Czy rotacja pracowników w Gi Group na Pracownik Produkcji jest duża? Znowu ukazało się ogłoszenie 16 marca na Lento.pl. Czy to pracownicy odchodzą z firmy, czy są zwalniani?
Cześć ! Czy ktoś z was pracował w tym roku w DHL w LIPSKU ( nocna zmiana ) ? Jakie wrażenia z pracy ( ilość godzin ) i z zakwaterowania ? Możecie się podzielić opiniami? Mam propozycję pracy właśnie tutaj... ale chciałbym rozeznać się jeszcze w tym temacie. Z góry dziękuję wam bardzo ! Pozdro !
Co to za agencja pracy, jak pod żadnym z podanych numerów telefonu nie można się dodzwonić ? Porażka
Witam, mam pytanie czy ktoś z was pracuje w Emden, lubplanuje wyjechać w styczniu? Jeśli tak to mam kilka pytań.
Hej, czemu się wahasz? Coś nie tak? Daj znać, czy powód leży w firmie czy jakieś osobiste kwestie.
Hej, też mam zamiar jechać magazynier wózka widłowego, tylko szkoda, że nie ma zjazdów jako takich częściej tylko trzeba napisać wniosek o urlop. wstępnie wszystko wygląda ok
To już dogadałeś warunki? Ile zwykle dają urlopu żeby można było wrócić do kraju? Wiesz jak wygląda umowa?
Daj sobie spokój. I tak cię oszukają na miejscu. Pomocy zero albo mniej. Godziny nigdy się nie zgadzają. Do pracy możesz mieć ponad 25 km.
Witam , dostalem oferte pracy w Dojszlandach (Drezno). Moze ktos powiedziec cos na temat zakwaterowania? Sa pokoje jedynki? Nie chce powtorek z poprzedniej agencji , gdzie wspolokatorzy podkradali moja bielizne i pieczywo ktore jedli na fajrancie na moich oczach. POzdr
Sugerując sie forum to nie jest ciekawie. Na jakie stanowisko dostałeś propozycję? Też roglądam się z praca w Dreznie. Pozdrawiam
Hej czy ktoś z was szedł od nich na rozmowe o pracę do Bitrona Na Watta? Jeśli tak to jak przebiegła rozmowa
Witam czy jedzie ktoś z mazur albo podlaskiego do emden?
Mam pytanie czy ktos pracował lub pracuje w VOLKSWAGENIE w Niemczech w Emden przez agencje GI GROUP prosze o opinie mam zamiar jechac,prosze o opini
Dzień dobry, Jestem z Gruzji, szukam pracy w Polsce. Co państwo może powiedzieć o tej firmie i jakie warunki oferuję na rynku pracy? Z góry dziękuję wszystkim!
Czy ktoś pracuje w fabryce BMW lipsk na pakowaniu towaru i może się wypowiedzieć na temat pracy, zakwaterowania ?
zakwaterowanie typowe, tylko skromne i brudne (ale to już wina byłych mieszkańców). Blisko pracy. Co do stanowiska - pytasz czy ktoś tam pracuje. Tak, na pakowaniu pracują wszyscy chłopacy, którzy zgłosili się jako operatorzy wózków widłowych. Żaden z nich nie dostał pracy, którą ma na umowie (!). Wytrzymują 2 dni i jadą dalej. Jest ciężko.
Ale chwilka, oni jadąc już wiedzą, że na wózku nie będą? Płacą tyle samo ile deklarowali za wózek?
Witam czy ktoś może mi odpowiedzieć czy warto wybrać się do pracy BMW w Lipsku.. Jaka kwatera i jakie zarobki czy w soboty trzeba pracować czy jest dla chętnych... Czy praca bardzo pod presjiom????Proszę o odpowiedź,
Na jakie stanowisko chcesz się dostać? Mnie interesuje ile trzeba zapłacić za mieszkanie. Jakbyś się zdecydowała to daj znać czego się dowiedziałaś.
Jak oceniacie prace w strukturach Gi Group na stanowisku kadrowym, rekrutera i handlowca? Czy jest szansa na rozwój? Czy są wyjazdu integracyjne i szkolenia? Jak wygląda atmosfera w pracy i onboarding? Jakie benefity oferuje firma swoim pracownikom?
Czy Gi Group wypłaca wynagrodzenie strikte 10tego czy może ciut wcześniej?
Terminy wypłat są różne, w zależności od ustaleń z klientami. Termin do kiedy jest wypłacane wynagrodzenie znajduje się na umowie.
GiGroup w Tychach sprawia dobre wrażenie tylko na początku. Panie dzwoniące z ofertą są przemiłe i nieba by uchyliły. Wszystko szybko, szybko - badania i BHP. Myślę - fajnie! Przychodzi, co do czego to jednak po wejściu na zakład okazuje się całkiem co innego niż na umowie. Praca przy komputerze mniej niż 4 godziny? Nie, 3/4 czasu spędzasz przy komputerze. Praca od poniedziałku do piątku po 8 godzin? Nie, na zakładzie chodzą i wzdychają do Ciebie żebyś jednak został na 12 godzin mimo tego, że się uczysz. Soboty? Najlepiej każda, bo jak wszyscy to wszyscy! Niebawem uruchomią niedziele to na zakładzie też będą błagać żeby przyjść i nie ma, że nie. Generalnie praca różni się od tego, co jest podane w ogłoszeniu, ale to już można się dowiedzieć dopiero po podpisaniu umowy.
Czy ktoś pracował w tej firmie na stanowisku biurowym? Jak wygląda praca, ile płacą? Polecacie?
I co? Dowiedziałeś się czegoś się więcej? Mnie najbardziej interesuje ile płacą. Jakbyś znal widełki finansowe to daj znać.
Czy ktoś wybiera się za ich pośrednictwem do pracy w Czechach? W grupie byłoby raźniej☺ A może jest tu ktoś kto już pracuje np. jako order picker i udzieli kilku informacji czy naprawdę warto jechać?
Szczerze to ja też jestem zainteresowany tym tematem. Szczególnie jak z kasą i zakwaterowaniem. Słyszałaś coś, czy jeszcze nic nie wiesz konkretnego? Jakby co to pisz.
Na jakie narzędzia pracy może liczyć pracownik w Gi Group?
Zacznijmy od umowy. Nie ma szans na jej przeczytanie przed rozpoczęciem pracy. Pani Ż. podrzuca ją rano przed rozpoczęciem pracy, więc nikt na dobrą sprawę nie wie na co się godzi. Zapisy w niej są interesujące. Po pierwsze pracodawca przenosi koszty przelewu wynagrodzenia na pracownika. Oznacza to, że co miesiąc zostanie Ci potrącone 2 zł z wynagrodzenia, bo tak. Niestety polskie prawo pozwala na takie przeniesienie. Musi być ono za wyraźną zgodą pracownika - wydaje mi się, że podpisana umowa taką zgodą jest. Jeśli nie masz konta w banku to wynagrodzenie możesz wypłacić przez specjalny system - wtedy zostanie Ci potrącone 6,5 zł. Kolejną kwestią są kary pieniężne za nieusprawiedliwiona nieobecność w pracy. Zostanie Ci potrącone 50 zł jeżeli nie pojawisz się w pracy. Niestety kodeks cywilny pozwala również na to. Kradzież - 2500 zł kary. Zabawne, bo myślałam, że polskie prawo pozwala tylko sądom na ukaranie za przestępstwo. Ten punkt jest nieważny w świetle prawa. Na starcie dostajesz fartuch i buty. Oczywiście są to rzeczy przechodzące z właściciela na właściciela (pozdrawiam jeżeli dostaniesz buty po kimś kto miał grzybicę), więc jeśli ich nie zwrócisz czeka Cię kara finansowa. W umowie nie jest podana jej wysokość. NO TO TERAZ KILKA SŁÓW NA TEMAT SAMEJ PRACY W DREAMCOS. Jeśli jesteś masochistą lub nie masz szacunku do samego siebie to ta praca jest dla Ciebie idealna! Na początku czeka Cię szkolenie BHP oraz coś co nazywają szkoleniem ze stanowiska pracy, ale właściwie to dowiesz się z niego tylko jak poprawnie założyć czepek i fartuch. Po szkoleniu wchodzisz na halę, stajesz obok starych pracowników i od razu musisz pracować. Żadnego wprowadzenia do wykonywanych obowiązków. Jedyne co dostaniesz to pretensje jeśli się nie wyrabiasz. Pracownicy są bardzo niemili dla osób, które zaniżają normę (czyli wszystkich nowych). Kierowniczka nie mówi po polsku. Mało tego, nawet po angielsku ciężko się z nią dogadać. Mam wrażenie, że jedyne co potrafi powiedzieć to "what's problem sibciej?". Nikogo tam nie interesuje dlaczego się nie wyrabiasz. Możesz mdleć, nie dawać sobie rady a i tak wszyscy będą drzeć na Ciebie mordę, że musisz to robić szybciej. Zapomnij, że będziesz mógł iść do łazienki - nie ma czasu, przecież nikt Cię na linii nie zastąpi. Nie możesz mieć przy sobie żadnej wody. Na drugim końcu hali stoi baniak z wodą z którego teoretycznie możesz skorzystać. W praktyce nikt Cię nie zastąpi na stanowisku pracy, więc pijesz tylko podczas przerwy. Rzeczy osobiste trzymasz w szafce. Jest jedna na dwie osoby - ciasno, ale to nie największy problem. Kluczyk do szafki jest jeden. Musisz być w stałym kontakcie z drugą osobą. Mogą Wam się trafić przerwy o innej godzinie - musisz wtedy szukać drugiej osoby pośród całej hali osób w maseczkach, czapkach i fartuchach co może Ci zabrać kilka minut przerwy. Musicie też się umawiać kto zabierze kluczyk do domu. Gorzej jeżeli ta osoba zachoruje i następnego dnia nie masz dostępu do szafki. Wszystko się zdarza. Ta firma niszczy zdrowie psychiczne i fizyczne. Wszyscy traktują Cię bezosobowo. Nie ma kogo o coś zapytać. Kierowniczka nie potrafi się wysłowić, więc się nie do gadasz - no chyba, że znasz włoski. Inni pracownicy nie mają na to czasu, bo muszą SZYBKO pracować. Mam wrażenie, że tam jedna osoba pracuje za trzy. Normy są ciężkie do wyrobienia. Jedyne co słyszysz to szybciej i szybciej. Możesz mdleć, może Ci być słabo i tak jedyne co usłyszysz to SZYBCIEJ. Musisz mieć wytrzymały pęcherz a z odwodnieniem da się przecież pracować. A to wszystko za najniższą krajową!
Wiecie czy w Gi Group szukają chętnych na staż?
Podobno tak. Sam chciałem jeszcze raz iść tam na staż bo sporo się nauczyłem i fajni ludzie, ale drugi raz nie mogę. Najlepiej głsić się do biura na Opolską