Niestety, nie mam najlepszych wspomnień z pracy w tej firmie. Zacznę od plusów, ale naprawdę trudno mi coś znaleźć, bo przecież wypłata na czas to już raczej standard. Można przychodzić do pracy o której się chce, byle wysiedzieć te 8h. Atmosfera w WYG/Databout ma plusy i minusy. Na pewno dużym plusem jest to, że ludzie faktycznie ze sobą współpracują, pomagają sobie wzajemnie (nie dla osiągnięcia jakiegoś zespołowego targetu, tylko ot tak, po prostu). Zawsze można kogoś o coś zapytać, wszyscy są chętni do pomocy, generalnie czuć, że to współpraca, a nie jakaś rywalizacja. Niestety, pomimo tej niekorporacyjnej atmosfery, dość ciężko pracować z ludźmi, którzy non stop narzekają: na wszystko, codziennie. Wiadomo, w każdej pracy są minusy i jest na co narzekać, zwłaszcza my jako Polacy bardzo to lubimy, ale w tej firmie to jakiś ewenement - odnoszę wrażenie, że pracownicy nakręcają się wzajemnie i zamiast próbować cokolwiek zmienić (np. znaleźć nową pracę), wolą kisić się w tym samym sosie i nie opuszczać swojej strefy komfortu. À propos zmian, to banalny przykład: pracownicy chcieli pracować z domu, ale nawet nie próbowali rozmawiać o tym z szefostwem, bo "to i tak nic nie da". Home office to jest w ogóle osobny temat. Na rozmowie rekrutacyjnej z mojej strony padło pytanie o pracę zdalną - miała ona być, nie od samego początku zatrudnienia, ale później "na pewno da się dogadać". Okazało się jednak, iż w firmie nie ma jasno określonych reguł dot. HO i dostępne jest tylko dla osób, które mają układy, zaś dla nowych osób w ogóle nie ma takiej możliwości z powodu braku laptopów... Zatem na rozmowie rekruter okłamał mnie w żywe oczy. Sama praca mało ciekawa, brak jakichkolwiek wyzwań, zero szkoleń, monotonia, często nie było dla mnie w ogóle żadnej roboty. Raczej dla studenta albo kogoś świeżo po studiach i bez doświadczenia. Słaba lokalizacja biura, które samo w sobie jest tragiczne. Dosłownie (usunięte przez administratora) bo sprzątanie było tylko 2x w tyg. Niedomyte naczynia, zardzewiałe sztućce, spleśniały dyspozytor wody, worki w śmietnikach nigdy nie wymieniane, osoba sprzątająca opróżniała tylko zawartość kosza... Widać, że próbują zaoszczędzić, gdzie się da, ale takie coś w Warszawie w 2020 r. to skandal! W dodatku nawet nie ma recepcji, a więc kogoś, kto na stałe zajmowałby się przyjmowaniem gości, odbieraniem przesyłek itp. W biurze dostępne 2 rodzaje herbaty i kawa z mlekiem. benefity? Jakiś medicover, ubezpieczenie na życie, multisport, czyli standard.
Jak się pracuje w Databout sp. z o.o. Warszawa? Zadaj pytanie
Poniżej możesz napisać pytania o to jak się pracuje w Databout sp. z o.o. Warszawa, jak wygląda praca, jak kształtują się zarobki. Sprawdź czy praca w Databout sp. z o.o. jest dla Ciebie odpowiednia!
Branże: Doradcy biznesowi