- 2016-02-06 20:36 przez Mloda
Przebieg rekrutacji
1 etap. Spotkanie grupowe, ankieta do wypelnienia oraz krotka rozmowa z rekruterka na temat wczesniejsxych doswiadczen. 2 etap. Spotkanie z kierowmiczka oraz kierownikiem regionalnym. Pytania stricte zawidowe, co robilo sie wczesniej, dlaczego rossmann, opowiedzenie o swoich zaletacj, byly tez pytania dotyczace zycia prywatnego. Znajomosc technik sprzedaxy. Atmosfera ogolnie mila, jednak przepytywanie trwalo ok 30 min.
- Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
- 2015-10-29 11:43 przez mimi
Przebieg rekrutacji
wysłałam cv przez strone rossmann długo nie czekałam na odpowiedź . Są dwa etapy rekrutacji . 1 etap : zaproszono kilka osób (6 dziewczyn jeden chłopak) Na samym początku Pan przedstawiał firmę . mówił o warunkach pracy 3/4 1/2 etatu z możliwością dorobienia do całego etatu( dla mnie to wygląda tak że umowę ma się na 3/4 etatu a i tak pracuję się na cały) . pokazywał na zdjeciach co należec bedzie do obowiązków kasjera . między innymi na nocnych zmianach( 4 razy w miesiącu )odbieranie dostawy(kilka osób na zmianie). na dniówkach rozkładanie towaru , doradzanie klientom w doborze wyborze produktu , obsłua kas( pisze kas ponieważ w ciągu zmiany praca jest na 3 róznych kasach + rozkładanie towaru)zmiana po 8h dzienie( czasami trzeba zostać po h ) Grafik dokładnie i czytelnie przedstawiony. dwa weekendy pracujące niby dwa wolne. W wekendy pracuje sie dłużej niz 8 h. Praca w większości fizyczna ( nie wydaję się ciężka)- jeżeli ktoś miał doświadczenie w wykładaniu towaru nie powinien mieć z tym problemu(moim zdaniem lepiej jest wykładac kosmetyki na półki niz zgrzewki wody )pensja podstawa + pemia( więcej na temat kwoty jaką możecie zarobić nie dowiecie się na tym spotkaniu.Na koniec grupowego spotkania wypełniamy ankietę w sumie wpisujemy wszystko to co mamy w swoim cv( zapomniałam dodać że na pierwszy etap każą zabrać swoją cv)ta ankieta jest troche nie potrzebna bo podobna zostaje przez nas wypełniona przez strone internetową ( wydaję mi się że rekruter powinień mieć przyszykowane wszystkie dokumenty które wypełniłyśmy i dostarczyłysmy elektronicznie) Pan prowadzoncy rekrutację bardzo miły lekko zestresowany. Po przedstawieniu firmy były 5 min rozmowy indywidualne na których głównie omawiane było cv osoby starającej się o stanowisko. oraz inf o tym że jeżeli się na Ciebie zdecydyją to jeszcze w tym samym dniu dostaniesz telefon z zaproszeniem na drugi etap. i tak się stało tego dnia dostałam tel że zostałam zaproszona na drugi etap ( poproszono o zabranie świadectw pracy) 2 etap : idnywidualna rozmowa . Rekrutację prowadził wyżej wymieniony Pan (z pierszego etapu) oraz Pani dyretor/kierownik regionalny. Kobieta miła uśmiechnięta (zrobiła na mnie pozytywne wrażenie). Po raz kolejny omawialiśmy moje cv ( gdzie pracowałam czym się zajmowałam ). Miałam tez czas na zadanie własnych pytań ( chociaż już w pierwszym etapie zostało wszystko jasno i czytelnie wyjaśnione). O wynagrodzeniu również nie było mowy. Na koniec inf że jeżeli się na mnie zdecydują to jeszcze w tym samym dniu dostane telefon. Telefon dostałam tym samym otrzymałam propozycje pracy i tutaj dostałam już informację o wynagrodzeniu. stawka godzinowa 14 zł brutto. ile godzin wypracuję tyle dostane pensji czyli powiedzmy jeżeli będą miesiące gdzie będe pracowac na 3/4 etatu to wtedy pensja będzie wynosiła około 1200 zł a w miesiącach gdzie będzie wieksze zapotrzebowanie ( cały etat ) wyjdzie około 1600 zł bez premi więc z comiesięczną premią frekfencyjną jesteśmy wstanie dostac max około 1800 zł + do tego jeszcze premia za inwentaryzację. szkoda że stawka jest godzinowa czyli pensja ruchoma . ale uważam że jak na Polskie realia to bardzo dobra oferta i polecam każdemu by spróbował swoich sił. Ja zrezygnowałam bo dostałam lepszą ofertę pracy ale jeżeli w przyszłości będe szukać pracy to na pewno będę aplikować ponownie moim zdaniem warto :) :) :) a i jeszcze coś firma daje ubezpieczenie zdrowotne oraz dla fanów sportu dostęp do karty multisport :) :) oraz macie dużą szanse rozwoju od kasjera do asystenta od asystenta do zastępcy itd :) :) :) Zapomniałam dodać że na rozmowe zostały zaproszone osoby z doświadczeniem i bez doświadczenia oraz osoby uczące się :)
Pytania
pytania dotyczyły mojego doświadczenia zawodowego , cv , oraz kilku krotnie zostałam zapytana czy jestem pewna tego by podjąć współprace z rossmann.
- Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
- 2015-08-17 12:00 przez Gość nie gość
Przebieg rekrutacji
Rekrutacja prowadzona wg mnie na poziomie w duchu przyjaznej i partnerskiej atmosfery. Spokojne i dość odizolowane pomieszczenie sprzyjało zachowaniu poufności i intymności biznesowej - choć kandydat mógłby nie być sadzany pod słońce z okna - Taki niewielki dyskomfort. Osoba rekrutująca na wstępie wyjaśniła jak wygląda proces rekrutacji, jak będzie wyglądał proces odmowy lub przyjęcia do pracy i wdrożenia w obowiązki - Pełna profeska Pani rekrutująca skupiała się na zadawaniu pytań dotyczących tylko kwestii zawodowych. Brak podnoszenia głosu czy innych niemiłych nadpobudliwych zachowań. Mała refleksja: kandydat przynosi CV dla rekrutera? oszczędność firmy czy brak czasu na przygotowanie? Choć rozmowę zaliczam całkowicie do prowadzonych profesjonalnie to odniosłem wrażenie iż rodzaj zadawanych pytań, sposób ich ukierunkowania był nastawiony na udowodnienie, że kandydat się nie nadaje. Może nie jest to nawet spowodowane kwestią braku doświadczenia, czy braku kompetencji kandydata, a wg mnie bardziej próby wpisania kandydata w mentalność i standardy firmy. Zauważyłem, że wnioski z odpowiedzi w formie szybkich notatek do późniejszej analizy wykonywane przez osobę rekrutującą były wyrywane z kontekstu i sprowadzane do podstawowego TAK lub NIE choć niestety tak się w wielu przypadkach nie da, przez co mogły wyjść finalnie nawet głupoty np. Kandydat pracował 3 lata w poprzedniej firmie na takim samym stanowisku. W trakcie 3 lat zachodziło wiele sytuacji na runku jak i w samej firmie, na które kierownik sklepu nie miał wpływu, a osoba z zewnątrz nawet nie musi tego rozumieć czy umieć przeanalizować. - Jakie sukcesy sprzedażowe miał Pan w ciągu 3 lat? uściślenie pytania: ile razy zakończył Pan rok z wynikiem dodatnim, raz na trzy, dwa itd. Odp. - Zakończyłem raz, gdyż w 2012 było euro i niestety spadek sprzedaży odbił się bardzo mocno na całym roku. W kolejnym roku odrobiłem spadek i zakończyłem sporym plusem, zaś w trzecim roku firma miała problemy finansowe i mocno oszczędzaliśmy na zatowarowaniu, co przyczyniło się do spadku sprzedaży, ale za to mocno przeczyściliśmy magazyny co firma wyszła na plusie. Notatka: - raz na trzy lata Oczywiście to tylko wymyślony przykład, ale odzwierciedlający dokładnie tę zasadę. Pewne rzeczy jestem wstanie wyłapać, zrozumieć, widzę może nieco więcej niż inni kandydaci ponieważ wiele razy siedziałem po przeciwnej stroni biurka i wiem na jakiej zasadzie pewne rzeczy się odbywają. Rada: Nie wyprzedzać, słuchać, więcej zrozumienia, kierownik a kierownik to duża różnica - jest ogromna przepaść między firmami na rynku w zakresie obowiązków i możliwościach pracowników na tych samych stanowiskach i poziomem ich nabytych kompetencji. Czasem gorszy papierek zawiera lepszy cukierek.
Pytania
Powód odejścia z poprzedniej firmy, dlaczego akurat Rossmann, jakie był faktyczny zakres obowiązków w poprzedniej firmie (odpowiedź szybko przerwana kolejnym pytaniem), ile chciałby Pan zarabiać najmniej z naciskiem na najmniej! Za co można zwolnić pracownika, jak dużo było pracy papierkowej w poprzedniej firmie, a jak dużo pracowało się na sklepie, luka w CV - co robił Pan w tym czasie i jeszcze kilka mniej istotnych lub ogólnych pytań
- Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
- 2015-03-07 21:10 przez Karola
Przebieg rekrutacji
Dwie średnio ogarnięte kobiety śmiały się ze mnie przez całą rozmowę tj. 40 min. Bawiło je wszystko, co tylko powiedziałam. KR stwierdziła, że nie rozumie dlaczego skończyłam studia (zarządzanie) skoro nie znam podstawowych informacji na ten temat. Śmiała się z moich poprzednich pracodawców (jakby Rossmann był lepszy :D ), a na końcu doczepiła się nawet do moich szpilek (do sukienki miałam ubrać kalosze?) Najgorsza rozmowa w moim życiu. Czułam się poniżona, ośmieszona i zrównana z ziemią. Bezczelna zadzwoniła do mnie i ZAOFEROWAŁA MI TO STANOWISKO! Nie wyobrażam sobie współpracy z takim Kierownikiem Rejonu, ofertę odrzuciłam. Poleciłabym jej również dobrego psychologa, bo była kompletną wariatką. Znajoma chciała być sprzedawcą, to KR jej powiedziała: Szkoda że nie mam pani chociaż licencjatu. Porażka, nigdy więcej.
Pytania
W taką pogodę w szpilkach? Jak sprzeda Pani 200 szamponów w jeden dzień? Dlaczego skończyła Pani taki kierunek? Bo ja skończyłam lepszy- słowa KR.
- Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
zastępca kierownika sklepu 2015-02-06 13:16 przez aga333
Przebieg rekrutacji
MASAKRA! Robią takie castingi jakby szukali przynajmniej jakiegos dyrektora dyrektorów! Głupie powtarzające się pytania, dociekliwość dlaczego to, dlaczego tamto a sama pani dyrektor wyglądała jakby potrzebowała dobrego lustra. Jak powiedzialam, ze mam znajomą w innym sklepie to nastepnego dnia pojechala tam i przeprowadzila wywiad na moj temat! Fajnie tylko ja z tą kolezanka nie utrzymuje kontaktu od 5 lat i nasza rozmowa polega na tym, ze powiemy cobie 'czesc co slychac' jak jestem tam na zakupach! Żenada ogółem, szukają chyba cudów a dowiedziec sie o proponowanym wynagrodzeniu to graniczy z cudem.
Pytania
bylo ich tyle (bez sensownych) ze nie zdołam policzyc. ale musialam np opowiedziec na 3 sposoby jak bym jej w aktywnej sprzedazy zaproponowala kupno... koszulki na dokumenty, ktora lezala na biurku!
- Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
