Po bardzo długim czasie pracy w tej firmie jestem w stanie powiedzieć o niej wszystko. Zacznę od pozytywów, bo dużo ich nie będzie. Konsultanci to niemal jedyna siła tej firmy. Konsultant musi wyrabiać niewyobrażalne wskaźniki a w zamian za to jego TL robi tylko tabelki w Excelu. Jeśli ktoś ma swoje zdanie to nie może tu pracować, bo jedyne co trzeba to przytakiwać i robić bezsensowne analizy i raporty. Ścieżka kariery to żart. Po "awansie" wcale nie zarabiasz więcej. Dostajesz za to wymogi (z kosmosu) do spełnienia, system motywacyjny pisany na kolanie tylko po to, żeby firma nie straciła tych 200 zł za wypłacenie komuś premii. Pracujesz za niewiadomą kwotę i nigdy nie wiesz ile pieniędzy dostaniesz z kolejną wypłatą. Są firmy, które starają się utrzymać pracownika, wymagają wyników, ale współmiernie za nie wynagradzają, ale to nie TWW. Obiecywanie podwyżek, zmian na lepsze, które nie nastają to chleb powszedni. Dostajesz podwyżkę? I tak jej nie odczujesz bo utną coś innego. Wiem, że słowo "kolesiostwo" już się wcześniej pojawiało w opiniach, i to oczywiście prawda. Jeśli przytakujesz, nie dyskutujesz to posadkę masz zapewnioną. Managerzy powinni otworzyć oczy na to, co się dzieje, bo są tak zapatrzeni na swoich ulubieńców, że nawet alarmowanie nagannych zachowań ich podwładnych było "olewane", bo tylko im wierzą na słowo. Podsumowując, praca w tej firmie to tylko zmarnowane nerwy, rozczarowania i ogrom włożonej pracy po nic, za marne pieniądze. PS. Do pracy trzeba przychodzić umytym, bo praca wśród ludzi do czegoś zobowiązuje, warto czasem spojrzeć w lustro i zastanowić się nad swoim zachowaniem, bo zakupienie nowej marynarki nie czyni szlachtą, gdy słoma z butów wystaje ;)
Jakie macie opinie o Olsztynie? Chodzi mi konkretniej o dział reklamacji
Ktoś coś o niemieckim projekcie AGD w Gdańsku? Mam parę różnych ofert i chciałem się was poradzić. Z góry dziękuję.
Praca jest okej, wynagrodzenie również jest odpowiednie do pracy jaką trzeba wykonać a atmosfera która panuje na projekcie jest pozytywna. Polecam :)
Aplikuje na podobne stanowisko ale z norweskim, jaki jest kolejny etap rekrutacji po testach online, rozmowie z HR i teście językowym? Rozmowa z liderem? Czego się spodziewać?
Jak wygląda praca w Gdańsku przy sprzedaży produktów bankowych? Będę wdzięczna za odpowiedzi.
Czy ktoś może się podzielić opinią odnośnie pracy zdalnej z językami (np. francuski)? Czy to też sprzedaż czy tylko obsługa reklamacji? Proszę o jakieś opinie.
Odradzam wszystkim którzy chcą zacząć prace w transcom , zwłaszcza oddział w elblągu to jakaś porażka ! Jeśli jesteś potencjalnym kandydatem musisz się przygotować na śmieciową umowę czyli będziesz zatrudniony przez agencje pracy która na każdym kroku będzie ciągnęła od cb pieniądze ... spóźnienie ? Kara , nie przychodzisz do pracy ? Kara , zrywasz umowę ? Kara ... przypomnę ze jest to umowa zlecenie podpisana z agencja ... ale przejdźmy do samej pracy która do przyjemnych nie należy , musisz przygotować się na to że nie będziesz miał od nikogo jakiekolwiek wsparcia pomocy twój lider nie będzie wiedział nic o twoim projekcie a gdy się go o coś zapytasz odpowie „ nie wiem zapytaj się kogoś „ będziesz obwiniany za brak realizacji celu oraz „ palenie bazy „ bo przez takich jak ty jej nie ma ...(usunięte przez administratora) to świetnie dasz sobie tam radę . Generalnie odradzam !!! I ciesze się z całego serca że tam nie pracuje .
Czy pracodawca Transcom Worldwide Poland Sp. z o.o. organizuje swoim pracownikom szkolenia podnoszące ich kompetencje?
Jeśli odpowiadanie ciągle tych samych rzeczy jak jakaś papuga w klatce to podnoszenie kompetencji to tak. Kwadratura koła
Uważasz, że szkolenia nie są ciekawe i nie wnoszą nowych informacji. Czy pracownicy mogą sami znaleźć odpowiedni i interesujący dla siebie kurs branżowy i po konsultacji z pracodawcą wziąć w nim udział?
Witam czy jest ktoś w stanie powiedzieć coś tej firmie w kwestii wynagrodzeń? I ilości godzin ?
Jak tam się pracuje IT w Olsztynie, bo nie wiem czy aplikować na staż?
Mam nadzieję że nie po czasie ale omijaj szerokim łukiem!! IT w tej firmie to jeden wielki żart, przestarzałe aplikacje i zero odpowiedzialności.
Pracowałam półtora roku w Gdańsku(usunięte przez administratora) Praca męcząca psychicznie bardzo jak to praca z roszczeniowym klientem. Największy plus to atmosfera. Ludzie bardzo pozytywni, lubiący spędzać z sobą czas w pracy jak i poza nią. Czytając komentarze muszę się nie zgodzić z ponad połowa bo zarobki są zależne tylko i wyłącznie od pracownika i można naprawdę ładnie zarobić jak się chce. Szkolenia są, i wykonywane przez szkoleniowców jak i firmy współpracujące z (usunięte przez administratora). Poza kasą są extra bonusy za konkursy, gadżety, integrację. Najlepszy TL to D.G reszta miałam wrażenie, że tylko siedzą żeby siedzieć. Można zawsze iść wyżej jeśli się tylko chce. Po zmianie menagera niestety zaczęło się robić dziwnie bo wiadomo nowy chciał się wykazać kosztem pracowników. Praca jest naprawdę spoko, minusy się zdarzają jak wszędzie ale skoro ludzie siedzą tam po ponad 10 lat to chyba nie może być tak źle prawda?
(usunięte przez administratora) W firmie przeszedłem przez kilka projektów - od tych z ubezpieczeniami, (usunięte przez administratora), a na sam koniec (usunięte przez administratora) Projekt z ubezpieczeniami to bezwzględnie był najlepszy projekt w dziejach tej firmy (gratuluję, chociaż tyle wam się udało!) - na tyle dobry i korzystny dla pracowników, że aż został zamknięty. Z tego względu, cały zespół automatycznie został przeniesiony do(usunięte przez administratora) aktywne utrzymanie klienta, czyli w skrócie wieczne słuchanie niezadowolonych ludzi i ich głaskanie, żeby dostać 50 gorszy za sprzedaną umowę. Tak właściwie, to nie wiem do końca czy 50 groszy czy 9zł, bo nikt z firmy nigdy (pomimo wielu próśb) nie przedstawił oficjalnych tabeli z prowizjami (była tylko jakaś jedna stara tabelka, stąd te 50 groszy się wzięło). Takie tam, bo po co to komu, co Transcom? Na projekcie zostały obiecane cuda wianki, a wyszedł z tego klops. Generalnie, praca bardzo mocno męcząca psychicznie, przerwy wyliczane co do sekundy, a za przekroczenie nawet minuty były już kary oraz brak jakiejkolwiek kompetencji TL. A jak się zaczęło palić pod nogami to jednego dnia zostało zwolnionych ponad 5 osób - o tak niby, że wyników nikt nie robi, a że jesteście na zleceniu to wynocha. (usunięte przez administratora) Na koniec było (usunięte przez administratora). Całkiem spoko. Łatwa praca, słaba kasa, brak perspektyw rozwoju. Chociaż tutaj się nie obyło bez problemów. Tym razem akurat nawalił trochę HR. Tak trochę może i bardzo w sumie. Dostałem umowę o pracę, której po podpisaniu nigdy więcej na oczy nie zobaczyłem, bo ją gdzieś zgubili i właściwie, to nigdy nie odpisaliście mi na żadne z moich kilku maili. Tak, tak, ja wiem, że ta umowa tak naprawdę jest zbędna, ale akurat lubię gromadzić takie rzeczy, a to jakby wasz obowiązek to ogarnąć. A na maila to chyba nie jest problem odpisać, cokolwiek. Chociaż kto wie - może firma niewidome osoby do HR zatrudniła, więc może był i problem. W tej firmie nie ma rzeczy niemożliwych. Wówczas też zaczęła się era wirusa, więc wszyscy zostali wysłani do domu. Praca z domu była naprawdę spoko, to mi się akurat podobało. Zrozumiałe jest też, że wirus wszystkich zaskoczył, więc jakieś potyczki typu problemy z łączem z firmową domeną z komputera firmowego da się jeszcze zrozumieć. Nie mniej jednak, mój komputer firmowy postanowił sobie umrzeć. No i w sumie to go naprawiliście, jak już złożyłem wypowiedzenie. To tak jakby też wasz obowiązek dostarczyć niezbędne narzędzia do pracy i, to też jest choćby po to żeby chronić dane klientów! (usunięte przez administratora) Druga kwestia to ciągłe rekrutacje na TL, Quality i inne, na które nikt nie miał szansy się dostać, bo wszystko było ustawione. Tak dla przykładu - rekrutacja na Quality. Kandydowała dziewczyna, która zna się najlepiej, nawet osoby z głównej siedziby(usunięte przez administratora) Kto się dostał? No kolega, tak. Bez urazy, ale no serio? Kolega na Quality się w ogóle nie sprawdzał, ocenianie było dziwne. Na szczęście zaraz była rekrutacja na TL i od razu się dostał na to stanowisko. Pomimo obaw, mogę śmiało powiedzieć, że (usunięte przez administratora)dałeś radę z tym stanowiskiem TL i jesteś jedną z tych nielicznych osób w firmie, która jest kompetentna. Także faworyzowanie Transcomowi nie obce. Podsumowując: (usunięte przez administratora)Wszystko jest mocno koloryzowane, słodkie i pięknie, na początku. Zarabiasz słabą kasę i w większości są tam osoby, które po prostu studiują, i chcą jakoś dorobić (tak i było w moim przypadku). Dobrze wiem, jak może wyglądać miejsce pracy i wszyscy którzy nie wiedzą - weźcie się w garść i opuście tę firmę w końcu, bo zasługujecie na lepsze traktowanie. Może niektórzy się nadają do sprzedaży telefonicznej i polubią tę pracę, ale nie liczcie na coś super. Pomimo, że to było najgorsze doświadczenie w moim życiu, to poznałem tu najlepszych ludzi, dzięki którym wytrwałem w tej firmie prawie rok. Dzięki! A wam TL, HR i inni proponuję się ogarnąć, bo się zachowujecie jak w przedszkolu, małpy są z was dumne, dobrze was wyszkoliły. :)
Na jakich zasadach zawierana jest umowa o pracę w firmie Transcom Worldwide Poland Sp. z o.o.? Pojawiło się ogłoszenie na InfoPraca.pl 17 września i zastanawiam się nad złożeniem CV.
Opisz dokładniej warunki Twojego zatrudnienia. Jak w Twoim przypadku wygląda wynagrodzenie? Wiesz ,czy inni pracownicy maja podobną sytuację?
Umowa o pracę to jest śmiech co oni obiecują. Umowa zlecenie i to godzinówki których trzeba strasznie pilnować, bo potrafią (usunięte przez administratora). Na początek jak się nie ma pracy to dobra. Ale to tylko początek