Witam mam zapytanie jak jest na magazynie jacy są ludzie i kierownictwo czy zawsze jest premia jak z nadgodzinamy czy wogole jest sens składać swoje CV???
To zależy jakie masz oczekiwania :) Chcesz poznać odpowiedzi na swoje pytania - 690 406 594 pozdrawiam
Ok, proszę bardzo: Ludzie super, atmosfera moim zdaniem fajna (pomimo że ciśnienie nieraz spore). Kierownictwo jak to kierownictwo - w korporacji gonią wyniki jak wszędzie, ale nie za wszelką cenę. Dyrektor zanim osiadł na swoim tronie przeszedł przez wszystkie szczeble logistyki, więc można z nim porozmawiać jak są problemy. W moim odczuciu dbają o załogę w miarę swoich możliwości (w upały zimne napoje, czasami lody lub elektrolity, wydłużona nieco przerwa w upały czy ostatnie testy z gigantycznymi klimatyzatorami na hali. Docelowa premia miesięczna wynosi 20% podstawy, składa się głównych czynników: frekwencja, wydajność i jakość oraz ocena przełożonego. Premia jest wypłacana proporcjonalnie do przepracowanego okresu (np przy tygodniu na L4 możesz osiągnąć 75%). Co do nadgodzin to cały czas są - raz więcej, raz mniej w zależności od obrotów. Pieniądze za nadgodziny wypłacane są co miesiąc z uwagi na miesięczny okres rozliczeniowy. Żadnych dni wolnych za nadgodziny, tylko pieniążki. Co istotne nie ma zmuszania pracowników do nadgodzin, pracują w nadgodzinach ci którzy chcą (o ile oczywiście jest taka potrzeba). Praca stabilna, jak ktoś chce gdzieś zakotwiczyć na dłużej to chyba warto. Interesujące dodatki do wypłaty. Dwie zmiany (6-14 i 14-22), sobota (z reguły co czwarta) 8-16. Na tle innych firm chyba jest ok.
Ja wiem jedno, że jeśli jest się dobrym pracownikiem to nawet w tak dużej firmie będzie dobrze!!!
W ostatnim czasie miałem okazję kandydować na jedno ze stanowisk w VGP do działu IT. W tym samym czasie aplikowałem również do innych firm IT w Poznaniu. Proces rekrutacji w VGP był przeprowadzony w zdecydowanie najbardziej profesjonalny sposób, całkowicie poza konkurencją. Przede wszystkim bardzo uprzejme osoby o wysokiej kulturze osobistej co jest aktualnie rzadkością. Bardzo konkretne rozmowy i ustalenia zawsze przez telefon i potwierdzone mailem. Żadnych zmian terminów, opóźnienia, itp. Cały proces zamknął się w 2 tygodniach! Niestety nie otrzymałem oferty pracy - i tu uwaga, zostałem o tym poinformowany telefonicznie, a nie mailowo i otrzymałem sensowne i szczere wyjaśnienie po którym rozumiałem decyzje firmy. Polecam spróbowanie swoich sił osobom z większym doświadczeniem. Samej pracy w firmie ocenić niestety nie mogę ... może będzie jeszcze okazja w przyszłości.
@anonymous, wypowiadasz się o pracownikach firmy, jednak po Twoim wpisie ciężko wywnioskować, jakie warunki oferuje pracodawca. Czy oferowana jest umowa o pracę oraz pakiet socjalny? W jakich relacjach są pracownicy? Może firma organizuje imprezy integracyjne?
Firma oczywiście oferuję umowę o pracę, wynagrodzenie zależy od poziomu stanowiska. Dodatkowo jest duża ilość premii - półroczne, mikołajkowa, noworoczna itp. Jeśli chodzi o benefity to tak jak w większości korporacji - prywatna opieka medyczna, multisport itp., pracownicy mają też zniżki na samochody wszystkich marek z grupy volkswagen, pracodawce sponsoruje również szkolenia związane z wykonywaną pracą, bez obowiązku podpisywania jakichkolwiek lojalek. Relacje między pracownikami określiłabym jako dobre, chociaż jest raczej mała integracja między działami (wynika to bardziej z braku wspólnych obszarów pracy aniżeli niechęci pracowników do integrowania się :) ). Każdy dział organizuje własny wyjazd integracyjny raz do roku (na 2-3 dni), zawsze w grudniu jest również Family Day gdzie rozdawane są choinki, jest mnóstwo jedzenia oraz atrakcje dla dzieci (np. Mikołaj)
Nieprofesjonalny i zaściankowy zespół miękkiego HR, kierowniczka i pośrednicząca rekruterka. Niemerytoryczny, niesprawiedliwy, wręcz absurdalny feedback!!! Na koniec wyszło szydło z worka. Wstyd! Traktowanie bez taktu, szacunku, momentami jakby pasywno-agresywnie kandydata, który zmarnował masę czasu na wieloetapowy proces. ‘Candidate experience’ – kpina. Nie liczą się kompetencje, lecz irracjonalne personalne widzimisię. Opinie byłych pracowników mówią same za siebie. Nie wyobrażam sobie pracować w takim toksycznym miejscu. Fałsz, obłuda, niekompetencja, żenująco niski poziom - taki HR robi gigantyczny czarny PR firmie.
niektóre pytania wątpliwe pod względem adekwatności i merytoryki, praktycznie brak pytań technicznych, wysoki subiektywizm
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Przeczytałem ze smutkiem to opinie powyżej, ponieważ pamiętam czasy Kulczyk Tradex. Do pracy się przychodziło z chęcią. Z chęcią się pracowało, przynajmniej u mnie nikt nadgodzin nie wymagał. Wtedy w Poznaniu byłą to szanowana firma przez poznaniaków i pracowników. Pamiętam miny i słowa ludzi kiedy się powiedziało, że pracuje się w KT - wszyscy mówili - dobra praca, dobra firma, tak samo mówiono o VW Poznań. Ale te czasy bezpowrotnie odeszły w przeszłość wraz ze sprzedażą KT do VW i połączeniu ze Skodą. Wtedy to była jazda, Skodziarze bez względu na kwalifikacje przejmowali wszystkie stanowiska managerskie, managerów z KT wywalano. Do dzisiaj ze skodziarzy managerów chyba nikt nie został - wszyscy wylecieli - tacy byli kompetentni. Na a na dzień dzisiejszy - jak ktoś wcześniej napisał dla młodych dla wpisu w CV i zdobycia doświadczenia w korpo i wiedzy co to znaczy korpo - polecam się w VGP zatrudnić - ale na stałą umowę z VGP nie liczcie - tylko zatrudnienie przez firmę zewnętrzną, i śmieszne zarobki które też dotyczą pracowników VGP. To prawda zbadano rynek płacowy w PL i obniżono zarobki, ale to było chyba w 2012 od tamtej pory brak podwyżek - także realnie płaca zmalała o 50% biorąc pod uwagę inflację i wzrost kosztów życia. Nie podniecajcie się benefitami bo za nie pracodawca odciąga wam z pensji comiesięczną opłatę- myślę tu o multisport itp. Tak samo jest z opieką medczną - też odciągana jest opłata - trzeba sie dobrze wczytać w kwitek składników wynagrodzenia. Co do kadry managerskiej - niestety VGP nie ma szczęścia do prawdziwych managerów. Dosłownie wszyscy (jest kilka wyjątków) to są jakieś niedorozwoje - jak by ta firma mogła funkcjonować gdyby na stanowiskach byli ludzie kompetentni. A tak zatrudniają miernoty, które nawet nie chcą posłuchać co im mówi doświadczona kadra. Stąd 50% czasu pracy jest tracona na niepotrzebną pracę finalnie lądującą w koszu. Co do atmosfery - donosiciele są jak wszędzie - ale wiedza kto donosi jest bardzo cenna, bo można kierownikowi przekazać że jest debil nie mówiąc mu prosto w oczy - taki to kanał przepływu informacji i trzeba to docenić. Tak to prawda, że jak się podlizujesz to zyskujesz przychylność przełożonego, ale to chyba normalne - czy jako przełożony byście dobrze myśleli o kimś kto wam cały czas bruździ i źle się o was wyraża - no nie !!! Także wszystko z umiarem i balansem. Do tego wszystkiego dodam, że topi się niewyobrażalne pieniądze na projekty nie przynoszące żadnego zwrotu, a do tego nie robiąc wcześniejszego biznesplanu. Można by długo pisać o tej firmie i o tym jak jest zorganizowana - jak się to pozna to też jest wiedza - jak nie organizować firmy. Ale jeżeli ktoś myśli, że jest to dobra firma, dobre płace, czy też jakaś przyszłość - to się grubo myli. Tak czy inaczej - wpis w CV ładnie wygląda - doświadczenie zdobyte w ciężkim boju na pewno zaprocentuje w przyszłości. I pamiętajcie że każda inna praca po czasie zatrudnienia w VGP to będzie jak wyjazd na wymarzony urlop na wyspę tropikalną. Ktoś może błędnie pomyśleć, że to niemiecka firma i będzie ORDNUNG - błąd, w VGP panuje niewyobrażalny burd.....aż dziw że to jeszcze funkcjonuje. No ale cóż przełożony z chaosem w głowie to i chaos w dziale. VGP realizuje płatność faktur "na przelew" w czasie chyba 7 miesięcy, większość poddostawców z jajami kopnęła VGP w tyłek i zerwała współpracę -w Poznaniu mało kto chce sprzedać coś do VGP na przelew. Dobra kończę bo sami widzicie, że można o tej firmie pisać godzinami. Podsumowując jak już wcześniej napisałem - VGP dobre pole na start i dla wpisu w CV ale nie myślcie o pracy tam na dłużej, bo korpo wyciśnie was jak cytrynkę a w tym przypadku słabo płacąc i nic nie dając w zamian, żeby chociaż wytworzyć motywację do ciężkiej pracy. I na koniec moje ulubione stwierdzenie jak masz się wkurzać w pracy za xxxx PLN to chyba lepiej się już wkurzać za 4 razy tyle - bo tak słabo VGP płaci wymagając nieskończonych kwalifikacji, elastyczności i (HAHAHAH) poświęcenia dla firmy. NIE POLECAM TEJ FIRMY - zastanówcie się 3 razy zanim się w VGP zatrudnicie. I to samo się tyczy VW Poznań - poznaniacy się już śmieją z tych firm. Gdzie jest bardzo duża rotacja - kiedyś się przed odejściem wysyłało maila pożegnalnego - teraz już nie ma takich maili bo ludzie zaczeli pisać prawdę i do tego przerażała ilość takich maili.
No nie wszyscy managerowie skodziarze wylecieli, jeszcze ich kilku zostało, specjalistów od siedmiu boleści....WSTYD dla koncernu VW! Tyle w temacie.
Nie matura lecz chęć szczera zrobi z Ciebie managera ...w VGP. Na Facebooku VW Poznań rekrutowało śledziłem wątek - ani jeden - dosłownie ani jeden pozytywny komentarz. Negatywy pisane otwartym tekstem.
Święte słowa. Mam "przyjemność" współpracować z tą firmą od wielu lat i widzę jak bardzo zmieniła się ta współpraca po przejęciu przez VW. Na niekorzyść oczywiście. A przenosiny do nowego magazynu w Komornikach to był majstersztyk menadżerski. Do tej pory ten chaos czkawką się odbija.
Nie matura lecz chęć szczera .... zgadza się stosunkowo niedawno kierownikiem działu technicznego w VGP był doktor inżynier(usunięte przez administratora) - bardzo pozytywnie oceniam autorytet i ogromną wiedzę wraz z doświadczeniem. (usunięte przez administratora) Młodzi inżynierowie, odradzam pracę w VGP.
Volkswagen Group Polska to korporacja międzynarodowa i jak takie korporacje ma swój sposób działania. Ktoś kto pracował w firmie rodzinnej będzie zawiedziony czy zszokowany. Tak jest w KAŻDEJ korporacji i z tym albo się godzisz albo rezygnujesz. Jeśli jednak chcesz poznać wielki korporacyjny biznes , jego zasady , działanie i uczestniczyć w kreowaniu nowej drogi biznesowej - warto poświęcić te parę lat bo jest niewiele firm które ci to pokażą. Niestety większość chce po 2 latach być kierownikiem , zarabiać duże pieniądze i wozić się dobrym służbowym autem. Sam pracuję tu już wiele lat i z perspektywy czasu widzę że było warto . Niestety mało jest takich "cierpliwych" , szanowni kandydaci - macie ogromne oczekiwania a w 90% jesteście bardzo przeciętni i bardzo niecierpliwi. A co do "kumoterstwa" , to odpowiedzcie sobie sami. Na kim ma się opierać dyrektor ? , pracownikowi który pracuje 5 lat i jest sprawdzony czy koledze który po roku chce 50% podwyżki i awans szantażując odejściem a tak naprawde nie mając jeszcze wystarczającego biznesowego doświadczenia by być kimś w tej firmie ?
Bzdury opowiadasz! Ludzie którzy pracują latami są olewani, a Ci co pracują 2 lata i mniej, liżą kierownictwu cztery litery i zasadniczo są miernotami to awansują. Tak się traktuje dobrych pracowników? Nieważne jak długo i jak pracujesz, jeśli dobrze używasz mydła to awansujesz
A czy z uwagi na to, że jest to firma międzynarodowa, pracownicy mają szansę szkolenia się w innym kraju lub też przeniesienia się w inne miejsce? Zazwyczaj korporacje oferują wysokie wynagrodzenie i pakiety dodatków, jak jest tutaj? Jak byś ocenił atmosferę?
Otóż właśnie kupiłam 3 miesiace temu samochod AUDI Q5 benzyna . Z uwagi na to ze wczesniej uzytkowalam samochod takze Audi Q 5 olej napedowy wiec nie napieralam na jazde probna i kupilam w/w samochod . Nadto nikt nie oferowal z Salonu Audi w Gdyni jazdy probnej. W trakcie uzytkowania tego samochodu zaledwie w ciagu 2 tygodni stwierdzilam ze przednie siedzenia sa wadliwe poniewaz powoduja uciask ud. Oczywiscie udalam sie do Salonu Audi w Gdyni celem naprawy siedzisk. Serwis tego Salonu w osobie technika nawet nie pofatygowal sie przejechac sie tym samochodem lecz usiadl w fotelu przednim od strony pasazera i stwierdzil ze taki kupilam samochod i nie widzi zadnej wady, Ta opinia jest podtrzymywana w Centrum Audi w Poznaniu. Na moje pismo skierowane do Poznania otrzymalam analogicznie taka sama odpowiedz jak w Salonie w Gdyni. Otoz wlasnie tak traktuja osoby ktore kupuja kolejne auto Audi i to jest obsluga Premium . Zero kontaktu. Jestem zbulwersowana ta sytuacja poniewaz mam bol w okolicy uda.W poprzednim samochodzie mialam normalne siedzenia i nie przypuszczalam ze nowe auto stworzy tak straszny dyskomford i bol podczas uzytkowania. Przednie siedzisko po 2ch tygodnich zostalo zdemontowane poniewaz byl krzywy stelarz , siedzenie nie bylo w osi kierownicy. W mojej korespondnecji prosilam o wymiane nawet z doplata , stwierdzono ze samochod AUDI Q5 nie jest dostosowany do wymiany siedzen . Zaznaczam ze samochod jest na gwarancji i uzytkuje od dnia 01 wrzesnien 2018 r, A wiec nasuwa sie pytanie co to za samochod dla kogo przeznaczony? To jest poprostu bubel ktory zostal sprzedany w Salonie Audi w Gdyni . Pojechalam do Salonu do Gdanska aby zobaczyc samochod z podobnymi siedziskami ale niestety nie znalazlam. Nikt w tej chwili nie ma zamiaru juz nawet rozmawiac aby rozwiazac ten problem sztuka sprzedana i pa pa. Dlatego tez przestrzegam osoby ktore maja zamiar zakupic AUDI Q5 aby zastanowily sie czy warto . Jestem zbulwerowana ta sytuacja i takim podejsciem do klienta .
PSEUDO DYREKTOR SEATA ZAKOŃCZYŁ DZISIAJ SWOJĄ PRZYGODĘ Z VGP MOŻE COŚ SIĘ ZMIENI W KOŃCU I SKOŃCZY SIĘ KOLESIOSTWO I KUMOTERSTWO
Żenujący spektakl w wykonaniu dyrektora marki Seat to co wcześniej ktoś napisał kumoterstwo, kolesiostwo, żenada, zatrudniając swojego kolegę kaczora donalda(dla niektórych wiadomo o kogo chodzi) który nie poradził sobie w marce BMW przerosło go to świadczy o wielkiej słabości. Jak najdalej od tej marki zwanej Seat
@Wanda, dlaczego sądzisz, że trudno utrzymać się w firmie? Uargumentuj proszę swoją wypowiedź. Czy pracodawca jest bardzo wymagający? Wymieniasz kilka wad, a może znajdziesz także dobre strony zatrudnienia w VGP? Czy istnieją jakieś zniżki pracownicze?
@Tomasz, dodałeś swoją opinię na temat współpracowników, a może zechciałbyś napisać więcej na temat pracy? Czy są obecnie prowadzone rekrutacje na jakieś stanowiska? Jakich kwalifikacji wymaga pracodawca od przyszłych pracowników? Czy atmosfera w pracy Ci odpowiada i co możesz powiedzieć o drodze awansu w tej firmie?
W VGP SEAT co chwila kogoś szukają. Trudno tam się utrzymać, nie wykańczając się nerwowo. Wymagania wiadomo muszą być. Ale przy tym ważne aby było normalnie, a w tym odłamie VGP nie ma za grosz szacunku do pracowników i nie tylko. Nie polecam choćby nie wiem co!
@AC, jako współpracownik firmy, dodając swoją opinię, pomagasz innym forumowiczom w procesie znalezienia pracy. Proszę więc, aby Twoja opinia była obiektywna i merytoryczna i dotyczyła warunków pracy i ewentualnych doświadczeń z pracodawcą.
@66363 a możesz napisać, co dokładniej spowodowało Twoją opinie o braku szacunku wobec pracownika w Volkswagen Group Polska (VGP)? Mógłbyś przytoczyć konkretne zachowania kierownictwa firmy, który go obrazuje? (usunięte przez administratora) CAT czyli nie jesteś zatrudniony bezpośrednio w Volkswagen Group Polska (VGP)?
W Amazonie jest większy szacunek dla człowieka niż w volkswagenie. ciągle szukają na rozładunki, ludzie odchodzą! haha.
Pracuje w VGP dla CAT logistic od dwóch tygodni, przy załadunkach, ogólnie żenada, rzucają towarem po autach, niedorozwinięty kieras Cat, wybrał na brygadzistę kolesia w okularkach, służbistę, bitego w dzieciństwie, co widać po jego zachowaniu, ala (usunięte przez administratora) firmy nie polecam, logistyka dla baranów.
Pracuję w VGP od 2 tygodni dla firmy Cat Logistic przy załadunkach aut, firma CAT to kłamcy, na rozmowie oferują 3000brutto + 500zł premii, KTÓREJ NIE MA WPISANEJ na umowie, niedorozwinięty kierownik CAT michałek pedałek wybrał na brygadzistę kolesia w okularkach, frajera bez polotu, służbistę, który w życiu nie będzie dobrym brygadzistą, widać że był bity w dzieciństwie, o czym jak słyszałem rozmawiał z kierownikiem. FIRMY NIE POLECAM.
I tutaj mamy przykład osoby ktorej mózg został wyprany przez VGP pozostaje tylko współczucie
Syf i nie polecam ,zarząd nie wykształcony, kumoterstwo i kolesiostwo .
Mam takie szczęście, że się sam z tej firmy zwolniłem, przechodząc korytarzem w okresie wypowiedzenia mówili do mnie "szczęściarz". To chyba o czymś świadczy. Ponadto na firmę liczącą około 500 osób rotacja roczna to 100 osób odchodzących - to powinno być czerwone światło dla działu HR. A nie jest. Dziwne rotacja na poziomie 20% a oni nic nie robią. Gdybym był prezesem to cały HR by wyleciał w ciągu tygodnia - bo to jest ich praca badanie rynku płac, działania lojalnościowe, itd itp. A oni robią politykę strusia. Smród rozchodzi się już po całej Polsce. A teraz kilka słów o VW Poznań - trwa spór zbiorowy pracowników z pracodawcą. Oddział we Wrześni nie może uruchomić 3 zmiany do produkcji Craftera - bo nikt tam nie chce pracować. Myśleli, że tu bieda i ludzie będą walić drzwiami i oknami - a tu zonk. Gospodarka ruszyła i brakuje ludzi do pracy. Ukraińcy wolą jechać na zachód.
TO prawda. Są alkoholicy W pracy piją przełożonym chyba pasuje. . I na wszystko przymykane są oczy. Syf I lizanie (usunięte przez administratora) przydupasy.!!! Nikt żadnej kontroli alkomatem nie robi.
Ale już będzie lepiej. Antek wrócił..... Hip hip huuura
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Volkswagen Group Polska (VGP)?
Zobacz opinie na temat firmy Volkswagen Group Polska (VGP) tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 32.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Volkswagen Group Polska (VGP)?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 21, z czego 3 to opinie pozytywne, 15 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Volkswagen Group Polska (VGP)?
Kandydaci do pracy w Volkswagen Group Polska (VGP) napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.