Nadal w quamiro takie problemu, typu braki towaru na magazynie lub coś w tym stylu, bo nie wiem co myslec o firmie.
nie spodziewałem się, że Quamiro dotarło już do praktycznie każdego zakątka Polski. do niedawna wcale nie kojarzyłem tej marki...
Ja podejrzewam, że atmosfera w pracy może być mocno napięta. Pewnie tak jest z powodu nawału pracy, nie mniej jednak pracownik musi cały czas się starać i być na baczności.
Po pierwsze wynagrodzenie wypłacane z opóźnieniem, po drugie zaliczki na wyjazdy z opóźnieniem i to dużym, po trzecie firma spalona na rynku przez działania właściciela, po czwarte brak towaru na magazynie, po piąte popracujesz góra 6 miesięcy
Daj sobie spokój kolego z ta firmą chłam jakich mało
Troszeczkę nie masz racji kolego. Atmosfera w firmie do czerwca była ok, niestety właściciel troszeczkę "zwariował". Ostatni Prezes był chyba najlepszy jakiego mieli, najwięcej chciał zrobić..... i tak się go pozbyli. Nie wiem gdzie pracowałeś ale o piciu raczej nie było mowy. Teraz niestety żenada jest stracili kompletnie rynek zbytu.
Zgadzam się,omijajcie tą firme, dyrektor i prezes (ciężko i jednego i drugiego nazwać dyrektorem i prezesem) są żałośni. Dyrektor exportu nie zna żadnego języka, a na dodatek nie dotrzymuje danego słowa i to na co się umawiacie. Prezes siedzi tylko i wyłącznie po znajomości,a jest z niego niezły cham. Ludzi nie traktują normalnie, [usunięte przez administratora]Nie polecam...
były pracownik - 2012-10-15 14:47:30 Myślę ,że anonim pisał prawdę teraz zwolnili wszystkich i pozamiatene.Odnośnie ciśnienia to miał w zupełności rację. zgadzam się ze wszystkimi - firma beton - za nic mają pracowników i kontrachentów - [usunięte przez administratora]. Przestrzegam wszystkich przed tym bagnem - zacznij pracować, a w najlepszym przypadku Cię okradną...
Myślę ,że anonim pisał prawdę teraz zwolnili wszystkich i pozamiatene.Odnośnie ciśnienia to miał w zupełności rację.
anonim - 2011-08-02 23:05:27 rotacja za rotacją, wciąż szukają nowych, ludzi, ale wiadomo szef po rozwodzie ma ciśnienie i nie potrafi utrzymać miłej atmosfery, kobieta odeszła, ludzie odchodzą,klienci za drzwi wyrzucają, bo co tu mamy? najboleśniejsze jest to, ze tyle zabiegow, poszukiwań, telefonow nawet wsrod konkurencji i nic. anonim co za bzdury wypisujesz! Czyżby Cię zwolnili i się mścisz?
rotacja za rotacją, wciąż szukają nowych, ludzi, ale wiadomo szef po rozwodzie ma ciśnienie i nie potrafi utrzymać miłej atmosfery, kobieta odeszła, ludzie odchodzą,klienci za drzwi wyrzucają, bo co tu mamy? najboleśniejsze jest to, ze tyle zabiegow, poszukiwań, telefonow nawet wsrod konkurencji i nic.