No nie tak ostro. Trzeba na spokojnie :) Odnosnie: a ) norm, ukladzikow - wszystko racja - z jakiej racji podnosza normy, skoro brak jakichkolwiek usprawnien, b) kompetencje wiekszosci liderow - tak jak juz wczesniej pisalem - kompromitacja, wiedza co prawda co robic zeby firma funkcjonowala, ale nie maja zadnej wiedzy o kierowaniu zaloga, pojeciach takich jak infrastruktura, restrukturyzacja itd. Szukaja ciec nie tam gdzie trzeba, gdzie np.: wystarczyloby sie przyjzec ile nowych lub prawie nowych opakowan jest codziennie wyrzucancych do zgniatarek itp. Niektorzy z nich nawet w ojczystym jezyku sie wyslowic nie potrafia, uzywaja slow, ktorych znaczenia nie rozumieja, a maile to juz poezja :). c) wyniki co niektorych rekrutacji byly juz znane zanim sie one rozpoczely, argumenty ze wybrano najlepszych to kpina, raz jest ten argument, a startujacym w rekrutacji mowi sie cos innego, d) brak jakiejkolwiek pozytywnej motywacji do wydajniejszej pracy, tylko\\\"bat\\\", traktowanie pracownikow jak potencjalnych zlodzieji, wszedzie kamery, czujniki, kontrole itp. Jesli osoba \\\"niezwykle kompetentna\\\" jaka jest \\\"tamponik\\\" (usunięte przez administratora) bez szkoly na stanowisku o wiele przekraczajacym swoje kompetencje, ocenia Polakow swoja lub swojego otoczenia miara, to juz jego problem.Po co sprowadzal firme do Polski? Szukal tanich niewolnikow? Jak ktos bedzie chcial ukrasc to i tak ukradnie i te wasze kamery nic nie dadza. Odnosnie jego kompetencji to wystarczy spojrzec na rozklad magazynu, Ci co maja wiedze w tym zakresie to musza miec dobry ubaw z tego. Po 3 latach funkcjonowania firmy ktos sie orientuje o niezgodnosci z przepisami niektorych rzeczy itp, po prostu sami geniusze. Firma ta naprawde moglaby byc fajna, ale przez paru oslow jest jak jest. Pracodawco \\\"z niewolnika nie ma pracownika\\\" - daj cos od siebie, to i zaloga sie odwdzieczy i bedzie lepiej pracowac.
a ja odnosze wrazenie, ze oni sobie nic z tych waszych postow nie robia. a wiecie dlaczego? bo wielki brat nie mowi po polsku, wiec i tak tego nie przeczyta, nie trafi to do niego. ale ja w wolnej chwili mu to przetlumacze i wysle na maila. a jesli ktos mnie zechce uprzedzic, to niech nie uzywa google translatora bo farmazony wyjda nashle!
Pewnie cały asplex to czyta bo zrobiła się w firmie afera... Więc i ja będę zdobędę swoje 5min. Ustosunkuję się do najnowszych wypowiedzi i atmosfery w firmie. Zaczynając od HR - faktycznie już kilka razy, a to zanosząc jakiś wniosek, a to chcąc zadać jakieś pytanie, zobaczyłem ten cu (usunięte przez administratora) y gest filigranowej dłoni mówiący \\\\\\\"Pójdźże stąd paziu, konwersuję przez telefon, niegodnyś tu przebywać\\\\\\\" - i albo sobie szedłem w [usunięte przez moderatora] albo szybko kładłem karteczkę i uciekałem nie podnosząc wzroku. Nie wiem, może tak ma być a może faktycznie coś ważnego było załatwiane. BTW. Jeżeli chodzi o Pana Chipsa to okazji obcowania jeszcze nie było. I tak oto dochodzimy do targetów... Zarobienie podwójnej premii, nie oszukujmy się, graniczy z cudem(przynajmniej w moim dziale). Niestety jak dla mnie najbardziej bolesnym jest fakt że target robią Ci którzy mają go zrobić(układy, układziki, donosy, donosiki), reszta pracowników jakby się nie starała, mogą sobie pomarzyć jak o wczasach w Tunezji z asplexowej pensji. Już się nie staram robić jakiejkolwiek normy bo uważam że wysiłek i zaangażowanie jaki trzeba w to włożyć są nie współmierne z możliwą do zgarnięcia kasą... Ot nie warto i tyle. Atmosfera po podwyżce(normy, nie zarobków) jest tragiczna, więc bardzo często słychać już głosy jak wielu chciałoby się zwolnić gdyby trafiła im się jakakolwiek okazja. Ludzie wymieniają się informacjami gdzie wysyłają cv i która firma prowadzi rekrutacje. Ja np serwisy z pracą mam już w \\\\\\\"ulubionych\\\\\\\". Niestety przeglądam je codziennie a na przerwie włączam telefon i z nadzieją spoglądam na wyświetlacz czy ktoś do mnie dzwonił w sprawie pracy. Niestety nie tylko ja a połowa mojego działu. Co do kompetencji miłościwie nam panujących - choć wiele już zostało napisane to wydaje mi się że zostało jeszcze kilka razy tyle. Kto dał im takie stanowiska? Nie było kogoś innego? KOGOKOLWIEK?! Wielu myślało że po tym rudym klaunie wiecznie dłubiącym w nosie już nic gorszego tej firmy nie spotka... Jakże byliśmy w błędzie. P.S. Post napisany wyjątkowo bezosobowo, ba! nawet bezpłciowo... Wszyscy wszak pamiętają jak wielu dotknęło zwolnienie lub w najlepszym wypadku restrykcje po upublicznieniu swoich uwag bądź wypowiedzi na forum. [usunięte przez moderatora] jak w Korei - NIE MOŻEMY NARZEKAĆ!
Jak się można odzywać tak do kobiet? Skierujcie wniosek do sądu i wspólnie go załatwcie - nagrajcie świnie. Dodatkowo wniosek cywilny... albo od razu mail do [usunięte przez moderatora]. Pamiętajcie ludzie wygrali z komunizmem a na szali było ich życie. Rilaks ;) Jak nie ta praca to inna.
Cala prawda faktycznie mowi cala prawde o pracy w asplex. Moja pierwsza stycznosc z nowa pania manager hr wygladala tak iz brala nas kolejno i wmawiala ze mamy przewidywac urlop na zadanie :))) Wszyscy totalnie zglupieli, bo jak tu zaplanowac urlop na zadanie, jak zaplanowac przebita opone w aucie czy zalanie mieszkania przez sasiada... no jak ? Najgorsze jest to ze pani manager wali te farmazony z takim przekonaniem i pewnoscia siebie ze czlowiek totalnie glupieje i nie wierzy wlasnym uszom... Drzwi do kadr sa zawsze otwarte, tak nam zawsze wmawiano, owszem drzi sa otwarte ale zaraz po wejsciu spotkal mnie widok Pani manager HR gestykulujacej ze mam wyjsc bo gada przez telefon... i tak juz dwa razy a ile ona jest z nami ? Moze powinna miec wlasny pokoj aby sobie swobodnie pogadac, aaaa pogadac to ona lubi np ze swoim nabytkiem i prymusem - Panem Czipsem... Dosc zartow.... Stracilismy przez was idioci soboty, ludzie na magazynie ledwie wyrabiaja premie, po dniu pracy czujemy sie jak kupa gowna, morale spadlo niemal do zera. Najgorsze jest to ze wszyscy chcemy pracowac, chcemy aby firma byla z nas dumna, chcemy czuj sie potrzebni i doceniani... my tego chcemy... A co wy nam idioci serwujecie... Tego kretyna z new goods powinien ktos za te teksty mocno przytemperowac.... Skad sie biora Ci ludzie jak to sie stalo pani manadzer hr i panie czipsie ze jestescie z nami ? Jak to mozliwe ? Wszyscy liczyli na pozytywne zmiany i sie doczekalismy... Steve mial przynajmniej walczyl o swoich ludzi... mial swoje zdanie... a wy co wy soba reprezentujecie ? Tragedia i jeszcze chwila a asplex odplynie w sina dal, a szkoda... kiedys to byly czasy, wszyscy pozytywnie nastawieni, az chcialo sie przychodzic do pracy...Daje \\\"dwa\\\" tylko i wylacznie przez wzglad na ludzi ktorym sie jeszcze chce...
Cala Prawda niestety, ale masz racje. W tej naszej firmie od poczatku byl (usunięte przez administratora) . Niekompetencje, brak kultury, to cechy nie tylko managera magazynu, ale i 3/4 kadry kierowniczej z panem dyrem na czele. Potrafia grozic, szantazowac, ale zeby wniesc jakies usprawnienia lub wstawic sie za swoim podwladnym to juz ponad ich sily. No ale czego wymagac od wyrywaczy chwastow u rolnika w Niemczech lub nianiek. Zadna praca nie przynosi ujmy, ale mierzmy sily na zamiary. Wiekszosc awansow w tej firmie z jakakolwiek logika czy ogolnie przyjetymi normami rekrutacji nie ma nic wspolnego. Jesli znasz kogo trzeba awansujesz, jesli pijesz wodke z kim trzeba awansujesz, dostaniesz stanowisko - nawet managera np. pan specjalista od zamawiania przypraw i ziemniakow do produkcji chipsow. Polityka kija na razie sie sprawdza, ale pani myslacej ze jest cwana nalezaloby przytoczyc pare faktow z historii o tym jak konczyli ciemiezyciele. Motywacja brakiem umow na stale , niska placa i podnoszeniem norm jest skuteczne krotkoterminowo, ale zeby to zrozumiec to trzeba miec troche klasy i inteligencji. Jesli macie okazje pracowac gdzie indziej to tak zrobcie, jesli nie to troche odwagi i mowcie glosno co jest zle, z buractwem trzeba walczyc.
Sytuacja niestety,zmusza mnie do napisania kilku słów na temat tego co TAK NAPRAWDE dzieje sie na magazynie we wrocławskim ASPLEXIE.Pojawienie sie nowego(zreszta ponad pół roku wyczekiwanego) menagera wherehousu,nic zupełnie NIC nie wniosło i nie dało!!!!Dało jedynie to że zwiększone zostały na całym obszarze magazynu targety i zlikwidowane zostały całkowicie nadgodziny.Zamierzenie Pana menagera było jak śmię domniemywac takie by ludzie nie otrzymywali oprócz pensji podstawowej zadnej dodatkowej premii ,poniewaz nowe targety sa ciezie do realizacji.Zarobki MENAGERA sa na tyle wysokie ,ze nie liczy sie z faktem ze dla zwykłego pracownika magazynu kazda złotówka jest na wage złota.Panie menagerze nie ładnie zabierac tym dzieki którym sam Pan ma prace,taki to u nas sie stosuje system motywacji pracowników.Pomijam fakt i nie chce sie rozwodzić nad kompetencjami tego pana ,który to wieksza czesc czasu swojej pracy spedza w pokoju działu HR ,nieustannie towarzyszac pani menager HR i umilając swoja osoba jej drogocenny czas.Każdy pracownik tej firmy już zauważył \"magiczna\"zależność ,tzw.układzik naszej świetej trójcy MENAGER MAGAZYNU-MANAGER HR-NOWY TEAM LEADER NEW GOODSA- czyli ręka ręke myje.Jak to mozliwe ,że przychodzi do pracy nowy menager magazynu,który to na okresie próbnym udaje sie najpierw na 2 tyg urlopu a nastepnie bierze na 2 tyg zwolnie lekarskie-czyżby po miesiącu pracy Pan menager juz sie znudził,czy tak przeokrutnie zmęczył??Gdyby postąpił w ten sposób którykolwiek ze zwykłych pracowników-operatowrów magazynu umowa z nim nie byłaby przedłużona,ale nie zapominajmy że Pan menager jest zatrudniony na warunkach specjalnych i ma przywileje ,jak myślice dzieki komu????Popatrzmy na nowego team leadera z new goodsa zaczynamy: Nie wiem czy to normalne i ogólnie przyjete ,aby przełożony zwracał sie do kobiet pracownic swojego działu-pozwole sobie na przytoczenie cytatów:-dam ci lepsza prace jak mi zrobisz lodzika - na pytanie jednej z pracownic dlaczego tak sie do niej zwraca odpowiada-teraz to ja juz moge wszystko!!! lub na to jak potrzebował czegos od jednej z pracownic stoi kilka metrów dalej i woła:-\"do nogi\" wciąż insynuuje sytuacje zwiazane z tematami intymnymi,komentujac wyglad swoich pracownic ,dotykajac je i rzucając propozycje zupełnie nie zwiazane z praca.To nie jest normalne zachowanie przełozonego.Wiem,ze ludzie chcialiby o tym powiedzieć,ale boja sie w konsekwencji że utraca prace.Njgorsze w tej sytuacji jest to że ludzie sie boja ,chcą poprostu pracowac,ale to nie sa normalne warunki do pracy,bo tu ręka reke myje!!!Jeden kryje drugiego a najgorsze jest to ze kryją sie nawzajem ludzie z najwyższych szczebli naszej firmy.Brak doswiadczenia i kompetencji nowego menagera wherehousu,który niestety swój czas pracy zamiast na magazynie woli spedzac w towarzystwie Pani menager HR w pokoju HR,powoduje że nawet niemożliwe staje sie mozliwe,a w zasadzie mozliwe jest juz wszystko.To jest tragedia naszej firmy.Wiem ze piszac ten list i tak nic to nie da bo jeden dalej bedzie krył drugiego i nadal nic sie nie zmieni.Jak to możliwe i jak do tego doszło że tak naprawde całą firmą steruje jedna osoba MENAGER HR.To właśnie ta Pani ma taka siłe przebicia ze potrafi streowac innymi menagerami jak marionetkami a oni grzecznie wykonuja jej polecenia,pytanie dlaczego druga pani z Hr nie zainterweniuje w tej sprawie,boi sie Pani o utrate własnego stanowiska nie zajmujac zdania w ważnych kwestiach,a moze pani zdanie sie nie liczy bo pani menager tak zdominowała wszystkich w tej firmie???To straszne-wszystkie awanse,rekrutacje to decyzja menagera HR,po co one sa w ogóle organizowane,skoro i tak są ustawione.Firma asplex to marionetki nic nie warte,nic nie warte bo sterowane niekompetentnymi i nieodpowiadzielnymi menagerami,zmieńcie to bo pewnego dnia nadejdzie kres tym kolesiowskiem układom-układzikom.CAŁA PRAWDA.
A wiec... Praca tam nie ma zadnego sensu gdyz: Pan (usunięte przez administratora). - lider pierwszej zmiany powoduje ze: - szanse na awans maja tylko Ci ktorzy sa jego kolegami czyli banda bezmozgich magazynierow [sic!] - restrykcyjnie trzyma sie regul ale to dotyczy tylko tych ktorzy z kolei NIE sa jego kolegami - sam nic nie robi, ukrywa przed menedzerem o imieniu(usuniete przez administratora). swoje zachowanie siedzac i rozmawiajac ze swoimi kolegami wtedy kiedy go nie ma - jest dwulicowy - inaczej zachowuje sie wtedy gdy jest sam bez jego szefa a inaczej kiedy jest z nim, to samo tyczy ludziz ktorymi sie koleguje i z ktorymi sie nie koleguje - smieje sie w twarz ludziom, rozdaje urlopy tylko nielicznym (kolegom) a na reszte kladzie laske - obgaduje ludzi za plecami - nie zna sie na niczym gdyz jego wyksztalcenie zwiazane jest z obsluga kartonu a nie z zarzadzniem ludzmi i to powoduje chaos - wyzej wymieniony Pan ochrzania ludzi bezpodstawnie, rzeczywiscie krzywo sie patrzy jak ktos gdzies chodzi i nie jest jego kolega - rozdaje niesprawiedliwie plytki - kolegom lepsze - reszcie podrzuca badziewie To tyle na temat Pana (usunięte przez administratora). Ponoc na drugiej zmianie jest ten sam bajzel. Ja odszedlem jakis czas temu i jakiez bylo zdziwienie ludzi jak zaczalem im opowiadac ze dostawalem w pracy ochrzan za minute spoznienia. Dostalem 1.5 kafla wiecej, sciezke kariery, mam wplyw na to co robie, mam swoje zdanie, szef sie ze mna liczy, pijemy razem, jemy czasem lunch, i wszystkich traktuje rowno, jak swoich, bez reguly - w Asplexie niestety nie doswiadczysz takich rzeczy - wrecz przeciwnie. Cale przedsiebiorstwo jest [usunięte przez moderatora] warte. Od dzialu HR po dzialy techniczne. Wszystko jest ustawione, nie ma zadnej sciezki kariery, nie ma wewnetrznych awansow na podstawie zaslug. Jedyne ruchy jakie sa to w kierunku Menadzer - Supervisor - Kolega i to wszystko. Praca polega na przychodzeniu, robieniu swojego i totalnym przyporzadkowaniu sie i modleniu zeby przypadkiem sie dzisiaj nie wkur....wic - niektorzy wchodza kierownikom za przeproszeniem do (usunięte przez administratora) y to maja lepiej - ale to nie jest normalne wiec o tym pisac nie bede. Nie moge napisac ze zmarnowalem rok na prace tam. Zdobylem jakies tam doswiadczenie ktore pewnie w jakis sposob zaowocowalo - przynajmniej w dziedzinie elektroniki. Ale jesli doszukiwac sie jakichkolwiek pozytywow to tylko w tej plaszczyznie. Sprzet rzeczywiscie jest, sa ludzie ktorzy sie znaja na rzeczy, mozna sie czegos nauczyc. Koniec zalet i koniec mojego wywodu. Pozdrawiam
KASA NĘDZA. Norma to 16+ na dzień, tak było ponad rok temu jak tam robiłem. [usunięte przez moderatora] brodatego mają lepiej bo dostają fajne płyty. Jak lubisz wchodzić w [usunięte przez moderatora], to może i się tam do pracy będziesz nadawać. Ja teraz pracuje na innym serwisie kasę mam o 1000zł netto lepszą bez robienia nadgodzin! Atmosfera to pełno (usunięte przez administratora) czy, Jak nie masz wyboru to idź do asplexu i zmienisz prace szybciej niż ci się wydaje dla własnego dobra :) Nie wiem czy jeszcze tam tak jest ale jak idziesz nawet do WC to szefostwo dziwnie na ciebie potrafi patrzeć. Powodzenia tym co wpadli w asplex :( SZKODA ZE KASUJA TUTAJ POSTY !
A JAK Z KASA
Bylem na interview 2 lata temu. Ostatecznie sie nie dostalem i po tych wszystkich opiniach tu, widze, ze nie ma czego zalowac. Test wiedzy technicznej, to przede wszystkim sprawdzenie wiedzy z ukladow elektronicznych, czyli schematy tranzystorow, rozklad pradow, elementy elektroniczne pasywne/aktywne, nazewnictwo, kodowanie BIN/HEX, elementy i uklady na plycie glownej oraz napiecia. Rozmowa f2f to takze po czesci sprawdzenie wiedzy technicznej jak (np. jak cos tam pomierzyc miernikiem, modulacje, probkowanie, itp.) i soft skilli (typowe gadki na poznanie kandydata). Calosc zamknela sie w nieco ponad 1h. Powodzenia ;)
ile można zarobić jak wygląda rozmowa? Jak wygląda rozmowa? JAk ten cały test? Warto tam aplikować? Jurek
Witam Prosił bym o informację na temat pracy przy naprawie płyt głównych konkretnie jakie są dzienne normy jakie ilości naprawia cały serwis czy są jakieś specjalne wymagania na te stanowisko no i oczywiście ile można średni zarobić jaki % pensji to premia.
[usunięte przez moderatora] I confirm that my Czech partner wrote truth The candidate on the technician\\\\\\\'s position in service of mark the Acer: - if you are how your potential superior - this work be created for You ! - if you are hardcorman - found terrain to workings ! - if you look for new professional challenges you - in short time can burn out ! - if you are in electronics expert you - will notice quickly that amateurism is not for You ! - if you are with nature they underwent you - could not better hit ! - if earnings tempt You - wish health and time, better seek where else where ! - if you look for strong impressions - learn diligently English and Czech ! - if you are normal, sensitive man - fold here never your cv ! It all previous opinions (many was removed) relating in Asplex work (service and store-house) exposing only evil, they are how the most true.
mozna prosic po polsku?
Ahoj všichni Kandidát na pozici technik ve vaší značky Acer: - Pokud jste jako potenciální vedoucí této práce je napsán pro vás ! - Pokud jste hardcorem dostal do akce ! - Pokud hledáte nové profesionální problémy - v krátké době lze vypálit ! - Pokud jste spotřební elektroniky tech podporu brzy zjistíte, že ten amatorstwo není pro vás ! - Pokud jste od přírody podemílá lépe stisknutí tlačítka ! - Pokud vás lákají výdělek poškození zdraví a čas, lépe se poohlížely jinde ! - Pokud hledáte silné pocity učit naléhavě angličtina a čeština ! - Pokud jste normální, citlivý muž nikoli maratonech zde nikdy své CV ! Všechny předchozí přezkumy (mnohé jsou odstraněny) o práci v Asplex (služba a sklad) zdá se, takže stejné zlo, jsou nejvíce reálné.
najlepiej wcale się z nimi nie kontaktuj. Firma jest beznadziejna, praca w stresie, na hali okropnie gorąco a wszystkie bramy pozamykane bo im ich zeje....sty sprzęcik śmieciowego acera ktoś będzie wynosił.... Przez dach też?! Dodatkowo przełożeni niekompetentni, banda sługusów - będą tam siedzieli do końca bo zdają sobie sprawę że nigdzie indziej kariery nie zrobią - życie ich zweryfikuje! Nie polecam!!
Mam pytanie odnośnie tej firmy, podany w zumi telefon i strona internetowa nie działa ? jak można sie z nimi skontaktować?
ten wpis i tak pewnie zniknie bo asplex wie jakim jest śmietnikiem i regularnie wpisy o tym shit`cie znikają ale i tak napisze. Nie warto tam pracować, przełożeni to banda życiowych nieudaczników przekładających swoje frustracje na pracowników, praca jest ciężka a atmosfera beznadziejna. Nie polecam
Właśnie też chciałbym się dowiedzieć jak wygląda sprawa pracy na magazynie mógł by ktoś opisać??
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Asplex Sp z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Asplex Sp z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
