Obserwuję te opinie od jakiegoś czasu i nie dowierzam jakie tam warunki panują, wygląda na to ze niewolnictwo hahaha Proponuję wszystkim tak bardzo upokorzonym i umartwionym w tej firmie poprostu zmienić pracę. Po co się tak męczyć? Zwolnijcie się! Uwolnijcie się spod tego jarzma!
Ooo chyba ktoś tu ma lepszą posadkę. Proszę spróbować tego niewolnictwa A później się wypowiadać
Jeżeli ktoś czuje, że jego prawa są łamane lub ograniczane, powinien to nagłaśniać i powiadamiać odpowiednie instytucje.
Zgadza się, ale to forum nie jest do tego przeznaczone. Podpowiem, ze są od tego radcy prawni lub PIP
Ten brygadzista ma ludzi za nic oczywiście nie swoich ludzi nie rozumiem jednego nas rzucą co dzień na inny moduł a np.gabrys jest nie do ruszenia chyba jest tutaj coś nie tak może góra powinna się tym zainteresować mam nadzieję że jak to czytasz to już myślisz kiedy Agniesia podejdzie mam nadzieję że ludzie potraktują was tak ja wy traktujecie ludzi obok firma się otwiera i zobaczymy co zrobicie recaro co wy myślicie że jak daliście podwyżki to ludzie zostaną tylko nikt nie mówił że będziemy robić po10 godzin i soboty brak mi słów o tej firmie
Ale raczej to było oczywiste że jak jest podwyżka to nic za darmo z ich strony nie jest. Jeszcze się nie nauczyliscie że ta firma ma ludzi za nic, A szczególnie jak teraz zmienił się "dyrektor i ta szanowna "mistrzyni" tylko czekać aż znów poleci kilka osób
Ja nie narzekam na pracę i atmosferę z panią mistrzynią też się dogaduje będę tu pracował do emerytury poz.
Widać kolega z 1 Lini nie daje za wygraną, ale honoru to ty nie masz, sprzedałbyś żonę i syna dla Pani Agnieszki. Pozdrawiam wszystkich oprócz tego PANA
O ile Cię nie wypieprzą to będziesz pracować ???? no ale jak lizesz to raczej zostaniesz, jak to niektóre gwiazdeczki bojące się o karierę w tej pseudo firmie
(usunięte przez administratora)
Nie zgadzam się z opinią powyżej, obrażanie ludzi nie jest ładne i sam sobie w lustro nie wiem jak możesz spojrzeć, Krzysztof zna się na swojej pracy i nie jedno wprowadził usprawnienie pracy czy to na pakowni czy u LF-ow, a to że ktoś go nie lubi to nie oznacza odrazu że nie mam kompetencji, co do Golca to co w tym złego że lubi się z wzajemnością z Derektorem czy Mistrzowa? wykonuje zadania mu powierzone od Pani Agnieszki i Ona jest z niego bardzo zadowolona jak sobie radzi a to że komuś to nie pasuje to nie musi tu pracowac droga wolna.
Hahahaha dobre ktoś tu próbuje się wybielić tylko jakoś nie uwolnię. Każdy wie co reprezentują sobą brygadziści, oczywiście poza lizusami i ich pupilami. Za utrzymanie stanowiska są w stanie każde świństwo pracownikowi zrobić. A ze strachu przed pseudo mistrzynią chowają się po kontach i liczą na to ze nic od nich nie będzie chciała
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
Pewnego razu w radio usłyszałem, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie, natomiast prawdziwych managerów w kryzysie, myślę że to idealny komentarz do sytuacji w stękajło
Nowym w ogóle odradzam tu się póki co zatrudniać, kokosów nie dostaniecie , praca ciągle niepewna, przy SARS-CoV-2, a zaraz wlata harmonogram, czyli wycisnąć jak cytrynki póki jest co robić, a potem szybki aut, w stylu RECARO i nie ważne czy pracujesz miesiąc czy 10 lat.
Na fali tego co ostatnio zostało tutaj napisane przez ostatnie kilka dni chciałbym napisać kilka słów. Gdy przyjmowałem się kilka lat temu Nasza firma była (nie boje się użyć tego zwrotu) najlepszą bądź jedną z najlepszych w Świebodzinie. Czuć było zaangażowanie wśród kadry, chęć do pracy czy niesienia pomocy. Atmosfera w pracy to było coś świetnego to dzięki temu chciało przyjść się do pracy czy zostać te dodatkowe godziny, wykazać inicjatywę. Z biegiem czasu dochodziło do wielu zmian; tych kadrowych ale również systemu pracy. Rozwój i zysk przynosił swoje lepsze i gorsze skutki. Wydaje mi się jednak,że ta cała pogoń za "lepszym" sprawiła,że zgubiliśmy ten pierwiastek człowieczeństwa . Dziś dochodzi do tego,że musimy wyrażać swoje opinie tutaj ponieważ jako pracownik fizyczny nie możemy mieć racji no i oczywiście będą wyciągane konsekwencje, więc nie ma co liczyć na normalną dyskusje, jak za wszystko z resztą. Pani Lider oczywiście przeczyta ten tekst z uśmiechem bo przecież motłoch może sobie pisać do woli ???? Chciałbym tylko zwrócić uwagę na to jak wszyscy, którzy stoją wyżej niż My monterzy czuli by się gdyby mieli pracować w takiej atmosferze jaka jest obecnie na hali. Gdy ciągle robimy coś źle bądź czegoś za mało bądź staramy się niewystarczająco. Noszenie maseczek i naklejki z odpowiednią datą to przecież najważniejsze czynniki związane z produkcją, nie może ich zabraknąć ???? Czasem warto przemyśleć co może czuć osoba traktowana tak jak napisałem wyżej i postawić się na jej miejscu. Bo najłatwiej jest wymagać od innych a może warto też czasem wymagać od siebie? Traktować ludzi z takim samym szacunkiem z jakim sami chcemy być traktowani? Nie donosić licząc na własne korzyści a rozwiązać problem jak człowiek z człowiekiem?
Zacznę Religijnie, w najpopularniejszej książce na tej planecie zapisane jest ciekawe zdanie "po owocach ich poznacie" jakie owoce są u nowej Pani lider przez 13 miesięczna karierę w Recaro? każdy sam niech sobie odpowie. Pani Agnieszka jest osobą chłodną, patrząca na człowieka z gory, przy takich osobach nie czujesz się swobodnie, nie czujesz tej dobrej energii, wręcz przeciwnie, Ta Pani nie ma empatii dla człowieka,wyrozumiałości czy jakiejkolwiek sympatii , taki człowiek nigdy nie stworzyl ani nie stworzy dobrej atmosfery bo po prostu nie ma do tego predyspozycji genetycznych. Panna Agnieszka jest wykształcona ale czasem bywa tak że wykształcenie nie idzie w parze z inteligencją i tak jest dokładnie w tym przypadku.
To co tu wypisujecie to jedna wielka pomylka, jedziecie po mistrzyni a nie widzicie siebie. Piszecie ze przy jej osobie nie czuję się dobrej energii a czy przy osobach na linii taka czuć jedziecie po sobie jak po psach, jeden na drugiego gdzie nie pójdziesz tam ktos inny na językach ot mi miła atmosfera.
Laczak przestań się podszywać pod różne nicki bo jesteś żenujący. Każdy wie że to ty. Gdybyś mógł to bys jej osraną (usunięte przez administratora) wylizał. Kazda normalna pracująca tam osoba dobrego słowa nt tej firmy i zarządzających juz nie powie bo poprostu jest tam mega budel i tyle
Dokładnie. Bober to Krzysztof Ł. albo Wojciech G bo to prawa i lewa ręka Pani Agnieszki. Uważajcie co przy nich mówicie,bo wszystko przekazują swojej Pani. Pozdrawiam
Bardzo dobrze, szkoda że tak późno pracownicy funkcyjni wzięli się za takich Ciborków. Jest ich więcej na każdej z Lini. Myślą że mogą więcej niż pozostali, wychodzą za wcześnie, wracają za późno, bezproblemowo przeglądają telefony, jedzą przy brygadzistach na Lini, gdzie ten sam brygadzista innego by upomniał. I jeszcze w nagrodę mają największą premię, bo brygadzista boi się narazić takiemu jednemu czy drugiemu. Za premie monterów powinna się wziąść niestety ale Pani Agnieszka. Ludzi zna bo jest dobrym obserwatorem, opinie od brygadzistow by wzięła bo jej kitu nie wcisną i by było sprawiedliwie a nie po kolesiowsku. Bo teraz zarobki na rękę montera i starszego różnią się o za dużą sumę a takie różnice są po prostu nieuczciwe za taką samą pracę
Laczaka tez musze przeprosic za ten wpis bo niewiadomo kto to @bober a obrazic kogos latwo
@Bober, sory za chamski komentarz.czy jest się byłym czy aktualnym pracownikiem kazdy ma prawo do wlasnej opinii ale nie powinno się nikogo obrażać. Czasem warto się zastanowić co się pisze nawet gdy negatywne emocje na temat firmy biorą góre
Z Pania Lider żeby się dogadać to trzeba miauczeć jak kotek bądź kotka. Dla Pani są najważniejsze kociaki które ma w domu,dlatego nie liczy się z osobami które mają dzieci,rodziny. Potrafi powiedzieć do pracownika że jak sobie nie radzi z dziećmi to ma oddać dzieci do domu dziecka. Ta kobieta nie powinna pełnić funkcji lidera!!! Mądra jest tylko i wyłącznie w teorii,bo w praktyce to najmłodsi monterzy mają większe pojęcie w tej branży niż Pani Lider. Jeszcze trochę czasu i rozwali ten zakład,a zarząd udaje że tego nie widzi.
Kwestia czasu aż Amazon ruszy i mnie tu nie ma jak większość pracowników. Zrobili nas w (usunięte przez administratora) Z tą podwyżka i wszyscy wiedzą o co chodzi Mam nadzieję że ta firma zniknie że Świebodzina .a łysy się wozi z panią z biura ciekawe co zrobiła ze tak awansowała. Ta firma to dno.poz
Niestety, nie wszyscy wiedzą o co chodzi. Kiedy ktoś ze świebiodzinian szuka pracy i zastanawia się nad składaniem cv do Recaro, ma prawo nie wiedzieć, o co chodzi z podwyżkami w tej firmie. Dlatego dobrze będzie, jeśli wyjaśnisz niezorientowanym, czy wypłaty wzrosły w ostatnich miesiącach?
Zwalniają stałych dobrych pracowników, później dzwonią do tych samych ludzi i ich zatrudniają odrazu na umowę na czas nieokreślony, zarząd takimi decyzjami działa na szkodę finansową firmy i każdy to wie nawet donoszący konserwator krzysiu, logika jest prosta nie trzeba być magistrem w okularach by to zrozumieć, jak ktoś dostaje wypowiedzenie w kwietniu/maju a ma umowę na 'stale' trzeba mu wypłacić za urlop , 3 miesięczne wypowiedzenie + 3 miesięczna odprawę , a później w styczniu ten sam pracownik wraca na starych warunkach to gdzie tu logika i dbałość o finansowe korzyści firmy? Ilu ludzi już odmówiło powrotu bo pół roku wcześniej zostali wyrzuceni na bruk? Przecież Oni się tym kompromitują na mieście, reputacja firmy spada bo Tomuś z Bartusiem nadają się jedynie do tarcia chrzanu a nie do zarządzania powazna firma, bo z poważnej firmy zrobili kabaret w którym grają główną rolę, rolę drugoplanową gra Agnieszka z Sanepidu, w tym serialu są czarnymi charakterami, kiedyś serial 'Recaro' miał inną fabułę ale zmienił się reżyser w postaci Pana z Gorzowa ,który pisze swój scenariusz. W Recaro Ukraina to już tylko kwestia czasu bo pomijając finansowe aspekty to nawet wielki atut pierwszej zmiany już znikł o atmosferze nawet nie wspomne, może to wróci kiedyś na dobre tory ale szczerze wątpię. Pozdrawiam
To jeszcze nic.. wczoraj wykazała się szczytem ignorancji?głupoty? Przyszła na linię,ludzie zaczęli z nią rozmawiać o tym wykorzystywaniu,o pracy po 10 godz dziennie + wszystkie soboty.... Odpowiedź to, raz: stwierdziła żeby ludzie się cieszyli,że mają pracę,dwa: poleciała do brygadzisty na skargę że ludzie jej się żalą o ten jej system pracy,ze są zmęczeni itd, trzy (tu najlepsze :D ): wróciła po pół godz i zaproponowała,że jak chcą mieć wolne soboty, to w tygodniu mogą pracować po 12 godz!!!No kur... przecież to jakiś zart. Na deser: cisnęła ludzi po 10 godz + sobota,takty po 15 min bo komisje zagrożone,a tu w sobotę się okazuje że komisje są na tyle naprzód wyprodukowane ze od poniedziałku takty po 30 min... widzi ktoś tu jakąś logikę? Przeciez ta pani ma ZERO pojęcia co udowadnia ma każdym kroku. Szkoda tylko ze to odbija się na ludziach. Nikt z nimi się nie liczy ze mają życie prywatne,rodziny...ale czego oczekiwać od kogoś kto ma tylko 2 koty... firma która kiedy miała renomę i każdy chciał tam pracować,teraz to dno i 2 metry mułu. Szkoda
Dzień dobry odradzam pracy w tej firmie przynajmniej pod dowództwem tego lidera produkcji. Od czasu jej zatrudnienia panuje niesamowity burdel ;)Atmosfera jest żałosna . Z dnia na dzień coraz bardziej nie chce się chodzić i pracować w tym burdlu.......lider produkcji bardzo zniesmaczyl mi pracę w tej firmie ;)zastanawiam się tylko kiedy zarząd przejrzy na oczy ;)chyba że ich interesują tylko wykresy;)
Jakie jest podejście kierownictwa do pracowników w Recaro?
Ignoranci, dbający tylko o swoje kariery, konsekwentnie realizujący strategie po trupach do celu
Po raz drugi na spotkaniu online nie były odczytane pytania dotyczące szwalni...Zarząd schował je pod dywanik bo nie umiał się wytłumaczyć..Dziwne..czytają to co im pasuje.Ale nie zostawimy tego tak..Zobaczymy na następnym spotkaniu czy po raz trzeci pytania zostaną zlekceważone
Mam pytanie do Recaro Aircraft City czy pomysł realizacji shepow w strefie magazynowej między regałami wysokiego składowania będzie kontynuowany?! W naszym zakładzie Pani od BHP jest absolutnie przeciwna aby produkcja była w strefie magazynowej ponieważ nie tylko zdrowie ale i życie pracowników w tejże strefie jest zagrozone i za to brawo i szacunek! W sieci nie ma ani jednego zdjecia czy wpisu że produkcja w Polsce jest realizowana w taki sposób , proszę Państwa to będzie bezprecedensowy projekt pierwszy w Polsce który zrealizuje coś takiego! Media na pewno się tym zainteresują. ! Tylko Pytanie jeśli ten skrajny pomysł się zrealizuje kto weźmie odpowiedzialność za ludzkie życie? Ludzie boją się że zostaną zmuszeni do pracy w takich warunkach, w sieci krążą filmiki jak te regaly się składaja gdy wózkowy zahaczy delikatnie regał, wtedy tylko śmierć czeka ludzi w środku i ten kto ma choć odrobinę wyobraźni wie że ten irracjonalny pomysł jest zly! . Oficjalnie mówię i mam nadzieję że dojdzie ten post do Prezesa Tomassa czy Pana Bartosza że jak dojdzie do finalizacji czegoś takiego skargi do sanepidu, czy do państwowej inspekcji pracy, może i do prokuratury czy ministerstwa pracy a na pewno nie do jednej gazety czy telewizji będą na porządku dziennym, będzie kontrola za kontrolą a sprawa zostanie nagłośniona do granic możliwości ! proszę o wycofanie się z tego pomysłu dla życia i zdrowia ludzi! I nie piszę tu aby kogoś atakować tylko chce zaapelować do osób decyzyjnych w naszej firmie abyśmy byli mądrzy przed szkodą a nie po szkodzie! pracujmy bezpiecznie i chrońmy zycie! Pozdrawiam
Szanowni Państwo, Przeniesienie linii produkcyjnych do części, gdzie znajdują się regały w kształcie litery „U” jest jednym z naszych głównych projektów związanych z oszczędnościami oraz redukcją kosztów. Projekt ten jest ważną odpowiedzią na kryzys, w jakim znajduje się nasza firma od początku pandemii Covid 19 oraz pomaga utrzymać wydajność i konkurencyjność RECARO Aircraft Seating na pogarszającym się rynku w naszej branży. Bez wątpienia cały ten projekt zostanie wykonany zgodnie z obowiązującym prawem. Dlatego też każdy etap jego realizacji jest konsultowany ze specjalistami z dziedziny BHP (i nie tylko) dzięki czemu możemy reagować odpowiednio i w razie potrzeby dostosowywać nasze działania do wymogów prawnych. Jak dotąd, ani z punktu widzenia BHP ani prawnego, nie było żadnej przeszkody w realizacji tego projektu.
Projekt był zapoczątkowany przed kryzysem, a kryzys jest jeżeli jest brak zamowień, a nie w sytuacji gdy jest ich tyle że nie można sprostać wykonaniu planu w normalnym czasie pracy
Jakie może być bezpieczenstwo produkcyjne jak paleta która waży 700kg zleci z wysokości kilku metrów gdzie masa x przyspieszenie mnoży te kilogramy? A jak regał się złoży i zleci 100 takich palet ? Zasady fizyki są proste, kwestia bezpieczeństwa w tej strefie jest niemożliwa do osiągnięcia, chyba że pomiędzy regałami wysokiego składowania postawimy bunkier z żelbetonu o grubości 5m wtedy będzie bezpiecznie! Nie wiem po co zarząd tak kombinuje i wydaje kolejny raz pieniądze na te strefy bez sensu bo przecież możliwości produkcyjne można zwiększyć w inny sposób nie narażając osoby na ryzyko utraty zdrowia czy smierci, przykłady są proste 2 zmiany to najprostszy sposób , lub zmiany 12godzinne w systemie 2na2 czyli dwa dni pracy dwa dni wolne od poniedziałku do soboty , i coś takiego zwiększyło by możliwości produkcyjne o około 70% i zamiast wydawać grube pieniążki na nowe strefy lepiej byłoby zainwestować w pracowników którzy przy odpowiednim wynagrodzeniu nie będą protestować jak zostałby wprowadzony system pracy który byłby wolny od wiecznych nadgodzin i spiny bo np'dzis wysyłka' naprawdę najlepsze rozwiązania są najprostsze i dodatkowo sprawdzone w innych zakładach a coś takiego jak praca między regałami wysokiego składowania to po prostu pomysł który może być tragiczny w skutkach dlatego apeluje o przemyślenie tego pomysłu, czasem lepiej zrobić krok w tył aby później zrobić dwa w przód. Pozdrawiam
Piszą o oszczędzaniu a tracą grubą kasę na te dodatkowe linie i to pewno nie mała, w kopertę dla kogoś kto podpisze pozwolenie na produkcję w strefie magazynowej też będzie trzeba nie malo dać . Agnieszko co do tej 2 zmiany czy do systemu po 12 h mi się podoba ale jest mały problem ze zarobki by nam jeszcze spadły, przecież w recaro żeby zarobić trzeba mieć dużo nadgodzin a praca po 168h w miesiącu dałaby nam mniejsza kasę , oni dają sobie zarobić a nie produkcji , premie dla biur przesunęli w terminie a nam na 3 miesiące zabrali i udają firmę fair Play , zenada. Pan gebels byłby z ich propagandy dumny gdyby u nas pracował.
Jeśli są to regały wysokiego składowania to absolutnie nie może odbywać się pod nimi praca. Nawet w kaskach. No prezes powinien o tym wiedzieć.
W czasach pandemi musimy dbać o siebie jescze bardziej niz kiedykolwiek. Nosimy maseczki, dezynfekujemy dłonie. Jednak nie zawsze jest taka sposobność. 15 minutowa przerwa od pracy nie sprzyja zachowaniu zasad bezpieczeństwa sanitarnego na stołówce, ludzie tłoczą sie przy zlewie i przy czajniku z woda i nikt nie zwraca uwagi na maseczki. Pracownicy jak najszybciej chcą umyć ręce i tworzy sie kolejka. Wystarczy wydłuzyć przerwę śniadaniową o 5 minut i będzie troche bezpieczniej, będzie można zachowac odległość podczas mycia rąk czy pobieraniu wody z czajnika. Będzie także czas na dezynfekcję dłoni. Taka sugestia do zarządu. Jeżeli chcecie zwiekszyć bezpieczeństwo sanitarne w firmie to wydłużcie przerwę o 5 minut.
"pani"lider szwalni zaszalała dziś super kiecką z dermy chyba nie zdążyła się przebrać po Halloween.Czekamy na nowe trendy
To na pewno jest istotna informacja dla osób, które chcą się dowiedzieć czegoś o firmie. BRAWO!! Mam propozycję, do Nikity, aby podszedł/podeszła do Pani lider szwalni i powiedziała jej to w oczy, a nie jak tchórz, wylewała swoje frustracje w ukryciu, korzystając z "anonimowości" internetu.
A ty Rozsądny nie korzystasz teraz z anonimowości internetu aby pouczać i pompować sobie ego? Napisz wszystkim prosto w oczy imię chociaż. I uważaj bo Ci gumka w rajtach puści jak się będziesz tak nadymał.
Wczorajsze zebranie dało mnóstwo wyczerpujących informacji że od nadmiaru wiadomości mało nie przegrzał sie serwer w firmie , info na temat wynagrodzenia jak i rozwoju pracownika było irytująco skąpe , sprawa została jak zawsze zamieciona pod dywan i odłożona na niekreslona w czasie przyszłość czyli brak konkretów jak zawsze , tylko mydlenie oczu. A reszta pytań jaka była nie została poruszona ponieważ 5 dni roboczych od wyciągnięcia kartek z pytaniami do zebrania to zbyt krotki czas dla niesprawnego zarzadu aby odnieść się do nich. Sprawny zarząd czy sprawnie funkcjonująca firma potrzebowała by kilku chwil i trochę szczerości aby odpowiedzi były rzeczowe i konkretne a zamiast tego wiadomo co bedzie, mydełko i miód. Pozdrawiam Markę Premium i życzę waszych 100 tys paxow za nieco powyżej najniższej krajowej dla produkcji ????
Daj spokój nie ma o czym rozmawiać, rozwój pracownika czy sprawiedliwe traktowanie w tej firmie nie istnieją przezimuje i uciekam z tego syfu który zafundował nam kochany i szanowany zarzad
Niemcy mają co chwilę postojowe a Polaczki jadą nadgodziny, aktualnie mają postojowe też za 4 razy większa kasę ! w listopadzie będzie tak samo albo i gorzej, ale ktoś musi pracować aby ktoś mógł leżeć, wszyscy pracownicy produkcji powinni się zbuntowac i przez 2-3 tygodnie nie zostawać ani jeden nadgodziny to może wkońcu zaczęli by się z nami liczyć bo jak na razie robią z nami co chcą i kiedy chcą. A Szczytem bezczelności było wypracowanie w tamtym miesiącu ponad 200h i nawet nie dali premii za wydajność !! Oficjalnie składam zapytanie do Recaro które jest reprezentowane na tym forum i oczekuje odpowiedzi ile mam pracować żeby premie za wydajność łaskawie dostać ??!!!(usunięte przez administratora)
Firma się stacza, nawet najbardziej zatwardziali w swej pozytywnej naturze co do firmy pracownicy mają już jej dość. Zaczęło się od Łysego pozmieniał wszystko w zla stronę, poprzez swe nieudolne zarządzanie w 2019roku Recaro złapało spory minus liczony w milionach euro,w tym bedzie jeszcze gorzej ,zresztą nawet gdyby nie koronawirus i tak byłby minus bo ten człowiek po prostu jest słaby w zarządzaniu , zatrudnił mistrzową ktora gania ludzi jakby było to jej hobby, wszyscy żartują ze gdy już firma padnie znajdzie prace w sanepidzie bo jest specjalistka od maseczek ,w sumie w recaro tylko tym się zajmuje, poza tym jej podejście do człowieka jest specyficzne, ludzi ma za zero,za śmieci, jej oddzywki są skrajnie demotywujace i ponizajace, nazwała bym to nowoczesnym mobbingiem czy prześladowaniem. Wolność słowa w tym zakładzie nie istnieje, upomnienia pisemne zaczynają się za błędy na produkcji ponieważ kierownictwo uwaza ze błędów nie powinno się popełniać a gdy juz taki popełnisz musisz napisać długie usprawiedliwienie na kartce dlaczego sie pomyliłeś,oczywiście nikt nie widzi tego ze czasy sa skrócone do granic możliwości bo na produkcji zostalo juz tylko 65osob, dodam tylko dla tych co myślą że przesadzam z merytoryczna krytyka ze w biurze jest 125osob, same liczby mówią za siebie. Szczerze nie polecam firmy , zarobki są niższe niż u konkurencji, zadań na produkcji wiele a atmosfera niedlugo zrobi odwiert od zera. A prezes na to pozwala ale jego dni to juz chyba kwestia czasu tak jak i całego zarządu. Ci ludzie u góry Nawet nie maja pojęcia ilu ludzi odejdzie jak polityka strachu bedzie kontynuowana a wtedy sami beda sobie kręcić swoje fotele. Pozdrawiam
Nie zgadzam się z wami w 99% Wszędzie trzeba pracować , mi się w recaro podoba bo jest jedna zmiana i nie napracujesz się tak jak w innych zakładach i to na trzy zmiany a ze Praca jest trochę trudniejsza niż w innych zakładach produkcyjnych to nic bo idzie sie wszystkiego nauczyć i da się w recaro pracować, do tego Są Wigilie,integracje,pikniki rodzinne,turnieje w piłkę nozna za które placi firma i nie zaluje pieniedzy na te cele, oczywiście teraz są chwilowo wstrzymane te imprezki przez kryzys w firmie i na świecie ale to trzeba zrozumiec ,wystarczy tylko przetrwać ten ciezki czas. Z jedna rzeczą niestety musze sie zgodzić ze Pani Mistrzyni Agnieszka naprawde dużo zepsuła atmosfery, bronilem ją dlugi czas ale jej bardzo czeste czepianie się o wszystko i wszystkich jest naprawdę mocno demotywujace dodatkowo to w jaki sposób i co mowi do ludzi jest poniżej godnosci i uważam że ta Pani nie nadaje się na to stanowisko niektórzy chca wyslac skarge recaro w Niemczech żeby odsunąć ją ze stanowiska bo musztruje ludzi w sposób bardzo spokojny ale nieelegancki. Ale ogolnie Polecam tą firme ludziom którzy po kryzysie będą chcieli się zatrudnić, bo zatrudnienia niedlugo na pewno wrócą i lepsza atmosfera także:)
125 osób w biurze do 65 monterów i nikt z zarządu tego nie zauważył.????To co oni robią w biurze,produkcja na nich nawet nie zarobi..Jak mistrzyni trafi do sanepidu to i ona padnie. Jak zacznie rządzić. Polecam miotłę lub mopa.
Wysoki nikt nie napisał, że ma problem z tym żeby pracować, tylko to jak jest traktowany i wynagradzany z wykonywaną pracę. Masz rację pisząc, że w innych firmach są trzy zmiany i recaro pod tym względem wypada lepiej. Tylko, że recaro chwali się, że jest jednym z lepszych pracodawców w kraju, firmą rodzinną i fair play. Oczywiście są to straszne bzdury, aż zabawne. Jak już napisałem to nie sposób wspomnieć o Pani premier Recaro, która sukces swój w recaro osiągnęła dzięki niespotykanej pewności siebie, która nie idzie w parze z odpowiednim zarządzaniem. Efekty widać codzienne. Takty nieodpowiednio skrócone przez AV, z którym nikt nic nie robi, ludzie pracuja na modułach bez szkolenia. Pracowniką brakuje czasu na kontrolę, co przekłada się na błędy w ostatnim czasie, za które dostają notatki służbowe(usunięte przez administratora)
Pracowałem tam wiele lat zawsze byłem chwalony przez brygadzistow zostawałem na nadgodzinach bardzo czesto nie chodziłem na chorobowe nie miałem z nikim konfliktów miałem tez dużo modułów a pod eskorta brygadzisty zostałem zaprowadzony do HR i dano mi 5minut na opuszczenie zakładu nawet ze znajomymi nie mogłem się pożegnać mialem zakaz zejścia na hale zeby tylko rękę wszystkim podać i podziękować za wspolne lata pracy jeszcze dali wypowiedzenie za porozumieniem stron i w urzędzie pracy nic się nie nalezalo i Widzicie jak mi firma podziękowała bylo mi po prostu smutno i czułem się jakby te lata nic nie znaczyly i to ze mowia o sobie firma rodzinna i wisi 10metrowy plakat ze recaro to najlepszy pracodawca w kraju to jest propaganda tą firme lysy prowadzi w przepaść i nawet w biurze o tym juz wiedza wszyscy to wiedzą i widzą co tam się dzieje, a prezes na wszystko pozwala i chyba ma założone różowe okulary albo brak mu charakteru aby zwolnić lysego jak tego nie zrobi obaj wylądują na bezrobociu niedlugo. Nie polecam tego pracodawcy !
Dokładnie ludzie pracowali tam po 10 lat, a zostali zwolnieni dla tego ze nie podobali się P. Mistrzyni i brygadzistą, wiec wymyślają bzdurne powody by się ich pozbyć podsuwają im niewygodne wypowiedzenia wiedząc ze będą w szoku i rozbici i wszystko podpiszą by jak najszybciej z tamtąd wyjść i nie patrzeć na ich. Trzeba mieć nadzieję że karma do nich wróci i zapłacą za to jak ludzi traktują
to jest właśnie recaro, kiedyś czules szacunek i inne podejście, teraz czujesz cos dokładnie odwrotnego. Jeszcze 3lata temu szczerze poleciłabym ta firme ale dzis stanowczo odradzam a szkoda bo bylo dobrze, paxy tez były w bardzo dużej ilości robione i plan produkcyjny był wykonany w 100%, był cieply posiłek na nadgodzinach, można bylo dorobić parę $$ a firma i tak na koniec każdego roku firma liczyła zyski a nie straty jak obecnie i bylo to przy szacunku i jednoczesnym normalnym podejsciu do czlowieka. Co do mistrzyni to nawet Brygadzisci tez jej maja juz dosc i nawet się z tym nie kryją specjalnie, ona tylko ich gani i krytykuje co przeklada sie oczywiście na pracowników produkcyjnych, u tej Pani słowo wsparcia czy motywacji nie istnieje , tylko nieustanna krytyka i jeszcze raz krytyka, robi dokladnie odwrotnie to co powinien robić lider z prawdziwego zdarzenia. Widzę że wywołałam sporą dyskusje i niespodziewalam sie ze to forum czyta tylu ludzi i maja rownie zle zdanie na temat obecnego funkcjonowania firmy ale na zmianę na lepsze to raczej nie ma co liczyć, z tego statku tonącego trzeba uciekać bo bez zmiany prezesa , lysy dalej będzie bawił się jak na swoim folwarku aż doprowadzi tą firme tam gdzie prowadzu ja od ponad 2 lat czyli na (usunięte przez administratora) :) Pozdrawiam
najbardziej opiniotworczy komentarz Ever, opisałaś Agusiu z Sanepidu w 100% jak jest , obecnie największym złem jest wlasnie mistrzowa jej pytania są szokujące, ona nie wie sama co tam robi i chodzi i się tylko ludzi o wszystko czepia jak (usunięte przez administratora) i straszy straszy i straszy , cos fikniesz i bah upomnienie pisemne. Gratulacje dla recaro dla takiej mistrzyni tam Ukraina niedlugo bedzie robic bo na Polaków ich nie bedzie stać!
A co Się dzieje z Katarzynami z HR jedna wyjechała w świat, a druga pracuje na siłowni. Te 2 to dopiero życia na truły pracownikom .
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Recaro?
Zobacz opinie na temat firmy Recaro tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 72.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Recaro?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 65, z czego 8 to opinie pozytywne, 32 to opinie negatywne, a 25 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
