Po jakim czasie dostaje się umowę na czas nieokreślony ?
tutaj chyba język jest dość istotny, zwłaszcza, że mówimy o branży ściśle związanej z działem IT. Nie sądzę, by bez znajomości języka chcieli przyjąć kogokolwiek.
Witam, będę miał rozmowę na stanowisko Software Tester, orientuje się ktoś jakie widełki płacowe są? Jak atmosfera i benefity?
@Miecio, a może napisałbys troche więcej informacji, na jakie stanowisko aplikowałeś? Bo jednak sa spore różnice co do zarobków, a tak nie wiadomo gdzie chciałes pracować. Odezwali sie do Ciebie już? W ogóle to możesz napisac, gdzie widziałeś od nich ogłoszenie pracy, bo nie wiedziałem, że w ogóle poszukiwali nowych pracowników.
(usunięte przez administratora)
Ty chcesz pracować w transactor - tam zwolnienia a nie zatrudnienia są. Z jakiego powodu zmienił się zarząd-firmę przejęła córka prezesa i zatrudniła gościa o którym to mowa powyżej czyli RL. Daj sobie spokój z Ta firmą !!!
nie ukrywam ze pracowałam za czasów Pana prezesa i za czasów RL i Pani Iwony. Zgodzę się co do jednego za czasów Pana prezesa byłam dumna ze pracuje dla tej firmy byłam szanowana dobrze wynagradzana, był szacunek, wigilia prezenty, premie , wczasy pod grusza a godna pensja. Po pojawieniu się Pani ID i Pana RL wszystko się zmieniło pracownicy przestali być szanowani zabrano im wszystko co można było im zabrać, pensje zostały obniżone, premie zabrane a na święta zaczęto pracownikom dawać jak wyżej ktoś napisał zamiast pieniędzy 1 sztukę bombki choinkowej lub czekoladowego Mikołaja. Wstyd bo dużo mniejsze firmy potrafią dbać o pracownika a nie tylko gonić kijem i do pracy.
przeczytałam wszystkie opinie na temat transactora i zgadzam się, ze odkąd nastał nowy zarząd, porobiło sie w firmie źle. Skąd wiem? Moj mąż pracował tam wiele lat, nie narzekał, robil swoje, w kilka osób ogarniali wszystko.na swięta były bonusy, na wakacje "grusza". Niewielkie pieniądze, ale zawsze. Odkąd przyszedł pan RL, wszystko sie zmieniło, włącznie z tym, że mąż został zwolniony. Po naprawde wielu latach dobrej pracy nie dostał żadnej premii ani odprawy (bo mu sie nie należało). To tak traktuje sie dobrego pracownika?? Nawet na odejscie?? Pani dyrektor zwala wine na T-mobile, ale to nie oni popsuli atmosfere w firmie. Nietety,odkąd pojawiła sie pani dyrektor i pan RL (ciekawa jestem czy zapoznał sie z tymi opiniami) zaczęlo sie psuc.Proponuje wiec pani dyrektor spojrzec bardziej krytycznie na swoje poczynania w firmie i pana RL. Jak juz ktos napisał: ERA nie pozbyła sie swojego dyrektora bez powodu, cos w tym musialo byc. Jedyne co mi przychodzi do glowy, to to, że oboje nastali, żeby rozp....c cała firme. I zgarnąc dla siebie jak najwięcej kasy, nie dając nic swoim pracownikom. Mysle, ze z takim podejsciem państwa dyrektorów, transactor bedzie juz tylko wspomnieniem. amen
Dobre... W mojej ocenie troche wstyd bo pracownikow jest juz niewielu a wiadomo nie od dzis ze zmotywowany i zadowolony pracownik to dobry pracownik. Za moich czasów prezes dawał premie, na święta byla kasa, wczasy pod gruszą, co rok drobna podwyżka. Nie pracuje juz w transactor za moich czaka bylo naprawde dobrze. Jak nadeszły czasy zmian i firma zaczęła sadzić córka Pana prezesa niestety wiele osób prace straciło a i skończył sie czas kiedy pracownicy byli traktowani godnie.
No tak w transactor na gwiazdkę dostaje sie w prezencie kalendarz lub babkę choinkowa... Ja bym sie wstydziła na miejscu pracodawcy dac takie G. Moj obecny pracodawca mimo ze jest to dużo mniejsza firm a potrafi dac dla dzieci paczkę słodyczy i jakis grosz...
Jako byly pracownik i współpracownik moge powiedziec tylko jedno. Brak szacunku dla pracownikow, brak szacunku dla współpracujących. Firma nastawiona tylko i włącznie na wyzysk. Pracownik w tej firmie jest tylko do roboty, brak szacunku, brak dobrego slowa, brak podstawowych zasad a tym bardziej zastosowania kodeksu pracy nie mowiac juz o jakichkolwiek bonusach typu prezent z okazji swiat czy premia... Jaka płaca taka praca. Co do dyrekcji - ED i JJ pełen szacunek dla Pań choc one juz nic nie moga.Reszta to nieporozumienie.
Ciekawa dyskusja, ciekawa ... dopowiem tylko ze RL strasznie dużo zamieszanie stworzył. To nie ten człowiek , nie na tym stanowisku. Co do oceny to juz to ze sama ERA pozbyła sie takiego pracownika powinna dac wiele do myślenia .., RL w firmie Transactor to wielka pomyłka. Stara dobra ekipa była i juz nie wróci. Szkoda bo to wcale tak nie musiało byc ...
bury , mylisz Transactor'y . Ten Transactor o którym tutaj szeroka polemika mieści się w Warszawie , nie w Krakowie .
Witam, Czy ktoś podpowie czy warto podjać zatrudnienie w Transactorze w Krakowie na Czyżynach? Jakie warunki panuja tam obecnie, jak wyglada obłożenie praca i jej organizacja? Czy nadgodziny i brak szansy na wyrobienie się w normatywnym czasie pracy to chleb powszedni? Czy sa jakies szanse na podwyżki, premie lub awans? Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi pozdrawiam Krzysiek
Pracowałem w tej firmie kilka lat. Byłem zadowolony to była super szanująca pracownika firma do momentu kiedy w firmie pojawił się nowy skład zarządzający wtedy wszystko padło... Ich polityka jest nastawiona tylko i wyłącznie na zysk dla firmy po trupach, nie patrząc na ludzi. Wspominam wspaniale te lata kiedy firmą rządził Pan Prezes i (usunięte przez administratora) była to super firma a teraz - z tej firmy nie pozostało już nic.
Drodzy Państwo,prawda jest taka,iż prowadzenie APS-u T-Mobile w dzisiejszych realiach z jakąkolwiek zyskowością możliwe jest jedynie wtedy,gdy w mieście ok.30-40 tysięcznym zostanie 1 punkt sprzedaży.W innym przypadku jest to jedynie oszukiwanie samego siebie i swojej karty kredytowej.Współpracowałem z Transactorem od 1997 do 2013 roku i oczywiście,że nie wszystko wyglądało idealnie.Lecz muszę przyznać,iż Panie (usunięte przez administratora).wspominam bardzo ciepło.Decyzję o zamknięciu APS podjąłem ze względu na brak opłacalności(miasto 35 tys.i 3 APS-y) oraz chorobę osoby trzymającej ten cały biznes w kupie.Być może było mi łatwiej,gdyż oprócz punktu robię jeszcze kilka innych rzeczy,które przynoszą mi dochód.Nadmienię tu jeszcze,że z opisywanym tu gęsto Panem (usunięte przez administratora).nie miałem żadnego kontaktu,gdyż po prostu nie było takiej potrzeby.Drodzy dealerzy lepiej już było a kopać się z koniem można lecz przyjemność z tego żadna.Pozdrawiam (usunięte przez administratora)
firma ta otrzymuje od operatora wysokie stawki prowizyjne za wykonane uslugi przedstawicielom za sprzedaz w/w uslug nie placi rozlicza prowizje tak jak chce -oszukuje pracownikow jak tylko moze oczywiscie nie korzystnie dla przedstawiciela rozlicza ceny telefonow przedstawiciel do swojej ciezkiej pracy na koszt wlasny , musi jeszcze doplacic moze ktos by sie ta firma w skarbowym zajal ,bo to jest skandal co oni robia PORZADNYCH PRACOWITYCH LUDZI DOPROWADZAJA DO RUINY SKANDAL Jestesmy w europie .................a oszustwa po polsku bez kary T-MOBAL MUSI SIE O TYM JAK NAJSZYBCIEJ DOWIEDZIC POSTARAM SIE O TO
pilnie poszukuje bylych pracownikow lub obecnych ,ktorzy zostali tak jak ja bardzo pokrzywdzenie przez w/w firme oszukani w rozliczeniach itd .
Niestety ale chyba nikt sobie nic nie robi z tego o co nam chodzi. Widać RL to super dyrektor który postawił firmę na nogi ( żart ) moja opinia jako wieloletniego dealera jest dokładnie taka sama jak powyżej. Uważam że Pan RL wprowadza tylko niepotrzebne zamieszanie i zła atmosferę w firmie. W mojej i wielu innych opinii znacznie lepiej było jak firmę ogarniała ED,JJ z chłopakami oraz Pan prezes.
Bardzo dobrze, że zna Pani treść tych opinii, potwierdzam też, że wyrażane opinie na tym forum są prawdziwe. Słuszne są opinie: " MK " i " w imieniu wielu " po Pani wypowiedzi. Pisze Pani: "Jesli ktoś z Państwa z nami pracuje, to po co tak się męczy" odpowiem Pani, że niebawem większość złoży wypowiedzenia ze współpracy z Wami, gdyż jak zaczął rządzić w tej firmie RL to nie ma sensu rzeczywiście się męczyć z Wami. Dla nas to możecie jeszcze zatrudnić i 10 dyrektorów, tylko niech to będą osoby kompetentne i potrafią nawiązać dobrą współpracę i relacje między przedstawicielami i pracownikami a nie dążą do zwolnienia najlepszych pracowników, oraz żeby to nie miało wpływu na wysokość naszych prowizji, gdyż Firma Transactor żyje z pieniędzy zarobionych ciężko przez przedstawicieli i wypłaca najmniejsze prowizje. Jeżeli jest to firma rodzinna to nie neguje tego a nawet popieram. Wzrost wymagań przez T-MOBILE jest zrozumiały ale nie rozumiemy dlaczego Transactor nie potrafi zarządzać i szanować dobrych pracowników w swojej firmie oraz nie umie stworzyć partnerskiej współpracy z przedstawicielami. Jeżeli sklep nie ma wyników to właściciele sami będą zamykać sklepy, gdyż jest to strata dla T-MOBILE, Transactora i Przedstawicieli. Nie moją rolą jest zatrudnianie i zwalnianie pracowników i dyrektorów w Waszej firmie, ale uważam, że RL nie nadaje się do pracy w tej firmie na stanowisku dyrektora, gdyż robi tylko zamieszanie i tabelki, a do tabelek to można zatrudnić osobę z co najmniej trzykrotnie niższym wynagrodzeniem. Pomysły promocyjne Pana Lewego na zwiększenie sprzedaży są złe i nie przynoszą żadnych efektów (RL.- MISTRZ ŻENADY- LEWY ma talent tylko do wypowiedzi a poza tym w niczym nie jest kontaktowy). Proszę Pana Prezesa, żeby włączył się w czynną pracę chociaż do konferencji i stworzył wspólnie z Panią zgrany zespół z szefami działów którzy mają tytuły managerskie, jak było poprzednio przez wiele lat, gdyż żal włożonej ciężkiej pracy, życia w firmę Transactor przez Pana Prezesa, żeby teraz jedna osoba zniszczyła Waszą firmę, oraz zarządzała źle, w wyniku tego dowodem są komentarze w ostatnim czasie, których wcześniej nie było.
Cieszymy się ze Pani odpisała Pani Dyrektor choć niestety wydaje nam się ze chyba nie zdaje Pani sobie sprawy z tego jaka atmosferę wprowadza Pan RL i jak denerwujące i negatywnie wpływające na współprace jest jego podejście i traktowanie nas. Jedno tylko nasuwa się pytanie po co on jest w tej firmie? Czy nie widzi Pani - nie słyszy Pani co ten Pan robi? Mamy już dość!!!