Opinie o Matronix Marcin Moczulski w Pawłowice

Zgadzam się w zupełności. Filmy online się zacinaja bo taka mała prędkość wieczorem a oni oczywiście mówią że się zgadza bo to jest do tylu. 1 a 20 robi chyba róźnice.

Ogólnie rzecz biorąc zarobki miesiąc w miesiąc jakby nie było są takie same 1500 zł. Pewnie co miesiąc Pan Marcin będzie wam mówił, że mimo niewykonanego planu da wam szansę i nie zabierze nic z podstawy a dzięki jego dobremu sercu zarobicie upragnione 1500 zł. Nie polecam !

Witam. W sierpniu 2016 roku firma zatrudniła mnie i kolegę na stanowisko przedstawiciela handlowego. Wszystko zapowiadało się bardzo fajnie, Pani Gabriela - kierowniczka biura na rozmowie zapewniała nas, że przez pierwsze 3 miesiące będziemy mieli płacone 1500 zł podstawy + 300 zł premii za raporty terenowe. Jak się okazało było to kłamstwo, z resztą Pani Gabriela perfidnie wyrzekła się tego o czym miesiąc wcześniej nas zapewniała. Dostawaliśmy przez pierwsze 3 miesiące gołą podstawę 1500 zł. Uwaga ! umowa jest tak skonstruowana, żeby dostać podstawię 1500 zł to w tym trzeba podpisać miesięcznie 10 umów i zlojalizować obecnych klientów firmy na kwotę minimum 700 zł. Jeśli tego nie zrobicie to oczywiście podstawa będzie o tyle mniejsza ile braknie wam do wykonania planu sprzedażowego. Premia przyznawana jest dopiero po tym jak podpiszecie 10 umów dla Pana Marcina i wykonacie lojalizacje na kwotę 700 zł. Dopiero po przekroczeniu tego planu zaczynacie wypracowywać prowizję, które też z resztą są oszukane. Otóż szef firmy Pan Marcin sprytnie obmyślił sobie, że po podpisaniu formularza zgłoszeniowego klienta do instalacji trzeba czekać na jego podłączenie a po podłączeniu trzeba odczekać 2 tygodnie, żeby nie odstąpił od umowy. W ten oto sposób będziecie czekać koło 2 miesięcy na instalacje klienta a w między czasie będziecie dostawać telefony, że firma oszukała klienta z terminem instalacji. Warto dodać, że również i wypłaty w tej firmie są nieterminowe... Przez 7 miesięcy pracy w tej firmie tylko raz otrzymałem wypłatę na cza, oczywiście odpowiednio wcześniej musiałem się upominać i prosić by przelew przyszedł na czas. Co chodzi o pracę to idzie poznać na prawdę sympatycznych ludzi. Praca polega na systemie D2D. Pukanie po drzwiach z regułką: Dzień dobry, przychodzę do państwa z informacją, że na państwa ulicy powstaje sieć światłowodowa... czego z resztą nauczy was Pani Gabriela. Warto podkreślić także, że firma rozciąga swój kabel światłowodowy wzdłuż ulicy często

nie polecam pracowałem poł roku 3 miesiace okres probny potem miałem mieć umowe nie doczekałem się miałem mieć wypłaconą premie za nadgodziny po czym dowiedziałem sie ze za okres probny nie palci nadgodzin a za kolejne 2 nie dostane bo nie jest przekonany czy mi sie należą poźniej dostałem 500zł bo mu z godzin bo mu tyle wyszło a żadko kiedy był dzień co po 8 h do domu..... jesli to czytasz to pies cie jeb złodzieju pozdrawiam Marek

Musze zgodzić się z przedmówcami,gwarantowane prędkości jak pisze na głównej stronie operatora to kpina.Ja mam mieć internet w prędkości 20 Mb/s a w przeważającej części czasu jet 5-7 Mb/s.W weekendy tragedia,w przedziale 2-3 Mb/s. Czas zacząć walczyć o swoje,a dopisek w umowie,że gwarantowana prędkość to jakiś tam procent maksymalnej podpisanej w umowie tak naprawdę nie ma do końca mocy prawnej.Mój brat z jednym dostawcą tak wygrał (z pomocą urzędu ochronny konsumenta),który to też zasłaniał się kruczkami w umowie.Ludzie nie dajcie się,walczcie o swoje.

Nie jesteś sam kolego "ken" ja mam neta do 20 a śmiga 5. W rozmowie telefonicznej pan Moczulski poinformował mnie że mam neta dooooooooooooo 20 a 5 to jest do. Całe szczęści że kończy mi się umowa. A po zwrot anteny to ich trochę przeciągne tak żeby to oni teraz uklękli na kolano tak jak ja klęczałem przed telefonem. Krótko Arogancja !!! Niekompetencja !!! Lekceważenie klienta !!! A przecież nie są jedyni na rynku. Osobiście odradzam !!!

najgorszy dostawca internetu jaki w ogóle istnieje nie polecam a wręcz odradzam prędkości całkiem inne niż w umowie OSZUŚCI!!!!!!!

mac ale ze co masz pretensje, że podpisałeś umowę na 2 lata "nagle się obudziłeś", że trzeba się przeprowadzić? Trzeb było nie podpisywać umowy na 2 lata... co na rok jest drożej i szkoda było wydać parę zł więcej? Przecież tak jest u każdego operatora. Śmieszny jesteś podpisujesz umowę masz w niej pewne warunki więc postępuj zgodnie z tym co podpisałeś a nie płaczesz w internecie. "Jakość" tej opinii pozostawiam wam do przemyślenia.

Niestety muszę zgodzić się z poprzednikami Ma być 4/4 symetryczne a jest 2/2 (w porywach) Do tego, jeżeli już musicie, to zastanówcie się czy na pewno jesteście w stanie wykorzystać cały czas trwania umowy... Z Panem Moczulskim nie ma rozmowy, że zmieniam miejsce zamieszkania, trzeba zapłacić kary za zerwanie umowy, nawet w przypadku gdy chcesz przenieść ich usługi a nie mają w nowym miejscu "zasięgu" ZERO elastyczności i do tego dziwny sposób na zarabianie pieniędzy (moim zdaniem zwykłe rżnięcie klienta) Lepiej kupić jakieś LTE bo przynajmniej można samemu przenieść w dowolne miejsce a jakość łącza ZDECYDOWANIE lepsza jak w przypadku firmy Matronix

Ta firma to jakieś nieporozumienie!!! Obiecują szybki i stabilny internet... hahaha, śmiać mi się chce, jak czytam ich oferty :) Umowa na 20Mb w dzień... jak dobrze zawieje to wyciągam 6-10Mb, a często się zdarza, że szybciej człowieka krew zaleje niż google się załaduje. Sorry, ale to jakaś kpina!!! Szukajcie innego rozwiązania, byle nie była nim firma Matronix.

Hahahah obiecuja internet że ho ho a nic z tego filmy na yt w 360p ledwo co :) odradzam stanowczo

mam od nich neta, odradzam wszystkim płacisz za duże prędkości i dostajesz 3 razy mniej. Omijajcie ich z daleka.

jestem niestety abonentem ten pseudo firmy, mam dwie umowy i jestem zdziwiony w jaki sposób traktuje się tam klienta i co ciekawe tak aroganckiego szefa nie spotkałem. predkosc zupełnie inna niż w umowie ( uwaga przy podpisywaniu umowy szef tej firmy sugeruje ze ma być do ... jakiejś prędkości ale ja mam pradkość 9 wysyłania a w umowie 20 i za to płace masakra....stanowczo odradzam i nie polecam

Wyzyskiwanie pracowników, oszukane pensje, nie ma mowy o jakimkolwiek BHP pracy. Stawka na drugi miesiąc pracy wychodzi prawie 6,30zł/1h(brutto) pracy. Nadgodziny które to szef wciska i nie masz możliwości sprzeciwu. Nadgodzin nie wypłaca (teoretycznie można wybrać ale i tak nie dostaniesz wolnego). Wmawia że wypłata zawsze do 10tego, już 13ty i od tygodnia nie mam za co przeglądu zrobić a teraz to już nawet na paliwo by dojechać do pracy. Jest tylko jeden plus, nie przejmujesz się tym co szef gada bo jak cię zwolni to i tak dobrze bo nie ma drugiej tak niewdzięcznej pracy jak ta.