Jak wygląda droga awansu na stanowisku młodszego specjalisty ds. sprzedaży internetowej w Eastendzie? Po jakim czasie można awansować z młodszego na specjalistę? :D I w jaki sposób, jak trzeba się wykazać? Jak zmieniają się warunki zatrudnienia przy takim awansie?
Jako były pracownik tej firmy spoglądam na kolegów i koleżanki, którzy jeszcze tam pracują ( chyba z nadzieją, że będzie lepiej ) i zadaję sobie pytanie czy im się to opłaca bo patrząc jak firma pięknie ludzi wykorzystuje bo inaczej tego nie nazwę i wiedząc jaki tam jest bałagan to nie warto pakować się w to (usunięte przez administratora) żeby mieć na koniec miesiąca od 1800 PLN do 2100 PLN na czysto nawet będąc na własnej działalności. Pan Prezes jeździ sobie Mercedesem za około 430 tysięcy a ludziom płaci (usunięte przez administratora) jeszcze dając zniżkę na asortyment raz na kwartał... Żenada straszna, z rzeczy ciekawych jeszcze bardziej jest to, że nie potrafią konstruować umowy ( przydałby im się myślę, że dobry prawnik ) bo patrząc nawet na moją umowę, którą miałem z nimi to są mi krewni z dwóch miesięcy 900 PLN bo w umowie było wykonanie usługi a oni liczyli godziny... Mógłbym byś świnią i walczyć o to tylko szkoda na nich czasu dla 900 PLN natomiast niech pamiętają, że są nie fair.
Filipie, dziękuję, że podzieliłeś się swoją opinią. Szkoda tylko, (usunięte przez administratora)jest to po prostu wylanie zwykłej frustracji. Niewolnictwo zostało dawno zniesione - nikt nikogo nie trzyma na siłę i każdy wie gdzie i za ile pracuje i zgadza się na warunki, które nie są takie jak przedstawiłeś je tutaj. Doskonale wiesz, że to Firma poszła Tobie na rękę a umowa była zatwierdzona przez Twoją księgowość. Jednak nie jest to miejsce na tego typu dywagacje - obowiązują normy prawne jak i ....moralne. Jeżeli chcesz o tym porozmawiać to zapraszam, mój kontakt znasz. Pozdrawiam
Musi byc juz turbo dziadówa skoro vice prezes sie poddał.
Jakie jest podejście kierownictwa do pracowników w Eastend Sp. z o.o. Spółka Komandytowa?
Na pewno zależy czy mamy na myśli kierownictwo sklepu stacjonarnego czy główne szefostwo. Sklepowego obecnego nie znam, więc się nie wypowiem. Co do głównego myślę, że dużo zależy od podejścia do pracy i umiejętności. Jestem może jednym z nielicznych pracowników, którzy zakończyli współpracę w bardzo dobrych stosunkach i nigdy nie miałam większych problemów z kierownictwem. Nie zawsze ze wszystkimi decyzjami bądź rozwiązaniami się zgadzałam, ale to niemożliwe żeby zawsze we wszystkim się zgadzać. Uważam, że moje zaangażowanie w prace było przez kierownictwo zauważone i docenione. Ogólnie wspominam bardzo dobrze spędzone tam 2 lata.
Nie wiem co tu robię... Brak podstawowego przeszkolenia pracownika, każdy nowy nie ma kogo zapytać. Jeden wielki bałagan NIE POLECAM
Haha może jak ktoś się nie nadaje to się go nie szkoli :) A o pracę tera tak łatwo ze nie ma co siedzieć gdzieś na siłę :)
Zobacz oceny i komentarzr tej firmy, nie odnoszę się do afery sklepu i ulubienic prezesa.Wybacz ,ale to nie te czasy żeby pracować w toksycznych pseudo firmach.
Prezio z przypadku. Starszy pan o urodzie wieśniaka handlującego cebulą na rynku, myśl że znaczy ale zobaczymy co na to skarbówka
Nauczyłam się jednak przesiewać przez sito komentarze, które się pojawiają przy pracodawcach. Nigdy nie są one obiektywne....
Jako były pracownik (i jakże z tego powodu szczęśliwy!!) mogę bardzo dużo napisać o firmie Eastend, a raczej korporacji (za jaką się uważają). Złe traktowanie pracowników jest na porządku dziennym. Pisząc złe mam na myśli poniżanie, wykorzystywanie oraz szeroko znany wszystkim mobbing. Samo zwolnienie jest cyrkiem!!! Podpisujesz swoje wypowiedzenie pod presją,nie czytasz tego co podpisujesz, bo v-ce prezes wraz z bardzo kreatywną panią księgową nad Tobą stoją z zegarkiem w ręku i Cię popędzają. Pakujesz się w 2 minuty, bo zostaje za Tobą wysłany pan z działu, który nie istnieje i nad Tobą stoi, żebyś nie zamienił słowa z żadnym pracownikiem. Po całej firmie są rozpuszczane ploty i nikt nie jest świadomy tego dlaczego jak i po co. Zwolnienie grupowe liczy się od 10 osób, zwolniono naraz 5 osób. Przemyślana decyzja. Gratuluję. Wielki pan prezes, człowiek, który nienawidzi kobiet i nie szanuje ich. No chyba, że widzi w Tobie potencjał na swoją panią od bzykania. A to inna sprawa. Zarobki są dość małe w zamian za wykonywanie tych obowiązków. Bo zawsze musisz robić więcej i dawać z siebie wszystko. Reasumując, naprawdę z całego serca przestrzegam przed tym miejscem. Sam fakt, że nikt nie chce tam pracować. W sklepie stacjonarnym pracują osoby z innych działów, bo nie mogą nikogo znaleźć. "Ludzie z miasta" się dowiedzieli, bo takie rzeczy szybko się roznoszą.
Kij ma zawsze dwa końce....Rozżalony pracownik - to wszystko jest w stanie napisać w odmętach internetu. Warto zawsze spojrzeć nie tylko z jednego punktu widzenia.
Nie polecam pracy w sklepie stacjonarnym. Trzeba mieć dużo cierpliwości do kierownika, który ma wiecznie niezadowoloną minę i poza tym mało robi. Na rozmowie wciska kit, który potem wychodzi przy pracy jak np. brak premii. Reszta pracowników bardzo w porządku. Praca w tym sklepie jest dobra jedynie na chwile np. na wakacje
A premii ciągle nie ma? Jak wyglądają teraz Wasze relacje z nowym przełożonym w Eastend? Dzięki
Niestety obsługa po sprzedażowa kuleje. Reklamacje są rozpatrywane przez osoby nie mające o tym pojęcia. Decyzja na zasadzie kopiuj wklej. Reklamowałam kalosze marki Hunter i otrzymałam odpowiedź że pęknięcia gumy ( nawet na łączeniu) powstały w wyniku nieprawidłowej pielęgnacji obuwia haha gdzie do pielęgnacji używałam środka tej samej marki co obuwie. Jeżeli byłaby nieprawidłowa pielęgnacja guma by sparciała i na całych kaloszach byłoby widać złą jakość gumy. Buty nawet nie zostały odesłane do reklamacji do producenta tylko Pani z Eastend za biurka takie głupoty sobie napisała. Nie polecam i także nie wrócę po kolejne buty. Moje sugestie dla Eastend Sp. z o.o. Spółka Komandytowa: Niestety obsługa po sprzedażowa kuleje. Reklamacje są rozpatrywane przez osoby nie mające o tym pojęcia. Decyzja na zasadzie kopiuj wklej. Reklamowałam kalosze marki Hunter i otrzymałam odpowiedź że pęknięcia gumy ( nawet na łączeniu) powstały w wyniku nieprawidłowej pielęgnacji obuwia haha gdzie do pielęgnacji używałam środka tej samej marki co obuwie. Jeżeli byłaby nieprawidłowa pielęgnacja guma by sparciała i na całych kaloszach byłoby widać złą jakość gumy. Buty nawet nie zostały odesłane do reklamacji do producenta tylko Pani z Eastend za biurka takie głupoty sobie napisała. Nie polecam i także nie wrócę po kolejne buty.
Nie żeby coś, ale to portal do oceny pracy w danej firmie, a nie procesu reklamacji czy kupna butów.
Niestety w internecie głównie piszą maruderzy i o oni psuja opinię firmie!
Pracowałam w firmie ponad 2 lata, na sklepie i na magazynie. Nigdy nie rozumiałam skąd biorą się wszystkie negatywne opinie, osobiście uważam, że osoby, które dobrze wykonują swoją pracę są dobrze traktowane. Całe te dwa lata wspominam bardzo miło przede wszystkim ze względu na ludzi, ale rownież samą pracę. Żałuję, że muszę wyjechać ale wiem, że mam gdzie wracać i prawdopodobnie to zrobię.
Co jest w nim niewiarygodnego? To, że wypowiedziałam się jako zadowolony pracownik? Wiem jak działają opinie w internecie. Głównie składają się z gorzkich żali sfrustrowanych osób, mało kto wypowiada się pozytywnie. Prawda jest taka, że jakby w firmie się tak źle działo jak opisują tu inni to nikt by już tam nie pracował, a na pewno ludzie nie zostawaliby tam na lata :) Jeśli chcesz sprawdzić moją wiarygodność zapraszam, chętnie wypowiem się szerzej.
Sklep albo jest zamykany albo zmienia profil na outlet posezonowych modeli kilku marek. Zero nowości same bardzo stare modele
Totalnie się nie zgodzę. Nowości pojawiają się sezonowo, klasyczne modele albo jak ktoś u góry nazwał "stare" są przez cały czas. Wystarczy umieć szukać :)
Były dni dobre, były dni średnie. Po co wylewać żale na forum pod nic nie mówiącym nickiem? Proponuję otwartą dyskusję. Może prawda nie jest taka oczywista i z jednej i z drugiej strony? Czytając te komentarze odnosi się wrażenie, że ten pracodawca to siedlisko zła (i może i tak jest), ale czy osoby, które tu piszą są takimi anielskimi przykładnymi pracownikami? Po za tym z całym szacunkiem, ale w trójmieście pracy nie brakuje. Albo lepiej załóżcie swój biznes i zobaczymy jak o Was będą pisać.
Otwarta dyskusja kiedy posty byłych pracowników są usuwane. Jak pisałem powodzenia przy kontroli US
Dlaczego usuwacie niezręczne komentarze ? To nie pomaga
Zapewniam Cię, że komentarze nie są usuwane, chyba że łamią regulamin, to znaczy: są obraźliwe, niekulturalne lub podają dane osobowe innych osób, po których mogą być rozpoznani. Przeczytaj regulamin https://www.gowork.pl/regulamin Nie ma znaczenia, czy opinia jest pozytywna, czy negatywna. Każdy ma prawo wypowiedzieć się na temat pracodawcy. Ważne jest, żeby opinia była napisana zgodnie z zasadami kulturalnej wypowiedzi. Jeśli masz jakieś zadnie na temat pracodawcy, zamieść je.
@były pracownik, jak długo pracowałeś w firmie? Czy pomoc przy inwentaryzacji należała do Twoich obowiązków, czy po prostu nie maiłeś nic przeciwko pomocy? Czy było to dodatkowo płatne? Osoby wypowiadające się wcześniej pisały, że firma nie oferowała szkoleń. Czy inne dodatki takie jak premie lub pakiet socjalny obowiązywały w firmie? Jak oceniłbyś atmosferę w pracy? Miałeś dobre relacje ze współpracownikami i przełożonym? Zachęcam Cię do dodania opinii.
1. 2 lata 2. przy inwetaryzacji pracowali wszyscy bez wyjątku, był to normalny dzień pracy firma była na ten czas zamknięta i odchodziło się od swoich obowiązków na dzień lub dwa. 3. normalny dzień pracy. 4. szkolenia były ale może jedna dwie osoby z całej ekipy, raczej wyglądało to tak ze kiero jechał na szkolenie a potem się wymądrzał, premie bywały, kawa, herbata, mleko, cukier, woda. pakietów multisport brak. 5. atmosfera raczej na plus. 6. jak to w pracy raz lepiej raz gorzej, jednych się lubi bardziej innych mniej a i czarna owca się zawsze trafi.
-Najlepsze są akcje kiedy wszystkie działy pracują na magazynie bo firmy nie stać na zewnętrzną firme. -Toksyczna atmosfera każdy czeka tylko na wypłatę cieszy się że go nie zwolnili i szuka czegoś na boku. -Brak szkoleń -Co chwila plotki że firma ma problemy finansowe i upadnie ale pensja na czas i powyzej średniej w Gdańsku więc to na plus -prezesi mają swoje ulubienice do reszta to nowi pracownicy
Nie ma to jak wylewać swoje żale w necie jak kogoś z roboty wywali bo się nie nadawał :)
zawsze tak było że przy inwentaryzacji czy większych dostawach każda jedna osoba zapierniczała na magazynie, nie widzę w tym nic złego ażeby każdy się poruszał i przeniósł kilka kartonów nikomu korona z głowy nie spadnie
@Eastend = nie polecamy, piszesz, że firma nie oferuje szkoleń. Czy pracodawca dodaje do wynagrodzenia bonusy w postaci premii lub pakietu socjalnego? Jakiego rodzaju umowy są podpisywane przez pracodawcę? Można liczyć na stabilne zatrudnienie i umowy długoterminowe? Według Ciebie atmosfera w pracy nie jest zbyt przyjazna. Masz pomysł jak można by to zmienić i poprawić te relacje?
w est end :D było fajnie gdy pracowało tam około 10 osób i zanim firma stała się spółka, gdy tylko Karol był właścicielem a Wilk był przydupaskiem to i robota szła i atmosfera fajna wszystko miodzio lodzio. idealna praca dla młodego człowieka w branży internetowej. Ktoś napisał ze starzy odeszli fakt albo odeszli albo ich wyrzucono by im pozamykać usa. Teraz z tego co wiem każą się nazywać korporacja xD.
Albo zostały żonami ;) rotacje w marketingu to zagadka. Trzeba spełniać specyficzne wymagania zarzadu w tej korporacji;) żeby zagrzać tam miejsce na dłużej
Pomyślcie 2 razy, zanim zaaplikujecie. Moje doświadczenie z firmą to 2 lata na stanowisku biurowym- teoretycznie, bo w praktyce trzeba było robić wszystko- przyjąć dostawę, pakować, wysyłać- mimo że nie byłono tym mowy ani na rozmowie, ani w umowie. Co do szefostwa to niestety jeden ma lepsze pomysły od drugiego- na porządku dziennym było faworyzowanie jednych, a docinanie drugim. Premie? Tylko obiecywanki, nigdy takich moje oczy nie ujrzały, tylko legendy krążyły, pracownicy starzy wyjadacze wspominali coś o premiach pod stołem. Ciekawe, czy od tego czasu coś się zmieniło, czy dalej tylko grzanie stołków. A jak tam w dziale HURT?
legannda jest prawdziwa :D okres wilkanocny przyjecie dostawy podchodzi prezes wrecza mały słoik chrzanu z przypiętymi stówkami gumka recepturka ;p mówiac że to na święta do kiełbasy :D
@Radek, jesteś zainteresowany pracą w Eastend? Aktualnie na stronie firmy nie ma żadnych ofert pracy. Czy ktoś z obecnych pracowników ma informacje na temat obecnych rekrutacji i może pomóc @Radkowi? @Sprzedawca, czy pracujesz w firmie i mógłbyś napisać jakie warunki pracy oferuje pracodawca i jakich kwalifikacji wymaga od pracownika? Można liczyć na rozwój, szkolenia lub awans? Podziel się swoim doświadczeniem.
Podpowiedzcie czy firma ma jakieś nowe oferty pracy?
firma dodaje ogłoszenia na swojej stronie czy trzeba szukać na innych portalach z ogłoszeniami??
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Eastend Sp. z o.o. Spółka Komandytowa?
Zobacz opinie na temat firmy Eastend Sp. z o.o. Spółka Komandytowa tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 27.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Eastend Sp. z o.o. Spółka Komandytowa?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 24, z czego 1 to opinie pozytywne, 17 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Eastend Sp. z o.o. Spółka Komandytowa?
Kandydaci do pracy w Eastend Sp. z o.o. Spółka Komandytowa napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.