ehhh jak ja sie ciesze ze "jej" juz nie ma w tej firmie!! moze w koncu zacznie sie normalna praca bez straszenia. good bye tleniona roszpunko ;]
Czytam i nie wierze...:) Fakt , faktem nie jest lekko , ale to człowiek sam decyduje się na podjęcie pracy. Rozmowa rekrutacyjna ma zaś pomóc w dokonaniu wyboru, (forum i tego typu inne.. również- w celu zasięgnięcia informacji o firmie) a jak wiemy na rekrutacji pytania się zadaje i na pytania się odpowiada i tu zdziwienie "potencjalny pracownik" powinien taką rekrutację wykorzystać w 100% na uzyskanie niezbędnych informacji w temacie Jego przyszłej pracy. Mam swoje zastrzeżenia odnośnie tej firmy, ale kto ich nie ma? Jeżeli chodzi o wypłaty to również nie przypominam sobie , żeby były opóźnienia w ilości pow 2-3 dni... A pracuję tu już jakiś czas. Założenie jest proste, jeżeli wykonujesz swoją pracę dobrze, skupiając się tylko na niej, trzymając się procedur i zasad wewnętrznych firmy, a nie na pierdołach i robieniu zamętu wokół swojego niedowartościowanego "JA" to nikt do nikogo się nie czepia.. Potrącenia? zdziwiłabym się wtedy gdyby ich nie było. Zdajecie sobie sprawę ile towaru się terminuję przez ludzką nieodpowiedzialność i "niedopatrzenie"...?? Nie zgadzam się również z zarzuceniami, że ludzie pracujący w centrali są niekompetentni. Zdarzą się pojedyncze jednostki jednak większość z nas służy pomocą. Problem co do umowy też idzie rozwiązać - Nikt nikogo nie zmusza do Jej podpisania, sami się na to zgadzacie. Chciałabym zaznaczyć, że do nadgodzin też nikt nikogo nie zmusza... Ogarnijcie się i weźcie za prace to każdemu z nas w tej firmie będzie żyło się lepiej. Jeżeli każda osoba wywiąże się z zadań mu powierzonych to podejrzewam, że każdy z nas to też odczuję.
Haha i ja rowniez czytam i nie wierze - nikt nie zmusza do nadgodzin?! A opierd.alanie nas bo cos nie jest zrobione, bo to nie jest wylozone itp i taka koordynatorka wielka pani dame z siebie robi niedowartosciowana panienka kaze cos zrobic w przeciagu kilku dni i straszy tylko ze jak nie bedzie wykonane to zwolni to ja sie pytam jak mamy nie zostawac na ndg??!! Nie chce tracic pracy to zostaje, czasem czlowiek nie ma wyjscia, chociaz i tak teraz nie mozna miec ndg jak dawniej. Moze sie cos zmieni, poczekamy zobaczymy, ale SZACUNEK DZIALA W DWIE STRONY - jezeli nas nie szanuja, wyzywaja, strasza, krzycza przy KLIENTACH! to jak mamy szanowac ich..?
Tez jestem zdania ze w końcu ktoś się powinien za nich wziąć. Ja juz rozmawiałam z prawnikami i z ludźmi z PIP. Nie dajcie się im. Teraz się tak porobilo ze ludzie pracy nie maja i się wszystkiego łapią ale trzeba im pokazać ze nie są bezkarni.
7,50 za godzinę. jeden wielki bubel,odsyłanie od osoby do osoby, nikt nic nie umie wytłumaczyc,załatwic, nie wspomne o jakiejs pomocy,.Ale bedzie pozew.
nie profesjonalna, dlugi czas oczekiwania na umowione spotkanie.
Najslabsze strony
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
no juz bez przesady.. jest jak jest ale kasa juz od dawna jest jak trzeba, dzien czy dwa jak jest pozniej to chyba nie zbrodnia?! a nadgodziny? kazdy pracownik jest o tym poinformowany, jezeli ty nie bylas to dziwne. o swoje trzeba walczyc i sie pytac a nie czekac az z nieba dostaniesz na wszystko odpowiedz. ps z reszta koment sie zgadzam odnosnie traktowania pracownikow.
jak zwykle czekam za wypłata, mam dosyć,!!!!!!!!!!!!!!!!!! Prawdę piszecie ,że omijac BJP szerokim łukiem
A nie próbowali ci wmówić że już wysłali tylko jeszcze nie doszedł... Bo to ich ulubiony tekst o ile ktoś telefon odbierze... Może jakaś kontrola z PIP by sie przydała w tej firmie... Bo to jakaś totalna porażka...
nie, powiedzieli że za nadgodziny płaćą do 10 dni pożniej. tyle ze powiedzieli mi to dzisiaj a nie jak była podpisywana umowa. To odpowiedzialam,że w umowie powinno byc tak wyszczególnione to wtedy pani dyrektor zamilkła na 30 sek ,nie iwedząc co odpowiedziec. Powiedziałam ze do 20 chce pieniądze jak nie zapłaca to pokaze im jaka jestem. A kontrola z pip to jestem za. Bez sensu ze 3/4 wypłaty na konto a reszta pod stołem- nie rozumiem tego ,moze ktos mi wytłumaczy z was!
(usunięte przez administratora)
Nikt nie bedzie komentowal, mimo tego,ze czytają te wpisy na bieżąco. Oni są głęboko przekonani,że wszystko co robią jest ok. od kilku miesięcy nie dostałam wypłaty-po tym jak skończyłam tam pracować- za każdym razem jak do nich dzwonię podają inną odpowiedź, kiedy powiedziałam,że mój adwokat się z nimi skontaktuje usłyszałam,że miałyśmy w sklepie manko i nie dostaniemy naszej kasy a oni skierują sprawę do sądu. (kiedy był remanent w obecności pracowników-wykazał braków na sklepie na 130zł, po naszym zwolnieniu zrobiono remanent bez naszej obecnośći i podobno było manko w wysokośći ponad 9tyś zł- a różnica zaledwie dwóch dni)
Ja też przerabiałam straszenie sądem za braki w inwentaryzacji która przeprowadzili pod nieobecność pracowników. Bjp sadzi że ma do czynienia z debilami. To co oni nazywają inwentaryzacja nie ma nic wspólnego z inwentaryzacją. Wszystko jest robione bez zachowania minimalnych wymogów do jej przeprowadzenia. Ustawa o rachunkowości sie kłania. Wiec mogą sobie straszyć sadem. Ale tak naprawdę jeszcze nikogo nie pozwali i zapewne nie pozwą bo w sądzie och oszustwa i nadużycia wobec pracowników mogą wyjść na jaw. Jak go tej pory to bjp stoi po stronie pozwanych - przez byłych pracowników, dostawców, właścicieli lokali... Ta firma to kompromitacja...
witam, ja wynajmowałam tej sieci lokal i pożal się Panie Boże, lokal mi zdewastowali dosłownie, zapchane wc, powyrywane kontakty ze ścian, powybijane drzwi przy wynoszeniu sprzętu, na czas NIGDY nie placili, mnóstwo telefonów i interwencji, rozstalismy sie w kłótni, od grudnia 2013r. nie oplacili mi 1800zł za prad rachunku. no jakaś masakra. towar w sklepach przeterminowany, myja mięso pod ladą....a pani prezes tej firmy to najbardziej malo kompetentna osoba z jaka przyszło mi pracować, beszczelna i niewychowana
zgadzams ie z przedmowca!! haha dokladnie!!!!! powinni szanowac pracownikow a nie ich tyrac psychicznie! wielce koordynatorzy ktorzy uwazaja sie za jakies paniusie pierd.olone a nie pamietaja kim wczesniej byly!!!!!!!!!!! buuuu. prezes nie otworzy oczu bo tylko kase widzi w oczach.
Ta firma problemy na sklepach zamiata pod dywan, nie widzi,badz nie chce widziec, ze przez wielmoznego pana kupca odchodza pracownicy, poniewaz jest chamski, wulgarny i uwaza sie chyba za Boga. Nie interesuje go, ze ktos, kto popelnil blad pracuje w firmie np. kilka dni. A firma nie zapewnia pozadnych szkolen, nowi sa pozostawieni sami sobie. Szkoda, ze nikt nie wspiera nowych pracownikow, tylko kazdy ich tyra i potrafi sie wywyzszac. Tak jak napisala "byla" koordynatorzy tez maja ich w nosie, a powinni byc pomocni.Przeciez wszyscy graja do jednej bramki, powinni sie szanowac bez wzgledu na stanowisko. Moze prezesi otworza oczy jak ktos oskarzy o mobbing.
PARSZYWA SIEĆ BJP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Omijajcie tą firmę SZEROKIM ŁUKIEM!!!
Zgadzam się ze SI to jeden wielki wyzysk. Nikt nie zajmuje się sklepem, koordynator cie olewa, zero pomocy. Zero zainteresowania. A potem wszyscy maja do ciebie pretensje. Najlepiej pracować 12 - 15 godzin i jeszcze ci nie zapłacą. A jak upomnisz się o kasę to straszą cie sadem i policja. Pan prezes obraza cie za wszystko co możliwe, nawet za to ze żyjesz. Nie podejmujcie tam pracy. Oni co chwile maja problemy kadrowe i zamykają sklep tłumacząc się tym ze zespół się nie sprawdził i trzeba było go zwolnić. Jeden wielki zał!!!! wystarczy tez posłuchać mieszkańców. Nie zaczynajcie tam pracy bo stracicie zdrowie i nerwy
ok tu się z tobą zgadzam... ale czy dziwisz sie kupcowi jak pisze 1000000 razy ze np nie zamawiac kapusty a zawsze znajdzie sie ktoś kto i tak to zrobi... wiec na prawde dziwisz mu sie ze chamsko odpowiada?? bo ja na jego miejscu chyba osobiscie jechalabym "wyplacic" kazdego z kierownikow osobno co tak robia... nie znam Cie., nie wiemn jak wypełniasz swoje obowizaki ale jezdze troche po tych sklepach i wiem jakie podejscie mAJa co niektorzy... siedziec i baki zbijac i jeszcze jest zle... ine wiem w jakim czasie mialas stycznosc z bjp, w jakim sklepie pracowalas i z kim ale wiem ze na pewno 60% pracownikow SI ma w d... co pisza kupcy, koordynatorzy... wiem jakie jest podejscie do pracy: "eee znowu pani b chce inwentaryzacje, nienormalna, po co..."itd... w biedronce jak rejonowy mowi 'INWENTURA" to nikt nie poyta po co, dlaczego, czemu ja , nie bde tego robic...
Nie wiem moze mówimyo innych marketach bo ja mialam na mysli obnizenie skladek... Poczytaj sobie o zajebistej firmie EUROCASCH. renomowana jednostka a poczytaj opinie pracowników... wyzysk bo trzeba zgrzewki napojów nosić... a wracając do poprzednich postów to tylko ja podaje pozytywne przyklady z SI bo reszta nie wie co to asertywnosc. jak wszyscy bluźnią to ja nie muszę!!! pewnie-chciałabym zarabiać 3000 ale żeby tyle mieć to niestety ale trzeba wyjechać na zachód i zapierdalac a ja nie zostawię rodziny i cieszę się ze mam zatrudnienie.
Oczywiscie nie musisz, to jest Twoje zdanie, ale nie myl tego z asertywnoscia. Wszyscy bluznia, bo maja ku temu powody. i nie rozmawiamy o eurocash, znajdz strone o tej firmie, i tam zostaw swoj komentarz. Poza tym nie podajesz pozytywow, tylko zaprzeczasz temu co pisza inni. Twierdzisz ze maja cieszyc sie z tego co im sie laskawie daje, i milczec bo 2, 3 dni to nic takiego. Tak wiec powtarzam, podoba Ci sie w Si, super, ale nie oczekuj ze inni beda chwalic i dziekowac za ochlapy tylko dlatego ze w kraju ciezko. a i przeklenstwa sa zbedne, zachowaj minimum kultury ;)
a i jeszcze jedno.. nie wyjezdzaj z tymi 3000 bo nikt tu nie spodziewal sie kokosow, ludzie nie narzekaja ze mala placa, tylko ze obcinaja z blahych powodow to co udalo sie zarobic, oraz ze zwlekaja z wyplatami - 2,3 dni to juz duza zwloka w czasie, bo za jedzenie i rachunki trzeba placic zaraz, nikt nie pyta czy lordowie z si mieli moze czas przelac pieniadze.
Zdziwiona wiec twierdzisz że wszyscy którzy zostawili tu opinie to kłamcy i nieroby i czepiają sie biednej dyrekcji w si bez powodu... Zostawiłaś swoja opinie i skończ obrażać innych forumowiczów. Ludzie znają swoja wartość i swoje prawa i bardzo dobrze. Dla mnie 2 czy 3 dni opóźnienia w wypłacie to bardzo dużo bo mój bank nie czeka aby odciągnąć mi za kredyt mieszkaniowy. Poza tym ja swoje obowiązki też wypełniam na bieżąco... Na moim sklepie kradli ludziom za wypracowane godziny wymyślając idiotyczne powody... Kupcy w chamski sposób odpowiadaja na maile a dyrekcja zero reakcji... towary po terminie, zero reakcji na prośby klientów które przekazywałam, a instalacje elektryczna mialam sobie sama naprawić ( przecież w domu też naprawiam )bo nikt tu przecież ciągle nie będzie jeździł i uwagi mam sobie w d...pe wsadzić.. Firma to jakaś porażka. Nie wiem jaki jest ich cel działalności bo na pewno nie funkcjonowanie sklepów i zadowolenie klienta... A tytuł pracodawcy roku nie mieści sie w ich słowniku...
Bo wszyscy umieja tylko narzekac... jak nie odpowiada to się zwolnij i szukaj czegoś lepszego... nie ma w Polsce pracodawcy, który był by dobrze spostrzegany przez wszystkich pracowników. To chyba jasne że mam coś wspólnego z SI jezeli się tu wypowiadam... Też mam zastrzeżenia do firmy ale na pewno nie jest prawdą to co tutaj niektórzy wypisują, bo nie widziałam żadnego samochodu, który miał na szybach promocje SI, na pieniądze tez nie czekałam nigdy dłużej niż 2-3 dni. Pięniądze wypłacane pod stołem?? Znam mnóstwo firm, króre tak robią po to by obniżyć koszta i wcale sie nie dziwię bo gdybym była pracodawcą to też bym tak robiła. W SI 95% pracowników to małolaty, którzy pierwszą pracę jaką podjęły to właśnie w si markecie i to jest błąd bo nie mają pojęcia o życiu.
Podsumowujac Twoja wypowiedz - jak sie nie podoba to sie zwolnij, nie narzekaj, bierz co laskawie daja bo jestes mlody i nie znasz zycia? Smieszne.. to moze Ty sie tak zatrudnij i klaniaj sie nisko, skoro tego oczekujesz od innych. Owszem, zawsze sa jakies zastrzezenia co do pracodawcy, ale bez przesady - Si Market to tylko i wylacznie zerowanie na biedzie i bezrobociu. Zatrudniaja glownie osoby, ktore potem moga zastraszyc krzykiem przez telefon. Jak trafi sie ktos w miare ogarniety to kula ogon. A i owszem, samochodu z reklama moze nie widzialas, bo nikt nie jest na tyle glupi za te wszawe pieniadze robic z siebie posmiewisko, tak jak i nie pojechalam po niezbedny towar gazetkowy "rowerem" (jak zawsze brak dostaw), co rowniez mi chamsko powiedziano. A jesli w tak chamski sposob obnizaja koszta, jak i ty zreszta bys robila, to niech spodziewaja sie takich komentarzy, ktore na pewno i ty bys otrzymala. Ponadto wiele firm wyplaca pod stolem nie zeby oszukac pracownika, tylko zeby placic mniejsze skladki, a to roznica. Tak wiec : zycze Ci szczesliwego zycia z si, ale nie mysl ze ktokolwiek tu jeszcze uwierzy w te zalosne proby bronienia tej firmy.
Zdziwiona jeśli masz żal do pracowników to napisz maila do bjp a nie krytykuj tutaj bo tutaj zostawia sie swoje opinie o pracodawcy. Z tego co widzę to nikt z obecnych pozytywnej opini o pracy i si markecie jako pracodawcy nie zostawił. I wcale sie nie dziwię. Totalny bałagan, płace wypłacone pod stołem, obcinanie wynagrodzeń po to aby zaoszczędzić, brak podstawowych srodków sanitarnych na sklepach. Porażka. Sprawy w sadach z powództwa dostawców, a nawet brak prądu za nieopłacone na sklepach rachunki... Żenada...
Zgdadza sie. Pracownik ma swoje obowiązki. Ale jeśli należycie je wypełnia to ma prawo do tego aby pracodawca wywiązywał sie również ze swoich obowiązków. Nie udolni pracownicy to inny temat... I tu pojawia sie kwestia braku organizacji i kontroli nad pracownikami. Od tego jest dyrekcja i kierownictwo... Nikt nikogo nie zmusza do pracy w bjp... Odpowiedzialność leży po obu stronach... Ale szukającym uczciwej pracy i uczciwego pracodawcy i chcącym uczciwie pracować si markety stanowczo odradzam...
(usunięte przez administratora) proszę sobie poczytać po krótce obowiązki pracownika... sklepu też nie należy zamykać o 21:50 jeżeli jest otwarty do 22:00
Czytam Twoje posty, i z miejsca widac ze cos laczy Cie z bjp. wkladasz wszystkich do przysłowiowego "jednego worka". Tak sie sklada ze u nas w sklepie za bardzo sie przejmowalam, sklep byl otawrty do 22 a nawet dluzej, nie zdarzylo sie zebym nie wiedziala gdzie co jest, a takze muchy " ze rosol szlo zrobic". Wszystko bylo ok, i mimo to dostawalysmy po premiach. i nie zgadzam sie, ze pracodawca nie musi placic pani ktora nie wyrzucila kilku jablek - za lekcewazenie obowiazkow powinno sie zwalniac, albo dac oficjalne pismo o tym, a nie odejmowac pieniadze po cichu. a w sklepach tak sie kieruje ludzmi, jak wybiera kierownika - chcesz byc kierownikiem? dobra jestes, ot proces rekrutacyjny. 'porozmawiajcie trochę z ludzmi, jak mają rodziny na utrzymaniu, kredyty do spłacania, pracują "na czarno" za 5zł/h i dojeżdzają 40km do pracy" jasne, w zwiazku z tym ze panuje wyzysk mamy calowac po pietach za ochlap, śmieszne. i ostatnie - dobre rzeczy o firmach tez mozna spotkac, wiele tego jest - na si market jedyne takie opinie sa od Ciebie.
Na każdą nawet najlepszą firmę są tylko złe opinie w internecie...ale o dobrych nikt nie napisze... zakładam, że większość osób wypowiadających się pracowało w sklepie więc porozmawiajcie trochę z ludzmi, jak mają rodziny na utrzymaniu, kredyty do spłacania, pracują "na czarno" za 5zł/h i dojeżdzają 40km do pracy,... Ja znam takich mnóstwo...
Zdziwiona tak czytam Twoje wpisy i stwierdzam, ze musisz byc jedna z tych co siedza na stolkach, dlatego tak sie wymadrzasz nie majac racji. Jak smiesz oceniac ludzi, ktorych nie znasz, to swiadczy o Twoim braku kultury, a moze czujesz sie lepsza od pracownikow SI? Moja droga czasy niewolnictwa juz dawno minely i bardzo dobrze, ze pracownicy znaja swoje prawa, bo co niektorzy pracodawcy strasznie przeginaja. Jak jestes taka madra to moze sama w obecnych czasach popracuj za 5zl/h i udowodnij, ze da sie przerzyc, a nie wegetowac.
Zstanawiające że teraz każdy zna swoje prawa ale mało kto obowiązki... Byłam w kilku si marketach i ekspedientki siedziały przy kasie zajadając batona, szukałam przyprawy i nikt nie potrafił mi odpowiedziec czy ona jest czy jej nie ma, warzywa zgnite, że z much przy warzywniaku możnaby było rosół zrobić... Więc pytam za co pracodawca miał zapłacić tej Pani skoro nawet jej sie zgnitych jabłek nie chciało wyrzucić? Jak się pracuje na produkcji to szef, kierownik czy inny przełożony widzi ile dana osoba zrobiła w danym dniu... a w sklepie w Si Markecie?? Nie ma kierowniczki - a co tam, to niech sobie posiedzi ekspedientka bo kto ją tam sprawdzi??
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy BJP Group?
Kandydaci do pracy w BJP Group napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.