Jaka jest stawka początkowa w Wentylatory Wentech Sp. z o.o.? 3 stycznia na Pracuj.pl dodali ogłoszenie na stanowisko Pracownik Produkcji.
Np. za tegoroczną premię roczną można było sobie zrobić jednorazowe zakupy w supermarkecie BIEDRONKA, hahaha, dno totalne ... firma z roku na rok się bardziej pogrąża, więc jeżeli jesteś kumaty/a możesz sobie sam/a odpowiedzieć na swoje pytanie jakie mogą być stawki początkowe, końcowe itp. I jakie mają podejście do pracownika.
Czy można liczyć w Wentylatory Wentech Sp. z o.o. na prywatną opiekę medyczną?
O co chodzi w tej Dynastii? Ktoś to w końcu wyjaśni?
czyli ludzie integrują się przy tej kawie, na którą podobno wspólnie się zrzucają? :) widziałam opinię na temat wdychania jakiejś chemii za dość słabe pieniążki... coś wobec tego zrobiono? płacą może szkodliwe albo poprawili jakoś warunki samej pracy? ile osób teraz tu tak właściwie pracuje i na jakiej jest się stawce?
Czy w Wentylatory Wentech Sp. z o.o. poza podstawowym wynagrodzeniem obowiązują jeszcze jakieś świadczenia dodatkowe?
Za prace w firmie gdzie czlowiek jest narazony na wdychanie samej chemi,za takie pieniazki .Gdzie nie brakuje typow ktorzy mysla ze sa nietykalni i zachowuja sie jakby conajmniej byli wlascicielami czytaj magazynier i kolega pracujacy na hali obok,choc flupio madrych hest wiecej tskich cwaniaczkow ktorzy wiedza o wszystkich,wszystko a nawet wiecej,niz o sobie samych.Jestem pewny ze nieraz juz klekali u pani prezes pod biurkiem podziekuje.Panowie nie jestescie bogami
Czy firma Wentech szuka obecnie pracowników produkcyjnych albo monterów urządzeń wentylacyjnych? Po jakim czasie od wysłania CV można spodziewać się zaproszenia na rozmowę kwalifikacyjną? Jak ona przebiega?
Czy w Wentylatory Wentech Sp. z o.o. jest skuteczna reakcja na zgłaszane przez pracowników problemy?
Może ktoś ma wiedzę czy firma jest zainteresowana nowymi pracownikami?
A może tak zdzwonić i się zapytać. Tak ciężko? Ktos napisze tu ze szukają pracowników i co pójdziesz tam i powiesz ze chcesz pracować bo na necie ktos napisal ze jest praca a wcale jej nie będzie.
Ile jest zmian w Wentylatory Wentech Sp. z o.o.?
Wentech to producent wentylatorów, istniejący od 1994 r.. Świetna firma i świetny pracodawca, polecam!
Czy jest możliwość w Wentylatory Wentech Sp. z o.o. pracy na część etatu?
Firma bardzo dobrze sobie radzi i jest świetnym pracodawcą(taką zdobyła opinię)!
Nie polecam ani dla pracownikow produkcji ani dla ludzi wykształconych, tam nie ma żadnych możliwości rozwoju, chyba, że kogos interesuje machanie pedzlem w przod i w tyl - bo takie akcje robili, ze nawet biurowi pracownicy musieli pracowac na boksie bo rak nie bylo do pracy. Zarobki jak w biedronce 5 lat temu (podobnie w biurowcu). W ubiegłym roku sporo doświadczonych osób się zwolniło z biurowca, bo zle sie dzialo, niektorzy mieli dosc "nowego porzadku". Kiedyś było super, ale jak rządy sprawowali dwaj Dyrektorzy.
Kiedyś było super, bo za starych dyrektorów chwaliłeś się, że cały rok przesiedziałeś na facebooku. Napisz lepiej ile razy dostałeś podwyżkę przez te 2-3 lata pracy? Jedną rocznie. Za kolegów, których poleciłeś do pracy też 1,5 tys. wpadło. Proszę zignorować komentarz tego pana, bo to tylko gorzkie żale zwolnionego pracownika.
Kiedyś było super - bo była świetna ekipa i atmosfera, a firma była mądrze zarządzana. Siedziałem na Facebooku? Niekoniecznie ponieważ był zablokowany od zawsze, a tylko 1 osoba miała zainstalowanego VPNa i mogła korzystać z fb. Nie zostałem zwolniony, tylko sam odszedłem z pracy, której wrogowi bym nawet nie życzył i co jak co, ale zaniedbania obowiązków zarzucić mi nie możecie - wszystko zawsze było wykonane dobrze i na czas. Natomiast jeśli chodzi o "podwyżki" w wysokości 300zł, to sorry, ale na Waszym miejscu bym się tym nie szczycił aż tak, podwyżki inflacyjne są dzisiaj standardem w zdecydowanej większości firm, a raczej musieliście wyrównywać zarobki specjalistów, by nie były niższe niż w Lidlach i Biedronkach na kasie, bo jak to wygląda. Ale cóż, cieszę się, że mnie tam nie ma, dużo zyskałem, a zawsze miło mi było przez ostatnie 2 lata słyszeć niecodzienne (a czasem i turkusowe) opowieści z Imielinia. Proszę zignorować komentarz tego Pana, to tylko gorzkie żale człowieka, który myśli, że świat kończy się na wentechu (wiem, trudno w to uwierzyć).
Praca, której wrogowi byś nie życzył, ale kolegów tam werbowałeś. Koledzy widać mniej warci niż wrogowie. Fejsa oczywiście masz na telefonie. Mistrzu ekonomii - jaka podwyżka inflacyjna, skoro w latach Twojej pracy mieliśmy w Polsce deflacje?
Bo kiedyś było tam dobrze i kiedyś innych nie poganialiście do pędzla. Poza tym skoro ekipa i atmosfera jest dobra , to dlaczego nie werbować? Już nie wspomnę jak innych potraktowano po moim odejściu, brak słów i poszanowania czyjejś pracy. Wystarczy sobie odpowiedzieć na pytanie ile % zatrudnionych w biurze w ciągu półtora roku się zwolniło (lub im trochę w tym pomogliście) od zmiany cesarza. Natomiast inflacja była mniej więcej w połowie okresu mojej pracy, a zresztą, nieważne jaka podwyżka - to zawsze był temat tabu, strach było pytać, żeby się potem nie nasłuchać.
Były Pracownik DTH - trafione w 100%. Szkoda starej ekipy, której tam już nie ma. Pozdrawiam, wszystkich byłych (i tych obecnych co ciągle trwają w matrixie) Były pracownik biurowy
A jak sobie radzi nowa młoda dyrekcja? Rozwija firmę ?
Słyszałem, że to bardzo dobry pracodawca. Wiecie coś o pracy, warto aplikować?
Witam serdecznie Ogólnie to piszę tutaj komentarz na temat tej firmy z paru powodów, jest rok 2019 akurat z ciekawości sprawdziłem sobie firmę wentech zaglądając w grafikę google , bo akurat mam z nią styczność jako dostarczyciel pewnych komponentów. Kiedyś miałem okazję przepracować tam jeden dzień ( tylko i wyłącznie bo stwierdziłem że nie mam zamiaru psuć sobie zdrowia na te (usunięte przez administratora) ) a tylko ten jeden dzień bo kumpel mnie tam wyciągnął do roboty zaraz po skończeniu technikum bo jak to tłumaczył jego dobry znajomy jest synem właściciela tego obiektu. Pojechaliśmy więc pod wskazany adres, był to rok 2007 więc jakoś człowiek nie znajdował tylu informacji na temat pracy w danej firmie za pośrednictwem internetu. Pierwsze co mi się w oczy rzuciło że hale wyglądają jak rudera no i ogólnie całkowity zakaz palenia na terenie całego zakładu nawet w wyznaczonym miejscu. Myślałem sobie że skoro robota z wentylatorami to będzie jakieś skręcanie śrubek itp. Nie, ku mojemu zdziwieniu okazało się że mamy robić przy tworzeniu obudów do tych wentylatorów gdzie mieliśmy nakładać żywicę epoksydową na włókno szklane i rozwałkowywać pęcherze powietrza. Ja się śmiałem że to raj dla ćpunów, z tego powodu iż wchodząc już tam do nosa trafiał ostry zapach acetonu w którym myło się pędzle, wałki itd. oraz smród żywicy epoksydowej. Wszyscy ludzie pracowali bez żadnych masek tylko jakieś prowizoryczne fartuchy i im to pasowało, aż byłem w ciężkim szoku. Za to teraz na zdjęciach widzę pełne kaftany w ubiorze oraz pełną ochronę twarzy wraz z rurką pociągniętą do twarzy ( twierdzę że albo filtr, albo dostęp do tlenu). No dobrze przepracowaliśmy tam jeden dzień, powrót samochodem do mojego miasta był tragedią cały czas oczy mi łzawiły nic nie widziałem musiałem co kawałek się zatrzymywać i zaczerpnąć świeżego powietrza, no i zawroty głowy spowodowane nawąchaniem się tego gówna, makabra. Na drugi dzień z kumplem pojechaliśmy znowu lecz jak razem stwierdziliśmy tylko po zapłatę bo już dłużej tam nie wytrzymamy, to co nas spotkało podczas dawania wynagrodzenia po prostu woła o pomstę do nieba, a mianowicie pan (chyba właściciel) dał nam wynagrodzenie w kopertach zaklejonych, po czym dodał że są tam odjęte materiały użyte do pracy ( pędzle, wałki, rękawice oraz fartuchy) z czego nie miał prawa tego liczyć ponieważ nic z tych rzeczy nie dostaliśmy nowych tylko stare już używane. Gdy tylko wyszliśmy z biura stwierdziliśmy że otworzymy te koperty żeby zobaczyć na ile nas cenił, ale gdy zobaczyłem te śmieszne pieniądze od razu wiedziałem że to pieprzone złodziejstwo ponieważ oboje dostaliśmy po 30 zł, po prostu katastrofa. Współczuję ludziom którzy pracują tam i to nie ważne czy na produkcji czy też jako inżynierowie. Po prostu firma ta kpi sobie z ludzi którzy na nią pracują i tylko patrzą jak tu okraść swoich podwładnych.
A co tam w Wentechu? podobno ciągłe zmiany kadrowe ? nikt nie chce pracować ?
Wszyscy odchodzą, na ważnych stanowiskach ludzie bez doświadczenia i wiedzy. Zakład chyli się ku upadkowi. Najwyższy czas zmienić prace.
A jakież to zmiany? Odszedł jeden gość, który prowadzi własną firmę, a i tak został na pracy zdalnej. Kolejny odszedł, ale był na okresie próbnym - w czasie którego nic nie pozyskał (mowa o handlowcu). Odeszła też sekretarka (jak żyć?). Wyrzucone też dwie osoby, który pomyliły prace z imprezą w barze. Faktycznie, nikt nie chce pracować - a karawana jedzie dalej, jak głosi przysłowie.
Hmm, raczej rzekłbym, że w ciągu ostatnich 2 lat cała załoga się prawie wymieniła :) Aż tak źle było wszystkim? Słyszałem, że tak.
czyżby... tak szybko ludzi zapominacie? a pani dyrektor która to wszystko spinała to gdzie jest? Doświadczony handlowiec też odszedł. I młody od cnc. Kto ma głowę na karku ucieka
Każdego już zapomnieli, niestety, a wartość tej firmy była w ludziach, zresztą można to łatwo zaobserwować po ilości zamówień i wielkości zatrudnienia, które spada bo nie ma co produkować. Pani Dyrektor chyba podobnie jak nowy handlowiec przejrzeli na oczy jak zobaczyli co się w firmie dzieje, do czego to zmierza i ponoć nie wytrzymali z nowym głównodowodzącym. Można też to ładnie ubrać w słowa - mieli inną wizję! Pewnie dalej zamiast inwestować to próbują oszczędzać miliony monet, nigdy nie zapomnę tych mrozów co poniedziałek, jak na weekend wyłączali ogrzewanie w zimę i palce były tak skostniałe, że ani pędzla chycić nie szło!
Akurat ilość zamówień spadła właśnie za kadencji wychwalanej tutaj przez was Pani Dyrektor i doświadczonego handlowca, a nie po ich odejściu, więc plączecie się troszkę. Zresztą jakie to ma znaczenie dla obecnego i potencjalnego pracownika? Ważne, że płacą i da się na spokojnie robić swoje. Nie ma w firmie czegoś takiego, że ktoś co chwilę zatrudnia się i zwalnia co miesiąc, tylko ludzie pracują po 3-5 lat, a nawet i dłużej, a potem idą dalej. To, że ktoś chce się rozwijać w innym miejscy i otoczeniu, nie świadczy w żaden sposób źle o firmie. Jest to przecież normalna i zalecana praktyka.
W firmie nie ma gonitwy szczurów, atmosfera jest bardzo swobodna i bezstresowa. Jeżeli dla kogoś ważne są te aspekty to może aplikować śmiało. 1/5 osób pracuje tam po 10 lat i więcej, więc pewnie o czymś to świadczy. Jest to firma rodzinna zlokalizowana w małym miasteczku, a więc zarobki pewnie nie jak w wielkomiejskim corpo - trzeba mieć to na uwadze. No, ale jest to już kwestia indywidualna. W każdym razie u mnie wypłaty zawsze terminowo i w wysokości tak jak ustalono na umowie. Jeżeli chodzi o prace na produkcji to w żadnej firmie nie jest to bajka - taka specyfika. Tutaj najgorszy jest zapach, ale to akurat 1 co usłyszycie na rozmowie i potem kadrowa oprowadza po zakładzie i pyta, czy jest to dla was akceptowalne. Nikt też nie stoi i nie naciska, żeby robić więcej i szybciej, bo po prostu technologia produkcji na to nie pozwala. Raczej stawiają na jakość wyrobu. Są tam czasem jakieś konflikty, bo zawsze coś komuś odwali, ale to tak powiedzmy "w normie". Jeżeli tylko komuś pasuje stawka wynegocjowana przy rekrutacji to polecam. (usunięte przez administratora)
Proszę o przywrócenie komentarzy, które nie były wulgarne. Usuwanie anonimowych komentarzy jest niezgodne z regulaminem. Sprawę zgłoszono do...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Wentylatory Wentech Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Wentylatory Wentech Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Wentylatory Wentech Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 0 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Wentylatory Wentech Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Wentylatory Wentech Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.