Opinie o F.H.U. Krakfach Andrzej Ślażyk w Rudawa

Pracowałem dla firmy Krakfach w wieku 13 lat w 2007r. Za darmo robiłem pierwszą wersję strony internetowej, wycinałem tło z każdego produktu obrysowujac dookoła każda złączkę, grzejnik aby oferta prezentowała się dobrze, wykonałem szablon allegro i wystawiałem początkowo wszystkie aukcje allegro. Pracowałem tak przez prawie rok za darmo. Pana Andrzeja przyprowadził do domu ojczym Tomasz D, który był wówczas pracownikiem firmy DIAMOND. Ja uczyłem się podstaw stron internetowych bo wiedziałem że w tym jest przyszłość, a pochodzę z ubogiej rodziny w Nowej Hucie. Były momenty że Nieraz w lodówce nie było co jeść, albo brakowało na opłaty za mieszkanie. Pan Andrzej Slazyk wraz z Tomaszem D mieli mieć cicha spółkę pod postacią sklepu Krakfach oraz SaniTermo. Miałem wtedy 13 lat i pracowałem zgarbiony do 12 w nocy codziennie po nauce w gimnazjum. Nie wiedziałem ile za to dostanę. Jako 13 latek wówczas nie byłem świadomy wartości pieniądza i za taki miesiąc wtedy bym się cieszył z jakichkolwiek pieniędzy. W domu obiecywano mi że wkrótce coś dostanę. Nie dostałem wówczas ani złotówki. A Tomasz D wymyślił wersję że został osukany przez Andrzeja Ślazyka, który jest mu winien pieniądze. Podczas gdy współpracowali jeszcze długo, być może nawet po dziś dzień. Po tym doświadczeniu zrezygnowałem z nauki programowania. Kilka lat później zostałem nakłoniony by pracować w Firmie Diamond. O tym co mnie spotkało w firmie DIAMOND napisałem na opiniach dot. DIAMOND KRAKOW. Prezes Diamond Marek K zniszczył mi życie, a większość zachowan to zachowania charakterystyczne dla sekty. Oferta KRAKFACH opiera sie głównie na towarach DIAMOND. Nigdy nie miałem umowy o poufności więc nie jest tajemnicą że firma KRAKFACH jako praktycznie jedyna miała regularnie dodatkowy rabat na grzejniki DIAMOND jako jedyna w Polsce dodatkowe 3 punkty procentowe, tzn około 7% taniej niż pozostałe setki kontrahentów. Firma KRAKFACH w 2013r. Już była w pierwszej trójce klientów Diamond pod względem zakupów. W tym kręgu wszyscy udają skłóconych, a w rzeczywistości ze sobą współpracują. W 2014r. Andrzej Slazyk w firmie DIAMOND próbował nawiązać ze mną współpracę by pomagać mu w aukcjach i sklepie manipulując mną że niby chce się zrewanżować za to sprzed lat. Szybko się wycofałem z jakichkolwiek rozmów z tym człowiekiem. W porozumieniu z DIAMOND Andrzej S próbował wkręcać mnie w jakieś chore rozmowy telefoniczne że on chce ode mnie kupić bazę klientów DIAMOND albo lecieć ze mną do Chin kupić towar jednocześnie nagrywał te rozmowy. To mu podałem jakieś abstrakcyjne ceny żeby sobie poszedł z kogo innego robić takie numery... Firma KRAKFACH i firma DIAMOND ściśle współpracowały na moment do 2018 kiedy odszedłem z DIAMOND i od tego momentu nie interesuje mnie ani jedna ani druga. Również nie jestem i nie będę już związany z branżą, jednak co szeroko opisałem dot DIAMOND moje życie prywatne jest inwigilowane nawet po zakończeniu pracy w DIAMOND. Jak są traktowani aktualni pracownicy Krakfach na magazynie oraz dziale sprzedaży nie wiem. Wiem tylko jak powstała firma KRAKFACH na mojej darmowej pracy w wieku 13 lat czego w dużym stopniu późniejszym następstwem była choroba kręgosłupa, która dziś po latach zaczyna sie odzywać w postaci budzącego bólu w nocy jak i po obciążeniu. Myślę, że to czego doświadczyłem od Pana Andrzeja wystarczy żeby mieć opinie jakim jest człowiekiem. To jest Polska... Tu się patrzy jak wykorzystać innych. Intrygi we współpracy z firmą DIAMOND pomine. Na świecie ludzie mają nie takie pieniądze, a potrafią zachować uczciwość wobec innych...