego, że jeśli nie zdecyduje się na natychmiastowe i obfite podwyżki dla pracowników to dosłownie nikt nie będzie chciał już pracować na Circle, bo już teraz ciężko znaleźć im jakiegokolwiek jelenia/frajera do pracy. Od przyszłego miesiąca będą zatem podwyżki, bo firma stawia na rozwój i dynamiczną progresję zarobkową. Podwyżki bowiem to całe, grube i soczyste… 10 złotych do podstawy BRUTTO! Tak moi drodzy, nie przesłyszeliście się- o takich kwotach my już tutaj rozmawiamy. Wydacie te 10 złotych (brutto) na jakieś rozrywki, swawole, czy jednak zdecydujecie się zainwestować w coś naprawdę przyszłościowego? Ale to jeszcze nie wszystko moje robaczki, bo będą jeszcze dodatki za pracę w niedziele bez handlu. Jesteście ciekawi jakiego rzędu będą opiewały te tłuste i przyprawiające o zawrót głowy kwoty? Tyle ile na dodatku ustawowym za nockę! Całe 2 złote (brutto). Teraz to im da ten Cyrkiel na rynku popalić. Niech zobaczą jaka Ameryka, jakie Acapulco. Normalnie na rankingu Forbes otrzymają statuetkę złotego kapitalisty, wachlującego się dziesięciozłotówką i wabiącego pracowników jej aromatycznym zapachem. Sukces już mają zagwarantowany. Wiele ich to kosztowało, ale jaki będzie ostateczny efekt! Oj opłacało się, oj opłacało. Teraz już bez ironii ???? Kwoty podwyżek są oczywiście jak najbardziej prawdziwe. Pracuję już tu jakiś czas. Oprócz o podwyżkach, kierownik stacji powiedział mi, że firma się już kończy i kto może ten lepiej niech już teraz szuka sobie nowej pracy. Jeśli ktoś chce się zatrudnić w Circte K to albo ma coś z beretem albo mieszka w jakimś lesie, na pustkowiu i na jedynej szosie w okolicy jest tylko Cyrkiel. Powodzenia, ja stąd spadam.
Dobrze że spadasz ... jednego idiota mniej :) mówisz 2 złote za godzinę za niedzielę bezhandlu .... ciekawe bo firma podała inną stawkę. I podwyżki od czerwca według Ciebie ? No no ... info pewne jak to jest pewne że masz pusto w głowie
Fakt teraz na to zwróciłam uwagę. Cyrcle ma ocene 2/6 jako pracodawca czyli najgorszy ze stacji. Sprawdziłam inne koncerny paliwowe Orlen Lukoi itp mają minium 3. To szkoda sobie zawracać głowe takim pracodawcą.
Zgadzam się w zupełności z Ttppss i myśle ze zaden pracownik stacji nie dokonał tu pozytywnego wpisu . Można się domyślać kto je wykonuje....Sójrzcie na ocene pracodawcy na 2 to nawet Orlen ma 3 . Pracuje tu bardzo długo i właśnie podjąłem decyzję o zakończeniu tego ekstremalnego wyzwania. Ludzie szkoda zdrowia i życia na ten cyrk. Nawet Biedronka jakiś czas temu dała dooatek 200 zł za nie korzystanie ze zwolnienia. A nasi Co planują ? Łaskawie nie zabrać premii jeśli nie pójdziesz na zwolnienie. Żenada do kwadratu. Ktoś we własnym kraju traktuje nas jak niewolników.Mam nadzieję ze odbije sie to rykoszetem czego z serca zycze za -samotne nocki -wyżyłowany model pracy -tajemniczego klienta i wymagania nie adekwatne do zarobków.
https://demotywatory.pl/4782013/Najtrudniejsza-czesc-mojej-pracy-to-bycie-milym-dla
Dzień dobry. Pracuję w tej firmie przez 7 lat i właśnie jestem na etapie szukania nowej pracy. Po tych wszystkich latach ciężko mi jest wskazać jakikolwiek plus pracy w Circle, no może tylko taki, że można się stamtąd zwolnić. Jedyny plus pracy w Circle to możliwość zwolnienia się, a drugi to ewentualnie możliwość niezatrudniania się w ogóle w tej firmie. W dniu dzisiejszym Circle to zdecydowanie najgorszy pracodawca na polskim rynku pracy i dowodzi temu fakt, że nawet Ukraińcy nie chcą w tej firmie pracować. Pieniądze są kiepskie, a praca jeszcze gorsza – wszystko składa się w jeden całościowy dramat. Jeśli ktoś chce się zatrudnić w tej firmie, obowiązkowo musi mieć bardzo zaniżoną samoocenę. Osoba zatrudniająca się w Circle musi nie mieć ani krzty szacunku do samego siebie. To trochę tak, jakby myśleć o sobie, że jest się najgorszym na świecie i na nic lepszego się nie zasługuje. W pracy podczas całej 12-godzinnej zmiany nie ma się przerwy i dzieje się to oficjalnie. Przez 12 godzin jest się na zmianie samemu, ciągle obsługuje się klientów i kierownictwo regionalne mówi otwarcie, że „nie wolno ci zrobić kupy, bo na to nie zasługujesz” albo „Dzisiaj nic nie zjesz, bo jedzenie jest dla ludzi lepszych, a ty kimś takim nie jesteś”. Nie wolno pić, nie wolno jeść, nie wolno sr*ć, sikać i chorować. Na Circle nie ma czegoś takiego jak premia – zapomnijcie o tym. Dymasz za najniższą krajową, a kierownictwo mówi Tobie, że jeśli klient nie kupi wystarczającej ilości bułeczek to albo sam je kupisz za klienta, albo dostaniesz naganę. W Circle zarabia się tak mało, że nie stać cię nawet na odzież wierzchnią w efekcie czego zatrudniasz się w tej firmie jako bezrobotny, a zwalniasz się jako kloszard zapuszczony do tego stopnia, że już żaden pracodawca nie chce cię przyjąć do pracy. Jedyna szansa, żeby zrobić w tej pracy kupę na nocce to wyjść wymieniać śmieci, kucnąć w pobliskich krzakach i obserwować czy nikt nie nadjeżdża na stację… i próbować się w tych krzakach zes*ać. Kiedy zatrudniasz się na Circle, dostajesz taką „kartę rabatową” na hot dogi, żeby zjeść hot doga za 15gr mniej – czyli płacisz 7 zł za hot doga, który w żabce kosztuje 3 zł. I to jest twój cały socjal ze strony tej firmy. Jeśli się zastanawiasz nad pracą w tej firmie, daj sobie z tym spokój, nie rób tego. Jeśli już pracujesz w tej firmie to staraj się zwolnić w taki sposób, żeby nakręcić sobie jakąś pracę i szybko stamtąd uciec, nie informując o tym wcześniej swojego przełożonego. Jeśli komukolwiek powiesz, że szukasz nowej pracy, od razu dostaniesz naganę, bo jedynym sposobem tej firmy na zatrzymanie pracownika jest wystawienie mu nagany z nadzieją, że już nikt go nie zatrudni z syfem w papierach. Ta praca to dramat, a kierownictwo to dziady – już lepiej zamiatać ulice.
Chyba na innej stacji pracujemy, jak nie ma premii ???? W miesiacu wyciagam 2300 bez spiny jedzenie samo się sprzedaje .Wszystko zależy od kierownika u nas nie ma samotnych 12 godzinnych zmian max kilka godzin jest sie samemu.Kasa zależy od regionu czysta pensja u mnie to ok 1950 zeta wiec nie jest zle .Bardzo sie dziwie że was tak cisną za sprzedaż jedzenia u nas samo się sprzedaje wiec kikt nic nam nie gada.Rozumiem Cie kiepsko trafiłeś ale nie możesz pisać że osoba która sie tam zatrudnia albo pracuje nie ma szacunku dla siebie . Jak pisałem praca nie jest idealna ale ją lubię wiec nie zniechęcaj ludzi do pracy. Po cholera tyle pracujesz tam zwolnij się i tyle.powodzenia :)
Z całym szacunkiem, ale być może pracujesz we franczyzie. Premia na Circle w korpo to 2 albo 3 gr od hot doga czy kawy i najczęściej finalnie gdzieś przepada, bo coś jest gdzieś dzielone, coś jest odprowadzane bo koszty utrzymania stacji zostały przekroczone itd. – czyli w rezultacie praktycznie jej nie ma. I jeszcze jest wymagane to, żeby ta premia Ciebie motywowała. Ostatnio rozmawiałem z kierownikiem na ten temat – on mi mówił, że jeśli czegoś nie zdążę zrobić to nie dostanę premii. Ja na to odpowiedziałem, że pełna zgoda i że od dzisiaj nie będę tego robił w zamian za to, że nie będę dostawał premii. Powiedział, że tak się nie będziemy bawić i że premia ma mnie motywować, pomimo że tej premii wcale nie ma. Powiedział, że jeśli premia, której nie ma, nie będzie mnie motywować do pracy to dostanę naganę za to, że „atrakcyjny” system motywowania nie działa motywująco. W tej firmie jest tak, że premii praktycznie nie ma, ale mówi się o niej teoretycznie. Nie pytaj mnie po co tak się robi. Kiedyś ludziom chorym na raka podawano witaminy, żeby myśleli, że są leczeni i przez to byli spokojniejsi. Dokładnie tak samo jest z premią w tej firmie – pomimo że jej nigdy nie widziałeś, wszyscy ci o niej mówią. Kolejna kwestia jest taka, że nie wiem na jakiej stacji pracujesz, ale u nas sr*ć nie wolno nawet w dzień. Kiedyś jedna koleżanka nie mogła już wytrzymać, więc poszła za drzwi na zaplecze, jak stała tak postawił klocka na ziemi, obróciła się na pięcie i wróciła z powrotem za kasę. Wiem co mówię, bo pracuję już 7 lat w tej firmie – nie ze mną te brunery numer.
Z resztą nie wiem o czym my tutaj dyskutujemy. Kiedy był „grandopening” czyli ta cała szopka związana z ponownym otwarciem, zarząd powiedział, że nie da na to ani grosza i że wszystko mają zorganizować pracownicy ze swojej kieszeni, pomimo że nic nie zarabiają, a jeśli tego nie zrobią to dostaną naganę za nieposłuszeństwo i brak chęci uczestnictwa w wolontariacie. Albo kiedy była ta cała kampania promocyjna w telewizji to firma powiedziała, że również nie da na to ani grosza i nakręcili jakichś tam pracowników, aby wypowiadali się w telewizji, że jest „zaj**iście” i że ktoś tam kupił sobie osełkę. Jeśli firma nie chce na takie rzeczy przeznaczyć złamanego grosza to czego ma się spodziewać potencjalny pracownik, który chciałby się tam zatrudnić. To nie ja zniechęcam ludzi, tylko Ty strasz się ich za wszelką cenę wpakować na minę przeciwpiechotną. Jak można pracować w firmie, która w ramach wolontariatu angażuje pracowników do organizowania „grandopeningów” i jeszcze karze im do tego wszystkiego dopłacać. Wolontariat to nawet nie jest starz – dla niezorientowanych – a w tym przypadku do wszystkiego trzeba było dodatkowo dopłacać z własnej kieszeni, żeby kupić jakiś prezent dla klientów, np. tort.
Hahahah.... no ciekawe gdzie ty pracujesz ? Bo z tego co piszesz to bardziej wyglądasz na klienta rej stacji, który ta opinie wystawił na podstawie plotek. 15 gr na hot dogi ? I specjalną kartą ? No (usunięte przez administratora) jesteś i tyle.
Tak jasne. Najwieksza beka była z tej ankiety w ostatnich latach, co ją zarząd wprowadził. Wszyscy pracownicy ich obsmarowali, a potem zarząd zagroził kirownikom stacji, że jeśli ni zmuszą pracowników do poprawienia ankiet na pozytywne względem firmy, to posypią sie nagany i zwolnienia dyscyplinarne. To chyba najlepsza rekomendacja dla tej firmy i pracy w niej - jest to dramat.
HHEHEHEHE kupa za drzwiami to było dobre .Potwierdzam jesteś (usunięte przez administratora) :)
Ttppss - Człowieku co Ty za głupoty piszesz . Czy Ty jesteś normalny, takie brednie pisać :D
Cała moja ekipa jest zadowolona z pracy , pracują tam ludzie po kilkanaście dobrych lat.Premia jest gwarantowana nic nigdzie nie ginie o czym ty człowieku piszesz .Człowieku ty sie powinienieś leczyć.Serio jeszcze takich głupot to nie czytałem widać że tam nie pracujesz .Idz zrób kupe pod drzewem :D
Widzę, że biuro się wreszcie wzięło do pracy. Oczywiscie, że wszystko co piszę to prawda - stąd ten bulwers naszych krawacików. Pozdrwiam kumatych.
Jakbyście się nie starali, nie wyciągnięcie ode mnie, na której stacji pracuję... warszawscy frajerzy. Jestem od was dużo sprytniejszy ;)
Człowieku nie marudz już tak... Jaki Ci tak źle to zwolnij się, a nie tylko narzekasz i piszesz jakieś bzdury. Jak to w każdej firmie mogło by być lepiej, ale tragedii też nie ma. Pracuje już w tej firmie kilka dobrych lat, i przy 3/4 etatu wychodzę miesięczne na rękę koło 1700-2000zł. Premie są i to nie najgorsze, nie schodze po niżej 300zł za miesiąc, są miesiące że wyrabiam nawet 500zł sprzedażowej. Co chwilę firma organizuję jakieś konkursy gdzie jest do wygrania fajna kasa w bonach. A socjal też nie należy do najgorszych. Z kartą pracownicza masz 25% rabatu na kawę, hot dogi kanapki i inne artykuły nasze. Myjnia 50% taniej a paliwo 15 lub 20gr na litrze. I nie wiem skąd Ty wziąłeś takie brednie. Zawsze mogło by być lepiej, ale dramatu też nie ma. Wole to niż zapier... w biedrze czy tam Lidlu i po paru latach mieć wykończony kręgosłup i cały organizm. Bo praca do najcięższych nie należy, trzeba po prostu lubić kontakt z klientami i czasami mieć anielska cierpliwość.
Oho, teraz się zaczęło, bo chyba jakiegoś lepszego agitatota posadzili przed komputerem. Pewnie z powrotem ściągnęli Bartoszewicza helikopterem z Jiyska na umowę-zlecenie i posadzili za klawiaturą. Z tej firmy nawet wyższe kadry pouciekały. Ja to wiem, Ty to wiesz, wszyscy to wiedzą. Co to za firma, z której nawet management ucieka? Kiepska firma.
Jak Ci tak źle to wypad z firmy. Ale ty jesteś nieudacznikiem i będziesz do emerytury robił w Circle
Już nawet wiem kto to pisał. Pracuje tam u was w biurze taka tłusta pomarszczona ropuszka, która zawsze mówi: " wszyscy na mnie pracować, a ja leżę i pierdzę". Może już lepiej nic nie piszcie, bo z każdą odpowiedzią coraz bardziej was wyniszczam.
#Ttppss ma rację. Pieniądze są bardzo małe (grubo poniżej 2 tys) a przełożeni każą pracownikom w upał przebierać się w strój wielkiego hot doga i biegać po ulicy żeby nagabywać klientów do kupna zapiekanek czy kawy na stacji. Pracowałam tam przez rok i zdecydowanie odradzam. Przebiorą pracownika za wielką parówkę tylko po to żeby robił z siebie pośmiewisko wokół stacji a oni na to patrzą i się śmieją
Czytam te twoje posty i zgadzam się w większości. Pracuje w tej firmie już jakiś czas. Wymagania z kosmosu a zarobki żadne. Premii to praktycznie nie ma. Po prostu znika. Czym bardziej człowiek się stara i tak to na nic. Jak jest 50 zl premii sprzedażowej z uxnaniową to sukces. Naliczylem sobie premii sprzewozowej i powinna ona być o wiele większa, a jest żadna. Według mnie ktoś inny ja dostaje. Tak samo jest ze uxnaniową. Już zmądrzalem i nie staram się bo nie warto. Nic nie polecam itd. Nie warto. Szkoda zdrowia i sił.
@była pracownica, rozumiem, że kwestia przebierania się i praca w charakterze mobilnej reklamy pracodawcy nie odpowiadała Ci. Piszesz z pozycji byłego pracownika. Czy w związku z tym mogłabyś napisać o tym jak pracowało Ci się w Statoil Poland w okresie w którym byłaś zatrudniona? Jak przedstawiały się Twoje warunki zatrudnienia?
Po pierwsze jeśli zatrudniasz się jako sprzedawczyni, nie zatrudniasz się jako mobilna makieta parówki i to powinno być zrozumiałe dla każdego pracodawcy a w tej firmie tak nie jest. W normalnej firmie działalność marketingowa ze strony sprzedawczyni powinna ograniczać się do rozłożenia promocji w sklepie i nic ponad Po drugie nie pracowałam w Statoilu bo pracowałam około 4, 5 lat temu a obecna firma wykupiła Statoila około 10 lat temu i wtedy zaczęły się wszystkie cięcia kadrowe i finansowe. To miał być pewnego rodzaju chwyt marketingowy polegający na tym że w czasie radykalnych cięć rozpętała się dość spora burza na ten temat i nazwę firmy zmieniono dopiero po wszystkich cięciach kiedy sytuacja pozornie się unormowała. Gdyby zmienili nazwę od razu wyszło by na to że firma Circle K kupiła Statoila i od razu wszystko poucinali a tak pozornie zrzucili jeszcze winę za cięcia na Statoil czyli wcześniejszego pracodawcę i dopiero po wszystkim zmienili nazwę na Circle K. Z opowieści słyszałam że na statoil w porównaniu do Circle k pracowało się fajnie ale to było jakoś ponad 10 lat temu Po trzecie teraz pracuję w placówce BZ WBK jako dordca klienta i nie zgodzę się do końca z przedmówcą jakoby firma Circle K była najgorszym pracodawcą w Polsce, bo jest jeszcze praca tirówki i na tej płaszczyźnie można by polemizować. Tirówka albo praca na Circle k to dość konkurencyjne segmenty jeśli chodzi o standard zatrudnienia i wykonywanej pracy niemniej jednak praca tirówki jest chyba lepsza bo zarobki są znacznie korzystniejsze. Na circle k zarabiałam 1500 netto na etat i raczej wątpię żeby w tej materii się cokolwiek zmieniło. Słyszałam że tylko pracy od tamtego czasu przybyło, a zarobki stoją w miejscu. Dziwi mnie że ktoś tam jeszcze pracuje przy obecnych tendencjach rynkowych Po czwarte moje zdanie jest tutaj mało istotne bo wystarczy prześledzić kilka ostatnich stron tego forum i wziąć poprawkę na to że pozytywne opinie wystawiają tylko i wyłącznie pracownicy biura/działu marketingowego w Warszawie. Wierzcie mi że wiarygodne opinie na tym forum to tylko te negatywne. Wszystkie pozytywne wystawiane są prze ludzi których być albo nie być zależy od tego czy ktokolwiek się tam w ogóle zatrudni. Nie zatrudniajcie się w Circle k bo szkoda waszego czasu, zdrowia i nerwów. To tyle z mojej strony
sorki wielkie ale nie pracuje w biurze czy w kadrach jestem zwykłym szarym pracownikiem . Wszystko zależy od ekipy i kierownika , ja ekipe mam super wiec mogę każdemu polecić prace w cyrku ale zdaje sobie sprawe że są stacje na których sam bym nie chciał pracować np u nas w mieście . Praca nie jest zła nie wiem jak jest gdzie indziej ale z premia mam około 2300-2400 praca nie jest ciężka ani stresująca , kiero spoko gość można się z nim dogadać stoi za nami murem co jest fajne.Zaliczyłem kiepskie prace w swoim życiu za dzieciaka pracowałem w mcdonalds tam jest dopiero przerąbane a tutaj...Powiem szczerze ciężko się narobić u mnie na stacji.Złota zasada nie podoba się to się zwolinić :D
Ale ściemę walisz płakać się chce bo dopiero jechałeś na część twojej załogi (odp:Pracownik 19.04.2018 16:08) a tu nagle tak fajnie u Ciebie niby jest. Trochę konsekwencji.
(usunięte przez administratora)
W BZ WBK nie patrzymy na nagrody roczne bo miesięcznie wychodzimy 5 do 7 tys złotych netto. W ubiegłym roku na bożonarodzeniowe dostaliśmy po 1 tys w bonach ale przy zarobkach to jak na waciki. Dosłownie i w przenośni
No no. Na pewno:) A robisz też lody klientom żeby wzięli kredyt ? Bo jak nie podpiszesz odpowiedniej ilości umów to Cię wypier**** Z roboty xD
Ty tylko ty do każdego kupionego Hot doga robisz. Do kawy lód z połykiem. Znany jesteś w pewnych kręgach z dużej sprzedaży food - u :-)
W czwartek- czyli jutro o 12.30 spotkanie online wszystkich kierowników z dyrektorem. Temat - niedzielę wolne od handlu. Módlmy się ... Może jakiś dodatek ? Amen.
dodatek tak ale tylko na dniówkach, noc to już nie bo już mają dadatek tylko nikt nie widzi różnicy między dodatkiem kodeksowym a dodatkiem za ciężka pracę krawaciaże z kongrwsówki nie widzą że godziny nocne to też niedziela bezhandlowa
skoro każdy dzień świąteczny w tej firmie trwa od 8-20 to czego się można było spodziewać...
Nowości, nowości. Dodatek będzie. Tak jak za nockę- 5 zł na godzine. No i będzie rozwiązanie na miłośników L4 - idziesz na L4 choćby na 1 dzień to kierownik bierze Ci premię sprzedażowa (nie wyznaniowa tylko sprzedażowa). I może z nią zrobić co chce - albo podzielić pomiędzy innych albo dac jednej konkretnej osobie. SUPER !!!! No i firma zaczęła pracę nad premią dla zastępców- żeby nie pochodziła ona z puli dla sprzedawcy. Tylko żeby była inna premia tak jak dla kierownika.
To teraz (usunięte przez administratora) będą miały pole do popisu. Jakim prawem kierownik ma zabrać premię którą sobie ktoś wyrobi. Ta osoba co sprzedawała proponując klientom, płaszcząc się przed nimi sobie to wyrobiła i jej się to należy. Jak biuro tak zrobi to kierownicy będą robili wałki i będą zabierali premię nawet bez L4. Kto im udowodni że tak postępują. Jeszcze rozumie że uznaniową, chociaż i tu niektórzy kierownicy kręcą dając ZKS 75% uznaniówki, a ktoś kto nasprzedawał i wyrobił 1/3 tej premii dostaje 5-10 zł, bo taki ma kaprys KS. Kolejna sprawa po co Pride and Act jak to się zwie, przecież to jest chore przyznawanie nagród bo ktoś jest ulubieńcem kiero i coś się wymyśli żeby dostał kasę.
Dlatego premia przed wypłatą jest akceptowana przez regionalnego. Żeby nie było wałków. Wiecie jak mi się humor poprawił od tej wiadomości. Mam kilka takich osób na stacji co sobie urlop przedłużają L4. Albo na święta biorą L4. Teraz już tak wreszcie nie będzie. Bo jak przejdzie im koło nosa kilka stowek to się zapłaczą.
TO (usunięte przez administratora) Wypracowana premia ze sprzedaży jest moja i łapy precz !!!!!! /Jeżeli wyrobisz premię na przykład 400 zł., złapie cię grypa, gorączka etc. masz z głowy kasę, zostaje ci marna podstawa to jakaś kpina,,,,,,,,/
Zle to.rozumiesz. Kierownik będzie decydował co z tym zrobić- zachorujesz to KS może Ci ja zostawić. To jest normalne - i tak to ma działać. Ale są stacje gdzie jedna o ta sama osoba choruje co miesiąc- i to bat na takich. Sam mam taka osobę na stacji.
Może łaskawy pan i władca regionalny zostawi moją premie sprzedażową, ale ulga ..... Normalne? Chyba w tej firmie. Sprzedałem zarobiłem to moje pieniądze a nie tych z góry.
To może biuro wprowadzi jawne premie końcowe takie jak trafiają potem do wypłaty. Każdy powinien wiedzieć jak rozdziela premię KS. Bo może dochodzić do takich wałków np: Jest trzech pracowników A, B, C Pracownik A mocno się stara i ze sprzedaży wypracował 400 zł premii sprzedażowej. Pracownik B olewa, mało się stara, ale się kumpluje z KS i wyrabia 200 zł premii sprzedażowej. Pracownik C też sporo sprzedawał, ale pod koniec miesiąca zachorował - do tego czasu wyrobił 300 zł premii sprzedażowej. Kierownik postanawia że zabiera pracownikowi C całą premię sprzedażową i daję ją swojemu ulubieńcowi pracownikowi B. Ten dostaje na koniec 500 zł premii plus uznaniówkę. Czy biuro uważa to za uczciwe, ktoś cały miesiąc pracował sprzedawał ale zachorował i dostaje wielkie nic. Kolejna sprawa część chorobowych się bierze z tego że ludzie przez zmiany jednoosobowe mają problemy zdrowotne z żołądkiem, jelitami, pęcherzem. Niestety nie mają jak iść do toalety, bo są klienci. Kolejna sprawa kiedy będzie w CK normalnie zmiany 2 osobowe plus po przepracowaniu kilku miesięcy cały etat. Są ludzie w firmie którzy pracują kilka lat na pół etatu (bo nie ma godzin, które biuro pocięło) Jak w biurze siedzicie na ciepłych posadkach i jedynym waszym problemem jest czy na lunch sojowe latte czy zwykłe latte oraz oczywiście słupki sprzedażowe.
Zgadzam się z Tobą. Firma zamiast iść za pracownikiem to ich olewa i nie docenia. Ma ich gdzieś. Dla nich się przede wszystkim liczą obroty, a nie zdrowie pracowników. Zmiany jednoosobowe w nocy to już istne przegięcie. Brak słów po prostu. A co do premii to u nas całą premię uxnaniową zawsze dostaje ulubieniec kierownika. Inni zapiepszają a on zgarnia całą kasę. Ze sprzedazowa premią też coś nie gra. Jak to możliwe, aby pracować cały miesiąc i dostać niecałe 100 zl premii, a wiem ile rzeczy codziennie premiowanych sprzedaje. Żenada. Nie ma co się starać.
Jak to nie dbają o zdrowie pracowników? Dostaliście karty ICE? No, to w razie jak was szlag w tej robocie trafi będzie wiadomo po kogo zadzwonić :-D Ha, ha :-D
Zwolnij się, zwolnij się nikt za Tobą nie płacze ... ulalalalal. Zmień se robotę a nie uzalasz się w necie... ulalala
A oczywiście nocka to już nie jest niedziela bezhandlowa, ależ ta nasza firma zaczyna dziadować za marne 20000 (360 stacji x przeważnie maks w tym czasie 1,1 pracownika x 10 godzin x5 zł brutto) brutto na niedzielę
Na stacji panuje mobbing. Nie wolno wyjść na przerwę nic zjeść, wieczne pretensje nawet jak się na kamerach udowodni, że to nie ja coś zrobiłem, "przyjaciółka" kierowniczki podbiera pieniądze z mojej kasy wychodząc na koniec z nawet dwustuzłotowym mankiem. Jesteś chory, przynosisz L4? Oberwie Ci się, będzie zemsta. Pretensje do mnie gdy "przyjaciółka" przychodzi na nockę zmieniając mnie, że nie zrobiłem jej prac znianowych. Oczywiście skarży do koleżanki kierowniczki a ja dostaje po łapach za "nic nie robienie". Miałem 450 klientów i o zgrozo, jak mogłem, nie odwaliłem za kogoś roboty.. Kierowniczka faworyzuje część pracowników, tych którzy mej liżą (usunięte przez administratora) Nie potrafi uczciwie podzielić obowiązków, jedni wychodzą co 20 minut na papierosa, szwędają się udając, że coś robią byle nie stanąć na kasie. Panuje takie (usunięte przez administratora) że muszę to zgłosić do PIP i Warszawy.
Czy ktoś z pracowników otrzymał dodatek za niedziele wolne od handlu ?
Dostałem prace w warszawie na circle .Kierowniczka mega miła powiedziała co i jak.Ale teraz się dowiaduję że nocki w pojedynkę trochę to mi mi nie pasuję , pare razy pracowałem w nocy ale nigdy samemu to chyba idzie zwariować z taką nocką.Dużo macie w tedy obowiązków????
No cóż to od początku w punktach : 1.dokładanie towaru na sklepie 2.odkurzanie całej stacji 3.mycie podłogi całej stacji 4.mycie kawiarki 5.mycie grila 6.dokładanie wszystkiego do produkcji foodu 7.mycie pieca do zapiekanek 8.przygotowanie i upieczenie ciastek i pieczywa oraz ich wyłożenie 9.czyszczenie pieca po 10.dokładanie fajek 11.czyszczenie toalet dla klientów i personelu 12.rozliczenie totolotka 13.zamknięcie zmian i rozliczenie raportów o 24 i rano 14.przygotowanie bitej śmietany do kawy 15.dokładanie wódki 16.zwroty gazet i rozkładanie nowych 17.przygotowanie świeżych kanapek i pewnikiem kilkadziesiąt innych, wydaje się że trwa to kilka chwil każda z tych czynności ale jak doliczysz naszych szanownych klientów którzy u mnie w większości są nawaleni i cuchnący meliną albo tak ważni że klękajcie narody to robi się 7 rano i wtedy wychodzisz do domu wypoczęty, szczęśliwy i zadowolony z wykonanej dobrze opłacanej nocki.Powodzenia.
Zależy jaka stacja. Na mojej nie ma pieca do zapiekanek, ciastek, kanapek. Więc trochę tego odchodzi.
o to fajnie, przynajmniej nie segreguja na male/duze miasta wszedzie podstawa taka sama (bo u mnie tez 2500).
Miałam ostatnio jelitowke, zadzwoniłam do kierownika, ze nie jestem w stanie przyjść to usłyszałam ze sama muszę dzwonić i szukać zastępstwa, dzwoniłam (oczywiście nikt nie mógł) to usłyszałam, ze mam przyjść do pracy normalnie, a w czasie gdy będę wymiotować mam zamykać stacje ponieważ mój kierownik nie przyjdzie za mnie!! . Koniec końców jeden pracownik się nade mną zlitowal i przyszedl za mnie .. ale stacja dużo straciła w moich oczach po tej sytuacji, podejście kierownika do pracownika to jakaś żenada...
Trzeba było iść do lekarza po zwolnienie albo powiedzieć, że ma CI wpisać urlop na żądanie i zakończyć na tym rozmowę.
Droga Olu, zakładam, że Ty chętnie lecisz na zastępstwa jeśli znienacka kolega Cię o to poprosi?Czy tylko oczekujesz tego od innych? Pamiętaj, że nie stawiasz w kłopotliwej sytuacji kierownika- tylko swoich kolegów/koleżanek sprzedawców. Tylko tyle.
Jak ten nadchodzący rok został przedstawiony w Łodzi? Będą jakieś podwyżki dla zwykłych pracowników? Szykuja się jakieś zmiany na lepsze, by utrzymać pracownika? Jaka wam się podoba pomysł z kartą ICE?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Circle K Poland?
Zobacz opinie na temat firmy Circle K Poland tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 158.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Circle K Poland?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 150, z czego 6 to opinie pozytywne, 51 to opinie negatywne, a 93 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Circle K Poland?
Kandydaci do pracy w Circle K Poland napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
