Prawda co wyżej jest napisane jak na prace w przetwórstwie rybnym jest naprawdę rewelacja ja też z czystym sumieniem mogę polecić pracę 10/10 uwierzcie mi na słowo nie w każdym zakładzie panuje taka miła atmosfera jak w Stanpolu . Polecam
Ja również polecam ludzie nie zastanawiajcie się tylko przynoście cv nie pożałujecie każdy dzień w pracy w stanpolu zak nr 3 to miło spędzony czas w doborowym towarzystwie pozdrawiam i zapraszam moja ocena 10/ 9
Jak dla mnie jest ok monety przed czasem nawet jedyny aspekt trochę nie można obwiniać całego świata że czasem jest (usunięte przez administratora) czasem ale potem i tak jest gitara ludzie ok każdy dzień wspominam bardzo miło w tej pracy Pozdrawiam cała naszą ekipe w zakł nr 3 hale numer 1 tą co jest obok halki Reni . Czasem jest ogień jak w każdych rybach ale to są ryby takie życie teraz tak poważnie każdej znajomej lub znajomemu jestem w stanie polecić stanpol a zwłaszcza pierwszą hale u Pani Malgorzaty równa z niej kobitka umie bardzo dobrze organizować pracę (złota kobieta ) więc z czystym sumieniem polecam i zapraszam do dołączenia do załogi .
@Ala, spróbuj aplikować na to stanowisko i wtedy będzie wiadomo jak wygląda kwestia wynagrodzenia? Chyba ,że wśród nas są pracownicy zatrudnieni jako specjalista ds.handlu? Napiszcie coś na temat zarobków i warunków? Obecnie poszukiwani są również pracownicy : Kierownik Zmiany, Programista.
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
To ile tutaj zarabia spesjalista ds handlu? slyszalam, ze szykuje sie stanowisko :)
Jakieś 10 lat temu Espersen też był w podobnej sytuacji jak teraz Stanpol kiedy to upadły Agros w Koszalinie został kupiony przez Royal Greenland. Ale tam nikt nie bał się, że ludzie będą im uciekać bo w tym czasie mieli oni takie stawki, że żadna firma w regionie nie była w stanie z nimi konkurować o pracowników. A żeby zabezpieczyć się przed odejściem tych najbardziej doświadczonych pracowników z kadry kierowniczej i technicznej dali im do podpisania umowy lojalnościowe. Nie wiem na czym to dokładnie polegało, ale z tego co słyszałem to dostawali oni jakiś dodatek do pensji a w wypadku kiedy się zwalniali i nie szli do konkurencji to dostawali gratyfikację w wysokości rocznych poborów.
Na pewno nie uciekną bo tam by musieli swoją "karierę" zaczynać od początku czyli od zwykłego pracownika fizycznego. A po doświadczeniach Bodzia wiedzą już, że tam nie osiągnie się sukcesu tak jak w Stanpolu lizaniem D...py kierownikowi. Oni odwykli już od ciężkiej pracy fizycznej i nie chcą do tego wracać dlatego więc piszą negatywne opinie na temat nowego pracodawcy z obawy, że w Stanpolu zabraknie rąk do pracy i wtedy sami będą musieli pracować lub co gorsza dla nich zamkną im firmę.
A co powiecie o brygadzistach w Stanpolu?Czy nie uciekną czasami do konkurencji?????
Lelek Bodziowi chyba chodzi o to, że te nadgodziny nie są rozliczane w taki sposób jak by on tego chciał. Bo on chyba woli dostać wolne w środku tygodnia za przepracowaną sobotę lub niedzielę. Każdy pracodawca jaki jest mi znany w Białogardzie kombinuje jak tu nie wypłacić za nadgodziny bo musi on wtedy ponieść dodatkowe koszty za wykonanie takiej samej pracy. Dlatego jedni nie płacą za nie tylko dają wolne i to nie koniecznie wtedy kiedy nam to pasuje a inni znowu dają umowy-zlecenie z nieco lepszą stawką niż płaca zasadnicza. I o dziwo i jeden i drugi sposób jest zupełnie legalny i zgodny z przepisami. Tak, że z żadnej strony nie może być tu mowy o jakimś dymaniu. Oczywistością jest to, że z punktu widzenia pracownika korzystniejsze jest to drugie rozwiązanie bo najzwyczajniej w świecie zarabiasz więcej. Pracodawcy jednak w większości wybierają to pierwsze i dają wolne wtedy kiedy nie są w stanie zapewnić nam pracy np. ze względu na brak surowca.
Nie do końca rozumem Bodzio o jakie dymanie Ci chodzi? Czy dymaniem nazywasz wypłatę pensji o 800zł większej od płacy minimalnej? Nie napisałeś też o jakie dokładnie prawa Ci chodzi, których nie przestrzegają w tej firmie. Z tego co słyszałem to jedyne prawo jakie jest tam łamane to takie że za dużo płacą bo pracodawca ma przecież prawo płacić najniższą krajową a za nadgodziny dawać wolne więc ewidentnie w tej firmie jest ono łamane he he. Ale za to w Stanpolu restrykcyjnie je przestrzegają więc chyba tam zostanę bo mimo tego, że zarobię tu tylko na czynsz i ratę kredytu to zawsze przecież mogę najeść się swoimi prawami a jak będzie mi mało to i tak będę zadowolony bo przynajmniej nikt mnie tu nie dyma ha ha.
Przeczytałam dokładnie Twoją wypowiedź Bodzio i jestem tego samego zdania co Muszkieter. Powiedz nam coś o Stanpol jak tam przestrzegali Twoich praw i jak byłeś tam doceniany za wykazywanie się jak ty to nazwałeś "inteligencją i wiedzą". Wiem, że w Stanpolu tacy "inteligentni" ludzie jak ty mają możliwość szybkiego awansu ale w innych firmach niestety do tego trzeba mieć ukończoną odpowiednią szkołę i niczego nie osiągnie się podlizywaniem do przełożonych i donoszeniem im na współpracowników. Taki jesteś mądry a nie przyszło Ci do głowy, że oni może po prostu nie lubią ludzi, którzy wykazują się tego typu "inteligencją" i zapewne dlatego szybko podziękowali Ci za współpracę.
Maleńka masz rację wypowiedzi Bodzia wyglądają mi na Stanpolowską propagandę prowadzoną jeszcze za czasów kiedy ja tam pracowałem. Jego wypowiedzi są jak on to nazwał "neutralne" ale przedstawia w nich nowego pracodawcę tylko w aspekcie krytyki, żadnych pozytywów nie widział w tej firmie tylko wyzysk i oszustwa. Podziel się lepiej swoim "neutralnym" doświadczeniem ze Stanpolu aż jestem ciekaw ja Ci się tam podobało.
Widocznie nie doczytałaś "Maleńka" że nie odradzam ani nie zachęcam do pracy w nowej firmie, pozostaję neutralny. Dzielę się swoją wiedzą i spostrzeżeniami z krótkiej praktyki w tej firmie. Nie zatrzymuję również w Stanpolu pracowników, to nie moje zadanie lecz pracodawcy. Każdy ma wolny wybór i rzeczą normalną jest że wybieramy prace lepiej płatną, z lepszym socjalem itp. itd. Właśnie z takim podejściem "Lelek" , nie dbając o swoje, uczysz pracodawców jak mają Cię dymać. Mało tego, jak mają dymać innych. Powodzenia :) "Robol", nie wskaże Ci takiego ale nie można wrzucać wszystkich do jednego wora. Nie wszyscy są nieuczciwi.
Na tej stronie ludzie dzielą się doświadczeniami z tym konkretnym pracodawcą a opinie o innych pracodawcach powinny być pisane na innych stronach. Wypowiedź Bodzia wygląda mi więc na antyreklamę nowego zakładu tym bardziej, że nie wspomniał nic o Stanpolu. Nie zdziwiłabym się gdyby napisał to ktoś z naszych przełożonych z obawy, że wszyscy od nich odejdą i w ten sposób sami stracą pracę. Jeśli chcecie konkurować o pracowników z innymi przedsiębiorcami z regionu to róbcie to chociaż w uczciwy sposób, bo takimi gierkami nikogo tu nie zatrzymacie. Dajcie nam takie pobory jak tam dają to może chociaż część załogi u was zostanie.
Ludzie o czym wy mówicie... firma jeszcze nie powstała a wy już zastanawiacie się kiedy ją zamkną. Gdzie wy żyjecie... rozejrzyjcie się wokoło, czasy się zmieniają to już nie my szukamy pracy tylko pracodawcy szukają nas. Wystarczy wejść na stronę PUP Białogard i wybierać w ofertach od wyboru do koloru. Jak nie tu, to tam. Jak tak robię już od jakiegoś czasu i nie narzekam. Ze Stanpolu odszedłem 5 lat temu i nie żałuję. Od tego czasu pracę zmieniałem już 7 razy i za każdym razem dostawałem lepsze warunki płacowe. Ja pójdę tam gdzie dadzą mi więcej zarobić tak, że pracodawcy bijcie się o nas!
Robol możesz liczyć na pracę w tej nowej firmie przez co najmniej 5 a nie 3 lata bo umowa zobowiązuje ich do kupna tego obiektu właśnie w ciągu takiego okresu. Ale po tym czasie rzeczywiście może być tak jak pisał Bodzio. Nie wiem dokładnie jak jest u nich z tymi wypłatami nadgodzin ale nawet gdyby były to jakieś nieczyste zagrywki wobec pracowników to i tak zarobisz tam więcej niż w Stanpolu a mi taki argument w zupełności wystarczy. Nikt nie chodzi do pracy dla przyjemności i czy tu czy tam to i tak będzie trzeba ciężko pracować. Za moim wyborem przemawiają wyższe zarobki bo im płacą więcej tym lepiej dla mnie i mojej rodziny a prawa pracownicze, warunki socjalne czy atmosfera w pracy w ogóle nie są dla mnie istotne. Jeśli rzeczywiście płacą te 800zł więcej niż w Stanpolu tak jak pisała Marlena to ja nie mam się nawet nad czym zastanawiać.
Bodzio jeśli nawet masz rację i firma będzie istniała tylko 3 lata to ja i tak podjąłem już decyzję żeby po urlopie nie wracać do Stanpolu. Pisząc o pracy po dziesięć godzin dziennie także w dni wolne zapominałeś o tym że przecież u nas jest tak samo, więc dla mnie to żadna nowość. Powiem Ci też, że ja osobiście wole mieć dopłacone nawet te 3zł do nadgodziny niż dostać za to wolne. Nigdzie nie jest kolorowo ale to już nie te czasy żeby pracować u jednego pracodawcy aż do emerytury zresztą do Stanpolu zawsze można wrócić. A co do uczciwości właściciela to pokaż mi jakiegoś prywaciarza z Białogardu, który ma czyste sumienie.
Myślicie że nowa przetwórnia długo pociągnie? Duński właściciel spółki ma zakaz prowadzenia działalności gospodarczej w Danii. Firma znana jest z przekrętów w niemalże całej UE. 3 lata daję czasu aż się rozp..... Po trzech latach firma musi wykupić od SiSG halę produkcyjną i tereny na których jest pobudowana. Myślę że po tym czasie spółka ogłosi upadłość i zwinie się z kasą w inne miejsce z inną nazwą. Następna sprawą jest oszustwo jakim posługuje się wobec pracowników. Wysoka stawka to tylko zachęta do podjęcia pracy. Potem nie jest już tak wesoło. Firma kantuje na nadgodzinach. Zamiast pięćdziesiątek i setek firma dopłaca do nadgodziny, niezależnie czy pięćdziesiątka czy setka, tylko 3 zł. Praca w firmie to dziesięć godzin dziennie także w soboty i często w niedziele i niektóre święta. Nie można również wykazywać się inteligencją i wiedzą, wówczas jesteś niszczony. Pracownicy chwalą sobie jednak pracę ze względu na zarobki nie zwracając uwagi na prawa jakie im przysługują. Nie odradzam ani nie zachwalam pracy w tej firmie. Najlepiej przekonać się samemu. Miałem okazję odbyć w firmie szkolenie z okazji przejścia z innego zakładu, a więc moja wiedza, przynajmniej warunków pracy nie jest wyssana z palca. Podpisuję pod tym z imienia. Większość wie o kogo chodzi.
A ja myślałem że szlachty już w Polsce nie ma a tu masz w Stanpolu się odrodziła i kwitnie!!!!!!!!!!!!!!!! Panowie i chłopi................................
STANPOL to DNO . Zero szacunku . i co najgorsze zero czasu dla rodziny.... Szlachta pojedzie o 14 do domu i ma wszystko w (usunięte przez administratora) a ty zapierdzielaj do 18 , a nawet i dłużej tak jak wczoraj np. od 7:00 do 19:00 (SOBOTA) !!!!!! a za tydzien nie bedzie roboty to sobote wrzucą za zwykły dzien ... Taki jest StanPol !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Stanpol?
Zobacz opinie na temat firmy Stanpol tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Stanpol?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 0 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
