Pracowałem jakiś czas temu, ustawią Cię na stanowisko i zdany jesteś na to żeby ktoś wytłumaczył, ludzie zajęci swoją pracą od tego powinien być brygadzista ale ten zbyt zajęty rozmowami przez telefon.
Witam a jakie podejście do szczepień zmuszają pracowników?
trzech zaszczepionych brygadzistów myśli że są nieśmiertelni a niezaszczepieni są zwykłymi śmiertelnikami i roznoszą każda chorobe a najlepiej ich odseparować do innego pomieszczenia
firma zatrzymała się dawno temu, na zewnątrz pijar i "ohyahy" ładna elewacja i wrażenie że jest ok. Odnośnie brygadzistów i kierownictwa na produkcji sama prawda. Kilka lat tam pracowałem, nie polecam. W okolicach jest sporo firm które oferują lepsze warunki i atmosferę.
Każdy kto myśli, że w tej firmie do czegoś dojdzie, to się grubo myśli. Minusem pracy w Defor jest brak stabilności i możliwości rozwoju. Nie kompetentne zarządzanie zasobami ludzkimi w tej formie to norma. Brygadzisci powołani na zasadzie kolesiostwa tyłka jeden faktycznie bierze czynny udział w procesie produkcyjnym reszta ma (usunięte przez administratora) i Szweda się z konta w kont.(usunięte przez administratora)
Wypłata porazka 2500tys zł. Tak jak 8 lat temu. Zawsze w grudniu tak dają bo potem dadzą bony i myślą że jest ok. Porazka!!! Co za to kupic na swieta?
Żal opowiadać o tej firmie brygadzisci niektórzy z produkcji pożal się Boże, a nie wspomnę o hali CNC o kierowniku maszym i o przełożonym zmiany szkoda słów to jak traktują operatorów na CNC, każdego mają w (usunięte przez administratora) i jeszcze bardzo lubią obgadywać o niektórych osobach i też takie grupki się tworzą że brak słów a jak ktoś przychodzi na maszyny i te szkolenie pożal się Boże a nie wspomnę o stawkach jak nowy operator przychodzi ri ma taką samą stawkę jak stary pracownik i wszystko za niego robisz... . Nie polecam
ogólnie prawda co piszecie, zero szacunku dla człowieka. liczy się kasa i niebieska Kia :) ale większość ludzi ma więcej w sercu jak "Dyrektor"
Praca na Pvc nie była by zła gdyby kierownik miał o niej jakie kolwiek pojęcie... Kobieta każe robić prace ciężkie które powinni wykonywać panowie...każe nosić ciężkie okna kobieta a nie zna nawet podstaw BHP-że kobieta powinna nosić nie więcej niż12 kg...może powinien ktoś się tym zainteresować...Ludzie sa traktowani jak by nic nie potrafili ciągle zmienia stanowiska że nie idzie się nic porządnie nauczyć...jak występuje problem to udaje że go nie widzi...ludzie chodzą do pracy zestresowani i boją się odezwać atmosfera znacznie się pogorszyła na tym dziale...
To prawda praca na tym dziale to jakaś porażka, to skakanie z stanowiska na stanowisko było wkurzające niczego człowiek porządnie nie mógł się nauczyć, a co do ciężarów to racja ktoś się powinien zainteresować tym bo dla nie których panów jest to ciężka praca wysiadają ręce i krzyż a co dopiero jak kobieta ma dźwigać okna, drzwi i 6.5m profile do cięcia. Prawda jest taka ze każdy boi się powiedzieć co myśli a jak już ktoś taki się pojawi to lepiej taka osobę z brygadzisty zrobić zwykłym pracownikiem mimo ze on jako brygadzista miał pojęcie o pracy
W każdej plotce jest ziarenko prawdy,ludzie sobie nie wyssali tych opinii z palca, fundamentem firmy są ludzie, a na tym dziale ludzie PVC nie są traktowani odpowiednie, ludzie nie są odpowiednio dostosowani do stanowiska pracy, faceci są na maszynach gdzie mogłyby być kobiety bo jest praca lżejsza, a tam gdzie potrzeba sporo siły są kobiety zamiast mężczyzn. Ta osoba która podejmuje taka decyzję widać ze ani jednego dnia nie pracowała fizycznie i nie wie co ile waży i nie umie odpowiednio przydzielić stanowiska pracy dla kobiet i mężczyzn
NIE POLECAM DZIAŁU PVC ! znajdowałem się na tym dziale przez chwilę gdzie wymagano ode mnie że przez jeden dzień pojmę wszystko na danym stanowisku ,gdzie następnego dnia lądowałem już na innym stanowisku i tak przez parę miesięcy .Osoby pracujące na danych stanowiskach które pracują tam wiele lat nie chcą za wiele tłumaczyć i pokazać jak co robić bo same obawiają się ze nowi je wygryzie i będą do zwolnienia .Sam Pan kierownik powinien się wiele jeszcze nauczyć bo nie ma pojęcia o niczym i nie odróżniał ram od skrzydeł ,myślę ze szkoła to nie wszystko trzeba mieć pojęcie czego praca dotyczy i od podstaw jak się tworzy ,a przede wszystkim trzeba być człowiekiem dla pracownika a nie robić mu po złości
Szkoda gadać o tej firmie starych ściemniaczy zostawiają ludzi porządnych zwalniają bo mają np mniejszy staż pracy. Podejście kierownictwa do ludzi tragedia jak robota jest to wszystko ok a jak nie ma duzo do robienia to wypowiedzenie umowy jedyne co jest dobre w tej firmie to jedna zmiana bo płacowo każda inna firma wychodzi lepiej od nich
(usunięte przez administratora)
Oczywiście... chyba zbyt długo
Nie polecam, czlowiek nawet na "stałej" umowie nie wie na czym stoi. Wszystko sam ogarniasz, radzisz sobie ze wszystkim, nie bierzesz chorobowego i w nagrodę otrzymujesz wypowiedzenie, po którym dowiadujesz się że "świeżakom" przedłużają umowy... Nie wspominając o wyzwiskach ze strony brygadzisty, który na każdym kroku przypomina Ci, że do niczego się nie nadajesz i czego tu szukasz.
Mam jeszcze jedną myśl, może jutro przyjdźmy z dobrym nastawieniem do pracy niech każdy się do siebie uśmiechnie i po sprawie. W takiej atmosferze zawsze lepiej się pracuje. Takim gadaniem nic nie zrobimy a konsekwencje takich złośliwości mogą być naprawdę przykre. Ktoś wpadnie w depresję, coś sobie zrobi i będzie placz i zgrzytanie zębów.
Ludzie piszecie o atmosferze, że jest taka sraka i owaka, może każdy spojrzy na siebie i zada sobie pytanie czy choć trochę się nie przyczynił do tego jak jest. Wieczna zazdrość jeden o drugiego, obgadywanie za plecami (chociaż każdy udaję super koleżankę czy kolegę ), i oczywiście każdy z was wie lepiej co druga osoba robi w pracy poza nią itd... chociaż nikogo nie powinno to obchodzić. Zastanówcie się czy to forum to odpowiednie miejsce na osobiste sprzeczki i wywlekanie jakiś brudów bo coś się komuś wydaję. Ja osobiście uważam, że to mega słabe a jak ktoś potrzebuje sławy to zapraszam do jakiegoś programu telewizyjnego tam sobie możecie zabłysnąć. Może miejmy do sobie jakiś szacunek, chociaż sądząc po tym co się teraz tu wyrabia to mało kto chyba potrafi go mieć...
Zróbcie coś z brygadzistami, niech się wezmą za pracę a nie za romanse w pracy
Pracuje tam ktoś z okolic Gostynia ?
Widzę, że Defor liczy sporą liczbę osób :) Chciałabym więc dopytać, jak szybko nowy pracownik jest w stanie odnaleźć się w zespole i jak jest przyjmowany przez współpracowników? Czy można w tej kwestii liczyć na bezstresową atmosferę? Chodzi mi akurat o stanowisko pracownika działu projektowego.
Każdy nowo zatrudniony pracownik jest przypisany do działu lub brygady liczącej około 20 osób i wdrażany jest do pracy przez bezpośredniego przełożonego lub innego doświadczonego pracownika. Czas szkolenia zależy od rodzaju powierzonej pracy, zaangażowania i zdolności pracownika do nauki. Nowi pracownicy zwracają uwagę na dobrą atmosferę i stabilizację jaką daje praca w DEFOR.
Człowieku jakby była normalna atmosfera w pracy to nikt nie brałby zwolnień. Zajmij się praca a nie wybielaniem firmy
To po co ściemniasz na l4, a nie zmienisz roboty? Za chwilę święta i też l4 bo urlopu brakuje tiropielarkom
Mam pytanie. Dlaczego szefostwo nic nie zrobi z panujący m we firmie (usunięte przez administratora) Słowa (usunięte przez administratora) kretynie, (usunięte przez administratora) to jest normalne?
Robota jak każda inna, duży plus za jedną zmianę i nie tracisz czasu na dojazdy. Zarobki nie były złe, jak się miało zgraną ekipę w brygadzie to się wyrabiało normę i premia była przyzwoita, a jak ktoś liczy że na etacie jako zwykły pracownik produkcji będzie zarabiać po 5-6tys to niech uważa bo się może przeliczyć. W brygadzie byliśmy dogadani i nie było problemu z robotą każdy wiedział co ma robić i robił, nikt nikomu nie robił pod górkę. Czasem miałem wrażenie że niektóre sprawy można byłoby lepiej zorganizować czy ogarnąć logistycznie ale z drugiej strony niektórych rzeczy się nie przeskoczy i nie ma się wpływu na wszystko. Szkoda że się tak usrało z robotą ale nic nie poradzisz, podobno po nowym roku ma wszystko znowu ruszyć. Na koniec tylko chciałem pozdrowić Szczypiorka bo my obiecałem ????
Pan A najgorszy brygadzista
Sama firma jest okej ,jedynie można się doczepić i to bardzo !! Jednej brygady na ALU , prowadzona przez najlepszego z najgorszych brygadzistów('A") z jakimi miałam styczność w moim życiu , który potrafi wszystko i nic , robi z siebie Bóg wie kogo , myśli że jest najlepszy , najfajniejszy , a tak naprawdę każdy ma już go dość , i to nie tylko pracownicy ,a nawet inni Brygadziści Praca bez niego wygląda całkiem inaczej , a nawet lepiej . Miłego dnia .
Tak widzę i czytam te opinie i stwierdzam że nic się tam nie zmieniło ! Przepracowałem na alu ładne 5 lat ..... i dobrze że odszedłem ! Sama praca i płaca w miare ok jak pamiętam. Ale już cała reszta to jakaś totalna porażka te wyzwiska oraz odzywki w kierunku pracowników jest pod wszelką krytyką bo jest to typowy mobing ludzie się tam tego boją i nic z tym nie robią niestety..... także jeśli ktoś ma stalowe nerwy to ok ale ogólnie NIE POLECAM jest wiele innych firm gdzie pracownika szanują jak pracownika nie jak (usunięte przez administratora). Szczególnie w jednej z brygad bo tam to dopiero jest armagedon do dziś z tego co mi wiadomo
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Defor S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Defor S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 75.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Defor S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 66, z czego 3 to opinie pozytywne, 42 to opinie negatywne, a 21 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Defor S.A.?
Kandydaci do pracy w Defor S.A. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.