"tutl" pomyliłeś firmy, PROTECTOR Myszków nie ma obiektów w Łodzi ani okolicach
W sobote bylem w Ozorkowie kolo Lodzi.Jest tam fajny pub Manhatan.Po polnocy zaczela sie roz pi erducha jakis miejscowych miesniakow z bramkarzami.Chyba oni albo szef lokalu wezwali do pomocy grupy interwencyjne wlasnie firmy Protektor.I ty nie moglem qyjsc ze zdziwienia.Przyjechaly 2 grupy,panowie wysiedli i patrzyli sie na bijatyke.Bramkarze staneli w waskim wejsciu i nie wpusczali do lokalu tych wczesniej wyrzuconych ozorkowskich miesniakow.Poszedl w ruch gaz i palki teleskopowe,a grypa interwencyjna tylko stala.Nie znam sie na zakresie obowiazkow,ale zdawalo mi sie ze najwyrazniej sie boja interweniowac.Czy tak powinna byc?Nawet jesli lokal jest oklejony w kolo Obiekt Monitorowany i Chroniony Protector.Bo jesli sie bali tp chyba powinni zmienic zaqodl
Firma i jej pracownicy sa ok, oprócz kierownika grupy interwencyjnej wtajemniczeni wiedzą o kogo chodzi, którego jedynym celem jest śledzenie i kapowanie do szefa swoich pracowników, a sam nie ma zielonego pojęcia o ochronie i o zabezpieczeniach imprez, jeżeli stanie się coś złego zawsze zrobi to tak żeby winny był pracownik a nie on. Ale cóż miejmy tylko nadzieję, że wkrótce szefowie firmy przejrzą na oczy i zatrudnia normalnego człowieka do pełnienia tej funkcji. Póki co odradzam stanowczo osobom z licencją , którzy chcieliby pracować na grupie interwencyjnej w tej firmie, bo nie warto za parę groszy psuć sobie nerwów a zdrowie jest przecież najważniejsze.
Te niezadowolony, wychodzi na to że jesteś wysokiej klasy specjalistą w dziedzinie ochrony jeżeli twierdzisz że kierownik ma zerowe pojęcie o ochronie. Do twojej wiadomości i wbij sobie to do swego pustego łba, płaca jest uzależniona od podpisanego kontraktu, oczywiście są to stawki niskie ale nie jest to wina agencji, taki jest rynek, zepsuty przez emerytów którzy oferowali się pracować za pół stawki albo jeszcze mniej, w domu taki nie umie wysiedzieć to przychodzi pracować jako ochroniarz, w nocy patrzy gdzie się tu uwalić bo rano przecież na działkę musi jechać albo ze starą na zakupy dymać. Podziękują takiemu za pracę to potem jęzor strzępi i głupoty wypisuje. Jak stawki są dla ciebie za niskie to se idź tam gdzie są wysokie.
A mnie tam praca odpowiadała. Fakt stawki są małe ale mam porównanie w ochronie na śląsku są jeszcze niższe i z inspektorami w ogóle nie dało się dyskutować. W Myszkowie jest tak mało pracy więc trzeba brać to co jest a jak ktoś nie chce pracować to niech siedzi w domu.
Nie polecam, praca na zlecenie lub bez umowy. Stawki głodowe 4,5-5 zł, godzin 250-300 w miesiącu. Do tego kierownik ochrony którego wiedza na temat ochrony jest zerowa.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Protector Ochrona Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Protector Ochrona Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 9.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Protector Ochrona Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 8, z czego 4 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!