Hej, czy nieodpłatny3 mies. staż w dziale HR jest w porządku? Jest możliwość po skończeniu stażu na stałą pracę? Jak wygląda rozmowa rekrutacyjna, ktoś wie?
Czy mógłby ktoś wypowiedzieć się o dziale KYC?
Dokładnie tak, tym bardziej że życie kosztuje tam podobnie. Tyle samo kosztuje samochód, jedzenie i wynajem mieszkania może być nieco droższe ale przy obecnej inflacji niedługo to się zmieni. Gaz jest tańszy, wywóz śmieć w podobnej cenie, można by tak wymieniać i niewiele towarów i usług będzie droższa a jeśli już, to nie ponad 4x (jak kurs euro) tylko 1.5-2x max. A i rząd nie zaskakuje co roku kolejną porcją nowych podatków. Bo są kraje poważne i są kolonie-republiki bananowe gdzie z plebsu wyciska się do granic możliwości...
Dla wielu nie ma ratunku, nie przetłumaczysz. Myślą, że złapali boga za nogi bo pracuja w low cost center, centrum outsourcingu ktore z ibm niewiele ma wspolnego. Tam wiekszosc to ludzie ktorzy tylko chca odbebnic swoje i byle do piatku. Wiekszosc kobit ktore tam "pracuja" to juz 15:50 zamykaja laptopa coby zdazyc nim sie korek przy wyjezdzie utworzy. Zostaly slabiaki, desperaci, uwiazani kredytami. Ci z ambicjami pracowici i co maja leb na karku odeszli.
Nie ma to jak generalizować. Niekazdy żyje tylko praca i dla pracy, niektórzy pracują żeby się utrzymać, dla kasy. Gratulacje dla ludzi ambitnych dla których liczą się zera na koncie i żeby zarabiać tyle żeby żyć jak król. Niektórzy maja inne priorytety jak rodzina, pasje, czas wolny itp. Niekazdy uważa się za amebe która tylko klepie. Jeśli tak myślisz o innych to ok, twoja sprawa, na szczęście ludzie którzy maja inne priorytety niż praca maja wywalone i się praca nie stresują ;)
jak wygląda rekrutacja do działu kyc/aml ? to będzie polski zespół czy jakis mieszany? stawka dla osob z doswiadczeniem okolo 4-5 lat - 6000 netto jest tam realna ?
Prawda, prawda i tylko prawda. No i jeszcze trzyma się kilku cudzoziemców: Turków, Greków i Rumunów.
beznadziejny leadership, nie maja kompletnie pojecia o tym co robia i co gorsze, dzial jest dopiero tworzony wiec to inna historia, sztuczna atmosfera, brak opieki nad nowymi - ludzie zdani sami na siebie, zaluje ze odszedlem z innej firmy, a nie bylo tam najgorzej. 80 osob, mielismy fajny projekt, super team leada, niestety pare stowek wiecej ktore tu dostalem kosztuje mnie dzis tysiac razy wiecej frustracji. szukam pracy i uciekam stad jak najszybciej, byc moze sprobuje wrocic na stare smieci.
Czyli nie mają dobrych wdrożeń. No to akurat kiepsko świadczy o firmie, bo znaczy, że jest tam spory bałagan.
dochodzi do tego jeszcze duza rotacja, projekty sie otwieraja i zamykaja, wiec przerzucaja ludzi podziemy projektami. Nie polecam!
Pracowałam w IBM trzy lata. W międzyczasie dostałam podwyżkę raz. W przypadku każdorazowej rozmowy o podwyżce micromanager czepiał się o najmniejsze przecinki. Klient daje feedback zarąbiście pozytywny, a manager prowadzi swoje własne statystyki i wytyka małoznaczące rzeczy. Ja odeszłam już w ubiegłym roku. Koleżanka na stanowisku na bandzie 5 czy jakimś blisko tego chciała podwyżkę do 8500 brutto - mając na pewno ponad 4 lata doświadczenia, chyba więcej - manager jej podziękował za współpracę, nie byli jej w stanie dać takich pieniędzy. IBM może być dobry na początek, ale nie można się tam zasiedzieć za bardzo, bo się człowiek przyzwyczai do średnich pieniędzy i średniego rozwoju. o tak! bo kwestia szkoleń w IBM to też dramat - dla niektórych stanowisk nie ma dedykowanych szkoleń rozwijających, rok w rok z bazy szkoleń wybiera się chyba 4 szkolenia - niektórzy do wyboru mają tylko jakieś umiejętności miękkie, bo nic innego pod nich nie powstaje, mimo że jest kilkadziesiąt osób w takiej sytuacji. IBM mocno zamyka pracowników w swoich systemach na ile może sobie na to pozwolić, przez co ciężko zmienić pracę, bo nie używa się takich uniwersalnych narzędzi jak reszta branży. Przez to ludzie mają średnie możliwości wywalczenia podwyżki rzucając papierami - bo jak się człowiek w IBMie zasiedzi to ma trochę problem z niego wyjść bo nie dysponuje żadnymi twardymi umiejętnościami, nie zna softaware'u.
Obecnie na rynku pracy wpis w CV IBM działa odstraszająco na przyszłych pracodawców. Renomę pracownicy maja tak niska że nikt nie chce przyjmować do pracy ludzi z doświadczeniem w ibm
No, kumpel pracuje w automatyzacji w ibm od 2017 chyba i wysyła cv, i go nie chcą nigdzie, a teoretycznie ma dośw.
Już prawie miesiąc minął od mojej rozmowy rekrutacyjnej w IBM. Niestety do tej pory nie dostałem żadnego feedbacku. Moje e-mailowe prośby o feedback pozostały bez odpowiedzi. Szkoda , bo sama rozmowa przebiegła bez zastrzeżeń.
Pierwszym etapem była bardzo krótka rozmowa telefoniczna w celu umówienia na wideokonferencję. Kojarzę w sumie tylko pytanie o dostępność. Wideokonferencja odbyła się z jedną Panią z HR, która przedstawiła i zaproponowała kilka dostępnych zespołów, tak, żeby dopasować stanowisko do umiejętności i preferencji kandydata. Większość rozmowy była po polsku, tylko mały fragment po angielsku w celu sprawdzenia umiejętności językowych. Mimo, że Pani była miła, dało się wyczuć nieco protekcjonalny ton rozmowy, bardzo drążyła np. powód mojego odejścia z poprzedniej pracy. Sama rozmowa trwała ok. 45 minut, na koniec Pani powiedziała, że jeśli moja kandydatura przejdzie dalej, to czeka mnie ewentualnie jeszcze jedna rozmowa uzupełniająca do konkretnego zespołu. Jednak po kilku dniach bez odpowiedzi zdecydowałem się zapytać o status mojej rekrutacji i dostałem odpowiedź, że Pani menadżer z HR zdecydowała się wybrać innego kandydata. Oczywiście sami nie mogli poinformować, podać przyczyn odrzucenia, jakichś wskazówek udzielić, tylko sam się musiałem dopytywać. Co ciekawe, na rozmowie Pani wydawała się być zainteresowana moimi umiejętnościami i znajomością tematu, ale jak widać, chyba tylko udawała. Bardzo nieprofesjonalne podejście do kandydata.
Znajomość MSOffice, głównie Excel (tylko powiedzieć co się umie, żadnych testów online), jakie znam inne programy, pytania o doświadczenie zawodowe i edukację, o zainteresowania.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
W prasie pojawiły się artykuły o zwolnieniach w polskich odziałach IBM - nie wiadomo tylko jak szerokie to cięcia i czy w BTO czy Software Dev, ktoś wie?
Pogłoski dotyczyły pewnie separacji z Kyndylami. W dziale IT są braki, jak w wielu firmach w Polsce i na świecie. To żadna tajemnica.
A czy mają w Krakowie jakiegoś dobrego programistę albo automatyka? Przecież ci co tam zostali są słabi, może z wyjątkiem (usunięte przez administratora)
Najnudniejsza praca świata. Zarobki Polaków mizerne, choć pracują niby w międzynarodowej firmie
Czy w ibm są podwyżki inflacyjne ? :-)
Nie ma żadnych podwyzek inflacyjnych od lat,nawet teraz w 2022 nic kompletnie, również bonusów rocznych, na Boże Narodzenie śmieszne bony do empiku. Z ibm odchodzi masa pracowników, wakatow pełno , juz nawet studenci omijają to korpo łukiem.
Podwyżki masz w przypadku jeśli wchodzisz swojemu managerowi w zadek. U mnie na projekcie Google byli pracownicy którzy co 6 miesięcy dostawali 400-500 zł podwyżki tylko dlatego ze byli sługusami wyższej kadry, kiedy inni prze 3 lata nie uświadczyli podwyżki. Jeśli ktoś ma podobne odczucia niech się podzieli
Niestety, na podstawie mojego doświadczenia w pracy dla firmy IBM, nie mogę nikomu polecić tego miejsca. Będąc obiektywnym, oczywiście nie jest tak, że są same minusy, bo panuje fajna, luźna atmosfera. Jest sporo projektów, na które można wskoczyć, fakt, że dużo z nich się szybko zamyka i trzeba zmieniać otoczenie pracy. Można się dużo nauczyć, ale bądźmy szczerzy, gdzie nie można ? Każdy wyciągnie jakieś lekcje z nowych miejsc pracy. Głównym powodem, dlaczego postanowiłem zakończyć współpracę z firmą IBM jest taki, że na wszelkich szkoleniach i spotkaniach, firma kładzie duży nacisk na to aby podkreślić to jak bardzo liczą się prawa pracowników i ich zdanie. Metoda otwartych drzwi etc. Niestety - tylko na tych wywiadach się kończy. W momencie kiedy pojawia się problem, IBM wysłuchuje jedynie strony kierownictwa projektu na temat danej sytuacji, nie przychodząc kompletnie do pracownika w celu wyjaśnienia sprawy i poznania drugiej strony medalu. Jest to brak szacunku oraz zaufania do pracownika, nie tak to powinno wyglądać. Aby być w stanie obiektywnie ocenić sytuację, firma powinna wysłuchać obu stron, ale po co, skoro są łatwiejsze opcje? A przecież jeden pracownik w tą czy w tą nie robi różnicy bo jest szereg innych na to samo miejsce. Można się dużo nauczyć pracując dla IBM, między innymi na co uważać w przyszłości.
A myślisz, że w kolejnej pracy będzie lepiej? Zmień, zmieniaj - zobaczysz. Zaliczysz w ten sposób kolejnych kilkunastu pracodawców. Na końcu jedyne co osiągniesz to wiek emerytalny. Emeryturę otrzymasz głodową - starczy na suchy chleb i leki byś nie kopnął w kalendarz i głosował na tych złodziei co ci obiecają 13-tą, 14-tą... i 99-tą emeryturę wyrównującą inflacje. Tak się kończy pójście na łatwiznę zwaną etatem ;)
Odpowiadam na komentarz od osoby o nicku "XD" Właśnie mija niespełna rok odkąd zamieściłem tę opinię. Przez cały ten czas pracuję w jednym miejscu, w którym szanuje się pracowników i ich zdanie. Gdzie pracownik ma realny wpływ na pracę swoją oraz resztę zespołu. Rozwój również jest oczywiście realny i szybszy niż można by się tego spodziewać, dzięki temu, że obie strony dają od siebie tak samo dużo. Jestem doskonałym przykładem na to, że jak się chce to można mieć fajną pracę jak i lojalnego pracownika, tym samym Twój komentarz został obalony. Życzę Ci abyś mógł kiedyś w takim miejscu jak ja dziś, to z pewnością zmieni Twoje nastawienie do danego tematu. Pozdrawiam :)
jestem w takim miejscu, że pracuję 2h dziennie, i zarabiam kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie :-) myślisz, że bym się z tobą zamienił? ;)
@XD I siedzisz na portalu o szukaniu pracy czytając randomowe komentarze? Zmień leki może lepiej.
Dodatki językowe dla popularniejszych języków pojawiły się niedawno, a w innych firmach już są od dekady
To musisz pracować na projekcie Google !! Sama tu pracuje to potwierdzam. 2h to max pracy na dzień. Czasem zastanawiam się po co włączamy kompy
Czy wiadomo kiedy pracownicy wrócą do biura?
Cześć, ile można sobie zażyczyć na stanowisku recruitment coordinator z angielskim i niemieckim na c1? Czy jest szansa na 4000 netto? Może ktoś pracował na tym stanowisku i jest w stanie coś opowiedzieć o pracy?
Mieszkam w Polsce więc nie zarabiam w euro. Dzięki za opinię, ale byłabym wdzięczna gdyby ktoś kto zna sprawę wypowiedział się czy IBM jest w stanie zapłacić 4000 na rękę
te twoje 4k to możesz zarobić nie wychodząc z domu, w dodatku netto i to minimum, może nawet 10k. Jak? Na tłumaczeniach. Rejestrujesz działalność, odpalasz reklamę, zdobywasz klientów nie tylko w PL. Po roku masz już też grono stałych zleceniodawców i śmiejesz się z tych wszystkich ofert pracy oraz z "siebie kiedyś". Jeśli dalej chcesz iść do korporacji i być trybikiem w machinie to już tylko krzyżyk na drogę i woda święcona bo ratunku dla Ciebie nie ma...
Jak naprawdę znasz dobrze dwa języki obce, to nie warto :) Pomyśl, że na tym stanowisku będziesz składać oferty pracy np. Hindusom, którzy dostaną na starcie dwa i pół raza wyższą stawkę za sam fakt, że są Hindusami i niekoniecznie będą za tym szły realne kompetencje. W takiej pracy się nie rozwiniesz, będziesz prowadzić rozmowy według szablonu, rozliczać Cię będą według ticketów, codziennie będziesz robić to samo i Twoje kompetencje wcale nie wzrosną. A samo wpisanie sobie IBM'a do CV już od ładnych kilku lat wcale nie jest takim prestiżem, jak sądzą niektórzy :)
Dzięki za opinie, rozumiem, że jak w każdym korpo w ibm jest dużo rutyny, jednak ja podchodzę do tego tak, że w każdym nowym miejscu można się czegoś nauczyć - przecież nikt nikomu nie każe pracować w jednym miejscu całe życie, po to są okresy próbne, że jeśli się nie spodoba to można zrezygnować. Ale dla wszystkich wystawiających złe opinie - ja jestem akurat bardzo zadowolona z procesu rekrutacji do ibm, wszystko odbyło się szybko i profesjonalnie. W tydzień dostałam ofertę pracy i pensji, która na w obecnej chwili w pełni mnie zadowala - dużo wyższą kwotę niż wszyscy ty wypisują, a nie byłaby to moja pierwsza praca w korporacji. Widać albo w ibm się coś zmieniło, albo osoby z dobrymi językami nawet na starcie mogą liczyć na dobrą płacę
To fajnie, szkoda ze nie napiszesz jaki masz staż pracy, to też się liczy. Stanowisko samodzielnego rekrutera rzadko jest dostępne na entry level
Mam nadzieję, że sugestie i rady osób, które odpowiedziały, w jakiś sposób Ci pomogły. I świetnie, że zdecydowałaś się na pracę w IBM. Sama to rozważam, dlatego byłabym wdzięczna za informacje, dotyczące umowy. Czy już ta pierwsza jest umową o pracę?
Iza udaje że szuka pracy po czym okazuje się że jest bardzo dobrze zorientowana a pytania mają za zadanie wskazać że 4000 zł to jakiś szczyt marzeń którego nie powinno się przekraczać. A Wanda to też jakiś kiepski żart udający że chce tam pracować. Tworzenie wrażenia kolejki chętnych do pracy za głodową stawkę :-)
Niestety każdy projekt dysponuje ściśle określonym budżetem. Jeżeli firma zatrudni w projekcie kilku specjalistów z Indii płacąc im po 12 - 17 kPLN (za mniej po prostu oni nie przyjdą) to niestety pozostali muszą się podzielić tym co z przyznanego budżetu zostanie. Stąd płace dla pozostałych pracowników we wspomnianych widełkach 2 - 4 k PLN wynikają. Większych nie ma i nigdy nie będzie bo z próżnego to i Salomon nie naleje :) Nie nalezy jednak rozpatrywać tego w kategoriach problemu, jest to olbrzymia wartość dodana dla fimy przy docelowej migracji projektów do Indii. W tym momencie bowiem firma dysponuje doświadczonymi pracownikami już na miejscu. Nikogo z Polski nie trzeba wysyłać na miejsce ani też ponosić olbrzymich kosztów delegacji, przelotów lotniczych czy hoteli. Transition przebiega więc praktycznie bezkosztowo i płynnie co jest niewątpliwą korzyścią równiez dla klientów.
Ale taka jest prawda. Hindusi w IBM Wroclaw dostaja po 10k netto z zaledwie angielskim, a Polacy na czesto stanowiskach z wyzsza odpowiedzialnoscia i dwoma jezykami, po 5k netto. A potem jeszcze Polacy musza szkolic hindusow, bo okazuje sie, ze ich umiejetnosci odbiegaja od tego, co bylo napisane w CV.
Wyszkoleni specjalistycznie pracownicy z Indii stanowią ogromną wartość dodaną dla firmy. Do ich strategicznych - z perspektywy klienta - cech należy przede wszystkim pełna dyspozycyjność również w weekendy gwarantująca support 24/7 bez ponoszonych kosztów działu. Pracownikom z Indii jednak bardziej zależy, natomiast Polscy pracownicy techniczni są często roszczeniowi i wymagają na rozmowach kwalifikacyjnych ogromnych sum spoza widełek przeznaczonych na dane stanowisko. Z perspektywy klienta i dobra firmy zatrudnianie specjalistów z Indii czy również jak ma to ostatnio miejsce z krajów Afryki przynosi nie tylko pozytywne efekty w wymiarze finansowym ale także kulturowym jak zwiększenie diversity danego działu czy sprzyjanie komunikacji międzykulturowej.
Wiesz, wydaje mi się, że chęć odpoczynku od pracy, to niekoniecznie postawa roszczeniowa. A jakie zarobki oferuje IBM? Z góry dzięki za info.
Tak, Ja zarabialam 4100 netto na stanowisku junior recruiter, coordinator to pewnie maks. 3500 mozna dostac. Firma ogolnie byla dobra, tylko brak kawy i herbaty troche bylo to smutne ze az tak na pracownikach oszczedzali.
nie wiem czy jeszcze odczytasz ten koment, ale trzeba się cenić. idąc do jakichś działów zwiazanych z analizą danych niektore korpo płacą ludziom z 2-letnim doświadczeniem 7-8 tyś brutto... niektóre jak Shell nawet 10K brutto więc jak powiesz 4K na rękę to myślę że sie ucieszą
Wydaje mi się, że jednak jest to postawa roszczeniowa wykazująca zwyczajną bylejakość i brak zaangażowania w sprawy firmy czy też swojej kariery. Spójrzmy chociażby na kolegów z Indii, którzy po godzinach pracują jako dostawcy Uber Eats czy Wolt pokazując, że czas po pracy może zostać efektywnie wykorzystany na rzeczy de facto bardziej poważne niż zwyczajny odpoczynek w domu.
Będę wdzięczna za informację czy firma daje ci możliwość rozwoju, można się dużo nauczyć i czy są możliwe wewnętrzne awanse?
rozwój - są wewnętrzne platformy elearingnowe i dostęp do conajmniej jednej platformy liczącej się na rynku. niestety nie jest to Pluralsight można dużo się nauczyć - jeśli już umiesz więcej niż średnia rynkowa to umrzesz z nudów.
Emi, halo, Ziemia!? Hindusi pracujący z Indii zarabiają trzy razy mniej niż Polacy (bo taka jest pozycja waluty w ich kraju) i dlatego IBM ich zatrudnia.
To zależy od projektu. Są projekty gdzie na JG6 możesz 10k brutto wynegocjować przychodząc zewnątrz. Wewnętrznie jest to niemożliwe
W grudniu brałem udział w rekrutacji na stanowisko w dziale AML. Po jednym etapie nastąpił etap "techniczny" - trwał ok. godzinę. Po tym czasie w ciągu max 2 tygodni miał przyjść feedback i podjęcie decyzji co dalej. Mamy koniec stycznia - feedbacku nie było, HR na maile o status aplikacji nie odpisuję. Szkoda czasu przy takim traktowaniu potencjalnego pracownika. Nie polecam.
Cześć, Czy ciezko jest przenieść sie na inny projekt? Czy zwykle managerzy zezwalają na przeniesienie sie? Albo jest jakis minimalny czas który trzeba odczekać?
Hej! Jak tam obecnie wyglada praca w IBM Kraków? Jak wgląda sytuacja z managementem? Dostałem ofertę na Junior AML/KYC Analyst. Jakie są widełki bądź ile można sobie zażyczyć? Dzięki!
Jak teraz wygląda rekrutacja na stanowisko Junior Accounting? Ile się czeka na odpowiedź? Czy rozmowa w 100% jest w j. angielskim? Jakie są widełki ?
Jak wygląda praca zdalna czy można pracować zdalnie ?
Prowadzone są prace nad automatyzacją księgowości outsourcingu i informatycy IBM też prowadzą podobno takie prace. Na początek ma być zastąpionych 15% procent pracowników, a docelowo 85%. Stąd moje pytanie czy już wiadomo od kiedy komputer miałby zastępować ludzi w centrach outsourcingu.
To się już teraz dzieje w korpach, awans managerowie dostają za zredukowanie FTE czyli liczby osób na etacie. Propagandowa śpiewka automatyzacji to było zlikwidowanie rutynowych zajęć i "danie pracownikom dostępu do ambitniejszych zadań", ale takich np. w IBM nie ma. Czyli już znasz odp. na Twoje pytanie :)
Jeśli chodzi o automatyzację księgowości o co pytasz w 2019 roku to w 2021 konkurencja IBM ma już system z Machine Learning na liniach i daje to redukcję o około 5-30 proc. Czyli 5-30 procent faktur robi się sama bez udziału człowieka (bez płatności). Na razie co można zredukować to SAPa z którego zostaje tylko księga główna. Te same możliwości ma lub może osiągnąć IBM. Choć nie wiem jak im z tym idzie bo we wrześniu wywalili speca od AI więc może poleciał za to że tego jeszcze nie ma :) Będzie następny. Praca w księgowości to nie kariera. Za 10 lat może tego nie być w ogóle. Ile teraz osób pracuje w rolnictwie?
Hej, Jakie wynagrodzenie dla ptp accountant with swedish? Ktoś wie?
Własnie przeczytałem historię o tym jak IBM za pomocą dostarczania Niemcom w latach 30. XX w. maszyn do kart dziurkowanych dopomagał w spisywaniu i segregacji ludności - źródłem tych informacji jest książka, którą napisał dziennikarz Edwin Black. Czy praca dla firmy o tak specyficznej przeszłości nie jest wstydem?
Czy przed pandemia była również możliwość pracy zdalnej np. 2 razy w tygodniu?
W innej firmie, na tym samym stanowisku zarabiam ponad dwa razy tyle. Zwolnienie sie z IBM bylo jedna z lepszych decyzji! Polecam kazdemu! Zeby nie tylko o finansach bylo, w IBM nie doswiadczylam tez zadnych mozliwosci rozwoju (mimo ze zapewniali ze rozwoj pracownikow jest dla nich taaaaki wazny, na slowach sie skonczylo, kazda proba robienia czegokolwiek wiecej byla skrupulatnie blokowana). Atmosfera w pracy byla bardzo mila, ale to tylko zasluga wspolpracownikow. Moglabym opowiadac dluzej, ale nie chce by po moim komentarzu dalo sie zidentyfikowac moja osobe :)
Czy wiadomo jak wygląda praca w dziale Cloud Support?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w IBM?
Zobacz opinie na temat firmy IBM tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 54.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w IBM?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 23, z czego 2 to opinie pozytywne, 10 to opinie negatywne, a 11 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy IBM?
Kandydaci do pracy w IBM napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.