Ile da się tak realnie zarobić na rękę?
(usunięte przez administratora)
Czyszczą kuwetę po jednym kocie z Zarządu, kiedy będzie nabór bo brakuje do czterech?
Firmę uratuje ten, który zapewni jej trwałą rentowność. Każdy nowy prezes ciągnie za sobą swoich ludzi, ośmiogwiazdkowy też. Starsi pracownicy pamiętają zmiany zarządów i ich deklaracje. I co?
Na początek stanowisko otworowego, za niewiele więcej od najniższej krajowej z małym dodatkiem dziennym. Praca w błocie, w deszczu, w upale, czy mrozie, w święta jak wypadnie. Awans obecnie mało prawdopodobny. Czy warto tutaj pracować?...
Ogólnie to branża bez przyszłości. Więc nie warto nawet rozpoczynać kariery od błota, deszczy, słońca i mrozu.
Sam jesteś osiołkiem. Lepiej napisz, dla kogo teraz kwilisz, sługusie. Ot, mądrala.
A ile ten mały dodatek dzienny wynosi? :) No nieciekawie to brzmi, firma proponuje chociaż umowe o prace?
Pracowałem w EXALO parę lat. W 2016 r na fali zwolnień poleciałem, jak wielu innych młodych kolegów z kierunkowym wykształceniem, którzy zatrudnili się w podobnym okresie, co ja. Praca w szybie jako otworowy za tą kasę, to jest wielkie nieporozumienie. Strata czasu i zdrowia. Osobiście widziałem sytuacje jak nowo zatrudnieni po pierwszej "wypłacie" następnego dnia nie stawiali się w pracy. Wcale im się nie dziwię :) Sam gdybym nie wyrwał się z szybu rzuciłbym to wp..... :) Ciężka harówa za urągającą jałmużnę. Dobre czasy polskiej NAFTY już dawno za nami i nie dawać się oszukać Wiesławowi K. na jego wykładach.
3 proc, na wierceniu, w przypadku awarii lub remontu nawet tego niema. Ostatnie podwyżki były w maju ubiegłego roku Tutaj zarobki szorują po dnie
Osoby które wtedy odeszły , w większości na tym zyskały, bo miały motywację, aby sobie poszukać normalnej pracy, często za lepsze pieniądze. Czas pokazał jak niewielu, było skłonnych wrócić z powrotem
Tak, niektórzy wrócili. Tylko na jakie stanowiska i za jakie pieniądze. Nie sądzę że o nich piszecie.
To prawda. Wszyscy, których znam a którzy wtedy wylecieli/odeszli teraz mówią, że finansowo i ogólnie zawodowo na tym skorzystali. Jednak jest też drugie, smutne dno tej sytuacji. Część z nas po prostu chciała się tym zajmować (oczywiście w zamian za godne warunki i wynagrodzenie). Było to bardzo przykre. Zwłaszcza poczucie zmarnowanego czasu na naukę kierunkową. Pan Wiesław K. złote góry obiecywał. A wyszło... no każdy wie co...
Ale jakie dochodzenia prowadzic skoro jak na tacy widac że podpisane imieniem posty to moderatorzy , bo każdy inny podpisuje się w inny sposób. A poza tym jakim trzeba być nieogarniającym rynku ignorantem aby choć przez, chwile mieć dylemat czy w dużych państwowych spółkach umowy o pracę dają... to nie są przecież jakieś prowincjonalne spółeczki prywatne czy jednoosobowe działalności gospodarcze wyzyskiwaczy.
Zapewne blisko ze sobą pracowalimy. Tylko, że ja nie czekałem na zwolnienie - zwolniłem się sam i to była najlepsza decyzja mojego życia. Nie marnujcie życia na pracę w terenie! Jedyna kariera która tu was czeka to kariera rozwodnika/starego kawalera + alkoholizm.
Po dwudziestu pięciu latach pracy na wiertniach odszedłem (zwolniłem się) sześć lat temu. Jedynie czego żałuję, to że nie zrobiłem tego długo wcześniej. Lubiłem tą pracę i wspominam ją z nostalgią, jak dorosły pijąc coca colę wspomina z dzieciństwa wodę gazowaną z sokiem z saturatora (gruźliczankę). Nie ma takiej rasy koni pociągowych by mnie zaciągnąć do Exalo.
A to dlaczego się zwolnileś, skoro lubiłes te pracę? :) Chodzi o wynagrodzenie czy inne kwestie?
Czy byly jakies rekrutacje w ramach GK PGNiG na stamowiska Głównych Specjalistów - technicznych? Ja, nie widzialem a przyjęcia są. Aplikowałem wczesniej, z wieloma innymi Osonami, bylismy w bazie danych. I co? Byłe Dyrektory z Exalo mają wejścia tylnymi drzwiami, byle zdążyć przed połączeniem. Ciekawe, czy w Orlenie tak to sie odbywa. Trzeba brdzie zapytać.
Wkleję post sprzed kilku miesięcy-"Gdyby przez ostatnie 6 lat w zarządzie Exalo było -czterech Pingwinów z Madagaskaru a w Radzie Nadzorczej -czterech ochroniarzy z TESCO to wynik finansowy byłby dokładnie taki sam jak obecnie tylko pracownicy Exalo byliby w o wiele lepszych humorach" .Od siebie dodam że patologia menaGERów to jedyne co zostało z dawnego nafciarstwa.Patologia PIS-owska.
Jaka to może być dalsza informacja dla aktualnych kandydatów? Jakby nie patrzeć ze dwa lata minęły od komentarza do którego się odnosisz. Czy jego treść jest wciąż aktualna?
Czytając te narzekania zastanawiam się co Was trzyma jeszcze w tej firmie, sentyment ? Przecież nie zarobki, atmosfera, szansa rozwoju. Od 10 lat nie pracuje w Exalo i nie żałuje, może tylko że tak późno odszedłem . Szukajcie innej lepszej pracy gdziekolwiek za godziwe pieniądze. Co do pracy , jak słyszę elektryk pracuje na rampie, to jest nie możliwe w innych firmach. Zarobki dla Chief Electrician od 3 do 6 tys euro zależy w której firmie . Z drugiej strony bardzo miło wspominam prace w Exalo ale to były inne czasy. Jak macie jakieś pytania , chętnie odpowiem
W jaki sposób są weryfikowane są umiejętności kandydata na rozmowie kwalifikacyjnej w Exalo Drilling S.A.?
(usunięte przez administratora)
też nie pracuje w tej firmie ale nie podzielam zdania ta firma nie szanuje ludzi którzy zostawiają w niej zdrowie i życie
Jakie są warunki zatrudnienia w Exalo Drilling S.A.?
A mimo wszystko jest szansa na krótkie podsumowanie i doprecyzowanie czemu tylko na miskę? Sumarycznie to ile by wyniosła?
Najpierw kasujesz to co napisałem, a potem pytasz o szczegóły, tu nawet o azjatyckim zbożu nie wolno pisać, cenzura gorsza niż za (usunięte przez administratora) to pewnie też usuniesz
Warunki zatrudnienia są takie, że stawka zasadnicza otworowych i wieżowych równa się najniższej krajowej. W lipcu dogonią pomocników dołowych. Takie są realia... praca w systemie równoważnym? Tak proszę państwa. Okres rozliczeniowy wynosi 6 miesięcy, według menago możesz wyrobić limit w 3 miesiące a potem albo podpisujesz magiczny papier pt. "PROŚBĘ" o przeniesienie nadgodzin albo siedzisz w domu za podstawę zasadniczą (Tak pracodawca jest miłościwy i w ogóle super, że ją płaci). W ogóle menago mają pretensję: "Dlaczego nie chcecie przepisywać nadgodzin? Dzięki temu zarobicie więcej." Każdy kto pracował 2 na 1 dobrze wie ile jest tego "WIĘCEJ" a ile trzeba się urobić przy tym. Drodzy Państwo tydzień odpoczynku po 12 dniach ciężkiej pracy to za mało (nie chodzi tu tylko o odpoczynek fizyczny ale także psychiczny) Pracy nabrane ponad miarę, nie ma kim jej wykonać, urządzenia czekają na ludzi aż skończą inne projekty. Chochołów? Każdy dobrze wie ile tam pieniędzy wtopiono, i co, ktoś poniesie za to odpowiedzialność? Pewnie nie ale tak to już jest w państwowych firmach, że państwowe to niczyje. Praca w przemyśle ciężkim, w każdych warunkach pogodowych (tylko huraganowe wiatry są w stanie wstrzymać pracę, chociaż, są tacy kierownicy dla których to nie problem) za realnie 4 do 4,5 tys. na rękę (razem z przejazdówką praca - dom). Oczywiście są stanowiska które zarabiają odpowiednio więcej ale w porównaniu do odpowiedzialności jaką mają na sobie są to marne pieniądze (tak, jeden zły michałek i wiertacz może pozamiatać Cię z tego świata). Dodatkowo masa żelastwa nad Twoją głową, trzeba mieć oczy dookoła głowy i dobry słuch bo nigdy nie wiesz co może spaść z góry. Firma zapewnia nocleg oraz wyżywienie (w tej branży jest to standardem na całym świecie, więc tutaj nie ma co się dziwić), chociaż ich jakość często pozostawia wiele do życzenia. Ogólnie firma jest na równi pochyłej masa pracowników w biurach którzy siedzą i spijają kawkę a teren nie wie gdzie ręce włożyć. Dodatkowo firma ma problem z opłacaniem bieżących rachunków. I teraz sam sobie odpowiedz czy chcesz pracować w firmie gdzie człowiek to nic nie znaczący numer w systemie? Gdzie w praktycznie każdą pogodę trzeba pracować czy to deszcz, wiatr, mróz, śnieg, lub grad, gdzie święta spędzasz poza domem (Jak się trafi to i przez parę lat z rzędu będziesz w pracy), za takie wynagrodzenie? Odpowiedź pozostawiam Tobie. Pozdrawiam i bez podziałów, jest to moja subiektywna opinia z punktu pracownika terenowego.
Warunki są super, tylko pracownicy to straszne nieroby, cały czas nic ino marudzo i marudzo (usunięte przez administratora) Prawda jest taka, że za ich wynagrodzenia są nieadekwatnie wysokie w stosunku do jakości i etyki ich pracy.
Opinia jakże szczera do bólu. Dodam jeszcze że gdybym miał rozpoczynać raz jeszcze karierę w ,, nafcie'' to nie szukalbym szczęścia w rodzimej branży wiertniczej.
Kiedy strajk, bo mi już na niczym nie zależy, a na pracy w tej firmie najmniej. Mogą mnie nawet zwolnić. Odwagi Panowie, nie mamy już nic do stracenia...
Co będzie z Exalo po przejęciu PGNiG przez Orlen?
Jak to co, to samo co po połączeniu emeryci odejdą, teren wyczeszą, i całe to niewydażone EXALO zlikwidują, bądź wcześniej samo się zlikwiduje
"Ciemność! Widzę ciemność. Ciemność widzę..." Tyle w temacie, większość leży i kwiczy, tylko rekonstrukcje utrzymują firmę powyżej poziomu (usunięte przez administratora). Reszta same straty, do tego jedno urządzenie na Austrie... jak tam certyfikaty ? :D Dzięki miłościwie nam panującym po nowym roku pewnie optymalizacja zatrudnienia :)
po co ta dyskusja panowie - zgaście światło i bye, bye...
Widzieliście nową broszurę GK ORLEN ? I powiedzcie mi gdzie tam jest Exalo albo chociaż dział poszukiwań ?? Niestety mają nas w d i tyle. Mając na uwadze obecną sytuacje firmy (ogromne zadłużenie) nie jest możliwe dalsze działanie bez ogromnej dotacji spółki matki. Słuchy chodzą, że do wiosny wszystko się rozstrzygnie. Czas pokarze...
Spokojnie, co prawda przy stole Nas nie ma, ale chociaż jesteśmy w menu. Tak ze spokojnie głowa do góry. Będzie dobrze.
Grzesiu po powrocie z pracy w Polskich Nagraniach, każe siebie nazywac -" wściekły byk". Ludziska brzuch boli ze śmiechu w Zielonej.
(usunięte przez administratora)
Czy centralną betoniarnią zarzadza dalej wielki galaretowaty ministrant z południa? Może ktoś się zainteresuje tak na serio, rażącym brakiem nadzoru nad oddziałami.
Przed wczoraj aresztowanie w Oddziale PGNIG Zielona Góra! A kiedy przyjdą po Niechluja, Mojżesza i panienkę z berlińskiego dworca ZOO ?
Obajtek poleciał do Kazachstanu osobiście poznać aktywa i „sukcesy” odziedziczonej właśnie świeżo swojej spółeczki . Mina bezcenna, głowy polecą na 100%. Pani Prezes spółki matki będzie się nieźle rumienić.
Racja, strajk jest dobrym rozwiązaniem, w przyszłym roku większość pracowników z terenu będzie zarabiać minimalną krajową, co dzisiaj w przemyśle ciężkim jakim jest nafta jest nie do pomyślenia. Do tego praca 2/1 niby do października ale znając życie pod koniec roku jak zwykle będzie natłok prac i znowu wrócą do tego systemu (czyt. kolejne święta w pracy). Dochodzi nawet do tego, że do pracy nie można przyjechać własnym samochodem... Niech mi powiedzą jak mam zabrać cały majdan ze sobą do busa czy pociągu i jechać na wiertnie (wiadomo praca raz tu raz tam). Nikt się z nami nie liczy a związki to jakaś paranoja, robią tylko pod siebie. Strajk wydaje się być jedynym rozwiązaniem, tylko w jakiej formie?
Na jakie wsparcie w Exalo Drilling S.A. mogą liczyć kobiety w ciąży? Czy przestrzegane są ich prawa wynikające z Kodeksu pracy?
Co trzeba zrobić aby być przyjętym do OGiE PGNiG w Jaśle, czy Zielonej Górze, na stanowisko Głownego Specjalisty ........, bez konkursu? Bo bycie byłym dyrektorem z Exalo to chyba mało. A moze się mylę i to wystarcza!? Trzeba zapytać w Orlenie.
Oby nam się dzień dobrze zaczął podaje przykład ze nawet emaile z działu kontrolingu mogą przychodzić w przyjemnej formie:) https://www.youtube.com/watch?v=ZoE2r6RlxCw
Która firma będzie montować, sprzedawać, fakturować zapowiadane pompy ciepła i panele fotowoltaiczne które będą montowane w Exalo?! Obstawiam Rm Solar lub Ferro Wings, a czemu te firmy?! Zagadka!
No to napisz coś więcej. Ponoć jeden z byłch giermków śliskiego (m2000) ma to całe przedsięwzięcie nadzorować. Może tym sposobem uratuje głowę, bo zaufania napewno nie odbuduje. Ot, taki hihot losu.
Widać że niektórych miejscach i przypadkach, dalej stosuje się zasadę "wszystko można co nie można, byle z wolna i ostrożna. Brawo.
Czy w Exalo Drilling S.A. jest skuteczna reakcja na zgłaszane przez pracowników problemy?
Marcinek, pośpiesznie się ewakuował na podrzędną fuchę w Emiratach, Heniutek wcześniej na Dominikanę. Słabiutko jak na wyznawców prawicowo-narodowego (usunięte przez administratora) A gdzie wartości?
(usunięte przez administratora)
Trzeba spytać Pana co generalnie zna się na niewielu rzeczach, ale umie korzystać.
Może ktoś napisać konkretniej co się wydarzyło? Tak bez nazwisk?
Napiszcie trochę konkretniej bo o niczym nie wiem :
A co w Tanzanii?
Czego mozna sie spodziewac na rozmowie kwalifikacyjnej na stanowisko specjalista techniczny? powiazane z kosztorysowaniem, jak sie przygotowac macie jakie wskazówki? o jakich zarobkach netto mozna rozmawiać? jak sie tam pracuje?
jak jesteś bystra szybko sama zrozumiesz - oszczędź sobie rozczarowań, tu niczego mądrego się nie nauczysz. Firma to taka karykatura Ministerstwa (usunięte przez administratora) Kroków - czysty Monty Python), teraz dla odmiany szukają szczęścia w ...Sudanie.
Czemu z góry zakładasz, że nikt się tu niczego nie nauczy. Ty nie złapałaś doświadczenia mimo wszystko? O co chodzi z tym Sudanem. Napiszesz?
Za nic nierobienie w ogólnym chaosie, tulić kasę najdłużej jak się da. O to chodzi. A dyżurne narzekanie, to sztuczny wytwór malkontentów którym to pasuje. A komu pasuje? To widać gołym okiem.
Zgadzam się z tym. Ludzie zrobili się bardzo wygodni i jednocześnie roszczeniowi. To nie przedszkole, kto uczciwie pracuje i się angażuje ten się wiele nauczy.
Tu nie chodzi o to, czy się kogoś zna tylko jak się pracuje. Za dobrą robotę powinna być odpowiednia wypłata, ale jak ktoś tylko kombinuje a nie pracuje a wymaga nie wiadomo czego, to już nikomu nie służy, nie?
Ciebie nie rozumiem wcale. Skoro komuś pasuje tulenie kasy za nic nierobienie, to nie narzekałby przecież, tylko cicho siedział. Skoro jesteś klientem i uważasz że nic nie robią, to zmień wiertaczy, o co chodzi?
Kto ma pracownika spółki państwowej w rodzinie, ten z głodu nie zginie. Że tak sparafrazuję porzekadło z czasów pańszczyźnianych.
Ale powiedz mi jedną rzecz. Wy też będziecie płacić 10x więcej za gaz, czy spółki wokół pegienigowe mają rabaty dla pracowników?
co i komu zostało sprzedane z mienia spółki poza krajem? Kto inicjował i klepnął te decyzje ? Poprawne odpowiedzi nagrodzimy ))