To znaczy że nikt nas nie kupi i dalej będziemy niewolnikami Polimexu
Co to znaczy, nie rozumiem?
03.09. Warszawa (PAP/ESPI) - Raport bieżący 118/2013 Zarząd Polimex-Mostostal S.A. ("Spółka") w nawiązaniu do raportu bieżącego nr 114/2013 z dnia 27 sierpnia 2013 roku informuje, że w dniu 2 września 2013 roku, został poinformowany o umorzeniu postępowania w celu wykonania zabezpieczenia z praw majątkowych (udziałach i zyskach) przysługujących Spółce w następujących spółkach: (i) "ENERGOP" sp. z o. o. , (ii) Centrum Projektowe Polimex- Mostostal sp. z o.o., (iii) Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych "PRINŻ -1" sp. z o.o., (iv) "Energomontaż-Północ-Technika Spawalnicza i Laboratorium" sp. z o.o., (v) Pracownia Wodno-Chemiczna Ekonomia sp. z o.o. przez komornika sądowego. TO SIE DZIEJE
Czy warto składac ofertę do Was ? na proj. chemika ? Czy darować sobie po tym co sie słyszy.
No właśnie - wszystko szło by nieźle, gdyby nie ta przygniatająca niepewność jutra. Przez długi czas broniłem zarząd tłumacząc trudną sytuację warunkami zewnętrznymi. Ale dzisiaj już nie - no bo co robi to pozamykane w gabinetach towarzystwo? Pani (usunięte przez administratora). nie spotkałem nawet na korytarzu przez ostatnie 2 miesiące. Niepokojące jest to, że odchodzą kolejni projektanci. Dlaczego nikt nie stara się ich zatrzymać? Jak chcesz iść to idź! To głupie. Ostatni przykład - Polus. A na pewno będą następni.
Nie widze tu przyszłości ale pracować trzeba. Do puki coś płacą to mogę się pomęczyć. Szkoda takiej firmy, tylu fantastycznych ludzi, może część niekompetentna ale starania są. Pomyłą jest jeszcze dział TOP wieczne narzekanie słychać z ich pokoju, zdarzały sie jakieś krzyki , wrzaski. Nic - działamy dalej ale jak długo ... bo to nie kwestia czy sie ostaniemy tylko do kiedy ...
Dzisiejsze Centrum Projektowe to wynik umiejętności zarządzania firmą w wydaniu (usunięte przez administratora). (usunięte przez administratora) ? Ktoś zrobił ich Generałami i dał im kompetencje , nie ma co do nich mieć pretensji ,że znaleźli się na niewłaściwych miejscach. Jak widać (usunięte przez administratora)w nowej firmie sobie radzi. CPPM to kłopot dla Polimexu , i nie chce być inaczej . Wychodzi na to ,że Pan (usunięte przez administratora)wraz ze swoją ekipą zostaną Grabarzami tej firmy . Panie (usunięte przez administratora)? wróci Pan do pracy w FLUORze ? weźmie pan ludzi z sobą ? Jak nie ma Pan pomysłu to proszę odejść , bo za Pan chęć pobrania jeszcze jednej dobrej pensji zapłaci cała firma. Pan już dawno przestał być wiarygodny na rynku energetycznym , a Pana kolega (usunięte przez administratora)to chodzące nieporozumienie.
nie szukaj tu pracy : dopiero dziś dostałem wynagrodzenie za lipiec. Jedyna oferta ze strony cp polimex to MOŻLIWOŚĆ w 30 % otrzymania wypłaty w terminie. Jeżeli potrzebujesz ciągłości gotówki w życiu to do małych firm startuj. Ja też spadam ....
Witam mam pytanie może z innej beczki, bo widzę, że większość z Was porusza temat raczej bieżących spraw. Jak wygląda wynagrodzenie w cppm na jaką kwotę można liczyć na stanowisku projektanta, czy jest to uwarunkowane poszczególnymi pracowniami?
100% prawdy... niestety... widok wyprowadzanego głównego projektanta był koszmarny... tak się nagradza za prawdę...
No ja przyznaje przeszedłem do innej ze względu na organizację : w tym roku wygrywac przetargi jak najnizej ale z zyskiem a utrzymujac się na drugiej pozycji w Polsce i wyjść w nowym roku jako silna firma. Płaca jest nawet nie 10tego a 1ego, Myśli się i zamiast jezdzić 4 razy w tyg na delegacje w to samo miejsce to załatwia sie sprawe raz a porządnie, i zadnych rewizji nie ma nr 4 tylko poprawki które robi się z głową a nie byle by do terminu sie wyrobić. Zlecenia bierze się te które jestesmy w stanie zrobić, jest tego pełno i ostatnio już musimy rezygnować lub informować o późniejszym terminie wykonania za zgodą inwestora. Jeżeli ktos potrafi kierowac firmą to naprawde da sie w tych czasach i NIE WSZYSTKIE firmy źle stoją, niektóre nawet maja teraz naprawde duże żniwa.
No dobrze. Już trochę ochłonąłem. Mój ostatni wpis był trochę emocjonalny. Popatrzmy na to tak: wypłaty są od paru miesięcy opóźnione, ale w końcu są. Generalnie zgranie zespołów jest fajne, ekipa dogaduje się nieźle i warunki do pracy są ok. ( nie jestem prezesem CPPM, naprawdę). Ale jakie mamy wyjście? Wszystkie firmy w branży ledwo zipią i nie wierzę tym, którzy odeszli i teraz gadają, że u nich jest miód! Niech przedstawią jakieś konkrety! Oczywiście fajnie wejść na tą stronę i trochę namieszać. Jeżeli ktoś popełnił jakiś czas temu błąd i odszedł zarabiać miliony - to teraz co zrobi? Jak tu byli z generałami których szczęśliwie już nie ma, bo (usunięte przez administratora)wszystko, co można było (np. (usunięte przez administratora) ) to było jeszcze gorzej. Poradzimy sobie - i w ten sposób rozumujcie! To tyle w tym temacie. Inną sprawą jest struktura zatrudnienia w CPPM. Dlaczego w tej firmie administracja jest tak rozbudowana? Jaki jest procent pracowników, którzy wypracowują zysk do pracowników nieprodukcyjnych? W każdej firmie jest to miarodajnym wskaźnikiem. Codziennie spotykam na korytarzach jakieś nowe nieznane mi "siuśki" które łażą i ładnie się uśmiechają. Po co to? Zadanie nr 1 dla Rady Pracowniczej: po co są te "siuśki" i kto i co kto robi w licznych gabinetach i od czego jest? Może tam też siedzą "siuśki", a my o tym nie wiemy.Koniec o "siuśkach"-cokolwiek to znaczy. Teraz tak- myślmy o sobie dobrze jesteśmy dobrzy. Tylko ta organizacja i zarządzanie...PREZESIE!!!
Cza próbować, nie ma sensu zostawać no chyba że Praca Społeczna albo Wolontariat ... :P
No tam gdzie sie da : teraz małe firmy dobrze stoją i mi się udało do takowej dostać : warunki o niebo lepsze, płaca może mniejsza ale i atmosfera, organizacja, brak haosu, no i wypłaty SĄ a zlecenia do konca roku już powypełniały czas pracy dla pracowników. SZUKAJCIE , nei ma co siedzieć w polimexie
Pytacie za co żyć, a jak coś trzeba zaprojektować to mówicie, że nie potraficie. Najlepiej wyciągać tylko pieniądze po kasę i trzymać się przysłowia "czy się robi, czy się leży kasa się należy".
byl - 2013-08-20 14:53:28 Jak dobrze że odszedłem... Jak macie możliwości to odwagi i zmieniajcieCzy możesz powiedzieć gdzie są przyjęcia?
Jak dobrze że odszedłem... Jak macie możliwości to odwagi i zmieniajcie
No właśnie - za co żyć? Większość pracujących tutaj ludzi to ludzie młodzi. Oni mają normalne potrzeby finansowe, ale nie mają oszczędności. Żyją od 1 do 1. A tutaj na każdym spotkaniu z prezesem obiecanki-cacanki. Polimex tak naprawdę ma nas w d. No i te mrzonki. CPPM chce wejść w projekt Opola, niby kto to zaprojektuje? Nasi mechanicy podobno ledwo radzą sobie z Kozienicami a dobrych specjalistów już dawno nie ma.Zresztą kiedy nie ma wypłat to jak długo można mieć szlachetną motywację? To może skończyć się tylko katastrofą.
I nadal brak wypłaty .... co robić, co robić za co żyć.. za lipiec to nawet nie bylo eha by cos przyszlo
Ja otrzymuję wypłaty w terminie