Nas nikt nie wykorzystuje, a nazwiskiem Pani Dyrektor gęby sobie nie wycieraj. My piszemy prawdę i będziemy jej bronić do końca, a Pani Dyrektor nie ma czasu na zajmowanie się takimi ludźmi, którzy nie mają honoru ani ambicji i uważają, że mogą wszystko. Dyktator to super, aby być dyktatorem trzeba mieć charakter i haryzmę, czego ewidentnie brakuje ludziom nurzającym się w rynsztoku . A na koniec jak podajesz nazwisko pani Dyrektor to podaj swoje możemy dowiemy się kto jest taki bezstronny i "uczciwy"
Bronimy naszej firmy, bo na to zasługuje i robimy to my pracownicy - kilka osób, które śledzą nieudolne wpisy tego samego, chorego człowieka. Pani Dyrektor i Prezes drugiej firmy w jednej osobie nie ma czasu by zajmować się bredniami pisanymi przez człowieka, który nie rozliczył się z firmą, który oszukiwał i korzystał dopóki mógł. Jak zaczęto w firmie wprowadzać system i rozliczać i nie można było nic na lewo to zaczęło się firmę szargać. Piszesz o zastraszaniu pracowników, a może tak o pracownikach; kradzieże z magazynu, nieuzupełnione karty badań, wykazywane nadgodziny, których nie było, powynoszone klucze i części do maszyn itd. Teraz jest normalnie i odkoleguj się od Pani dyrektor bo do pięt jej nie dorastasz. jak długo będziesz pisał pod różnymi nickami i bluzgał na firmę, tak długo my na zmianę bedziemy odpisywać i wykazywać twoją podłość. Zresztą może wcześniej sprawa się zakończy.
Zamiast pilnować wpisów na GW to zacznijcie pilnować kluczy , magazynu i części do maszyn. Zróbcie sobie listę kto w jaki dzień będzie pełnił wartę w magazynie. Znajomy nadal tam pracuje i wiem że niezłe szopki u was się dzieją. xD niezły cyrk.
Prosze nie mieszać załogi w tą polemikę gdyż żaden z nas nie bedzie sie wypowiadał o CMP z wiadomych przyczyn
Acha, rada dla ciebie. Zamiast pilnować go work poszukaj użytecznego i uczciwego zajęcia.
Nie musimy nic pilnować, bo pozbyliśmy się złodziei. Znajomy chyba jednak już nie pracuje, bo gdyby pracował, to by wiedział, że wszystkie części do maszyn są w specjalnych szafach, na oznakowanych półkach i wydawane są danej osobie po wpisaniu się w zeszyt wydań i zwrotów. Magazyn gdy nie ma "Panów" K.H. , D.P. nareszcie pracuje normalnie, a zabezpieczony jest tak, że nic złego nie może się wydarzyć. Swoją drogą ciekawe, że nie możesz się rozstać z centrum, widocznie odejście było bolesne.
Zatrudnimy informatyka do pełnienia roli operatora tech. na egzaminie zawodowym
No cóż były osoby bluźniące, którym zwracano uwagę , ale na szczęście już nie pracują.Okazało się, że wulgarny język idzie w parze z niechlujstwem i nieróbstwem. Nie będę wymieniać z imienia, każdy wie o kogo chodzi. Bluzgać samemu i przedstawiać to jako zarzut w stosunku do zakładu to coś niepojętego. Dobrze tu się pracuje i oby było tak dalej, czego sobie i wszystkim pracującym życzę.
Opisujesz siebie, w tym zacietrzewieniu piszesz o rodzinie, czyjej, moja tu nie pracuje. Nikt ci nie ubliżał, nie twórz, natomiast ty tak, bo słowa obelżywe zostały usunięte z twojego maila. Żal ciebie tak po ludzku, przemyśl sobie wszystko, a ja ci powiem, że zawiść i podłość nigdy nie doprowadzają do niczego dobrego. Więcej empatii dla ludzi. Masz ubaw to baw się dalej czasami od ubawu do łez jeden krok. Każdy kto czyta twoje wpisy ma przed oczami obraz zgorzkniałego, nie mającego żadnych osiągnięć i zadowolenia z życia człowieka. Mimo to życzę ci byś odnalazł radość życia i zrozumiał w końcu, że wieszanie psów na wszystkich dookoła nie daje satysfakcji. Może warto usłyszeć , a nie być głuchym, może warto zobaczyć jakie zdanie mają o tobie inni, a niestety nie jest ono najlepsze.
Poczytaj swoje wpisy o ubliżaniu śmieszna osobo. wiem że jesteś pracownikiem a najbardziej prawdopodobne jest to że jesteś właścicielem firmy . xD widać po wpisach jak zaciekle jej bronisz. zawistna rodzinka zastrasza byłych pracowników jakimiś paragrafami i policją. Słyszałem co nieco o was. to o czym tu jeszcze nikt nie napisał. wiele ciekawych informacji na wasz temat. Sama prawda.
I znowu "mail". Co chwila to samo słownictwo i ten sam styl pisania. Jak na dłoni widać, że "maile" pisze ta sama osoba.
Pisz merytorycznie,żółć zalewa, bo brak pomysłów.Nawet najbardziej pychopatyczna wyobraźnia w końcu przestaje kreować nowe nasączone złośliwością i kłamstwem obrazy. Masz ubaw, jakie to niskie,pokazuje całą twoją małość i wredny charakter. Padalec jesteś po prostu, chociaż nie wiem, czy to porównanie nie jest obraźliwe dla tego zwierzęcia.
Ja i inni pozdrawiamy życzliwego, pełnego ciepła i kultury takiego pana vel inne niki, który spędza 24 godziny przez 7 dni w tygodni by z pełną życzliwością hejtować wszystkie pozytywne opinie o centrum. Patrzą na to żal człowieka, który z krzywdzenia innych czerpie satysfakcję.Widocznie nic innego nie pozostało mu w życiu.
Ty i inne twoje nicki , też ciebie lub was pozdrawiam. xD ja nie siedzę tu 24/7 ale ty lub wy jako ta sama osoba nie możesz wytrzymać żeby czegoś nie skomentować. miłego dnia dla ciebie lub was. hahaha. Ubaw mam niezły. Nie dziwię się że sąsiedzi was nie lubią. hehe
Pani dyrektor podpisuje tylko wypowiedzenie, resztę spraw załatwia biuro. Garaż, życzę takiego domu jak zakład, chętnych zachęcam do obejrzenia obiektu nawet z zewnątrz. Chyba takiemu"panu" nikt coś się poplątało.
U nas to przyjaźń, spokój i wzajemny szacunek, czego i Tobie życze.
No to Katarzyna zadowolona pozbyła się konkurencji
Jest bezkonkurencyjna porównywanie Pani Kasi z kimkolwiek jest uwłaczające poza tym przyjmując stanowisko funkcyjne trzeba liczyć siły na zamiary więc powodzenia dla nominowanych
Ludzie kochani, jaka konkurencja? Zmiany nie są od tego, żeby ze sobą konkurować, tylko od tego, żeby współpracować. Jedna zmiana kontynuuje pracę po drugiej, więc trzeba grać do jednej bramki, żeby w zakładzie był porządek i sprawnie wykonany plan dnia. Nie róbmy z tego rywalizacji, tutaj wszystko musi odbywać się zespołowo. To nie są wybory miss tylko produkcja.
Nie trafia nic do ciebie, nie pracujesz, nie masz pojęcia o wyposażeniu zakładu, piszesz nieprawdę, usiłując wykreować czarny wizerunek. W dniu dzisiejszym wychodzą dokumenty do go work z dokumentacją zakładu i produkcyjną (podpisano już umowę o poufności), analogiczne dokumenty zostają dołączone do prokuratury z wnioskiem o ukaranie za rozpowszechnianie nieprawdy mającej na celu spowodowanie utraty wizerunku i spowodowanie strat materialnych. To tyle, potem poprosimy o pokazanie przez go work rzeczywistej prawdy o opiniach zamieszczanych przez xyz.
Zajmij się sobą.Opisz aktualny zakład pracy i warunki to może poczytamy o zakładzie o technologii kosmicznej. W mieszalniku produkuje się żele i tam nie ma płaszcza wodnego, bo nie jest potrzebny.Ale jak znasz tak dobrze wyposażenie zakładu to napisz może o farmaceutycznym homogenizerze, o homogenizerze 350 kg, o homogenizerze laboratoryjnym, o homogenizerze a 450 kg i wyobraź sobie wszystkie z pełnym wyposażeniem ( płaszcze grzejne też). w czerwcu wchodzi homogenizer 1000 kg. Nie pisz więc o rzeczach, o których nie masz pojęcia, ale zachęcam chętnie poczytam o wyposażeniu twojego obecnego miejsca pracy. Dodam też , że mierniki do wody są najwyższej klasy o dużej dokładności.
W to nie wątpie - wodomierz jedyny w swoim rodzaju w postaci pana Z ( pozdrawiam). Tylko wsółczuje ręcznego odmierzania do kotła kilkuset litrów wody.
Acha, kotły to w gastronomii, u nas to homogenizery i mieszalniki. Naucz się poprawnie pisać.
Kocioł nie jest określeniem zarezerwowanym dla gastronomii, ale dobrze, niech będzie? Czy do mieszalnika 500 kg wyposażonego w niedziałający płaszcz grzejny woda nadal jest wlewana garnkami czy pracownicy produkcji doczekali się założenia miernika wody?
Jeszcze kiedy ja tam pracowałam z pół roku temu, woda nadal była wlewana wiadrami i nie zapowiadało się na zmiany.
Z jak zero to na pewno. Jak interesuje cię jak wygląda produkcja to może zasięgnij opinii, ale problem w tym, że nikt nie ma chęci z pinokiem rozmawiać. Trudno znosi się fakt braku informacji, a wyobraźnia została wyczerpana i nie bardzo wiadomo co tu by jeszcze stworzyć od siebie , co by tu stworzyć panowie. Myślisz , że jesteś taki sprytny i możesz wszystkim dokopać bezkarnie, otóż nie. Pamiętaj za zbyt dużą pewnością siebie i pychą zawsze kroczy upadek.
To na pewno zrozumie wykorzystywanie sprzętu firmowego i czasu pracy do pisania hejterskich wpisów. W CMP wyobraź sobie chce się pracować za takie pensje jakie mamy, na brak urlopów też nie narzekamy. Człowiek, który zionie nienawiścią nie pracując już od niecałego roku w firmie jest albo chory, albo podły. Nie możesz pisać o tym jak zakład wygląda, jakie ma warunki, jaki ma sprzęt laboratoryjny, jacy ludzie w nim pracują, bo nie masz o tym pojęcia. Skup się na sobie i pilnowaniu obecnej pracy, abyś nie był ponownie zwolniony i nie musiał tworzyć z powodu ulania żółci hororów o kolejnym, byłym pracodawcy.
Jak do tej pory nikt mnie nigdy nie zwolnił. Nie wiem skąd wniosek o pisaniu opinii z użyciem sprzętu służbowego. Nic się nie zmieniło, najpierw jest bezpodstawny wniosek później są uruchamiane procesy myślowe. Chociaż został już założony miernik wody czy nadal jest ona nalewana do kotła garami?
ciekawe co powie aktualny pracodawca, jak zobaczy czym zajmuje się w godzinach pracy jego pracownik, pewnie mu pogratuluje.
No rozbawił mnie Twój wpis. Mój pracodawca rozumie słowo urlop oraz oddaje nadgodziny lub za nie płaci. I jest to również miła odmiana po cmp.
Wyobraź sobie są , jeden pracownik po 11 latach pracy odszedł na emeryturę, technolodzy pracują długo, na produkcji są ludzie pracujący po 8 , 9 lat. Biura kłamczuchu nie było, dopiero zostało utworzone na jesieni ubiegłego roku i pracują w nim ciągle te same osoby. Złe warunki,nic bardziej mylnego.Możliwość szkoleń, praca na sprzęcie laboratoryjnym najwyższej jakości, maszyny na produkcji wysokowydajne, procesy zautomatyzowane, szkoda, że nie masz informacji z pierwszej ręki. Żle oceniasz Kj, my pracujemy bo wybrałyśmy to miejsce do pracy, a nie dlatego, że nie możemy dostać innej.To nie fajnie oceniać ludzi, których nawet się nie zna, ale to w twoim stylu.
Nie twierdze że dziewczyny z kj nie mogą dostać innej pracy, to daleko idący wniosek. Mówię tylko że rozumiem obawy przed zmianą miejsca pracy w obecnej sytuacji rynkowej. Kto niby po 11 latach pracy odszedł na emeryturę? Ok, na początku mojej kariery w cmp mianem biura określało się ludzi z kj i technologów, ale jeszcze za moich czasów było dwóch pracowników biurowych w znaczeniu wynikającym z Twojego komentarza.
w KJ pracuje pięć osób i nikt nie zamierza się zwalniać, technolodzy powiem ci że też nie. przemiał to w młynie, a nie u nas. mimo wszystko strach napisać nawet w jakim dziale się pracowało. ciążą grzeszki, oj ciążą.
Żadna z tych osób w KJ nie pracuje nawet roku. A przez jaki okres czasu była jedna/dwie osoby? Brak chęci odejscia raczej świadczy o średniej sytuacji na rynku pracy, a nie o wybitnych warunkach w firmie. Czy w całym zakładzie pracuje ktoś ponad 10 lat? Nie. W biurze ciągiem, bez dłuższych okresów zwolnienia nikt nie przepracował 3 lat. To raczej słaby wynik.
(usunięte przez administratora)
KJ w cmp ma tak duży przemiał, że to aż wstyd. Nikt nie wytrzymał w tym dziale AŻ dwa lata. Nie ten ptaszek.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Centrum Medicum Poland Małgorzata Karpińska-Trojanowska?
Zobacz opinie na temat firmy Centrum Medicum Poland Małgorzata Karpińska-Trojanowska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 104.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Centrum Medicum Poland Małgorzata Karpińska-Trojanowska?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 52, z czego 16 to opinie pozytywne, 15 to opinie negatywne, a 21 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
