100 to malo, 200 "tyle powinni dawac"
Bo poziom działu hr jest po prostu żenujący. Śmieszny i niepoważny. No i gdzie jest teraz (usunięte przez administratora) ze swoim wyuczonym lansem, glamem i stajlem celebryty, gdzie osoby z działu hr koloryzujące jakże wyblakły wizerunek tego nazwijmy to "pracodawcy", gdzie przeprosiny za opieszałość, za nieudolność, za niepoważne traktowanie młodego człowieka? Pytam się gdzie. W (usunięte przez administratora)! Gdzie cała słodka otoczka tak świetnego pracodawcy, gdzie zachwyt nad sprawną realizacją procesów, gdzie pianie jak to firma jest bardziej amerykańską od Ameryki,.... Aha, zapomniałem. Przecież to fikcja. Przecież edc to podobne korpo jak w filmie "Office space" :-) Kolego, tak jak Cię traktują podczas procesu rekrutacji, tak będziesz traktowany po zatrudnieniu.
Witam, czy wiecie coś na temat obecnej rekrutacji? Wysłałem zgłoszenie 3 tygodnie temu i nawet nie oddzwonili. Wcześniej wysyłałem Cv, to po paru dniach się odzywali.
Wracam po Polke - 2013-08-29 08:39:53 Zalozmy, ze jestem za granica i spelniam wszystkie wymagania na to stanowisko: http://www.edcpolska.pl/lead-systems-engineer-modification-upgrade-for-iraq-project-global-services-edc-oilgas/ Czy realne sa zarobki rzedu 6 - 8k NETTO PLN w Warszawie za to stanowisko ? Mam doswiadczenie miedzynarodowe a i wczesniej - jak jeszcze w PL pracowalem - sporo jedzilem na delegacje zagraniczne + krajowe. chodzi o ogloszenie aktualne na ich stronie: Lead Systems Engineer / Modification & Upgrade for Iraq Project – Global Services – EDC Oil&Gas
Zalozmy, ze jestem za granica i spelniam wszystkie wymagania na to stanowisko: http://www.edcpolska.pl/lead-systems-engineer-modification-upgrade-for-iraq-project-global-services-edc-oilgas/ Czy realne sa zarobki rzedu 6 - 8k NETTO PLN w Warszawie za to stanowisko ? Mam doswiadczenie miedzynarodowe a i wczesniej - jak jeszcze w PL pracowalem - sporo jedzilem na delegacje zagraniczne + krajowe.
Panowie przejrzyjcie na oczy - NIE JESTESCIE ZADNYM PRESTIZEM pracujac dla GE, praca ktora robi sie w EDC NIE JEST zadnym KOSMOSEM tylko praca ktorej po pierwsze - nikomu sie nie chce robic w stanach (KLEPANIE ODTWORCZE), po drugie PLACA POLACZKOM MNIEJ NIZ HINDUSOM, ja po 5 latach odszedlem byla to jedna z trudniejszych moich decyzji ale bylo warto, uwierzcie, ze zycie na EDC sie nie konczy - inne pieniadze, inne zycie
Witaj, kiedy mówiłem "Ameryka" bardziej miałem na myśli środowisko pracy niż same pieniądze. 40k tutaj w Aberdeen jak dla inżyniera (nie wiem ile masz doświadczenia w zawodzie) to jest to średni pułap. Ale dla większości ludzi tutaj sa to dobre pieniądze, biorąc pod uwagę minimalne zarobki oscylujace w granicach 14k. Sa i tacy co wyciągają po 80k na rok ale jak juz wspomniałem to kontraktorzy. Dobrze ze wspomniałes o tym deszczu padajacym poziomo ;) pieniądze to nie wszystko a tutaj na północy Szkocji pogoda nie sprzyja dobremu samopoczuciu. O pieniądzach rozmowa w moim przypadku była podczas interview na którym HR'u nie było. Powiedziałem kwotę jaka mnie interesowała aby przenieść sie do GE i za dwa tyg dostałem telefon ze mam ta prace. Wiec żadnych negocjacji nud było. Widocznie obydwie strony były zadowolone. Pozdrawiam
Jakis czas temu tez otrzymalem propozycje z EDC, ale z podobnych wzgledow rowniez zostalem w Aberdeen. Btw. milo byloby sie jakos skiknac i wyskoczyc do pubu pogadac w ojczystym jezyku! Co Ty na to?
Czy ktoś może się wypowiedzieć na temat pracy w dziale Energy (atmosfera, możliwość rozwoju, wyjazdy zagraniczne)?
Engineer - 2013-08-15 22:40:30 Na "zachodzie" wszystko zależy od tego ile sobie wynegocjujesz, jeśli na interview przesłuchuje Cię Twój przyszły menager (też inżynier) jest mało prawdopodobne byś wyciągnął więcej od niego. Pytasz dlaczego? Powody są dwa: jeśli jesteś lepiej wykształcony i masz duże doświadczenie to z góry masz nikłe szanse na pracę. Menager taki nie zaakceptuje Twojej propozycji salary bo albo jest ona większa od jego pensji albo jeśli jest niższa to też Cię nie weźmie przez obawę o możliwą utratę pozycji w przyszłości. Jeśli natomiast masz mniej doświadczenia od niego to było by to skandaliczne żądać wiecej...;) Suma sumarum rzadko zdarza się żeby pracownik etatowy zarabiał wiecej niż jego menager. Zawsze możesz zostać kontraktorem, w tym przypadku zarabiasz dwa razy wiecęj niz kolega w "kjubiku" robiąc tą samą pracę. W przypadku kontraktora trzeba być dobrym w tym co się robi, bo jeśli jesteś słaby i olewasz robotę to droga do wyjścia jest o wiele krótsza niz etatowego kolegi z "kjubika". Pracuje jako engineer w GE O&G w jednym z "sajtów" na zachodzie i muszę stwierdzić, że tutaj też nie ma "Ameryki", a ludzie wcale nie są mądrzejsi ;). Chciałbym wrócić do PL ale downgrade zarobków powstrzymuje mnie od tej decycji. Pozdrawiama czy 40000 F brutto "na Zachodzie" z wyjazdami "na sajt" jest dla ciebie "Ameryka" ? Bo wlasnie dostalem taka oferte ... problem moim zdaniem lezy gdzie indziej - tam gdzie lokalizacja gorsza, a wiec wszelkiego typu Norwegie, polnocne Szkocje, Szwecje, Finlandie itd zawsze bedzie wieksza kasa, bo po prostu malo kto tam chce jechac a jak juz jedzie to i dlugo nie wytrzyma (psychika). Deszcz pada bokiem, ciagle wieje, w zimie slonce zobaczymy jedynie od 9 do 13... nie wyglada to ciekawie dla nas - Polakow, bo jestesmy z innej strefy :) ludzie po prostu sa wygodni i nie chce im sie zmieniac krajow EU Zach na jakas tam polnoc. Od pewnego momentu nie ma roznicy, czy zarabiasz 2200-2500 EUR netto czy 3000, skoro tych 3000 nawet nie bedziesz mial na co wydac w miejscu, gdzie sie znajdujesz
Engineer - 2013-08-15 22:40:30 Na "zachodzie" wszystko zależy od tego ile sobie wynegocjujesz, jeśli na interview przesłuchuje Cię Twój przyszły menager (też inżynier) jest mało prawdopodobne byś wyciągnął więcej od niego. Pytasz dlaczego? Powody są dwa: jeśli jesteś lepiej wykształcony i masz duże doświadczenie to z góry masz nikłe szanse na pracę. Menager taki nie zaakceptuje Twojej propozycji salary bo albo jest ona większa od jego pensji albo jeśli jest niższa to też Cię nie weźmie przez obawę o możliwą utratę pozycji w przyszłości. Jeśli natomiast masz mniej doświadczenia od niego to było by to skandaliczne żądać wiecej...;) Suma sumarum rzadko zdarza się żeby pracownik etatowy zarabiał wiecej niż jego menager. Zawsze możesz zostać kontraktorem, w tym przypadku zarabiasz dwa razy wiecęj niz kolega w "kjubiku" robiąc tą samą pracę. W przypadku kontraktora trzeba być dobrym w tym co się robi, bo jeśli jesteś słaby i olewasz robotę to droga do wyjścia jest o wiele krótsza niz etatowego kolegi z "kjubika". Pracuje jako engineer w GE O&G w jednym z "sajtów" na zachodzie i muszę stwierdzić, że tutaj też nie ma "Ameryki", a ludzie wcale nie są mądrzejsi ;). Chciałbym wrócić do PL ale downgrade zarobków powstrzymuje mnie od tej decycji. PozdrawiamMyslalem, ze w tego typu korporacjach zarobki negocjuje sie z dzialem finansowym, hr lub samym dyrektorem generalnym a nie z bezposrednim kierownikiem. A co gdy specjalista ma 20 lat doswiadczenia wiecej od nieopierzonego managera?
Na "zachodzie" wszystko zależy od tego ile sobie wynegocjujesz, jeśli na interview przesłuchuje Cię Twój przyszły menager (też inżynier) jest mało prawdopodobne byś wyciągnął więcej od niego. Pytasz dlaczego? Powody są dwa: jeśli jesteś lepiej wykształcony i masz duże doświadczenie to z góry masz nikłe szanse na pracę. Menager taki nie zaakceptuje Twojej propozycji salary bo albo jest ona większa od jego pensji albo jeśli jest niższa to też Cię nie weźmie przez obawę o możliwą utratę pozycji w przyszłości. Jeśli natomiast masz mniej doświadczenia od niego to było by to skandaliczne żądać wiecej...;) Suma sumarum rzadko zdarza się żeby pracownik etatowy zarabiał wiecej niż jego menager. Zawsze możesz zostać kontraktorem, w tym przypadku zarabiasz dwa razy wiecęj niz kolega w "kjubiku" robiąc tą samą pracę. W przypadku kontraktora trzeba być dobrym w tym co się robi, bo jeśli jesteś słaby i olewasz robotę to droga do wyjścia jest o wiele krótsza niz etatowego kolegi z "kjubika". Pracuje jako engineer w GE O&G w jednym z "sajtów" na zachodzie i muszę stwierdzić, że tutaj też nie ma "Ameryki", a ludzie wcale nie są mądrzejsi ;). Chciałbym wrócić do PL ale downgrade zarobków powstrzymuje mnie od tej decycji. Pozdrawiam
aaa - 2013-07-12 10:31:39 witam. Czy naprawde jest tak, ze zarobki sa uwarunkowane tytulem jaki posiadamy? Czy doswiadczony inzynier bedzie mial nizsze wynagrodzenie niz mniej doswiadczony magister inzynier? Na zachodzie roznica jest podczas gdy chcesz pojsc wyzej, np.zeby zostac menagerem. z gory dzieki za odpowiedz.Mylisz sie na zachodzie doswiadczony specjalista czesto zarabia wiecej od managera. Zarobki zaleza glownie od sytuacji na rynku, jak ja wykorzystujemy i co sobie wynegocjujemy.
Zarobki są stabelaryzowane w zależności od tytułu i doświadczenia zawodowego. I nie, 6 miesięcy stażu, praktyk to nie jest doświadczenie.
witam. Czy naprawde jest tak, ze zarobki sa uwarunkowane tytulem jaki posiadamy? Czy doswiadczony inzynier bedzie mial nizsze wynagrodzenie niz mniej doswiadczony magister inzynier? Na zachodzie roznica jest podczas gdy chcesz pojsc wyzej, np.zeby zostac menagerem. z gory dzieki za odpowiedz.
Przykro mi czytać ponad 50% komentarzy w tym wątku. Lubię swoją pracę, choć umęczył mnie wieloletni projekt. Jednak nikt mnie z tego powodu tu nie szyjanuje, czuję wsparcie. To zupełnie inny świat i klutura pracy niż w moich wcześniejszych firmach. Zastanawia mnie ilu ludzi, którzy zwyczajnie źle pracowało (nawet się nie starało), a zostało zwolnionych, tutaj wylewa żale. Owszem, są ludzie konfliktowi, oni zawsze mają pod górkę, a jeszcze bardziej ich współpracownicy. Wszystkim powodzenia. Boję się, że kiedyś ktoś z góry GE będzie znał język polski, i poczyta sobie to co napisano w tym wątku. Obawiam się tego, że inaczej popatrzy na polskę. Polska milionerka chciała inwestować w stocznię gdańską na początku lat 90'. Zrezygnowała, gdyż związkowcy zarządali pensji w dolarach :-) Ciekawe co teraz panowie robią. Pozdrawiam normalnych
Dzień dobry, ja zadam pytanie trochę z innej beczki, może akurat ktoś zna odpowiedź. Czy wciąż obowiązuje zasada, że na praktyki studenci są przyjmowani wyłącznie jednokrotnie? Czy może warto zaaplikować (szczególnie latem) po 2 latach ponownie? Chciałbym związać się z Oil&Gas ale niestety ostatnio nie ma propozycji, które pasują do mojego profilu (już prawie mgr inż., tylko z praktykami w EDC jako doświadczeniem) a wolnego czasu sporo. Może poprzez taki sposób mógłbym dotrzeć do odpowiadającego mi działu i przekonać do siebie decydentów:) Ktoś był w podobnej sytuacji, albo ma jakieś rady? Wydaje się, że prężnie rozwijający się w EDC Oil&Gas jest dobrym wyborem, można się chyba sporo nauczyć w tej materii i trochę się wyspecjalizować. Pozdrawiam serdecznie
Witam, Jak jest w obecnej chwili z przyjmowaniem ludzi? Jest zapotrzebowanie? duzo ludzi sie zglasza? duzo zostaje przyjetych? Czy jest mozliwosc dostania sie na inne stanowisko/innego teamu niz te z ogloszen na stronie edc? Pozdrawiam.
"Na koniec proponuję zatrudnić kadrowe z prawdziwego zdarzenia w średnim wieku a nie jakieś wypacykowane dzieciątka po psychologii notujące coś w swoich kajecikach. Gdyby w tej firmie ceniło się doświadczenie te dziewczątka najpierw odbierałyby paczki na recepcji i obsługiwały gości przez 10 lat tak jak to wygląda w zachodnich oddziałach GE." Przykład: Pracująca w innej firmie osoba chciała umówić się na godzinę 17, oczywiście _nie da się_. Dyskusja na temat wynagrodzenia sprowadza się do wyciągnięcia tabelki i przy pomocy linijki znalezienie odpowiedniej kolumny i wiersza ze sztywną stawką (doświadczenie i wykształcenie).
Szanowny HR próbuje ocieplić wizerunek Ile firm płaci te 4500 PLN netto na start? Właściwie to większość centrów inżynieryjnych. Zgadzam się jednak, że to niezła i rozsądna stawka na start. Na tym tle umowa wstępna 7 miesięczna też wydaje się OK. Niestety proponowane warunki są kompletnym nieporozumieniem w przypadku kandydatów z wieloletnim stażem pracy oraz odpowiednią pozycją pracujących w centrach inżynieryjnych w innych obszarach Polski, gdzie często koszty życia i nieruchomości są o wiele niższe, niż w Warszawie (mam na myśli nadal duże miasta). Wy ten współczynnik "warszawskich cen" kompletnie ignorujecie i do tego błędnie zakładacie, że w innych województwach centra inż. płacą mniej. Gdy czytam na GoWork, że kolesiowi pracującego w zagranicznym R&D i oczekującemu 5000-6000 PLN netto proponujecie 4800 PLN brutto to stwierdzam, że coś bierzecie w przerwach pracy albo straciliście kontakt z bazą. Ew. udajecie idiotów lub jesteście po prostu chamscy. Wspomnianą. kwotę można spokojnie dostać w innych centrach inż. mając doświadczenie i odrobinę oleju w głowie. To teraz się zastanówcie ile trzeba przebitki, aby spod Krakowa lub Katowic przenieść się do Warszawy? Za pięc stówek lub tysiaka nawet nie ma o czym mówić, ale o czym ja mówię skoro HR nerwowo przełyka ślinę i patrzy z rozdziawioną buzią, gdy słyszy kwotę 5-7 tyś netto? :) Dalszy etap rozmowy już w zasadzie jest wyłącznie. pro forma. GE EDC ignoruje też fakt, że doświadczeni kandydaci najczęściej pracują na umowę na czas nieokreślony oraz mają narzeczone, żony i dzieci. Czy myślicie, że dwie pracujące dorosłe dojrzałe osoby pracujące na umowy na czas nieokreślony dajmy na to w Krakowie w firmach o dużym prestiżu nagle rzucą pracę, by jedna z nich podpisała wspomnianą 7-miesięczną umowę próbną??? To jest skrajnie niepoważne podejście, gdyż inaczej powinna wyglądać polityka dla absolwentów a inaczej dla osób z doświadczeniem oraz pracą. U was to wszystko jedno. Chyba, że GE EDC stawia na singli to przepraszam. Tym sposobem tylko utrwalacie obraz maszyny korporacyjnej przemielającej kolejnych absolwentów, którzy biorą w zasadzie co leci. Tylko mi nie piszcie pierdól, że inż. pracujący dajmy na to 3 lata wyłacznie w języku ang. nie zna języka oraz tego co robi (na pewno do perfekcji opanował PowerPointa i Excela, więc w niektórych Waszych działach na pewno się odnajdzie). Jestem zdania, że wszystko i tak wyjdzie w praniu w przeciągu pierwszych trzech miesięcy o ile oczywiście inżynier będzie miał co robić i nie spędzi tego czasu na załatwianiu bzdurnych formalności BHP, IT, które na zdrowy rozum są w interesie firmy, a nie pracownika. Przypominam też, że na umowie na czas nieokreślony też można zwolnić pracownika z tą różnicą, że powód musi być istotny w świetle litery kodeksu pracy. Nie ma to jak utorować sobie drogę do łatwego zwolnienia, bo "zupa była za słona". Kandydat tak samo nie ma pewności na jego kierownika/menedżera trafi. Niewykwalifikowana kadra kierownicza to zresztą hamulec rozwojowy i zjawisko nader powszechne w praktycznie każdej większej korporacji. Na koniec proponuję zatrudnić kadrowe z prawdziwego zdarzenia w średnim wieku a nie jakieś wypacykowane dzieciątka po psychologii notujące coś w swoich kajecikach. Gdyby w tej firmie ceniło się doświadczenie te dziewczątka najpierw odbierałyby paczki na recepcji i obsługiwały gości przez 10 lat tak jak to wygląda w zachodnich oddziałach GE.
Zdzichu - 2013-06-09 09:50:12 adam_p - 2013-06-08 23:48:39 Skoro wypowiadają się tu osoby podejmujące decyzję o zatrudnieniu danej osoby, uczestniczące w procesie rekrutacji, chciałbym skorzystać ze sposobności i zapytać Was: "jak wygląda sylwetka idealnego kandydata - absolwenta"? Ważniejszy jest język, czy znajomość programów inżynierskich? Czy działalność w kole naukowym jest dużym atutem? PozdrawiamWitam, Pierwsza rzecza na co zwracamy uwage w aviation to podstawy - mechaniki, wytrzymalosc, jezyk angielski. Jesli okazuje sie ze kandydat potrafi myslec, nie strzela, tylko zastanawia sie i mowi co robi, ze rozumie o czym mowi, to dla mnei jest najwazniejsze. Licza sie programy , ale tego si emozna nauczyc, dzialanosc w kole naukowym jest dudym atutem pod warunkiem ze wie po co sie to robi, i rozumie sie to o czym sie mowi :) Najogolniej rzecz ujmujac - dobre podstawy, inteligencja, chec nauki, rozumienie zagadnien. Ludziom trudno jest czasem uwierzyc ze mozna czegos nei wiedziec na takiej rozmowie i zostac przyjetym :-) ale tak sie zdarza nie wymagamy niewiadomo czego, wzory, definiecje sa w ksiazkach. Liczy sie dobra podstawa, chec do nauki, duza inteligencja i jezyk angielski :) mam nadzieje ze pomoglo :) Hej Podpisuje sie po tym co pisze Zdzichu. Dobre podstawy i jezyk. Ja osobiscie cenie sobie rowniez zaintersowanie inzynieria ogolna a szczegolnie mechanika. Nie ukrywam ze dla mnie duzym plusem jest tez "otrzaskanie" z kultura i standardami "zachodu", dobrze jak ktos pracowal za granica szczegolnie w UK, USA lub Niemczech, z doswiadczenia wiem ze tacy ludzie maja lepszy kontakt z naszymi kooperantami.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w General Electric Engineering Design Center?
Zobacz opinie na temat firmy General Electric Engineering Design Center tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 41.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w General Electric Engineering Design Center?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 26, z czego 3 to opinie pozytywne, 13 to opinie negatywne, a 10 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy General Electric Engineering Design Center?
Kandydaci do pracy w General Electric Engineering Design Center napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.