Witam. Byłam zatrudniona w Amrest prawie dwa lata na umowę o pracę. W dniu odejścia poprosiłam o wydanie świadectwa pracy. Kierownik zadał mi śmieszne pytanie. Chcesz świadectwo pracy? Ale my nie wydajemy świadectw pracy. Nie wiem co mogę zrobić z tym faktem bo prawie dwa lata tam przepracowane mają iść się gonić mówiąc nieładnie?
Hmmm, ale to chyba jest tak, że firma ma obowiązek wydać taki dokument? Co nie? Właśnie może HR to robi? A tak na marginesie, to jak ktoś pracuje tu 2 lata lub więcej to pracownik na odchodne dostaje jakąś ankietę, dlaczego dochodzi i co uważa o pracy tutaj?
Napisz do nich, tu masz formularz kontaktowy (https://www.amrest.eu/pl/o-nas/kontakt). Też nie otrzymałam świadectwa pracy a pracowałam 4 lata w KFC, oraz w Pizza Hut przez rok. Wypełniłam formularz i po jednym dniu lub dwóch napisała do mnie pani z Kadr na maila abym podała nr PESEL i adres gdzie wysłać mają. Jak podałam wszystkie dane to dostałam informację od pani że dokument został wysłany. :)
Hej, z moich doświadczeń wynika że nie polecam totalnie pracy w KFC :D możesz mieć rozmowy za byle (usunięte przez administratora) pracownicy wredni, (usunięte przez administratora)i brak ludzi, na koniec jeszcze potrafią ci podziękować. Wyobrażasz sobie mieć rozmowę na temat tego czym się dzielisz na Facebooku? ( nie dotyczy to pracy ) masakra, strasznie nieprofesjonalne podejście do pracownika. Nigdy tam nie wrócę
Aż taki rygor w robocie? Właśnie znalazłem rekrutacje na pracownika restauracji KFC i warunki na papierze całkiem dobre. Szczególnie że można elastycznie sobie ułożyć grafik. Tak jest w rzeczywistości jak brakuje ludzi? Wolałbym wcześniej wiedzieć bo jeszcze się uczę i nie w każdych godzinach mógłbym pracować.
Czy orientuje się ktoś jak wygląda przenoszenie się do innego KFC? Gdzieś słyszałam, że gdy chcesz się zwolnić z Amrest to nie możesz pracować w ich żadnym lokalu przez kilka miesięcy, czy to prawda? I gdzie ewentualnie można złożyć skargę na Kierownika Restauracji stosującego (usunięte przez administratora) Czy firma coś z tym robi?
A wiesz przez jaki czas nie można pracować w takiej sytuacji? Wtedy na nowo trzeba przechodzić rekrutację jak chce się pracować? Za co chciałabyś oskarżyć kierownika, co takiego Ci zrobił?
I takie coś jest wpisane w umowę czy to ustalenia słowne? Czemu chciałabyś przenieść się do innego miejsca, chodzi o bliższy dojazd?
Ogólnie nie polecam dla ludzi powyżej 26 roku życia. Dla studentów jak najbardziej. Jako kierownik restauracji ma się za dużo obowiązków, a wynagrodzenie nie jest adekwatne do robionej pracy. Premie mogą być, ale są zależne od "góry", więc możesz pracować w restauracji gdzie premie są z miesiąca na miesiąc bez większego wysiłku (nawet te mniej zarabiające restauracje), albo trafisz gdzie są narzucone wyniki z kosmosu i nic nie dostaniesz...(a zyski i straty restauracji są mniejsze niż w innych restauracjach). Ciągłe zmiany i wymagania są normą, a dodatek stres przed audytem... Komunikacja w firmie też nie jest na najwyższym poziomie i zdarza się pominąć jakiś news/zmianę (a jakieś nowości/zmiany są za często), a później oczywiście pretensje do nas czemu nie egzekwujemy tego. Dlaczego polecam dla studentów? W miarę elastyczny grafik, robisz swoje i wychodzisz i nie masz jakiegoś dużego ciśnienia - mowa o pracy na tych najniższych szczeblach. Na prawdę dla osób które chcą dorobić i się uczą jest to akceptowalna praca. Bym zapomniał... możecie zapomnieć o płatnych nadgodzinach dla menagerów. Takie coś nie istnieje. Teoretycznie powinny być płatne, ale nigdy jeszcze nie zobaczyłem ani grosza... ewentualne są później odbiory, ale musisz sobie samemu kombinować. Reasumując dla osób z zewnątrz które chcą aplikować na kierownika zmiany, asystenta czy na kierownika restauracji po ludzku nie polecam. Praca nie jest warta świeczki. Dla studentów na kuchnie, kasę i etc. jak najbardziej.
No właśnie, co do pracy studenta tutaj. Czy jak jest ten elastyczny grafik, to czy można popracować tylko weekendami? Czy w tygodniu tez trzeba mieć zmiany?
Hej, to ile zarabia taki manager restauracji?? Jaka to jest pensja miesięczna sama, bez premii? A jak już sa jakie premie czy jakieś bonusy to ile one wynoszą??
Na stanowisku shift manager czyli kierownika zmiany mam ok 3400 netto wliczając już premię. Mam powyżej 26 lat i ta wypłata to woła o pomstę do nieba.... Nie polecam. Obowiązków w chuchu a docenienia nic.
No to nieźle. Ale ta kasa 3400 zł netto to jest dla osoby bez doświadczenia na tej posadzie, czy nawet jak ma się doświadczenie i pracuje tu w firmie kilka lat to taką kase oferują? Ze stażem np. 3 lata tutaj wciąż ta kasa obowiązuje?
Wspominasz o niewypłacanych nadgodzinach na stanowisku menagera. Dużo takich dodatkowych godzin trzeba przepracować w ciągu miesiąca? I dlaczego w ogóle do nich dochodzi? Jest jakiś konkretny powód? Dajcie znać, bo cały czas zastanawiam się nad aplikacją...
Na rozmowę zostałem zaproszony bardzo szybko, mimo że nie mam doświadczenia ani wykształcenia w gastronomii. Rozmowa była dość krótka i zawierała nietypowe pytania, takie jak jaki jest według ciebie najlepszy przełożony, co zrobisz by jak najlepiej wypaść podczas pracy w zespole i inne, których już nie pamiętam. Nie wymagali książeczki sanepidowskiej(nie zwracali za nią ale to koszt 100zł) ale trzeba było wyrobić. Wizytę u lekarza medycyny pracy załatwiają sami i jest to refundowane z kieszeni firmy. Decyzję o zatrudnieniu otrzymałem już pod koniec rozmowy. Ogólnie nie można się przyczepić, ale pytania według mnie mijające się z celem ponieważ nijak miały się do tego jak praca wygląda i czego od ciebie potem wymagają.
Ogólnikowe, prawie żadnych konkretów, praktycznie nie było typowych pytań z rozmów kwalifikacyjnych(dlaczego chcesz u nas pracować/co wiesz o naszej firmie/jak reagujesz na stres itp). Raczej ciężko się do takiej rozmowy przygotować, ale jeśli ktoś ma odrobinę wyobraźni i potrafi szybko wymyślić na poczekaniu dobre odpowiedzi, to nie powinien mieć problemów.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Jak wygląda praca managera restauracji? Czy w weekendy tez trzeba być na zmianie? Czy są jakies stałe godziny pracy np 9-17?
Brak stalych godzin, aczkolwiek grafik ukladasz sobie sam, weekendy rowniez są pracujace, swieta tez. Manager restauracji nie siedzi tylko w biurze i ogarnia papiery, pracuje tez na stanowisku wspierajac ludzi. To jest praca dla osob ktore lubia wyzwania i sa odporne na stres :)
W święta są krótsze godziny otwarcia restauracji. I jeżeli pracujesz w Święta to sylwestra i nowy rok masz wolne
Niestety dodatków brak, jak się dogadasz z zespołem i kierownikiem to możecie podzielić się świętami w ciągu roku, pod warunkiem, że macie stały zespół. Rotacja ogromna. O dodatkach możesz zapomnieć za dni świąteczne, najlepiej jakbyś za darmo przyszedł ;)
Pracujesz bardzo dużo w weekendy. Nie ma unormowanych godzin. Raz to 8-16, innym razem 16-22, a nawet 16-24
Pracuje kilka lat na stanowisku Junior Shift Manager stawka 23 plus premia za prowadzenie zmiany (2zl za godzinę) 1zl ekwiwalent bhp. Dodatkowo do wypłaty można sibie dorobić realizując cele Które nie są do końca adekwatne do włożonego trudu. Cały miesiąc pilnować czegoś żeby dostać dodatkowa 100? Xd Jedynie napiwki ratują tą pracę jako JSM niestety muszę w ciągu zmiany przyjmować sobie stoły żeby dorobić bo wyplata 3500 netto miesięcznie to zart.
Te dodatkowe cele to są ciężkie do osiągnięcia? Ile można miesięcznie wyjść z samych napiwków? Napiwki każdy wyrabia swoje czy macie dzielone?
Kiedy menager dostaje wypłatę na początku w środku czy na koniec miesiąca ??
Pracowałam w firmie 4 lata, doszłam do 4 poziomu rozwoju czyli kierownik restauracji, ogólnie praca sama w sobie jest zadowalająca jednak ilość włożonej pracy i poświęconego czasu w stosunku do zarobków na tym stanowisku to jest żart. Kierownik restauracji zarabia niewiele więcej niż student na zleceniówce, a odpowiedzialność nieporównywalna. Odpowiada się za każdy wynik tj czas obsługi, średnia wartość rachunku, no i oczywiscie za cala restauracje i jej funkcjonowanie. Zepsuła się maszyna? O zgrozo koszta części maszyn to coś co cie zabije, a pozniej musisz sie z tego tłumaczyć co jak i dlaczego twoja restauracja nie ma polepszających się wyników z miesiąca na miesiąc. Nie wspomnę o presji ze strony ludzi, którzy są wyżej, bo czasem to podchodzi pod (usunięte przez administratora) Ogólnie polecam ludziom, którzy mają silną psychikę, ale nie na długo bo po czasie fizycznie się już nie wyrabia bo przeciez oprócz masy papierowej roboty trzeba sprzątać stanowiska bo grafiki muszą mieć jak najmniej ludzi. Ta firma traktuje człowieka jak robota do pracy, teraz już nawet nie ma płatnych przerw dla osób na zleceniówce.
Dokładnie tak jak piszesz. Wyzysk, presja nie do wytrzymania, kierownik regionalny chce się zesr** z wynikami. Po 7latach w firmie mówię dość! Kierownikiem teraz może być dosłownie każdy, byle by były ręce do roboty...
Masz racje, samo sedno. Przycinaja na grafikach, wiec sa zmiany bez miedzyzmian i sam musisz robic kanapki i sprzątać stanowisko i nie tylko. Czesto nawet międzyzmina sie nie pojawia bo a to to abo tamto. Czesto ludzie nie przychodxa do pracy bo to jest ich dodatkowa i robia na 1/4 etatu. Nie dostaniesz tez pelnego etatu, max 3/4, jak nie wyrobiz 3/4 z obojętnie jakiego powodu zabieraja ci urlop wmawiajac ze tak musi byc a to KRADZIEŻ
Hej, kanapki robi się na stanowisku Serwis (MOH) Kasjerzy "front" (FOH) Kucharze (HOH) Sa to 3 głowne stanowiska. Dodatkowo: Drive (DT), Lobby, "Zlew" oraz inne rzadziej spotykane. Problemem KFC w większości przypadków jest to że mimo awansów wciąż wykonujesz tą samą pracę (składasz kanapki, wydajesz zamowienia, panierujesz kurczaka, przyjmujesz dostawy, myjesz podłogi itd) do czego dochodzi ci praca kierownika która jest naprawdę stresująca. W przeciwienstwie do konkurencji z zółtym logo gdzie w wiekszosci przypadkow ma sie pracownika tylko do sypania frytek, tylko na zlew, tylko na kase... W KFC każdy kto się nie zwolni w któryms momencie rozdwaja+++ się.
Zgadzam się z Tobą. Dodam tylko, że jeśli chcesz się rozwijać a np nie jesteś przydupasem GM, AGM czy nawet regionalnego to zapomnij o swoim awansie. Bynajmniej tak było w Poznaniu. Pewnie niewiele zmieniło się w tej kwestii. Z tego co słyszałem i sam doświadczyłem, to menagerka + regionalny w Poznaniu, jest najgorsza w całym Amrescie .. tam awansuje tylko ten co lubi tyłki lizać, tym którym wydaje się, że rządzą. Sam Amrest jako firma, w porównaniu do innych korpo w Polsce jest OK, o ile masz UoP.
To umowa o pracę nie jest tutaj czymś oczywistym? Pytam, bo w większości korpo pracuje się na uop
No niestety ale to prawda. Wszyscy robią wszystko. Za mało ludzi zamalo płacą na to wszystko. Po za tym niektórzy kierownicy nie nadają się na to stanowisko wogole nawet w najmniejszym stopniu.
Jakie zarobki na stanowisku kierownik Pizzy Hut, miasto wojewódzkie ponad 300tys mieszkańców?
Praca w KFC to PORAŻKA! Trzon załogi w restauracji stanowią kierownicy oraz ich "otoczka" czyli pracownicy, z którymi dobrze im się imprezuje po pracy, a w czasie pracy praktycznie nic nie robią, obgadują i śmieją się z innych pracowników, którzy starają się w pracy. Ambitniejsi pracownicy szybko rezygnują widząc układy w restauracji oraz brak docenienia ich zaangażowania. Premie i nagrody za przykładanie się do obowiązków? NIE! Dają tylko marne grosze za doczyszczanie najbardziej zasyfionych miejsc w restauracji, niesprzątanych przez długie tygodnie, chociaż powinna być to robota dla specjalnej firmy sprzątającej. Premię można też otrzymać za statystyki sprzedażowe, które są ciężkie do zrealizowania, a wielu pracowników po prostu (usunięte przez administratora) klientów na paragonach nabijając więcej produktów, lub zamieniają produkty aby dostać kilka groszy premii. Oczywiście takie paragony nie są wydawane klientowi, żeby przypadkiem nie zauważył przekrętów. Standardy w restauracji? Obowiązują tylko na audycie, żeby zdać i mieć spokój do następnego. Nieprzestrzeganie mycia rąk przy zmianie stanowisk, specjalne dotykanie jedzenia brudnymi rękami przed wydaniem, trzymanie telefonu na stole do przygotowywania kanapek i korzystanie z niego między robieniem kanapek (oczywiście taki pracownik nie myje rąk bo po co) to tylko kilka najczęstszych przykładów jak mają się standardy do rzeczywistości. Zdarzyło się wam przesuszone i przeleżane mięso? Według standardów ma określony czas przydatności. W praktyce - szkoda żeby się zmarnowało, komuś się wepchnie na wynos mięso które ma kilka godzin. Tak samo z datami ważności innych produktów: sosów, sałaty czy owoców do lemoniady. Daty mają się tylko zgadzać w tabelkach i na audycie, reszta to czysta oszczędność kosztem zdrowia klientów. Zanim wybierzecie pracę w KFC to zastanówcie się dobrze, czy chcecie pracować w takim środowisku.
Orientuje się ktoś kiedy KFC wypłaca wynagrodzenia czy jest to 10-tego czy też inny dzień miesiąca pytanie do osób na umowę zlecenie ? Na mojej umowie nie ma daty wypłaty tylko w ciągu 14 dni po wykonaniu zlecenia ????jakiś dziwny zapis z góry dziękuję za informację
Cześć, czy możecie powiedzieć coś więcej o pracy w centrali? Jak wyglada rozwój pracownika, atmosfera w pracy?
Dlaczego amrest zmusza pracowników do korzystania z bezpłatnych przerw?
Uważam, że to brak szacunku do pracowników. Zmiana płatnych przerw na bezpłatne, żeby zaoszczędzić...
Prawo pracy jest takie ciężkie ? Umowy zlecenie nie mają przerw a to że amrest wcześniej dawał im przerwy płatne to tylko ich dobra wola, ale faktycznie mogli szukać oszczędności gdzie indziej. Przez wiele lat pracy widziałem jak marketing wyrzuca pieniądze na byle co.
Kierownik restauracji Burger king Miasto wojewódzkie- na jakie zarobki można liczyć? Czy kierownik ma tez setki? Czy zazwyczaj 9-17?
Jak wygląda praca w AmRest KFC/Pizza Hut ? I jaka jest stawka godzinowa na umowę o pracę?
jaka stawke godzinowa ma manager?
18,30 brutto (stawka instruktorska) + 1zł na godzinę od prowadzenia zmiany. Pieniądze żałośnie małe biorąc pod uwagę odpowiedzialność która bierzesz za wszystko
Nie wiem jak jest z tymi etatami... Bo wiadomo że Covid i te inne sprawy i trzeba było zmniejszyć z pełnego na mniejszy ale bez przesady... Najpierw zmniejszyli mi z pełnego do 1/2, a po 2 miesiącach już na 3/4. Wale tyle godzin co na pełnym bywa też że nawet mam więcej godzin wyrobionych , a mimo to nie chcą mi zmienić na pełny. Chodzenie do zastępcy kierownika co zajmuje się papierkami nie opłaca się bo ciągle słyszę ze nie może zmienić bla bla... Srają tymi godzinami że szok. A najlepsze było i nadal jest to że w zeszłym roku byłam tylko na 2 tygodniowym urlopie, więcej nie brałam bo nie miałam takiej potrzeby. A jak poszłam do menago spytać się ile mam zaległego urlopu to mnie wyśmiał mówiąc "ty urlop? Jak ty już urlopu nie masz" zdziwiłam się bo jakim cudem. A kiedy zapytałam o to aby w takim bądź razie pokazał mi wnioski urlopowe jakie rzekomo podpisywałam to odpowiedział że w czasie pandemii nie ma wniosków... Ta firma schodzi że tak powiem na "psy". Pracuje w KFC już dobre 3 lata i chyba nadszedł ten czas aby się zmywac i poszukać czegoś innego. Oczywiście tak jest w mojej restauracji w której pracuję. W każdej innej może być inaczej.
Ta praktyka jest sosowana od bardzo bardzo dawna w AmRest przez wielu asystentów , jeśli brakuje komuś do etatu to bez wiedzy pracownika ściągają różnice z urlopu.
Czy pracownicy biurowi we Wrocławiu również dostają zniżki do restauracji AmRest?
Czy może mi ktoś powiedzieć jak wygląda pensja w KFC jeżeli chodzi o umowę o pracę? Nigdzie nie ma takiej informacji.
A czy do tego dochodzą jeszcze jakieś dodatki, premie, a może pozapłacowe benefity? Czasem potrafi się z tego nazbierać ładny dodatkowy pakiet.
Dodatkowe wynagrodzenie: - największy zwrot GFP (opinie gości) - najlepszy czas SOS na drive (DT) czy też w restauracji - najmniejsze straty na produktach (kucharz, serwisant) - pracownik miesiąca (czyli jak jesteś tu i tu, pomagasz... Poprostu jesteś wszędzie) - standardowa i nienaganna praca na stanowisku Kwota to od 5zl do 200 zł. Czyli np.: GFP - 50 zł SOS - 50 zł Straty - 50 zł Pracownik miesiąca - 200 zł Standardowa i nienaganna - 100 zł I jak podliczyć premie to wychodzi ze dostaniesz dodatkowo 450 zł do wypłaty. (Takie premie są u mnie w restauracji, której pracuję w każdej innej mogą być za co innego premie jak i sumy)