Generalnie dobry pracownik nie narzeka tylko pracuje i zarabia.
Pracowałem na myjce w Parkinsonie w oddziale krakowskim i wrocławskim. Atmosfera w pracy różna - Kraków to ciągłe poganianie pracownika, krótka 15-minutowa przerwa na załatwienie swoich potrzeb, kawę, posiłek i papierosa (trochę mało, co?), z linii produkcyjnej nie możesz zejść, bo inni nie zarobią i przede wszystkim firma, o czym mistrz i kierownik nie pozwolą Ci zapomnieć. Większość pracowników widzi tylko 500 metrów normy na monitorach i nic więcej (bardzo przykry obraz). Natomiast we Wrocławiu atmosfera w zakładzie jest dobra, ludzie są wyrozumiali, koleżeńscy, przerwy wystarczająco długie, no ale chyba to już się powoli kończy, odkąd dyrektorem oddziału został gość, który chce wdrożyć chore zwyczaje z Krakowa. Pracowałem dla tej firmy 8 miesięcy do wczoraj, dostałem wypowiedzenie z dnia nadzień, bez żadnego ostrzeżenia (jednym argumentem kierownika był "były dwa dni l4". Jednostka się nie liczy, jedynie zysk). W jedynym i w drugim (pewnie i w każdym innym) oddziale naczelną zasadą wydaję się być hasło "LINIA NIE MOŻE STAĆ", co jest po prostu przykre i obrazuje podejście pracodawcy do pracownika. Pieniądze zawsze były na czas, różne dodatki, tego nie można im odebrać. Jeżeli szukasz pracy na kilka miesięcy, to spoko - zarobisz ~2500 zł na ręke/miesiąc. Jeżeli szukasz pracy na stałe to przygotuj się, że maksymalną stawkę osiągniesz po 4 latach i koniec (średnio, ludzie pracujący 10 lat i więcej i zarabiają jakieś 2800 netto). Chory 3- zmianowy system pracy (przez jeden tydzień prowadzisz nocny tryb życia, co niestety jeszcze w naszym kraju jest dopuszczalne), kiedy wchodzi system 4-brygadowy, harujesz w soboty, niedziele, kiedy oni w biurze siedzą od poniedziałku do piątku od 8 do 16. Pilkington to wielka, globalna firma, ale Ty będziesz dla nich tylko nic nie znaczącym robolem, którego w każdym momencie można łatwo zastąpić, i nie ważne, czy pracujesz dla nich 1, 5, 10 lat. Przykre jest to, że "góra" nie potrafi połączyć faktu strat w zakładzie z niezadowoleniem pracowników. Na pytanie adresowane do kolegi z kilkunastoletnim stażem w parkinsonie "na którą zmianę najbardziej lubisz przychodzić do pracy", odpowiedział "na żadną, przychodzę, bo muszę zarabiać na utrzymanie rodziny".
są tam jakieś czynniki szkodliwe dla dróg oddechowych? wiem że pył szklany jest jak azbest, jak już raz dostanie się do płuc to nigdy stamtąd nie wyjdzie, słyszałem o osobach które pracowały przy ocieplaniu poddaszy watą szklaną - kilka lat takiej pracy, rak w gratisie i płuca do wymiany. Podobno sporo tam Ukraińców, widocznie dla rodaków praca w tej firmie nie jest za atrakcyjna. W końcu doczekaliśmy takich czasów, że pracownik nie musi całować Boga po nogach ze ma jakąkolwiek pracę i spokojnie można wybrać coś innego. Zdrowie jest najważniejsze!
nie zgodzę si z Tobą, jeżeli ktoś chce pracować uczciwie to uczciwie zarobi. Jeżeli ktoś jest życiowym narzekaczem i kombinatorem to ma jak ma. Ja pracuje w Krk i mam stawkę adekwatna do przepracowanych lat, dla mnie ok. Są osoby że średnim stażu zarabiajacy 3500-4000 na rękę - jak sie chce pracować to wszystko jest mozliwe
(usunięte przez administratora)
Jak chcesz moderować forum to dowiedz sie najpierw o jakiej firmie piszesz i o jaka wypytujesz. Bo to zalosne. Sa trzy spolki w Pl i kazda ma inna specyfike pracy. A czytajac to forum to nie wiadomo co jest do czego. Poza tym moze warto byloby sie przyznac jak naciagacie komentarze a potem dzwonicie do firmy ze za okreslona sume pln usuniecie forum.
parkinson Białystok - tu nawet z 10 letnim stażem nie masz maksymalnej stawki przewidzianej w regulaminie wynagrodzeń. nasz kierownik blokuje szkolenia ludziom na inne maszyny co uniemożliwia podniesienie stawki - celowe zagranie. nasz rekordzista to człowiek pracujący 8 lat na myjce, stalowy kręgosłup:). teraz firma inwestuje w pracowników ze wschodu którzy maja na start więcej od pracownika z 5 letnim stażem bo dochodzi im dodatek 600 pln brutto.
powiem tak: pikitiki odział chmielow staz 2,5 roku zarobki HAHA 1520-1930zl zalezne od dni roboczych i nocek premia co 3 msc srednio 220-570 jak nie chorujesz sama praca -cieżka na maxa,moze raz w tygodniu trafi sie cos bardziej lajtowego ale i z tym słabo.. przełozonym ciagle mało i mało,na mojej hali okolo 20osob na zmiane(ciagle ktos odchodzi) 2-3 osoby biora powyzej 2000zł,reszta tak jak pisalem wyzej.produkcja szyb przednich,sam musisz wyjac z kontenera polozyc na stół,a potem do skrzynki,jesli ktos nie wie jak wyglada np peugeot 5008 prosze zerknąć jeśli chcesz na nocce skonczyc wczesniej musisz zapier**** ale i tak szanowny zmianowy moze cos wymyslec Jedyny plus umowa o prace tylko co z tego jak choćby kredytu sie nie dostanie z takimi zarobkami ,dla mnie jednym słowem patologia,wyzysk do granic mozliwosci NA SZCZESCIE juz skonczylem z ta firma mam zamiar odniesc sukces i pokazac tez kolegom z pracy ze zycie nie konczy sie na hucie,no chyba ze komus odpowiada dymanie z szybami po parenascie kg po 200-300 sztuk na zmiane stanowczo odradzam a strajk na 90% nic nie da
Praca myjkowego w krk polega na szukaniu szkła i wrzucaniu go na linie ludzie widzą tylko metry atmosfera słaba zarobki jak na taką prace fizyczną bez szału no chyba że sa nadgodziny i lubisz pracowac w każdą sobotę dyrektor i bhpowiec szukają okazji żeby sie przyczepić do wszystkiego maszyny co chwilę się psują praca dobra na pare miesiecy o podwyzkach zapomnij nie polecam
Dyrektor tyran trzyma wszystkich kierowników i mistrzów krótko!Wszystko ma być tak jak on chce i nie uznaje sprzeciwu.Wyobrazacie sobie pomijanie drogi służbowej przez dyrektora?Zamiast siedzieć w biurze i (usunięte przez administratora) w stolek bo od tego ma ludzi to despota chodzi po hali i tylko szuka potencjalnej ofiary zeby za cos zganic albo co gorsza uciac kawalek Twojej i tak malej premi.
Ile oni płacą ? 14 brutto za godzinne plus do 60% premii podstawowej ?? bo z komentarzy i ogłoszenia na stronie tyle wywnioskowałem + dochodzą dodatki za prace nocna tak ? czyli za miesiąc bez nadgodzin da się zarobić 2.5-3tys na rękę? lepiej wybrać tą firmę czy oknoplast?
@lol nie rozumiem Twojego komentarza. Jak masz jakieś doświadczenia związane z pracą w firmie Pilkington Polska to może podzielisz się nimi na forum, by każdy z nas wiedział co o niej sądzisz.
1. Praca BARDZO CIEZKA pracujesz za 5. W sezonie na hali jest jak w piecu + jesteś ubrany w odzież BHP która grzeje... 2. Linia nie może stać. Dla Frankowiczów w tej firmie najważniejsze jest aby linia nie stała choć bym nie wiem co bo premia musi być. 3 W lecie praca po dwanaście godzin ponieważ zaczynają się urlopy 4. Pracowałem na produkcji ale jak widziałem co się dzieje na spedycji to stwierdziłem że nawet nie mam żle gdyż tam to sie odbywa przepiekny cyrk każdego dnia. CIAGLE NADGODZINY w sezonie 2 zmiany po 12h. Wiecznie bieganie za szybami bo produkowane są one z opóźnieniem ledwo "wyschna" i juz trzeba je ładować na auto. Wieczny brak miejsca. Miejsce na hali jest tylko dla produkcji spedycja dla "dyrektora" jest niczym. W ogóle go nie interesuje co się tam dzieje (chyba że coś za walą to wtedy tak) chłopaki maja tam przerąbane tym bardzie że o ile szyba przed zespoleniem jest lekka to juz po waży dwa razy tyle A że dużo ich odpada i chłopaki tam muszą wiecznie za nimi biegać i DŹWIGAĆ a to nie jest cegła czy sklejka tylko szyba. W dodatku kierowcy którzy ich irytują niesamowicie. Przewoźnikiem jest rodzinna "firma" a więc mają się z kim użerać. Ogólnie jeżeli trafisz na spedycje to współczuje... W dodatku kierownik spedycji o nadgodzinach jeżeli masz na 3 zmianę informuje cie o np. o godz 16. I masz przyjść na 20 albo 18. 5. I nowa największa patologia w tej firmie "dofinansowania" nalezą się tylko nowym pracownikom. Skutkuje to tym że starzy z kilku letnim doświadczeniem zarabiają mniej od nowego. A obowiązków oczywiście 5x więcej. Szczerze nie polecam mam nadzieję że w końcu sie ktoś za tą firme weźmie albo pracownicy zastrajkują i może wtedy przejrzą na oczy.
ktoś pisze o podwyżkach .... zalezne sa od dwóch czynników , stażu i umiejetnosci pracy na 2 albo 3 stanowiskach (nie pamietamna ilu.). najgorsze jest to ze szkolenie na nastepne stanowisko jest celowo blokowane przez kierownictwo firmy i tym sposobem tyrasz iles tam la za 14 pln brutto.
@Parkinson Kraków Wrocław czyli uważasz, że dostałeś wypowiedzi tylko ze względu na Twoje zwolnienie lekarskie? Może coś wcześniej poszło nie tak i to był powód Twojego zwolnienia? A na ile godzin pracy przypada te 15 minut przerwy? @Edyta wspomina o podwyżkach. Czyli te 60 groszy jest dodawane, aż dojdzie do 2800 zł netto wynagrodzenia miesięcznego?
Wiadomo coś o warunkach szkodliwych? Z tego co tu czytam każdy pisze o zarobkach a jak wygląda BHP w zakładzie nosi się maski podczas pracy? w koncu jest to pył szklany i z tego co pamietam azbest
BHP-owiec jest tylko po to, żeby był. Wiele, naprawdę wiele zasad bhp jest w Parkinsonie nie przestrzeganych i tego nie przeskoczysz (co jest zgodne z kodeksem pracy niestety). Masek nie ma, natomiast jest obowiązek noszenia idiotycznych okularów, ochraniaczy przedramion, kasków w miejscach, gdzie zagrożenie zwyczajnie nie ma żadnego.
Witam. A jak wygląda to na stanowisku krajacza szkła? Robiłem za granicą jako właśnie Glass cutter w podobnej firmie i nie było źle a jak w Pilkington? Może ktoś coś powiedzieć?
Płacą na poczętku najnższą krajową w Chmielowie. Po 3 miesiącach 60gr więcej za godzinę. Dodatki za pracę nocną są i za święta. Za 10 dniowy urlop też jest więcej pieniędzy. Premia co 3 miesiące.
Ostatnio pojawiło się tutaj bardzo dużo zapytań o pracę w Pilkington Polska. Ja niestety nie jestem w stanie odpowiedzieć na te wszystkie pytania. Czemu żaden pracownik firmy nie chce się wypowiedzieć i powiedzieć coś na temat firmy tym wszystkim użytkownikom?
Witam chcialbym sie przyjac do pracy w firmie Piklington oddzial Bydgoszcz. Jakie sa tam u was warunki pracy ,jaka atmosfera na zakladzie system 4bryg. Tzw ruch ciagly ?, Czy tylko 3 zmianowy normalny . Ile placa . Prosze o szczera odpowiedz bo chce zlozyc cv wiec jesli jest cos nie tak to szkoda mojego czasu .
Czy słyszał ktoś o pracy w firmie? Nie widziałem nowych ofert ale może? Wiem, że Pilkington Polska ma opinię dobrej firmy zresztą tak mało piszecie na forum bo jest dobrze?
Są na forum kierowcy lidla lub ich znajomi, którzy wiedzą do jakiej firmy ma się zgłosić @Lukaty w sprawie zatrudnienia? A czy ktoś ostatnio był na rozmowie w Pilkington Polska i może podzielić się swoimi wrażeniami?
Szukam pracy jako kierowca w lidlu.Gliwice/Będzin.ma ktoś wiedzę jakie firmy rozwoza towar z powyższych miast?
Jaka jest przyczyna, że tak mało ostatnio piszecie? Czyżby wakacje wyciągnęły niektórych od kompa? Jak leci w firmie? Pracowałem w firmie i miło wspominam czas, dlatego czasami dopytuję co słychać teraz?
Pilkington Polska to spoko firma bez jakiegoś szału robi swoje.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Pilkington IGP Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Pilkington IGP Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Pilkington IGP Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 0 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!