(usunięte przez administratora)
Kochana nie martw sie idzie takie bezrobocie ,ze nie beda mieli problemu z ludzmi !!!!Jak nie masz jeszcze pracy a potrzebujesz kasy to trzymaj sie tego co masz!
Właśnie jakie nadgodziny jednym się je płaci a inni mają do odbioru.Urlop też liczony nie ze średniej z trzech miesięcy.Zaklad wychodzi na swoje.Tylko ciekawe jak maja płacone panie w czerwonych gdy przyjezdzaja w soboty?Liczą jak chcą aby wyjść na swoje a niektóre panie przyjeżdzające tu od miesiąca nie wiedzą nawet jak dołożyć foremek a o zbieraniu ciastek to już w ogóle(i nie tyczy się to wszystkich bo niektóre przeważnie młode dziewczyny są pracowite i to widać)niestety pensje mają takie jak my a może i większe bus pewnie darmowy.Oczywiście ktoś powie że mają umowę zlecenie ok.Tylko jeśli ktoś pracuje parę ładnych lat i co niektórzy są od początku istnienia firmy to teraz czują się jak wyrzutki których się nie docenia a wręcz przeciwnie.Wykorzystać do maksa,mało zapłacić i jeszcze opieprzyć że wolno,niedokładnie.
Jakie nadgodziny,po to zrobila wraz z kierownictwem brygady,zeby ich nie placic .Oboz pracy jest,a teraz zrobmy casting na..... wiecie kogo ?.
Pomyłka, pomyliłeś zakłady pracy. Jeśli są nadgodziny to zyskuje tylko zakład. Czy pracujemy 21-dni czy 23 to pęsje mamy taką samą, to są słowa p . dyrektor.
A więc okazało się że 1680 brutto czyli najniższej krajowej delicpol ma wliczoną premie.Chyba rząd zmienił przepisy specjalnie dla pani dyrektor.Niby po szkole na stanowisku a nie ma pojęcia że najniższa krajowa to jest to że taką kwotę musimy zarobić i to jest bez premii i nagród itp a w/w jest regulowane przez zakład pracy.Pani dyrektor proszę doczytać i douczyć się a nie wciskać ciemnoty ludzią .Bo to że pracujemy w tej firmie to nie znaczy że jesteśmy ciemną masą która nie zna przepisów.Oj bardzo złe czasy nastały jak mamy taką władzę w zakładzie.Jednak prawdą jest to co pisali pracownicy z poprzedniego zakladu pani dyrektor.Doprowadzi zaklad do ruiny i pójdzie dalej.Takie małe,czarne,niszczycielskie tornado!!!!!
To pisanie nie ma najmniejszego sensu, bo szefowa nie ma serca. Bo jak można własnej matce kazać pracować po 12+4 z dojazdem godzin? Trzeba być swinia. No chyba ze mamusia pozostawi konkretny spadek i córeczki juz mają na niego chrapke... P. S. Nigdy nie było takiego burdelu. Ale to wynik tego, że teraz zakład nie ma właściciela który by o niego dbal tylko jakieś spółki które maj (usunięte przez administratora) na wszystko iwszystkich. Armageddon :)
Za P Czuprynow bylo duzo duzo lepiej niz teraz za klanow p E D brygadzistow i kireownikow powinna p E D zmienic od poczatku jak tylko zajela to stanowisko nie bylo by kumoterstwa pomiedzy ludzmi co p E mowi na zebraniach z nimi to zaraz na produkcji wiedza pupilki ich niech klan bedzie brygadzistami i kierownika.i o tym p Dziura nie pomyslala stara elita tylko przytakuje przy dyrektor a takto nic sobie nie robi dobrze ze ja juz w cyrku nie pracuje niech p Dziura pomysli jak robi takie zmiany
W każdej z Waszych wypowiedzi jest ziarenko prawdy, ale to że denerwujecie się tutaj na forum to nic nie zmieni. Tylko Wasze nerwy poszarpane. Dopóki zakład nie stanie i ludzie się nie zbuntują i nie zejdą ze stanowisk to nic z tego nie bedzie. A po 7 latach roboty tam wiem że takie coś jest nie możliwe żeby WSZYSCY się przeciwstawili, za dużo tam lizusów, i donosicieli. Zawsze z każdej zmiany parę osób się wywinie. Nigdy nie było w tym zakładzie jedności między pracownikami i nie będzie, bo jeden drugiego za 1zł utopił by w łyżeczce wody, a jak już zobaczy parę złotych premii to zapomina jak miesiąc wcześniej był poniewierany i chce się spalić za robotą. Pozdrawiam
dziekuje za poparcie Tytus,Romek i Atomek (w gruncie rzeczy fajny nick:)) heeh z ta linia nr 6 masz zdecydowana racje wystarczy ze tak zwany kombajn idzie dwa dni a sprzątania po tym czyms na caly tydzień, ale przecież nasza pani E.D. potrafi wszystko i dla niej wszystko jest tak proste ze sobie na pewno dajmy na to na linii (chodzi oczywiście o zbieranie) w dwie osoby bez problemu poradzi:D a o tym ze z nia jest cos nie tak i tylko chodzi o to żeby nas wypieprzyc slyszalam z pol roku temu ale wtedy ta wizja wydawala się mało realistyczna bo niby miało być tak cudownie wolne weekendy, podwyżki, ciastka praktycznie za grosze a obecnie brak weekendow, i nawet nie brak podwyżek tylko obniżki.... ale coz ludzie na prawde będą odchodzić droga "góro", a wtedy prawda ze brygadistow jest na tyle ze będą spokojnie co najmniej jedna linie obstawiać tylko oby pani E. nie wpadla na pomysl aby w stosunku i do nich zastosować te 1680 zl brutto:)) bo wtedy podejrzewam ze niestety i oni najnarmolniej w swiecie odejda, a co jeden z naszych zoltych to lepszy, z ludzmi kompletnie się nie licza ale zobaczymy jak długo, bo zaraz braknie im osob do rządzenia i pomiatania, nie wiem pani E. czy aby Delic-Pol za twoich rzadow nie padnie ale oby tak się nie stało, bo rzeczywiście z tego co slysze to pracują tu osoby w ciężkich sytuacjach, jeszcze te młode podejrzewm ze znajda za takie pieniądze prace bez problemu ale chyba trochę gorzej z tymi starszymi paniami ale kilka lat i wszystkie odejda na emeryture a wtedy już na pewno Delic-Pol nie będzie tak prosperującym zakładem i pani E. nie będzie kupować torebeczek za 1000zl i markowych ubranek tylko będzie szukac w przecenach:D chociaż może być jeszcze gorsze wyjście, będzie rozpieprzac kolejny zakład ale to już nie nasz problem, a Heniek tez dużo prawdy napisał, tylko wlasnie ciekawe kto się będzie smial ostatni jak ludzie sobie znajda inna prace:)) pozdrawiam
Tak nam głupio wpierano że w okolicy nie ma pracy bo już wtedy obawiali się odejścia ludzi My zwykli pracownicy to sobie pracę znajdziemy wszędzie gorzej z kierownikami i brygadzistami bo jak tyle lat rządziło się i poniewierało ludźmi to teraz trudno będzie znaleźć prace żeby sobie porządzić a być pod rządami innymi i zapieprzać za 1300zł przerażająca perspektywa no ale wszystko wskazuje że era delicpolu się kończy!Heniu niech się śmieją do góry jak chcą tylko zobaczymy kto będzie się śmiał ostatni jak pewnego dnia nie będzie ludzi nawet na 1 zmianę!!!!!!!!!!!!!!
Droga "jakaś tam" świetna wypowiedź ale co do maszyn samozbierających to już jeden taki grat stoi na linii nr 6 ta maszyna miała sama zbierać obsługiwać ją miało góra 3 osoby tyle teoria a w praktyce to potrzeba tam więcej ludzi do obsługi niż na zwykłej linii Więc raczej dyrektorka będzie musiała zebrać swój klan z góry tz.super brygadzistki,brygadzistów,kierowników może panie z kontroli jakości i obstawa na jedną linię się utworzy.Wówczas żeby dotrzymać terminów mogą sobie pracować 24h przez 31 dni w miesiącu jak ekipa będzie większa z góry to mogą się nawet podzielić na 4 brygady.Co do (usunięte przez administratora) jak na razie to rozpieprza się wasza ekipa i na to czekali wszyscy a 5 osób pani dyrektor nie będzie wozić z końca świata bo na palcach jednej ręki można wymienić nazwiska (usunięte przez administratora) które coś potrafiły lub chciały coś się nauczyć ale (usunięte przez administratora)czekaj cierpliwie bo jeszcze trochę i będziecie stać na tych liniach jako jedyne bo zielonych beretów będzie tyle tylko co kabli. Lola 2 jakoś zamieszania pani E na liniach nigdy jej to na dobre nie wyszło po każdym zamieszaniu ma coraz mniej ludzi na tyle mało że musiała czerwonymi obstawić ale one się kończą i czym dziurę zapcha?Panie się stawiają bo nikt nie jest głupi żeby za te grosze tyrać w weekendy Teraz panie się stawiają to wymyśliła brygady na liniach ciekawe co wymyśli jak owe panie zaczną się zwalniać i zostaną same kable? Bo skoro rozpisała ludzi tak że nie mają czym dojeżdżać to mogą dojeżdżać do innego zakładu autobusem Tak busik by się przydał.Anonim ma racje ciekawe czy ta zbieranina z Kielc ma książeczki zdrowia bo nie wydaję mi się by na 2 miesiące panie (usunięte przez administratora) wyskoczyły z około 150zł na wyrobienie książeczki zwłaszcza że przyszły tu dorobić Co do tych łażących bez celu do brak słów one nigdy czasu nie mają by cię wymienić do toalety.Jedynym rozwiązaniem jest zwolnić się z tego coraz bardziej zdezelowanego zakładu
Prawa jest taka, że są(usunięte przez administratora)które chcą pracować jednak zdecydowana większość patrzy się obijać. Jak tylko wejdą na halę od razu biegną na fuchy, czyli przekładanie ciastek bądź koła, gdzie nic je nie interesuje i dziewczyny tylko się z nimi męczą. Rozrywają cista siedząc na podłodze bądź robią kartony na siedząco, kiedy stare pracownice są za to dobitnie upominane. Chodzą z głowami do góry bo im wszystko wolno. Skoro są takie niezastąpione proponuję obsadzić cała linię czerwonymi i się okaże ile tak naprawę zbierają. Pracują już ponad miesiąc a połowa z nich ma problem z zebraniem 1,5 rządka. Wszystkie uciekają ze zbierania bo trzeba tam siedzieć 8 godzin i nie można się obijać jak na innych stanowiskach. A jeśli chodzi o zwalnianie się starych pracowników, to rzeczywiście wiele osób zamierza to zrobić. Wcześniej jeśli ktoś chciał można było wyciągnąć 1800zł, jednak zaznaczam, że miało to miejsce przy podwójnie płatnych weekendach, a w okolicy ciężko było znaleźć lepiej płatną pracę. Dlatego luzie trzymali się zakładu. Teraz wszędzie dostanę na rękę 1300zł więc po co mam za kogoś robić i być poniewierana?
Tak czytam te wasze opinie i czytam i tylko tyle Wam moi drodzy powiem. Nic Wam to nie da że wypisujecie tu cuda wianki o ty i o tamtym. Do góry mają tylko ubaw, Pani dyrektor i Pan dyrektor zęby z Was suszą. Nic to nie zmieni choćby prezes nawet to czytał.Oni robią tak jak im pasuje, są teraz czerwone czepki za miesiąc bedzie inna ekipa w niebieskich, znów tam kiedyś w innym kolorze. Pracowałem tam parę ładnych lat. Jedynym sensownym wyjściem żeby cokolwiek zmienić dla siebie jest się ZWOLNIĆ z tego kołchozu. Wytrwałym życzę powodzenia, tylko zastanówcie się czy warto!
Tak czytam te wasze opinie i czytam i tylko tyle Wam moi drodzy powiem. Nic Wam to nie da że wypisujecie tu cuda wianki o ty i o tamtym. Do góry mają tylko ubaw, Pani dyrektor i Pan dyrektor zęby z Was suszą. Nic to nie zmieni choćby prezes nawet to czytał.Oni robią tak jak im pasuje, są teraz czerwone czepki za miesiąc bedzie inna ekipa w niebieskich, znów tam kiedyś w innym kolorze. Pracowałem tam parę ładnych lat. Jedynym sensownym wyjściem żeby cokolwiek zmienić dla siebie jest się ZWOLNIĆ z tego kołchozu. Wytrwałym życzę powodzenia, tylko zastanówcie się czy warto!
dokładnie nie wspomne o tym że niektórzy sie po kontach obijaja kiedy inni nie mogą wyjść do łazienki to żenada łamanie praw człowieka !!a (usunięte przez administratora) sie robi że masakra !
Tu się kłania Inspekcja Pracy, powinien ich ten bałagan zainteresować.
Jezeli te panie w czerwonych beretach maja ksiazeczki zdrowia wszystkie to bedzie dobrze a jak z ulicy sa zbierane to sanepid moze cos zrobic i bedziemy wiedziec co p .dyrektor zrobi juz coraz mniej przyjezdza czerwonych beretow moze nas wreszcie doceni
Nie chciałyśmy robić w łikendy to dali brygadówki i maja problem z głowy .podejrzewam że niedługo połowa odejdzie i będa same czerwone ale chyba o to chodzi!!drogie czerwone nie wszystkie zielone są złe ale niektóre to już przeginają !
Czy jeszcze nikt nie zrozumiał że pani E chodzi o to żeby zrobić zamieszanie na produkcji.Żeby jedna na drugą patrzała wilkiem i wtedy nie będzie zgrania .O to chodzi właśnie panie zaczeły się stawiać to trzeba pomieszać,pokombinować to może się uspokoją.A co do tego że na zmianie zostały kable itd to na pewno nie wszystkie.Proponuje brygady dla wszystkich i będzie spokój.I jeszcze jedno ;dlaczego rozpisano ludzi tak że nie mają teraz jak jezdzić.Może tak mały busik?Przecież z Kieleckiego jezdzi to po powiecie też może!!!
Brawo pani dyrektor z tymi brygadami tylko jeszcze jedno pani nie przemyslala z tymi brygadami powinna pani rozpiepiepszyc na liniach te panie co niedawaja nam pracowac to sa na liniach panie w zielonych czepkach po trzy cztery taki zelzy ze sie nie da pracowac i to na wszystkich liniach 1 2 3 4 jak by pani dyrektor przemyslala to to bysmy sie nie zwalnialy a tak nie dajemy rady jest pare oaob co chca pomoc ale to jest wyjatek
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w BISCUIT INTERNATIONAL POLAND Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy BISCUIT INTERNATIONAL POLAND Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 25.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w BISCUIT INTERNATIONAL POLAND Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 12, z czego 1 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!