Dlaczego ciagle pojawia się ta sama oferta?
Praca jest stała, ludzie się zmieniają. Zakres pracy stale podobny. Więc ogłoszenia mogą być powielane. Praca czasami ciężka a czasami lekka wymagająca wiedzy i doświadczenia.
To ogłoszenie pojawia się co kilka miesięcy w niezmienionej formie więc to raczej nie jest stała praca.
Praca jest - dla chętnych - jak najbardziej stała. Z mojego doświadczenia wynika, że zwykle to pracownicy - ze względów rodzinnych, osobistych lub za propozycją lepszej fuchy - odchodzą. Ot niefortunna rotacja kadry. Nie mniej praca naprawdę dobra, absolutny plus za rodzinną atmosferę, ogrom wyrozumiałości ( w moim przypadku na przymusowe urlopy ze względu na sprawy zdrowotne w mojej familii). Płaca bez zastrzeżeń, ludzie po prostu genialni. Sama praca w sobie... bywałem w znacznie gorszych, okazjonalnie zdarzało się załapać lepszą. Pomimo biegu lat ciężko jest mi zostawić jakąkolwiek negatywną opinię.
Nie wiem kto tak lapidarnie mnie określił ale musiał być bardzo zadowolony z pracy dopóki nie odszedł do lepiej płatnej (Hi) :). Atmosferę staram się robić przyjazną ale zależy to też od drugiej strony, która to akceptuje i rozumie. Na pewno istniały ograniczenia, które uniemożliwiły dynamiczniejszy rozwój a to wiązało się z rotacją pracowników. Jesteśmy firmą ,,technologiczną'' i nasza działalność opiera się na wieloletnim doświadczeniu pracowników. Gdy oni odchodzą firma niestety hamuje. Nie wiem czym kierowała się osoba zostawiająca ten wpis ale bardzo jej dziękuję.
Miałem okazję pracować w tej firmie przez jakiś czas i pomimo bardzo pozytywnego pierwszego wrażenia szybko okazuje się, że niestety firma posiada wiele problemów. Zarządzanie pracownikami jest wręcz żenujące, braki w kompetencjach rażące, a opóźnienia w wypłacaniu wynagrodzeń regularne. Są okresy w których tygodniami nie można doprosić się o swoją wypłatę, a pomimo tego szef urządza sobie wyjazd na wakacje, wraca opalony i zadowolony z siebie z uśmiechem tłumacząc, że nie ma pieniędzy i "chwilę" jeszcze trzeba poczekać. Wstyd rozmawiać z jakimikolwiek pracownikami, że wypłatę się otrzymało, bo jest wysokie prawdopodobieństwo, że oni takiego szczęścia w danym miesiącu nie mieli. Szczerze i od serca odradzam.
Szkoda, że osoby piszące ukrywają się pod nie swoimi imionami. Przedsiębiorca ma stworzyć dobre warunki pracy a pracownicy mają swoją pracą dbać o rozwój firmy. Dobre czy przyjazne warunki pracy to jest ok ale wydajność pracowników to czasami zbyt duże wymaganie. Pracodawca dzieli pieniądze zarobione przez pracowników a nie utrzymuje sympatyczne często towarzystwo. Ale z czasem jedna lub dwie osoby potrafią zburzyć dobrą atmosferę swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem, lekceważeniem obowiązków itp. Działalność małych firm wymaga często elastyczności i rozszerzania lub zmiany obowiązków gdyż są czynności które też trzeba wykonać. Jeżeli ktoś pracuje wiele lat i w którymś momencie zaczyna uważać się za niezastąpionego potrafi zarażać innych i atmosfera się psuje. Czasami powoli a szef dowiaduje się ostatni gdy pracownicy zaczynają odchodzić. Niemniej wielu pracowników, którym chciało się pracować a nie była to ich pierwsza praca odeszli do znaczących firm i osiągnęli wyraźny zawodowy sukces. I utrzymując nadal kontakt nie wypominają słabszych okresów które mogą zdarzyć się w każdej firmie. Szef oczywiście jeździ na wakacje i ma szanse się opalić na świeżym powietrzu na plaży lub w wodzie. Jak każdy. Odpowiada też za błędy pracowników popełnione wobec Klientów. I poświęca na to na ogół więcej niż 10 godzin dziennie.
@Piotr mimo negatywnych spostrzeżeń czy możesz się podzielić pozytywnymi aspektami pracy w firmie Zinner Pphu?
Pozytywnych z roku na rok jest coraz mniej. Kiedyś napisałbym, że kolosalnym plusem są współpracownicy - byli aspektem dla którego aż chciało się do pracy przychodzić. Jednak co z tego, skoro większość z nich zmieniła miejsce zatrudnienia? Niezależnie od stanowiska praca jest raczej stała, bać niespodziewanego zwolnienia się nie trzeba - jednak co z tego skoro przez zarządzanie personelem stosunkowo szybko człowiek sam zaczyna myśleć o zmienieniu firmy? Nawet jeśli pozytywy się pojawiają szefostwo konsekwentnie pracuje nad tym żeby zniknęły w natłoku kolejnych problemów.
a wytłumacz w takim razie dlaczego się tak często pojawia