szukam pracy w ubezpieczeniach i dlatego zainteresował mnie Primus Teresa Antoszkiewicz. Miałem nadzieję na pracę ale po spotkaniu pani Antoszkiewicz okazało się że firma jest tylko jednoosobowa i nic z tego
Bajkopisarz, który jest niewypłacalny. Chcesz, żeby zrobiono z ciebie barana to podejmij współpracę z firmą Primus.
Firma niewypłacalna ten niby pan dyrektor to oszust na dowód mojej opinii mam wyrok sądowy, który nakazał wypłatę moich zarobionych pieniędzy. Te opinie pan dyrektor he he he samozwańczy pan dyrektor he hehe to sobie chyba sam wystawił. Firma zarejestrowana na mamę pana dyrektora i to ona bidulka musi tłumaczyć się za synalka.
Popieram w całej rozciągłości. Prowizje zdecydowanie wyższe niż w innych firmach, a kilka już zwiedziłem np. open Fajans, czy A-Z. Ponadto brak limitów ale za to są zachęty w postaci naprawdę ciekawych konkursów bądź nagród rzeczowych albi dodatkowych premii. I co mi się jeszcze podoba to, że wysokość prowizji można negocjować. Oczywiście najpierw trzeba pokazać co się potrafi.
Nareszcie trafiłem na normalną firmę doradztwa finansowego. Dyrektor to naprawdę porządny gość, ma cholernie dużą wiedzę. Ale najważniejsze, że prowizje są zdecydowanie wyższe niż gdzie indziej. Tutaj wreszcie wiem za co pracuję.
Pracowałem w exilion ale po tym jak firma padła poszedłem do Primusa. Miła atmosfera pracy, dobre szkolenia a przede wszystkim szef, który naprawdę zna się na finansach i potrafi tą wiedzę przekazać.