Nie przejmuj się. To jakaś psychofanka jakich na tym forum sporo. Dobrze jej się pracowało, już nie pracuje i się wyżywa, poprawia sobie samopoczucie i tyle...4 miesiące temu miała zwidy a dopiero teraz o tym pisze, wierna psychofanka..
Nie polecam pracy ,sa to ludzie ktorzy nie maja szacunku do pracownikow,nawet tych ktorzy pracuja na kazde ich skinienie palcem. Swiadczy to tylko o braku ich kultury .....itd.Umowy-Nawet jak jestes uczciwa mozesz spodziewac sie ze zostaniesz zwolniona.,np.konczy ci sie umowa i szpic.
Bardzo mile wspominam ta prace.
ludzie jak czytam co niektore komenty to az mi sie gorzej robi.Wiola dobrze sie wypowiedziala:)pozdrawiam jadzia hehe.Więc tak nikt nikomu nie kaze niczego dzwigac,przechodzisz szkolenie bhp i wiesz co ci wolno a co nie,mialam sytuacje ze pakowalam dosc sporą ilość towaru z dawnych czwórek do tzw big bagów szef mnie o to poprosil(nie kazał)i uczulil ze waga ma nie przekraczac ustalen.wszystko jasne i klarowne.zostawanie po godzinach??czasem sie zdarza ale zawsze jest platne jezeli zostajesz na rozładunek tira zarabiasz dwa razy wiecej,zalezy to od twoich checi,i tyle w temacie.atmosfera moze nie jest najmilsza ale tak to jest jak za duzo bab sie razem spotka:)po pierwsze jest to praca a nie przedszkole czy miejsce pogaduszek.szefostwo ma kilkanascie sklepow na terenie krakowa plus ogromna hurtownie,zatrudniaja setki ludzi i ufaja ze beda dobrymi pracownikami.wymagania sa jak wszedzie jezei podejmjesz sie pracy jakiejkolwiek,to powinnas wiedziec co nalezy do twoich obowiazkow,uczciwosc za uczciwosc.nikt nie bedzie stal i palcem ci pokazywal co masz robic...kazdy ma swoje obowiazki z ktorych sie wywiazuje.szef daje mozliwosc zarobku ludziom ktorzy studiuja aby mogli sie utrzymac,dostosowywane sa godziny pracy do indywidualnych mozliwosci takich osob,niektore pracuja tylko w weekendy.wyplata zawsze jest na czas!!!!jezeli ktos sie stara i posiada jakas wiedze a nie tylko chce odbebnic pare godzin i wziac hajs to zawsze zostanie doceniony,ludzie ktorzy chca cos osiagnac maja mozliwosc awansu jak wszedzie,to tylko twoja sprawa czy chcesz byc cale zycie szaraczkiem czy piac sie po szczeblach.dzieki
Każdy ma inne wymagania?! Stary, każdy chce zarabiać jak najwięcej! a w tej firmie to 7 zł/h i zlecenie. Pasuje Ci?
Pod względem zarobków też tyłka nie urywa.
Szkoda ze usuneli Twoj komentarz. Prawda ich zabolała. Szacun za to co bylo napisane:-) :-) :-) :-) :-)
Muszę się zgodzić z Pati, rzeczywiście spokój to jest, aż za duży. Klienci też bardzo fajni. Jak sobie poukładasz pracę i nauczysz się pewnych zasad, to bez stresu chodzisz do roboty. Prawdą jest że nie ma na sklepie żadnej kierowniczki więc nikt cię nie pogania. Ogólnie jak sklep jest prowadzony OK to nikt się nie czepia.
Witam Czy ktoś się wypowie jak teraz wygląda ta praca?czytając wcześniejsze opinie to ...różnie.Dostałam propozycje pracy i waham się.Nie chce zmieniać na gorsze warunki.Ile można zarobić/ile płacą za wymiany i jak często one są?
Pracowałam 8 miesięcy. Nie było żadnych, ale to żadnych problemów. Zaryzykowałabym stwierdzenie, że było nawet "nudno". Żadnych pretensji, wizytacji. Może to trochę dziwne (bo zwykle w firmach na głowie masz non stop co najmniej jedną kierowniczkę), ale muszę przyznać, że nasza współpraca układała się wyjątkowo poprawnie a ja miałam spokojną głowę.
I dalej się zwolnionka sypią:)))co tak wszyscy zamilkli?
Cześć hejter! To znowu ty! Jak miło Cię słyszeć. Nudzi Ci się. Wiem, wiem popisałbyś coś, no nie? Dawno tu nikogo nie było. To źle, bardzo źle. Ale wiesz nie ważne co i jak mówią, byleby mówili. I o to chodzi. Ewidentnie szukasz frajera do dyskusji
to ja może doprecyzuję wypowiedź. to nie jest tak, że kompletnie nie znasz swoich obowiązków, ale jak ja się tam zatrudniłam to kierowniczka od razu dała mnie na sklep gdzie byłam sama i w ciągu 2 miesiecy przerzucała mnie na inne sklepy, gdzie też byłam sama. więc poza paroma ogólnikami to za dużo się dowiedzieć nie można było. najlepsza była moja pierwsza wymiana, gdzie ja dzwonię do kierowniczki jak to ma wyglądać, a ta zdziwiona, że w ogóle mam wymianę na sklepie. więc kolorowo nie było, ale jak innej pracy nie było to trzeba było zasuwać nawet w takim artusie. a co do temperatury w pracy, miałam 11stopni w sklepie w zimie. a porą wiosenną/letnią też sie chodziło ubranym dwa razy cieplej niż ludzie na zewnątrz.
Powiedz lepiej, że nie chciałaś dzwonić i pytać się u źródła, wolałaś tkwić w błędzie czy niewiedzy, bo tak było Ci wygodnie. A tym bardziej, że byłaś rzekomo sama i miałaś powody do tego , aby dzwoni do kierownictwa i pytać... A tak w ogóle to masz jakiś problem z komunikacją... Lepiej wychodzi Ci pisanie bzdur i wylewanie żalów w intrenecie... Uważaj, aby twój pracodawca nie dowiedział się o twojej internetowej twórczości.
droga ''BSSSS'' jeśli jeszcze nie wiesz co to jest za strona to z wielką przyjemnością Cię oświecę otóż jest to forum gdzie każdy kto ma ochotę ma prawo wypowiedzieć sie na temat pracy w tej firmie ... jeśli ktoś ma żale to pisze , jeśli ktoś czuje się skrzywdzony - urażony - pisze a Ty jesli uważasz inaczej napisz a nie straszysz szefostwem ;) chciałam pozdrowić tu P.Asie ;) pdziwiam ją , jak ona to wszystko ogarnia , wszystich zapamiętuje .. szacun !! a co do zastępczyni to zdecydowanie powinna ja zmienic - kto tam pracuje to wie po pierwsze g..no wie !! a sie wywyższaze ona tu jest kier... - masakra po drugie nie wita klientów , nie pomaga im w szukaniu - niejeden pracownik ze sklepu lepiej to robi niz ona po trzecie gada na sklepie i nie widzi ze klient wchodzi i nawet nie przywita a co mówic informacje na temat zniżki - zero zainteresowanie klientem - maskra !! po trzecie wchodzi na sklep i co robi ? - ogląda sobie wszystkie,, wszystkie ale to wszystkie ciuszki zdarza sie ze sobie przymierzy zadzwoni po kogoś aby wpadł i kupił - masakra po czwarte nie pilnuje klientów - ilu jest na drugiej sali stoi przy kasie i jest pilnuje a przy kasie jest ktoś inny - masakra po piątenie liczy ciuchów do przymierzalni a potem pyta ile miała ta czy tamta pani ciuchów masakra i nie od jednej osoby słyszałam ze ona sie na to stanowisko nie nadaje bo jak sie wymaga od kogoś czegoś to samemu tez sie to przestrzega !!!
chciałaś/eś powiedzieć BYŁY pracodawca. a to podchodzi już pod groźby wiesz? a moje wypowiedzi nie są ani nieprawdziwe ani obraźliwe. na szczęście teraz pracuję już w swoim zawodzie i w ludzkich warunkach, więc przygodę z artusem mogę uznać za zakończoną.
To odważna jesteś, bo z tego co się orientuję, to w większości firmach istnieje cos takiego jak tajemnica przedsiębiorstwa. Ale zdradź przynajmniej jakie ty miałaś ciekawe pomysły w pracy? Może mi się przydadzą...
(usunięte przez administratora)
przyjma bez cv, wynagrodzenie zawsze w terminie do reki (7-8zl), nie ma socjala, pomysly i rozwiazania niemile widziane.
Co oznacza że jest zimno ? Oznacza to że w budynku jest zimno , a akwarelki jakie miałyśmy do dyspozycji nic nie dawały bo zimno uciekało szparą która była w drzwiach, Kodeks pracy Cię nie obejmuje jeśli pracujesz na umowę zlecenie.
(usunięte przez administratora)
Jak nie wiesz co to znaczy to przespaceruj się np.na Śląską,Filipa,Śzlak-tu dość że zimno to jeszcze śmierdzi i wtedy pogadamy
ha ha ha napisz gdzie pracujesz to Cie zwolnia taka powinna brzmic wiadomość ,,, ha ha ha ha posiłki jak se kupisz to se zjesz ha ha ha ;)))
Tylko szkoda że się nie przejmują pracownikami i trzeba pracować w zimnie a za małą sprzedaż obwiniają pracownika, ale kto o zdrowych zmysłach się rozbierze żeby go przywiało
To sa przyjęcia
Dokładnie. Najwyraźniej jest to zbyt uczciwa firma, bo pozwala pracować ludziom, którzy się do tego nie nadają i nie zwalnia bez powodu. A dziewczyna, która sama się przyznaje, że nie wiedziała co ma robić na sklepie, powinna spodziewać się wszystkiego, a nie mieć pretensje, że nie podpisali z nią kolejnej umowy. Jak widać po tych jej kłamliwych pretensjach i żalach, podjęli słuszną decyzję. Ta praca jest tak prosta i nieskomplikowana, że tylko totalny ignorant sobie nie poradzi.
Ja ż jestem studentką. Pracowałam w wakacje. Teraz będę chodzić tylko na wymiany. Nie pracujemy do nocy, bo przecież musimy normalnie do domu wrócić... To w Galeriach zwykle pracuje się dłużej. W Artusie odzież mają super (wszyscy to wiedzą) i bardzo się przyjemnie pracuje, bez żadnych problemów. Pieniądze nam dają co tydzień, a zakupy możemy robić z 20% zniżką. Jestem zadowolona bo wiem, że mam możliwość zarobienia na studia
Jaka jest stawka na wymiany w weekendy? :) Idę jutro na rozmowę na główną halę, wiem tylko, że dniówki 12 godzin, i zastanawiam się czy ciężka to będzie praca i odpowiednia do wynagrodzenia
a mi się dobrze pracuje, póki są wakacje to mogę zostawać do nocy zawsze więcej hajsu wpadnie. 65zł? za 9h pracy chyba :D
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Artus94?
Zobacz opinie na temat firmy Artus94 tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.