A ja chciałabym spróbować i pracować w tej firmie.
To jak spróbujesz i się przekonasz czy warto daj odpowiedz bo z tego co słyszę to opinie są podzielone, jak ktoś ma uprawnienia na wózki widłowe albo inne ukończone kursy, to wynagrodzenie i cała pracę zachwala ale już osoba która jest zatrudniona do sortowania kartonów itd to narzeka
Widzę 2 agencje pracy, która lepsza?
To jest jak (usunięte przez administratora). Ludzi traktują jak (usunięte przez administratora). Tyrać cały miesiąc za śmieszne pieniądze.
Jak to dziś powiedziano. „Brygadziści i wzwyż, przepustki nie potrzebują na wyjście z hali”.
Myślę, że większa część pracowników. Chociażby wyjść po kawę, albo na papierosa. Wody wnieść na hale nie można, a ta z dystrybutora nie nadaje się do picia.
Na papierosa? W trakcie pracy? A Ci ktorzy nie palá mają zapindalać za palących? Kawy też nie wolno wnosić bo wszędzie rozlewana jest. Fakt, z wodą jest przegięcie. Ale przepustkę potrzebują wszyscy, jest ona potrzebna na wyjscie z zakładu pracy, zakładając, że już do niej w ten dzień nie wrócisz - kłania się umiejętność czytania ze zrozumieniem i/lub poprawnego przekazania tej informacji przez kadre zarządzającą.
To w takim razie, po co jest potrzebna przepustka na papierosa? Skoro biorąc przepustkę, nie wracam do pracy?
Chętnie bym się dowiedział który to brygadzista się kryje pod tym nickiem. Otóż przepustka potrzebna jest nawet jak masz pilna potrzebę wyjść do szatni ( np. wziąć leki których nie masz przy sobie bo przecież nie możemy wnosić nawet nerek) i za 3 minuty wracasz. Przepustki te są zbierane przez ochronę i przekazywane "specjaliście" ds bezpieczeństwa który na koniec miesiąca liczy ile razy kto wychodził. Ty jako brygadzista powinieneś takie rzeczy wiedzieć bo to właśnie brygadziści owe przepustki wystawiają. Jesteś jednym z dowodów że brygadzistami a nawet kierownikami zostają osoby które jedyne co wiedzą to gdzie trzymać palec ????
To się mylisz. 1. Nikomu paluszka nie trzymałem i tego nie trawie - przyszedłem z zewnątrz. 2. Nerek i innych torebek (oficjalnie) nie możesz wnosić ale już pelno pożywniena na wózku wciskasz na wózek, gdzie się da, więc nie sądze, że kilku tabletek nie "przemycisz" ;) 3. Odnosnie przepustek, to chyba za dużo korzystacie z nieregulaminowych wyjść (np. na papierosa) i to Twój przełożony zdecydował, żeby tym sposobem je "ograniczyć (co popieram, bo czemu niepalący mają finalnie pracować więcej). U mnie nas ich nikt w takich sytuacjach nie wystawia bo wystarczy być człowiekiem i pomóc potrzebującym w inny sposób - nikt się jeszcze o to nie przyczepił, a "wilk cały i owca syta" :)
Przepustki dostaje kazdy kto chce wyjść. Ale jak ktoś mowi ze idzie do automat a kłamie i idzie na papieroska no to sory jak ufać takim ludziom
Po to żebyś nie kręcił się jak smród po gaciach. Na początku nie raz były akcje że chodzą sobie pracownicy piątkami na szluga, co godzinę. Albo też były takie akcje gdzie sobie drzwi ewakuacyjne otwierali i palili. Było jeszcze sporo historii które spowodowały takie coś.
Praca jak każda inna. Na początku zapewnienia ze strony dyrektorstwa i kierownictwa, że jesteśmy wszyscy jedną wielką rodziną i jeśli ktoś ma jakiś problem to wspólnie go rozwiażemy. Niestety czas pokazał, że to były kłamstwa z ich strony, ponieważ obecnie zabrano ludziom możliwość wniesienia swojej wody na hale. Coprawda wysyłka i załadunek dostaje wodę butelkowaną, a reszta ludzi jest zmuszona pic wodę surową filtrowana marnej jakosci filtrami z dystrybutora. Ludzie zglaszali wielokrotnie złe stany zdrowia po wypiciu tej wody, jednak kierownictwo ma to wszystko w nosie, bo się boją sprawę popchnąć wyżej ze względu na strach przed dyrektorem, który wymyślił taki regulamin. Kierownik który nie walczy o ludzi jest zwykłym ... ( tutaj proszę sobie samemu odpowiedzieć). Generalnie praca jest fajna, bo wszędzie trzeba pracować, ale podejscie kierownictwa i ochrony do pracownika to traktowanie każdego człowieka jak potencjalnego złodzieja i alkoholika. Miejmy nadzieje, że kierownictwo ostro dostanie po (usunięte przez administratora) i wtedy zmadrzeje, że trzonem firmy są ludzie. Ps. Dyrektor też człowiek i można go zwolnić. Nie takie systemy były obalone. Pozdrawiam prawdziwych rzetelnych pracowników, którzy chcą mieć godne warunki pracy.
A jak można było wnosić wode swoje napoje to co sprzatane było po sobie, puste butelki puste puszki walały sie po hali nie można było wrzucić do kosza. Palenie w kiblach na naczepach czy kontenerach. Robienie sobie domków w regałach i chowanie sie w nich. Zakład dał nowe skanery wozki paleciaki wszystko nowe a jak teraz to wygląda dbacie o to. Jak zwróci sie wam uwage to wielka obraza majestatu czego brygadzista czy kierownik sie czepia.
(usunięte przez administratora) nie polecam.Mobing i wykorzystywanie pracowników jest tam na porządku dziennym.
Takie sytuacje raczej na porządku dziennym to być nie powinny? Ale widziałam jak ktoś tu pisał, że pracownicy również coś negatywnego w firmie robili. Zdarzały się coś takiego?
Co rozumiesz przez wykorzystanie pracowników? Masz wykonywać swoje zadania, czasami dostaniesz coś jeszcze, bo się okazuje że ruch na hali jest mniejszy niż powinien? Czy każą ci rozkładać nogi pod blatem?
(usunięte przez administratora)
Co do przerw to akurat wiadomo kiedy schodzisz i od pewnego czasu przerwy są o stałych godzinach. Kierownicy i brygadziści to dramat (nie wszyscy ale większość) na przykład pan policjant (celowo mała litera) połowa słów w zdaniu które ledwo złoży to przekleństwa. Sytuacja w firmie jest już na tyle beznadziejna że pracownicy zaczynają się między sobą bić...
Oho, kogoś chyba pieczę w tyłek bo nie umie dokładnie wykonywać swoich obowiązków. Jeśli do pracy przychodzi się odpoczywać to niestety później są pretensje. Jeśli nie umiesz nawet podstawowych procedur to radzę zmienić pracę na własną działalność, choć przewiduję szybkie bankructwo. Mimo wszystko, Pozdrawiam Michał
Koleżanka narzeka a sama chce iść na liderkę?brygadzistkę czyżby konkurencja duża?
Ten policjant to nic , ten farbowany to dopiero tragedia on nie wie co mówi wogóle zamiast zajac sie praca to ploty tylko roznosi i przeszkadza jeszcze innym , nie wiem jakim cudem go awansowali
Nie zmieniajcie pracy na rzecz tej fabryki,nie warto
Ile trzeba czekać na umowę z LPP?
Tak na prawdę? Chyba nikt jeszcze nie przeszedł na LPP. Ogólnie oni po pół roku mogą choć nie muszą chcieć cię wziąć na siebie. Możesz robić przez agencję do 18 miesięcy.
Firma ma potencjał, szybko można awansować, szczególnie jak się startuje z wyższej pozycji. Trochę bolą nogi, ale poza tym polecam. To może być przyjemne i bezpieczne miejsce pracy, wystarczy wprowadzić parę innowacji i zasad dla pracowników. Pozdrawiam. M.K.
Wiadomo piszą dobrze tylko żony kierowników synowie wnuczkowie szwagrowie babki i prababki ,Im hajs i atmosfera się zawsze będzie na tak)
Z tego co wiem nie jestem spokrewniony z żadnym z kierowników. Z resztą uwielbiam jęki co niektórych. O ile mnie pamięć nie myli to w okolicy płacili mniej aż LPP przyszło.
Jaka płaca na początek? Atmosfera?
Płaca jak na Włocławek to dobrze, to raz. Dwa, Atmosferę psują głównie pracownicy którzy odwalają pięknie. Alkohol w termosach, plecaki pełne piwa, czy też inne równie ciekawe sytuacje. Później się dziwią że są zakazy jak oni sami odwalają takie numery.
Na jakie wynagrodzenie może liczyć nowy pracownik? Doliczając dodatki. Praca nocna itp. Może nowozatrudnieni się wypowiedzią.
Jako pracownik magazynowy masz 3000 prawie. Zarobki mogą być. Na pieskach zarabiają jakieś 3300 a na widlakach wysokiego składu jeszcze więcej. Brygadzista koło czwórki a kierownik blisko 6 tysięcy znając życie.
Tak owszem z Sobotami może tak,i jeśli trzymasz paluszek i nie utną Ci pożal się premi za to ze źle stanoles
To może tak. Operator-magazynier na pieskach ma podstawę 3600 brutto. Pozostali pracownicy magazynowi (w tym pracownicy przyjęcia, wysyłki, pakowaczki) maja 3300; operator wózka widłowego ma 4600; starszy operator ma chyba 5060 a brygadzista ma podobno o 400zl więcej niż starszy operator. Dodatkowo jeżeli jej nie stracisz to masz 10% premii
Z ktorymi? Sam dostaje 2910 bez sobót, nie odpieprzam jak co niektórzy i korzystam ze wszystkich opcji.
(usunięte przez administratora)
Nie dość że wypłata nędzna to jeszcze kolosalne różnice pomiędzy pracownikami mającymi dokładnie tyle samo godzin. Jeden dostaje 2800 wypłaty a drugi 3700 mimo tych samych potrąceń i dodatkow.
niestety tak jest
No, tylko że jeden to pracownik magazynu a drugi to magazynier. Wielu dostaje szału bo im się kasa nie zgadza, a jak rozumiem czegoś takiego jak premia nie jest dla ciebie jeśli odwalasz jakieś numery. Staram się być osobą logiczną, ale najwyraźniej zapominasz kto ma jakie role.
Robota jak robota, ale niektóre rzeczy to zasługa pracowników. Szefostwo się wkurzyło bo ktoś sobie cały plecak alkoholu wniósł na halę? To teraz jest zakaz wnoszenia własnego napoju na halę. Gościa z kibla wyciągali, inny na nockach spał w kartonach czy też ludzie rozlewają napoje na posadzkę, srają do pisuaru, czy nawet zawijają w strecz odchody i wrzucają do kibla. Jak dla mnie cały ten bajzel to w większości wina pracowników.
(usunięte przez administratora) na kołach. Jeśli Twoje zdrowie psychiczne jest dla Ciebie ważne, to omijaj to miejsce szerokim łukiem. Nie polecam nikomu tego (usunięte przez administratora).
Podziel się gdzie pracowałem/łaś. Bo jak na sorterze i jesteś jedną z tych osób które robiły nieźle numery to się nie dziwię.
Między innymi takie że miałeś w głębokim poważaniu to co miałeś/miałaś robić. Jak ci Brygadzista uwagę zwraca to też wielkie zdziwienie że ci dziękują bo ile można tłumaczyć.
Jest tam parę osób z emenemsami zamiast mózgów, ale da się przeżyć. Szkoda że czasami jest taka lipa z transportem że się potem ekipy z przyjęcia wysyła gdzie się da.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w LPP S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy LPP S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 33.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w LPP S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 25, z czego 1 to opinie pozytywne, 15 to opinie negatywne, a 9 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!