masakra w Lubinie brak ludzi do pracy na kazdym dziale trzeba wolac pracownika by mnie obsluzyl a ten odpowiada prosze poczekac obsluze tutaj pana i zaraz podejde. Ludzie czy Dyrektorstwo ,kierownictwo tego nie. widzi a tak poza tym na sklepie nie widac nikogo Doslownie brak ludzi ,zrobcie cos z tym bo stracicie klientow ,a szkoda mi tych ludzi bo zapiepszaja doslownie jak woly na trzy dzialy od piekarni az po sery ,mieso i wedliny obslugiwala mnie jedna pani .madakra kierownictwo ,dyrwktorstwo Szanujcie swoich ludzi
masakra w Lubinie brak ludzi do pracy na kazdym dziale trzeba wolac pracownika by mnie obsluzyl a ten odpowiada prosze poczekac obsluze tutaj pana i zaraz podejde. Ludzie czy Dyrektorstwo ,kierownictwo tego nie. widzi a tak poza tym na sklepie nie widac nikogo Doslownie brak ludzi ,zrobcie cos z tym bo stracicie klientow
pora zeby dyrektorzy ,regionalni wzieli udzial w kryptonim szef .duzo by sie nauczyli i zobaczyli jaj to jest ,zaklad ze po. godzinie intensywnego biegania tz wykladanie towaru miedzy czasie i prxyjmowanie towaru a w miedzy czasie obsluga klienta i usmiech dla klienta i pamietac o polecaniu bo bedzie bez premi nie wytrzymali by .
Hej a slyszeliacie w lubin tez duze zmiany ;czekac az zamkna delikatesy !!a ludzi do pracy nie ma
Konkretna rozmowa A nie pierdzielenie się w ileś etapów rekrutacji jak np w leroy Szybko konkretnie sprawnie
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
A może coś ktoś wie o zamknięciu Pruszkowa i Piaseczna?
Tanio to będziesz tam pracowała
Nazywam się Tania. Mam 21 lat. Pochodzę z małej wioski w okolicach Czarnobyla. Moja cała rodzina będzie wkrótce u was pracowała. Ja mam być kasjerką dziadek ma być ochroniarzem a rodzice na magazynie. Polska bardzo nam się podoba bo są duże zarobki. Kierownicy są dla nas bardzo serdeczni a klienci wyrozumiali. Jest super.
Cześć.śłyszałem że Zwycięzców zamykają.Podobno kończy się umowa najmu.Może ktoś coś wie.Piszcie
Tak ludzie mówią w sklepie że to koniec ,konkurencja biedronka chce .Ale trzeba do czerwca czekac wspólnata ma ostatnie słowo
(usunięte przez administratora)
To zalezy od dyrektora jak brak pracownika na stanowisku długo to może 2,5 netto prraca odpowiedzialna bo magazynierzy podlegają a powinni byc uczciwi i dokładni itp powodzenia napisz czy dostałes prace
Jak z tymi almami komu prezes sprzedaje i które czy to plotka u mnie w sklepie brak towaru dlatego myslę ze coś w trawie piszczy mówią trudnosci a obok w konkurencji jest wybór
Podobno Carrefour
Ciekawe kto chce przejąc Almę czy zostawią ludzi ciągle to słyszę dziś też mówili na przerwie nie ułatwia to pracy lęk przed nie znanym może wiecie cos konkretnego to napiszcie ,lubie swoją prace dlatego się interesuje a poza tym zbliżam się do 50 tki i nie chce już szukać pracy
Może to tylko pogłoski w zeszłym roku też było głośno że Chińczycy nas wykupią i nic z tego nie było.
Nie wiem kto was kupi ale wiem,że u dostawców macie (firma) niezłe zadłużenie. Niektórzy nie chcą już wam towaru na termin dawać.
Czy słyszeliscie ze sklepy almy maja byc sprzedane na początek te nie rentowne mniejsze , gdzie jest mała sprzedaż chodzi o Warszawę czy to tylko plotki piszcie jak wiecie
Tak słyszałem ,ludzie mówią ze biedronka albo piotr i paweł ale czy to prawda straty delkatesów alma podobno rosną a prezes ma inne firmy wistula..... ,forma delkatesów chyba nie wypaliła bo brak towarów delikatesowych duzo przecen widziałwm ,rabaty , krótkie terminy to nie delkatesy
Serdecznie witam życzę powodzenia w TOPAZie.Wiesz nigdzie nie jest doskonale a mi w Almie sie podoba.dużo zależy od kierownika a Ty widocznie miałaś kierownika do DUPY.
Czesc nikt nie pisze poprawiło się , zadnych skarg ,biadolen jestem zaszkoczona bardzo to budujace ze firma czyta fora tak trzymac
Rozwój to LIDll,biedronka premie, dodatki, opieka medyczna ,ludzie przyjezdzaja ze wsi chca pracować ale za 1500 zl netto, myslą szukają .ludzie w kosmos latają , a ty sam nie mozesz z pensji wyżyc kapitalizm wiem ale bez ludziej twarzy kazdy musi walczyc sam zwiazków nie ma pomocy , brak ,wierze w PIS ktory wzią sie za takie sklepy , oplaty od dostawców za pułki , oplaty za nieterminowe i opłacane faktuy poczytajcie ,sklepy takie jak alma maja ogromne dochody dlatego co to jest 150 mijonow strak pestka
(usunięte przez administratora)
chcez wami podzielic sie wiadomoscią odchodze z almy mam prace , to wspaniały dzien ciesze sie z rodzinną ,długo szukalam nadzjeja wraca . praca w sklepie TOPAZ moze nie rewelacja ale szansa .
Ludzie, te 150 mln straty, to sztuczka księgowa. Faktycznie - zamknęli 4 sklepy, ale to nie tragedia. To się dzieje też i w innych sieciach i jest standardem. Bardziej powinno zastanawiać zadłużenie całkowite na poziomie 75%. Mnie jako nowego pracownika martwi niedocenianie personelu przez zarząd poprzez stosunkowo niskie pensje, totalny brak świadczeń socjalnych, które w 95% tak dużych firm są standardem. Brak rabatów dla pracowników uważam również za jako zły sygnał.
150 milionów strat w 2015 roku maja sklepy almy
Czytałam ze 2015 rok Alma wygenerowała milionowe straty i częsc sklepów likwiduje, ponieważ straty braki i inne przyczyny prowadzą zamykania . Brak w sklepach prawdziwych gospodarzy ale na biednego nie trachiło chyba
alma to obrzydliwa firma. Mam porównanie z takim gigantem jak Carrefour, czy Tesco, bo tam też pracowałem. W gigancie ciężko, ale zdrowiej niż w almie. W alme pracowałem, jako kasjer operacyjny. Tam jest wszystko na głowie postawione, im bardziej podlizujesz się dyrektorowi tym bardziej jesteś uznawany. Jedna z kasjerek zaproponowała dyrciowi, że będzie własnym samochodem przewozić towary do innych sklepów w Warszawie. Awansował ją na kasjerkę operacyjną za jej zasługi. Oczywiście, za benzynę nikt jej nie zwrócił. Wbrew prawu pracownicy Kasy Głównej dzień w dzień dyżurowali na sklepie, czyli wykonywali pracę za kierowników działów towarowych. Dotyczył mnie mobbing ze strony dyrektora i kasjera głównego, chodziłam po sklepie i łzy same mi płynęły z oczu. kasjerka główna nie pracowała w żaden weekend, operacyjne - owszem. Rotacja pracowników ogromna. Kazano mi zatrudniać jak najwięcej kasjerek. Dziwiłam się, po co. bo klientów brak i wystarczyłyby 2 Kasy do obsługi, a nie 4 czy 5. I znowu wbrew prawu, bo to nie wchodziło w zakres obowiązków kasjerki, gdy kasjerki przychodziły na zmianę, to wszystkie powyżej dwóch musiały towarować sklep, bo pracowników ze spożywko, warzyw itd. było za mało. Próbowałem ochraniać kasjerki to usłyszałem, że jestem mało efektywny i co ? Premii dostałem połowę, czyli 40 zł mi zabrano. Już nie chcę wymieniać, jak wyżywał się na mnie dyrektor i kasjer główny, bo wracają upiorne wspomnienia. dyrektor regionalny przyklaskiwał znęcaniu się nade mną. Znikąd nie miałem pomocy. Odszedłem, 3 miesiące po mnie wyrzucono dyrektora. kasjer główny i "operatywna" kasjerka przeszli do nowego sklepu. Wiem od pracowników, że "góra" strasznie się bała, że wytoczę almie proces o mobbing i powiadomię o czynnościach wbrew prawu. Minęło kilka lat, a ja nadal wspominam pracę w almie, jako najgorszy czas w moim życiu. Nie ma tam żadnej sprawiedliwości, empatii, profesjonalizmu. Działają poza prawem. Cały czas zastanawiam się, czy ich nie pozwać za spowodowanie u mnie trwałego uszczerbku na zdrowiu, rodzina bardzo mnie namawia do tego ruchu. Ale, chyba alma wyssała większość moich sił żywotnych. Posiadam datowane notatki na temat nadgodzin, złego traktowania pracowników, mobbingu, zlecania pracownikom zadań poza ich zakresem obowiązków, wszystko opatrzone, datą i godziną.
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Alma Market?
Kandydaci do pracy w Alma Market napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.