Panie które nie wiem czemu są jeszcze w tej firmie to M. Wróblewska zero kultury podczas rozmów telefonicznych. Kobieto krzyczec to ty możesz sobie na psa nie na pracowników. Kolejna gwiazda to R. Miernik która jest najbardziej nie ogarnięta i chaotyczną osoba jaką znam. Nic nie wie i każe dzwonić na inne sklepy by się dowiedzieć???? żałosne
Ostatnimi czasy M.W. ma sklepy gdzieś i na żadne maile nie odpisuje. Poza kilkoma osobami z działu wsparcia drogerii reszta to banda zalosnych, niekompetentnych korpoludkow. Nawet logo nowej aplikacji Natura Go to marna podróbka Amazona, sami nic nie potrafią wymyślić, kreatywność na poziomie zerowym. Natura to porażka
M.W wypaliła się już sto lat temu . Miałam już nie przyjemność z nią rozmawiać -meile również pisane z pretensja .
Zgadzam się z chaotycznością tej osoby. Nic nie wie, żadnych informacji nie można się od niej dowiedzieć, nic nie umie, zleca większość zadań kierownika... podczas rozmowy nie umie odpowiedzieć na pytania , nic nie można z nią ustalić. Ważne sprawy dla niej nie są Ważne. Problemy zamiatane pod dywan. Może ktoś przejrzy na oczy. Nie umie motywować. Nie jest odpowiednią osobą na tym stanowisku... no cóż moze ktos przejrzy w końcu na oczy.
Ooo, to prawda M. W. od pierwszych słów w słuchawce już pretensja, fakt że spóźniłam się z zadaniem ale będąc samej na zmianie nie da się ogarnąć wszystkiego na czas, nie jesteśmy dziećmi żeby na nas pokrzykiwać.
Pracowałam w tej firmie przez wiele lat (stanowisko: sprzedawca, a następnie kieronik) i moment w którym dalam wypowiedzenie był naszczęśliwszym w moim życiu. Cała moja rodzina i grono znajomych tryskało szczęściem, ponieważ widzieli jak ta praca wysysa życie, energie.. i doprowadza do depresji. Pensja była żałosna i demotywująca - wiele razy prosiłam o podwyżkę ale ciągle słyszałam wymówki albo MR obiecywał, że za chwilkę będzie podwyżka po czym nie pojawiał się w sklepie i nie chciał konwersować przez telefon stając się wredym i podłym człowiekiem, bo powinnam całować ich po gołych d....ach , że mogę pracować. A większą kasę można zarobić jako kasjer w biedronce, lidlu itp. Ciągłe maile, webinary z pretensjami. Obniżona ilość etatów do minimum. Awantury, że stojąc samemu wchodzi się na zaplecze, zerka na telefon.. nie pracuje na 200% itd. itd. Firma tj. nowa Pani dyrektor i MR rozwalili cały solidny, zgrany i zaangażowany zespół z wieloletnim doświadczeniem. Traktowano ich jak (usunięte przez administratora) odzywano się do nich z pogardą i wyższością. MR kpiła z kierowników i pracowników, obmawiała ich za plecami. Jest to MR z wieloletnim doświadczeniem - modliszka, która robi wszystko jak jej zagrają żeby utrzymać stołek. Na pokaz miła a w rzeczywistości niezorganizowana, nic niepotrafiąca załatwić, umywająca ręce od obowiązków.Jej wizyty do totalny chaos, a zero pomocy i doradztwa. Potrafiła mówić: Masz to zrobić nie wiem jak, Ja nie jestem od tego żeby Ci takie rzeczy tłumaczyć, niech sie zwalniają na ich miejsce jest wiele innych osób, masz ich zmusić, guzik mnie to obchodzi, to Wasza wina, że nie robicie utargu - bo się obijacie (a my codziennie całe upocone biegałyśmy po sklepie) , inne potrafią tylko nie wy itd. itp. Mogła sama wejść na salę sprzedaży i pokazać jak się robi utarg, nauczyć skoro to takie proste i udowonić nawet dla wlasnej satysfakcji ale nigdy tego nie zrobiła, bo wiadomo, że to tylko puste słowa. Dziwi mnie najbardziej to, że to KOBIETY tak traktują KOBIETY! Jak był Pan Marek K. to było idealnie.. mimo dużych zmian, intensywności pracy. Kazał szanować człowieka - wiedział, że to Ci na dole pracują na tych u góry. Jak miał ochrzanić to zrobił to ale użył odpowiednich argumentów, podpowiedział co zrobić żeby było lepiej i czego oczekuje. Człowiek chodził z uśmiechem na twarzy do pracy. Można było na niego liczyć. To nie były puste słowa. Był chodzącym autorytetem i wsparciem. A od kiedy odszedł firma jest z roku na rok coraz to większą porażką. Od kiedy nie jestem (usunięte przez administratora) w tej firmie jestem szczęśliwym człowiekiem. Nawet nie patrzę w stronę tej drogerii jak jestem na zakupach, bo wejście tam powoduje stres i nerwy. Życzę każdemu, żeby dojrzał do decyzji odejścia z tej firmy i w innym miejscu spotkał sie z należytym szacunkiem i godną pensją!
Osoba o której piszesz jako MR z opisu wynika że jest socjopatką...dla własnego zdrowia psychicznego najlepiej jest wtedy odejść z pracy. Pozdrawiam
Czyżby A.N ? Widzę jak na telekonferencji się sili ,aby być miła...a widać,że to nie leży w jej naturze. Jak MR nie chce czegoś tłumaczyć to kto ma ? Skoro nie chce powiedzieć jak robić wynik to znaczy ,że nie wie. Czytam i mam podobne odczucia i marzenie ,że wkrótce również pożegnam firmę...
Czytam te opinie i po prostu nie wierze . To pierwszy raz kiedy tu piszę bo wszystkie ważne dla mnie sprawy załatwiam Z MR - A.N Nigdy nie spotkałam , się z brakiem reakcji przy zgłoszeniu problemu. Pracowałam wcześniej z wieloma menagerami w róznych firmach. Jest to odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu. Wskazuję drogę, zmusza do myślenia co sprawie że sama czuję po sobie , że się rozwijam. Jest liderem dla mnie a ja staram się być liderem dla mojego zespołu. Pamiętam o tym że kierownik to samodzielne stanowisko a wsparciem przy sprawach , których sama nie mogę załatwić jest właśnie MR. To co piszecie jest bardzo niesprawiedliwie , to że meganer jest wymagający to nie znaczy , że można pozwalać sobie na oczernianie go w taki sposób. Żeby odpowiedzieć na wasze zarzuty , które pewnie się posypią pod wpisem , NIE NIE JESTEM NAJLEPSZYM SKLEPEM W REGIONIE:) To co mogę wam radzić w kontakcie z naszą MR to - ROZMOWA !!!
Ja nie pracowalam z AN ale to co piszecie tu to zenada. Szkoda, ze na spotkaniach kazda nie jest odwazna i nie powie co mysli a w internecie wylewa zale. Gdyby to jeszcze byly jakies konstruktywne żale a tu biadolenie. Nasz sklep zrobil premie w grudniu, dostaniemy fajna kaske, paczka slodyczy juz przyszla. Ciesza nas male sukcesy. Wiele zaszlo dobrych rzeczy a ja pracuje nie dlugo i moje dziewczyny tez. My po grudniu jestesmy zadowolone. Pracy bylo duzo ale oplacalo sie. Cieszymy sie z malych naszych sukcesikow. Dobrze napisalas, ze jak ktos ma oczekiwania to juz zle i trzeba pomyje wylewac. To normalne, ze MR ma oczekiwania i cisnie standard, plan, przykasowke, braki, przeciez on tez jest z tego rozliczany. Mam wrazanie ze tu pracuja sami co maja pierwsza prace i nie znaja rzeczywistosci i sfrustrowani zwolnieni ktorym nic sie nie chce robic. Smutna polska rzeczywistosc...brak slow
Paczka słodyczy???? Do tego chyba wam jeszcze przysłali różowe okulary przez które patrzycie :) Takie tuszowanie nic nie da bo wszyscy wiedzą jak Natura tonie... Pozdrawiam
Coś w tym jest, bo my mamy wymagajaca MR i zawsze z inna kiero sie śmialysmy, ze najlepsze i chwalone sa te MR, co na kawusie i ploty jezdzily, przymykaly oko, przesiadywaly na zapleczach i kumplowaly sie z kiero. Czas leci a ze starej ekipy zostaly te wymagajace ... ciekawe dlaczego? Tylu dyrektorow po drodze i kazdy wylapywal po koleii te "fajne i mile" a zostawil te co czegos oczekuja. Czyli wszyscy dyr się łapali na piekne slowka... haha warto pomyslec i to samo jest z kiero a ja tu jestem juz dlugooooo i przezylam nie jedna zmiane w regionie i zawsze najwieksze zadymiary odchodzily w cieniu
Poważne i dojrzałe podejście? O czym mowa Najpierw sami dajcie coś od siebie a potem wymagajcie. W sumie się nie dziwię że wam wstyd czytając te komentarze a teraz będziecie się bronić pojedynczymi wpisami jak w Naturze jest kolorowo:D pozdrawiam
To jeśli tonie, to co tam jeszcze robisz? Uciekaj z tonącego statku. A jeśli na nim nie jesteś to nie oczerniaj firmy bo jest wielu pracowników zadowolonych . Jeśli naprawdę chcecie mieć wpływ to pracujcie , zgłaszajcie problemy do odpowiednich osób rozmawiajcie , przekazujcie informacje . U mnie to działa ;)
Ja nie jestem od tego żeby oceniać prace Zarządu. Ja napisałam moja opinie . Nie analizuje tego w ten sposób . Skupiam się na potrzebach swojego zespołu.
Nie dam złego słowa powiedzieć na AN. Dla mnie to kopalnia wiedzy. Rzeczowa i konkretna osoba, która jak się zwrócę z problemem- działa. Koleżanka dobrze pisze, kierownik to samodzienie stanowsko, MR to ostatni schodek w rozwiązaniu mojego problemu. Kto nie daje rady i uwaza inaczej, powinien pożegnać się z tą posadą. Nie jest lukrowo, zawsze można liczyć na więcej, natomiast AN z mojego punktu widzenia, jest to osobą, dla której jeszcze tu pracuje... Serio! I dziewczyny, litości....Miejcie na tyle cywilnej odwagi, żeby takie sprawy załatwiać face 2 face! To co? Słyszymy się na tele? Która pierwsza omówi problemy? Jakoś tego nie słyszę na cotygodniowych spotkaniach. Hejtowanie w necie jest naprawdę bardzo słabe...
Ja rowniez nie moge zlego slowa powiedziec na AN. Kiedy potrzebuje to zawsze jest do pomocy. Zawsze wszystko zalatwi czego w drogerii nam brakuje. A to, ze cisnie na wyniki? Taka jej praca. Ona tez ma cisnienie z gory i jest rozliczana za wyniki, tak jak samo jak my. Serio nie wiem skad te negatywne komentarze na temat tej MR. Tak jak komentarz wczesniej.. na tele usmieszki i wchodzenie w (usunięte przez administratora) a tutaj pociski bo anonimowo. Smutne.
Każdy ma inne zdanie na temat tej samej osoby - miałyśmy MR która potrafiła rzucić czymś w człowieka, a tutaj ludzie pisali ze szkoda że sobie poszła. Każdy ma inne doswiadczenia... Trochę dziwne, że zwolnili z 10 menagerow z natury, a dwie osoby zostały...
Ile razy wyrobilyscie premie w ciągu 12 miesięcy? Jeśli pracujesz krócej niż rok to poczekaj, aż minie rok od tej premii i policz sobie ile razy dostaniesz premie. Jak wyrobilyscie an to każdy następny będzie wyższy... Ja pracuje 5 lat i kiedyś było można zgarnąć premie kilka razy w roku, a teraz prawie cały czas gola wyplata. Gdy rozmawiam ze znajomymi kasjerami zarabiają, więcej niż ja jako kierownik w dobrze prosperującym sklepie, ale co tam trzeba cieszyc się ze płacą w ogóle hehe...
Kwestia oceniania MR, a kwestia wyplaty to dwie różne sprawy. Moja MR jest dla mnie odpowiednią osobą na odpowiednim miejscu. Co do zarobków nikt nie ma wątpliwości.... Są nieadekwatne, stąd większość waszych fruatracji.
A z jakiego powodu nie można oceniać MR?? Rozumiem, że to nasz przełożony, ale skoro ma taką funkcję to powinien też mieć jakąś odpowiedzialność. Nie którym chyba webinary spraly głowy na tyle, że myślicie, że tylko kierownik jest za coś odpowiedzialny. Przerobiłam wielu Mrow w tej firmie i moja obecna MR nie jest najgorsza, ale nie pomaga nam. W sytuacji gdzie wysypał mi się zespół przyjeżdża robić kartę. Jak tego nie oceniać? Poprzednia MR wpadała w trampkach pomoc, albo kombinowała ludzi. Nie mówię tu o MR opisanej wyżej...
To ze ktoś wymaga to nie znaczy, że musi być nie miły.. Chyba odzywa się tu A. N skoro ma czas podglądać z domu pracowników to ma czas tu pisać.
Osobiście uważam ze to nie miejsce na załatwianie takich spraw. Jesteśmy dorosłe i jeśli coś nam nie pasuje lub oburza to trzeba o tym powiedzieć prosto w twarz. Jeśli tego nie robisz to znaczy ze problemu nie ma. Nikt się za Ciebie domyślać nie będzie ze akurat w tej sytuacji jest Ci ciężko . Każda z nas inaczej radzi sobie z trudnościami . Nie wszystkie jesteśmy takie same . To pisanie ,żalenie….. jest żałosne
Rozmawiam z MR, ale jej odpowiedzi to zbywanie tematu.. W tej również, ale albo ktoś nie słucha, albo wygodniej udawać, że nie słyszy :).
Możesz oceniać MR nikt ci tego nie zabrania, możesz porozmawiać z MR jeśli coś ci nie pasuje lub uderzyć wyżej. Jesteś dorosla i wiesz jak załatwia się takie sprawy. Natomiat Go Work nie jest odpowiednim do tego miejscem. Chyba, ze przyjmujemy nowe standardy i za chwile Twoi pracownicy będą wymieniać Twoje inicjały na tym serwisie?
Ja nikogo inicjałów tu nie wymieniłam, więc skąd takie przypuszczenia?? Jeśli ktoś długo pracuje to wie, że nic się nie zmienia... Lepiej zmienić firmę i tyle.
Paczka slodyczy za wyrobiony plan?? Hmm my zrobilysmy plan, premia przyznana ale p zadnych paczkach nie slyszalysmy.. No chyba, ze to dla wybranych tylko.
Każdy ma prawo do wyrażenia swojej opinii. Jak to sobie wyobrażasz? Mam jej powiedzieć, żeby była dla nas miła? Nie wiem czy pamiętacie sytuacje, kiedy miałyśmy o godzinie 14 napisać ilość sprzedanych bransoletek i kilka DN napisało, ze sprzedały 0 szt., A.N skomentowała "MNIE BY BYŁO WSTYD NIE SPRZEDAC ŻADNEJ". To jest ta motywacja? SIŁA KOBIET? Litości. To ma być profesjonalne? Zamiast zadzwonić, napisać i pomoc, to ona napisze cos przez co poczuje się gorzej, winna i zaczynam być zdołowana, bo ktoś nie chciał bransoletki w tym dniu, mimo ze proponowałam? Mamy stałych klientów, wiec to nie jest tak, ze codziennie można sprzedać nie wiadomo ile. Każda z nas wie, ze czasami w jednym dniu przyjdzie dziwnie mniej osób. Mamy się za o bić w pierś? Naprawdę chciałam jej na to odpisać, ze to było chamskie, bez żadnej klasy, merytoryki, ze powinna się wrócić na studia i zacząć od podstaw, a najlepiej do specjalisty, który pomoże jej szanować drugiego człowieka i jego prace. Oddawałam cale serce w tej drogerii i dla po co? Za takie teksty? Wiem o płaczu na dzisiejszej tele, Tak jak ktoś napisał, jesteśmy dorośli, wiec bierzmy odpowiedzialność za to, co mówimy drugiej osobie. Opinie nie biorą się znikąd. Pozdrawiam Panią Mirke. Mam nadzieje, ze zwróci uwagę w jaki sposób regionalni traktują swoich podwładnych i jakie metody "sprzedażowe" stosują, aby uzyskać sprzedaż. Pani A.N mam nadzieje, że przypomni sobie Pani jak ważna jest dobra relacja z pracownikiem w pracy, ponieważ to jest już na 1 roku studiów ;)
ŻEBY NIE BYŁO POWYZEJ JEST MÓJ PIERWSZY WPIS KIEDYKOLWIEK, ZEBYSCIE NIE MOWILY ZE SIE NA A.N UPARLAM. PO PROSTU POCZULAM POTRZEBE, ABY NA SWIATLO DZIENNIE ZOSTALA PRZYTOCZONA JEDNA Z WIELU SYTYACJI. CIEKAWE JAK TO ZAMIERZACIE WYBRONIC :) NA CALKOWITA OPINIE O FIRMIE NATURKA JESZCZE BEDZIE MUSIALA POCZEKAC ;)
(usunięte przez administratora)serio? Czy Ty myślisz ze coś ugrasz? Anka ma za sobą zespół . Ludzi którzy ją szanują . I uwierz mi jedno zdanie tego nie zmieni . Nic Ci nie da to pisanie. Wszystko dziś zostało powiedziane . A zgniłe jaja w naszym zespole pozdrawiam serdecznie ;)
Kochana co ja mam ugrać? Przytoczyłam REALNA sytuacje, której nawet nie śmiesz skomentować. Bo niby jak? Parcie ze strony góry nigdy nie jest przyzwoleniem na tak OHYDNE zachowania, które poniżają pracownika. To nie powinno mieć miejsca. TAKIE SA FAKTY. Anka ma za sobą zespól... Pani Ania zatrudnia kierowników, którzy się nie odezwą, którymi jest w stanie manipulować i którzy nie maja swojego zdania. Wiele KD jest niekompetentnych na swoje stanowisko, ale buzia zamknięta, wiec nadaje się :) Trzeba troszeczkę dłużej w firmie popracować, żeby to zauważyć. Pozdrawiam Cię cieplutko, buziak
Po za tym chyba nie wiesz w jakim celu istnieje ta strona. Można wyrazić tutaj swoja opinie o pracodawcy. Jeśli masz inna, nie neguje jej, szanuje. Nie napisałam nigdzie, ze życzę jej zwolnienia i nie uważam, ze wszystkie obowiązki wykonuje źle. Uważam, ze ma niewiele szacunku do pracowników i jest to duży błąd będąc na stanowisku menadżera. Rozumiem, że masz pozytywną opinie i doświadczenia. Ja zwracam uwagę na to, co dla mnie jest niedopuszczalne. Po prostu, jeśli zachowujesz się w taki sposób to nie dziw się później, ze zespól się buntuje, wyraża negatywna opinie poparta doświadczeniami.
Nie będę komentować ponieważ dla mnie nie ma co komentować. Jeśli nie spodobało Ci się to stwierdzenie lub czułaś się urażona to miej odwagę o tym powiedzieć wprost. Ja nie czuje się urażona , od mojego zespołu również nie dostałam takich informacji. Co do zatrudniania to nie wchodzę w kompetencje innych. Ale z tym nie mogę się zgodzić. Uważam ze jest wręcz przeciwnie …. Ale to ze wiele KD jest niekompetentnych widać idealnie na tym forum. Świadczy o tym chociażby to jakie maja kontakty ze swoimi pracownikami i jakie informacje przekazują po tele . I to jest obszar któremu należało by się przyjrzeć.
Jest mi wstyd za Was dziewczyny. Serio? Na tele NIKT sie nie odezwał! Żadna nie miała jej, żeby szczerze porozmawiać. Za to tutaj wylewanie jadu pelna geba! I Ty masz czelnosc powiedziec „jak to tak kobieta kobiecie”?! A Ty co robisz w tym momencie? DOKLADNIE TO SAMO. Jak tak zaklamanym mozna byc?! Cos komus zarzucasz a sama sie tak zachowujesz? Jest mi poprostu po ludzku przykro za ta sytuacje jaka wlasnie ma miejsce. Dla mnie RM o ktorym mowa zawsze jest wspierajacy i pomocny, a jesli nie jest w stanie pomoc to wytlumaczy dlaczego tak a nie inaczej. Czegos nie umiem, nie wiem? Zadzwonie i zostanie wytlumaczone. JEST MI WSTYD ZE MUSZE Z WAMI PRACOWAC. Na swoj zespol za plecami tez tak cisniecie? Albo na nas, innych kierownikow, kiedy przyjezdzamy do Was na przebudowe czy inwentaryzacje? Mialysmy super kontakt w regionie, ale widze ze teraz sie to zmieni. Nie bedzie pomocy od zadnej innej drogerii, bo zadzwonisz i zapytasz o cos to Cie obgada za plecami „ze ta z drogeri X tego nie wiedziala”. Pozdrawiam serdecznie falszywcow.
To trzeba takie rzeczy wytykać palcem, aby długoletni menadzer wiedział, ze jest to nieodpowiedni tekst? Gdzie ta siła lidera i wsparcie? Kierowniczko, powaznie? Czytam i nie potrafię uwierzyć. Nie wiem czy dobrze się rozumiemy, dla mnie płacz to jest okazywanie uczuć. Rozumiem, że pani A.N poczuła się skrzywdzona przez wcześniejsze komentarze i chciałam zaznaczyć, aby spojrzeć na to z drugiej strony. Co muszę robić złe, bądź mówić, ze takie opinie się pojawiają. Uważasz, ze jakaś KD jest niekompetentna, ponieważ powiadomiła załogę o komentarzach, które się pojawiły i reakcji MRS. Czy wiesz co znaczy niekompetencja? Przypominam, ze telekonferencja leży w sferze zawodowej, a nie prywatnej ;) Myślałam, ze u Nas w firmie działa slogan "Podaj dalej", aby każdy wiedział co się dzieje ;) Proszę wytłumacz, co jest złego w przekazaniu załodze tej informacji. Czy to tylko strach o kolejne opinie ;)
Pracowników nie ma na tele i może dlatego się nie odezwałam. Moje stanowisko jest określone jako nick, którego nie zauważyłaś, jak stwierdzam. Najlepiej z jednego tematu przejść w drugi. Po co Ci to? Po co wizualizujesz sceny, które nie maja miejsca, po co dopisujesz cokolwiek na podstawie tylko i wyłącznie TWOJEGO ROZUMIENIA. Nie mierz wszystkich swoją miarą. Jeśli wyrażenie opinii i poparcie ich sytuacja, która jest FAKTEM ma sprawić, ze dziewczyny będą obgadywać inne po przyjechaniu na inwentaryzacje czy cokolwiek?? Jakby, co? O czym Ty mówisz? Szczerze nie wiem jak to u Ciebie jest i chyba nie chce :) Serdecznie ci współczuje. To pokazuje w jaki sposób myślisz i co robisz Ty, nie ja. KOBIETO, zacznijmy od tego, ze ja opisałam realna sytuacje. Wyraziłam swoja opinie na temat i poparłam sytuacja która miała miejsce. Tak jak Pani A.N ma prawo do wyrażania uczuć, tak ja mam prawo do napisania, ze mnie tez dotknęła ta sytuacja. Dziewczyny już pisałam, ze ja Wasze opinie szanuje i ich nie neguje, wiec proszę na mnie nie napadać, nawet jeśli macie inne spostrzeżenia. Nie rozumiem dlaczego Wy uważacie, ze cokolwiek chce ugrać i zrobic Pani A.N przykrość. Chciałam jej uświadomić, że to jest po prostu toksyczne zachowanie. Przyklaskiwanie kiedy robisz obrót, a jeśli podwinie Ci sie noga to "wstydź się". Jest to nie w porządku. Jeśli któraś z Was naprawdę chce odnieść sie do mojego komentarza i odpowiedzieć merytorycznie to zapraszam. W innym wypadku, jeśli zamierzacie na mnie napadać, ponieważ moja opinia względem TEGO zachowania jest negatywna to odpuście. Nie będę rozmawiała z kimś, kto nie szanuje zdania drugiego człowieka i nie potrafi prowadzić dyskusji. Po raz kolejny przypominam, ze moja opinia zwraca uwagę na zachowanie, które miało miejsce, a nie ocenę całej pracy pani A.N jako menedzera.
A to zamiast tutaj nie moglas tego czasu przeznaczyc na kontakt osobisty z RM celem wyjasnienia sytuacji, ktora az tak Cie dotknela? Nadal potrzymuje, ze zachowanie dziecinne.
Każdy może napisać i wyrazić tu swoja opinie i moja opinia jest taka, ze nie jest to dziecinne, ponieważ po to jest strona ale twoje zdanie szanuje. Dalej podtrzymuje, że niestety taka sytuacja nie powinna mieć miejsca i menadzer nie powinien był takiego czegoś napisać, nigdy. Tak jak napisałam, parcie z góry nie daje przyzwolenia na takie teksty, dlatego wyjaśnienie jest zbędne, ponieważ brak szacunku jest bakiem szacunku i tego nie da się wyjaśnić. Pozdrawiam
No niestety - w naszej firmie jest motywacja przez upokarzanie człowieka - można by było powiedzieć to tak "wiem, że umiecie sprzedawać i stać was na więcej" : "jesteście dobrymi sprzedawcami wy i wasze zespoły liczę, że się rozkręcicie". Każdy MR ma te same naciski, a jedni potrafią komunikować się na poziomie, a inni nie....
No tak pracownik powinien komunikować się z przełożonym, który ma przewagę z racji zajmowanego stanowiska i ja umiejętnie wykorzystuje. Żyjesz w Narnii... "wie Pani, że stosuje Pani Mo bb i NG?" tak miała się komunikować?
Jest 8 regionów(wcześniej 12) ,a tylko na 2/3 ludzie się "uwzięli"....
Hej, to że ktoś się tu podpisze tak a nie inaczej nie znaczy, że jest tą osobą. Pozdrawiam :)
Nie spodziewałam się ze w naszym zespole są takie osoby jak Ty! Dla mnie jesteś kretem , który ma satysfakcję z tego ze oczernia człowieka. Kolejna niesłusznie oskarżona osoba na tym portalu. A pewnie jak potrzebujesz wsparcia na inwentaryzacje czy w innej sytuacji to pierwsza rękę o pomoc wyciągasz….. Słabe jest jest…… bo teraz zrobiłaś coś więcej niż tylko oczernianie …..
Z opisu pasuje mi do A.N przez nią zwolniło się wielu solidnych kierowników. Potrafi dobrze zmanipulować przez co przez jakiś czas wydaje się rzeczowym i kompetentnym MR a potem...wychodzi słoma z butów. Przeszłam przez wszystkie szczeble od sprzedawcy po kierownika w Naturze. W końcu po wielu latach odeszłam i byłam niesamowicie zadowolona, że w nowej pracy zarabiam o wiele wiele więcej i mam normalnych przełożonych. Wpadam czasem do Natury na zakupy, żal mi że firma z potencjałem ma takich nieudolnych zarządzających. Zmieniają się co rusz. Przez 10 lat pracy w tej firmie ciągle nowi, nowe wizje i wielka (usunięte przez administratora) za każdym razem.
zgadzam się z każdym słowem krytyki. MR w momencie kiedy brakowało ludzi miał to zupełnie gdzieś. W sytuacji kiedy nie było kierownika i zostało dwóch sprzedawców razem 1 i 1/4 etatu miał czelność żądać od nas żebyśmy same sobie zmieniały grafik i radziły gdzie sklep jest czynny 12h, żebyśmy robiły nadgodziny, żebyśmy same szukały pracownika i najlepiej chodziły uśmiechnięte i zadowolone. Przecież każda z nas ma swoje życie, plany. W pracy stres bo MR ciągle dzowniła i Nas cisnęła i miała pretensje że brakuje ludzi, a my ze zmęczenia odmawiałyśmy kolejnych nadgodzin. Doprowadzało nas to do depresji i płaczu. Zamiast w domu odpocząć to przeżywałyśmy to co się wydarzało w pracy. A w tym momencie rola MRa powinna być taka, że szuka ludzi do pracy i przede wszystkim nowego kierownika lub deleguje innego, daje nam wsparcie. Podejmuje decyzje. Przyjeżdzą i mierzy się z problemem! To jest obowiązek MRa w momencie kiedy brakuje kierownika. Ale najlepiej zwalić wszystko na pracownika i udawać, że problem się rozwiązał. I jeszcze w takiej sytuacji gdzie brakuje pracowników wymaga się terminowości w wykonywaniu zadań. Rozliczać z zadań potrafi każdy i robić milion tabelek i wypisywać cele. Uważam, że MR jeśli jest wsparciem to ubiera adidaski, wbiega na sklep i pomaga gdy jest potrzeba. Jest motywacją i potrafi szukać rozwiązań realnych. Żeby być dobrym MRem trzeba być też dobrym CZŁOWIEKIEM! Te osoby, które jeszcze chwalą za chwilkę przestaną jak pojawi się prawdziwe oblicze. (usunięte przez administratora) Niekompetentna władza.
Żałuj, że nie pracowałaś, a może nawet dziękuj. Kilkanaście lat temu miałam przyjemność z tą Panią pracować przez krótki okres czasu. Wtedy jeszcze A. B. wielka Pani Dyrektor. Była na zastępstwie w moim regionie. Znęcanie psychiczne było u niej na porządku dziennym. Nie znała sie na niczym! Od obslugi po zarządzanie. Zagadnienia, które są w książkach wymaganych na studiach potrafiła przeinaczać po swojemu wmawiając Tobie, ze to Ty jesteś w błędzie. Czepiała się o drobnostki, które w ogóle nie miały znaczenia żeby pokazać swoją wyższość! Nic nie można się było od niej dowiedzieć! NIC! Tacy ludzie się nie zmieniają, wiec nie cukrujcie tutaj, że jest taka super MEGA! Żale były wylewane do góry i nikt z tym nic nie zrobił wiec pisanie żeby na telekonferencji coś poruszać w tym momencie dla mnie śmieszne! Podejście do drugiego człowieka - wiesz co to jest? Ona tego nie ma i nie będzie mieć. Ale spokojnie karma wraca! Karma, która będzie odzwierciedleniem jej własnych działań. Cierpliwości!
Oj święte słowa. Anka zatrudnia tych którymi się da kręcić. Jak ktoś ma własne zdanie i własny pogląd na pracę to na siłę znajduje coś żeby go zwolnić lub doprowadza do tego że ktoś się zwalnia bo zaczyna robić drobiazgowe częste kontrole wyłapywać szczegóły i zwiększać do rangi przestępstw i dziewczyny poprostu nie wytrzymują. Już na Ankę poszły pierwsze pozwy
Też od razu ona przyszła mi do głowy, co ona jeszcze tam robi? Już dawno powinni wyrzucić ją za (usunięte przez administratora)
Wiem co dziewczyna pisze bo tkwiłam w tej matni wciskania kitów i wyzysku przez 13 lat. Od roku jestem przeszczesliwa ze nie muszę juz wyciskać ostatków sił a na do widzenia nie usłyszałam dziękuje. To klienki były bardziej wylewne w pożegnaniu niż moja Regionalna.
Nie polecam pracy w tej firmie. Za bycie lojalnym wobec pracodawcy, dyspozycyjnym, na kazde zawolanie o pomoc, z ogromna wiedza i doswiadczeniem nie dostaniesz nic oprocz „ pocaluj mnie w d u p ..” Wynagrodzenie wola o pomste do nieba. Podczas rozmow ze znajomymi, kiedy dowiaduja sie na jakim pracuje stanowisku i ile mam obowiazkow, obstawiaja, ze zarabiam conajmniej 2tys wiecej niz mam na reke. Nie wyciagam nawet 3.. Premie dostaniesz moze raz na rok albo i rzadziej. Ktora i tak opodatkuja Ci tak jak wynagrodzenie (a wcale tak nie musi byc- konsultowane z ksiegowa zewnetrzna). Na kazdym kroku byle tylko dojechac pracownika. Pracuje 3 lata i czuje sie jak s m i e c. Wykorzystana na kazdym kroku. Mam nadzieje, ze w przeciagu najblizych miesiecy uda mi sie opuscic te pseudo firme, ktora dla pracownika ktory nie raz poswiecal swoje dni wolne, zeby pomoc w innych drogeriach, nie ma nawet grodza podwyzki. Jesli chcecie zniszczyc sobie zdrowie dzwigajac przeciazone kosze z dostawami i zniszczyc psychike sluchajac codziennie jakie to macie zle wyniki (a jakie firma daje narzedzia, zeby byly lepsze?) to sie zatrudnijcie. Jesli chcecie sie rozwijac, szkolic, zdobywac doswiadczenie- to uciekajcie jak najdalej.
czy dział HR zajmuje się czymkolwiek w tej firmie? mam na myśli, dbanie o dobrą atmosferę, rozmowa z pracownikami, rozwój pracowników firmy?
Nie było.
Nie było żadnych pytań.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Konsultant medyczny (Fizjoterapeuta, Technik farmacji)
Dziewczyny, czy dostałyście jakąś podwyżkę w tym roku? Ceny na półkach cały czas rosną.
Nie. I na jednym z webinarow w tym roku zostalo nam powiedziane, ze podwyzki w tym roku nie sa planowane.
A wypłacają wam ten dodatek za starszego sprzedawcę? Bo jak się zaczęła pandemia to wstrzymali to bo oczywiście cięcie kosztów.
Nic nie dostajemy. W zeszlym roku byl dodatek za konsultanta, w tym roku nie ma- wyrownali tylko do najnizszej krajowej
Podczas telekonferencji ktoś zapytał dyrektorki o podwyżki dla konsultantów to oburzona odpowiedziala ,że nie będzie. Wszystkie pytania o podwyżki spotykają się z oburzeniem ,bo jak można oczekiwać godziwego wynagrodzenia ...
A czyli, powinnyśmy się cieszyć z tego co mamy, jeszcze trochę to bardziej będzie mi się opłacało być sprzedawca 300 zł mniej do wypłaty, mniej obowiązków i mniej na głowie. Porównując płace na rynku to wynagrodzenia kierowników w Naturze są na lini wynagrodzeń sprzedawcy w innych sieciówkach.
Jedni dostają a drudzy nie... Nie ma sprawiedliwości w tej firmie w niczym naprawdę. Każdy jest inaczej traktowany, są lepsi i gorsi.... Kierownicy robią grafiki pod siebie.. niesprawiedliwe traktując innych, wolne weekendy, a Ty walisz zmiany w jedną osobę, bo nie ma więcej godzin. Menedżerowie raz sprawdzali grafiki i na tym się skończyło:) a miało być po równo. Dla kierowników ciągle jakieś webinary a dla nas już nawet szkoleń online nie ma, a wymagają znajomości wszystkich produktów....
Na tych webinarach też nie ma jakieś tajemnej wiedzy . Pracuje tu (usunięte przez administratora) lat i wiedzę kosmetyczna zdobyłam słuchając koleżanek w pracy oraz samodzielnie do czytujac nie które tematy . Mam sporą wiedzę o kosmetykach ,a i tak później przychodzą na kierowników ludzie z obuwniczych, odzieżowych nie wiedzą nic o kosmetykach i dostaja lepsze stawki . Jedyny profit kierownika to możliwość ułożenia sobie grafiku ,a zaraz nawet tego nie będzie .
To zacznijcie wkoncu cos robic, bo same bledy. Voucherow nie potraficie wyslac poprawnie, 2 razy trzeba bylo sie z tym bawic. 10 list z lilalem a nadal przysylaja te produkty z magazynu. Za co te podwyzki? Za te bledy w kazdej gazetce?
Podobno dużo sklepów w tamtym roku zamknięto ? Czyżby upadek się powoli zbliżał ?
Te które się otworzyły to chyba agencje ? Od dłuższego czasu firma się nie rozwija i częściej zamyka sklepy niż otwiera.
a z taką pompą było otwierane po rewitalizacji. pół zarządu biło brawa, achy i ochy . taka lokalizacja i zamknięcie to porażka dyrektora sprzedaży :) do zwolnienia !
Super jest to ze drogerie natura jako sklepy jedne z nielicznych podczas pandemii byly czynne,uliczne sklepy nadrabialy za galerie..nic za to nie dostalysmy ale mniejsza...Glownie mam na mysli to ze nie zaleznie ile czlowiek pracuje w drogerii,nie ma zadnej szansy na rozwój,pytalam o przejscie na starszego sprzedawcy lub konsultanta i dostalam odpowiedź ze ścieżka rozwoju została wstrzymana...Przepraszam,jak można tak demotywowac pracownika?i nie dawać mu nawet szansy na większy zarobek...Nie wiem ile mozna sie prosic o jaka kolwiek podwyzke bo w firmie ciągle cisza na ten temat... Ciagle tylko czegos od nas oczekuja,wszystko musi byc terminowe ale sami od siebie nic nie dają.
Inne firmy od poczatku zatrudnienia pracownika na najnizszym stanowisku przygotowuja i szkola go do awansu, w tym lub innym sklepie tej marki. A u nas? Siedz i sie nie odzywaj. Nie warto wychodzic przed szereg i pokazywac, ze potrafi sie cos co nie nalezy do Twoich obowiazkow jako sprzedawca, bo pozniej bedzie to wykorzystywane. Za najnizsza krajowa. Pani Dyrektor sobie nie zdaje sprawy kto w glownej mierze pracuje na jej wyplate. Gdyby nie sprzedawcy i kierownicy to by sobie mogla porzadzic swoja rodzina a nie menagerami regionalnymi i nami. Mam nadzieje, ze w koncu ona sie obudzi albo wiekszosc w sklepach i skonczy sie przyklaskiwanie na telekonferencjach.. Jest to poprostu przykre. Latasz z motorkiem w t y l k u i po co? Zeby dostac 400 brutto do podzialu na 4 pracownikow za mw? To jest smiech na sali. Pierwsza premia od 1,5 roku i to jeszcze cos takiego. Obudzcie sie.
Po co się czegoś uczyć w tej firmie? Po co się starać? Jak i tak nie zostaniesz doceniona. Natura to firma najbardziej demotywująca do pracy, mało realne plany, brak rozwoju, pracujesz za trzech, bo etatów mało, a obowiązków coraz więcej.
Kochana, inne sklepy dostały dodatki za prace w Covidzie, a my jesteśmy Covidoodporne, możemy narażać swoje zdrowie i zdrowie naszych bliskich za 3/4 wynagrodzenia najniższej krajowej, bo nie zapomnijmy, ze etaty zostały ucięte.
Dobrze, że to przeczytałam zanim poszłam na rozmowę. Już sam ton osoby, która do mnie dzwoniła był mało przyjemny. 3/4 etatu z minimalną pensją to na waciki nawet nie starczy ..
To prawda. Pracuje już długi czas i za nic Cię nie doceniają. Jedyne co, to potrafią Cię (usunięte przez administratora) Nie ma co się starać. Jaka płaca, taka praca. Gdyby nie to że nie mam wyjścia i muszę się utrzymać na stancji, dawno by mnie nie było. Dziewczyny które odeszły , cieszą się z najlepszej decyzji jaką dokonały w tej firmie. Mam nadzieję, że uda mi się niebawem dołączyć do ich grona
No i co wy na to że pani dyrektor już nie pracuje? Mi ulżyło...
A to jakies oficjalne info? Nasza mr nic nam nie mowila. Szkoda slow jesli to prawda, kolejne zmiany, kolejne plany, kolejne rozczarowania nas czekaja :)
@wiecie czy regionalna A.W sama odeszła?
Dziewczyny, do kogo moge zlozyc skarge na KD i RMS? Poprosze o podanie maila, jesli to mozliwe.
Do Pani Mirki, bądź od razu do zarządu. Takie informacje są w ‚stopce’ pod każdym mailem danej osoby… Ile pracujesz w tej firmie, że potrzebujesz się tutaj pytać o takie informacje?
A co Ci zrobiły? Ja odeszłam, bo nie wytrzymałam już tego. Za wszystko co poszło nie tak, byłam obwiniana przez kierownika, a RM utwierdzała ją w tym.. Doszlo do tego, że nieumycie podłogi po jednoosobowej zmianie, to jakbym ukradła pół sklepu! Powiedziałam dość i odeszłam, zresztą szukały na mnie powodu do zwolnienia..
W tej firmie wszystko mówiąc kolokwialnie "śmierdzi". Zawsze jest jakiś dym, jakaś afera, nerwy i próba zrzucenia wszystkiego na pracownika. Nie ma NIKOGO z osób wyżej zatrudnionych niż sprzedawca do nauki nowego pracownika. Ucz się sama albo ci podziękujemy - tak to po prostu wygląda. Znikąd pomocy. Okres próbny? Chyba próbny to on jest dla naszego poziomu nerwów, jakie jesteśmy w stanie udźwignąć ???? Kolesiostwo, zatrudnianie po znajomości, po rodzinie. Szukanie pracownika na twoje miejsce, oczywiście najczęściej po znajomości, jeszcze w czasie, kiedy ty zajmujesz swoje stanowisko pracy i swoje obowiązki wykonujesz jak należy. Podziękowanie? Tak, w postaci wypowiedzenia albo wrzasku o byle gó.. Wyrozumiałość? Brak. Rozmowa z pracownikiem np na temat tego, co robi źle? Brak. I można by było jeszcze tego huhuhu wypisać. W każdym razie są jeszcze pewnie osoby, które też chciałyby wiedzieć do kogo i gdzie złożyć skargę, więc dziewczyny nie bądźcie takie i poddajcie innym te namiary. Niech ktoś się w końcu za to zabierze i tym wszystkim potrząśnie!
Nie mozna udostepniac takich adresow mailowych czy telefonow publicznie. Jedynie co moze zrobic to napisac na jeden z ogolno dostepnych maili na stronie internetowej i miec nadzieje, z ktos tam przekaze to do odpowiedniej osoby. Na bezpodstawne skargi klientow pisane wlasnie na te maile reaguja od razu, wiec moze i w tym przypadku tak bedzie.
Mira na L4 niby ,więc nie ma innej osoby nad Mr :D chyba że prezes ,ale on się takimi sprawami nie trudni . Także całą firma stoi bo dyrka na l4albo nie pracuje już :D
Racja. Nie można tego udostępniać. Mój błąd. Ale zainteresowaną osobę można naprowadzić na to, gdzie może się udać, gdzie szukać informacji.
Jedynie taka instytucja zostaje ...bo w tej firmie jak nie ma jednej osoby to wszystko stoi .
Słuchajcie kierowniczki zasuwacie za ledwo 3 tysie na rękę a wierzcie mi można wyciągnąć w tej firmie więcej wielu kierownikow ma stawkę pow 5000 brutto. I nie tylko w dużych miastach. Czasem warto się zastanowić czy was jawnie nie (usunięte przez administratora)
Dziewczyny tak samo jest z starszym sprzedawca czy konsultantem, niektóre dostają swój dodatek a niektóre nie bo dalej im wmawiają że jest wstrzymany. Upomnijcie się o swoje!!
A w ktorym regionie to takie rozdawnictwo? :D Nalezy sie, oczywiscie! Ale powinnysmy byc traktowane na rowni. Czym rozni sie konsultant w krakowie od tego na pomorzu? Co wiecej robi kierownik w opolu od tego wr wroclawiu? Nie wiem od czego zaleza ti zarobki, ale napewno nie od doswiadczenia, wiedzy i zaangazowania. Chyba trzeba sie zwolnic i zatrudnic raz jeszcze to pewnie dostaniemy tysiac wiecej na start, bo za te pieniadze za ktore my przyszlysmy do pracy to nikt teraz nie przyjdzie.
Wystarczy być cieniem menagerka xD i są fajne podwyżki ,ale później dla reszty regionu nie ma . Oczywiście takie (usunięte przez administratora) często pracują gorzej od reszty i mają gorsze wyniki ...
(usunięte przez administratora)
Już nie jeden raz szedł na (usunięte przez administratora) Luz (usunięte przez administratora) ma szczęście wypłyną he he
No i jak tam kolezanki, 10 lista w tym tygodniu sprawdzona? Nawet dzisisj, kiedy najwiekszy ruch latacie z karteczka za lilialem? Rozporzadzenie od pazdziernika, a my sie bierzemy za sprawdzanie od 1 marca kiedy skladnik juz nie powinien stac na polkach.. i tak sie bawimy od prawie 2 tygodni. A odkad inspekcja przyszla na jeden sklep to prace wzmozone.. smiech na sali. Jak zwykle wszystko z opoznieniem o kilka miesiecy.
Przecież w tej firmie zawsze wszystko jest na ostatnią chwilę. To jest głupiego robota, bo produkty na liście się powielają z poprzednią listą.. Półki zostają puste, klienci uciekają do konkurencji, która lepiej to zorganizowała.
Zacznę od tego, że jest mi okropnie wstyd, że tutaj pracowałam. Jestem na siebie zła, że wytrzymałam tutaj tak długo i straciłam tylko czas. Pracując przez tyle lat i podnosząc swoje kwalifikacje zawodowe, różnymi kursami związanymi z kosmetykami, zaproponowano mi przed covidem, starszego sprzedawcę. Dostawałam za to śmieszny dodatek do wypłaty w wysokości niecałego 100zł :) Dodatek oczywiście został zawieszony po 4 miesiącach, z powodu "pandemii" i niestety nigdy już nie wrócił, natomiast obowiązki zostały :D Premii nie widziałam od bardzo dawna, gdyż plany sprzedażowe są mocno zawyżone i podzielone niesprawiedliwie. Pieniądze dostają drogerie, które utargi mają na niskim poziomie, a drogie wyżej obrotowe mogą tylko pomarzyć. SUPER MOTYWACJA. Prośba o podwyżkę skończyła się odmową. W wakacje nie było dla mnie 50zł BRUTTO, natomiast miesiąc później kiedy złożyłam wypowiedzenie znalazło się już 200zł :D - PROSZĘ SIĘ TAKIMI GROSZAMI PODETRZEĆ, JA STAWIAM ;* Na moje wypowiedzenie usłyszałam "szkoda, że odchodzi", jestem pewna, że nie przez sympatie, a przez utratę pracownika za najniższą krajową, który umie i wie bardzo dużo. Tym razem postanowiłam nie być naiwna i twardo dążyć do rozwiązania umowy. Sprawy załatwiane w tej firmie to ruletka, raz się uda, a raz nie :D Pani, która nazwisko ma od owada - pasujesz tu idealnie :D Nic nie umiesz i średnio ogarniasz. Szkoleń dla pracowników nie ma, a raczej "dobrych szkoleń". Firma wysyła prezentacje zrobione na kolenie. Ani to ciekawe, ani rzetelne. Najśmieszniejszym aspektem jest natomiast to, że firma ma działy marketingu i działy rozwoju drogerii, ale non stop przychodzą do nas mejle z pytaniami JAKI MAMY POMYSŁ NA WIEKSZĄ SPRZEDAŻ I CO MOŻNA ZROBIĆ NIE WYDAJĄC NA TO PIENIEDZY. Przepraszam, ale za co płaci się osobom odpowiedzialnym za to? Może za wrzucenie od wielkiego dzwonu czegoś na facebooka? Rzucam wam super pomysł, łapcie :D USUŃCIE TE DZIAŁY, będziecie mieć więcej pieniędzy dla pracowników i narzędzia marketingowe, np. na reklamę w TV. Utargi mamy robić na poziomie z kosmosu, ale w zasadzie nie ma czym, bo półki są puste i jest to komentowane przez wielu klientów, a jak zdarzy się fajniejsza promocja, to na stanie 3szt tego produktu. Nie jest wam wstyd? I zanim ktoś zarzuci, że nigdy nie konfrontowałam się z "górą", w celu poprawy swoich warunków - kontaktowałam. Prawda jest taka, że menadżerka zamiast odpisać mi na moje pytania i "zarzuty", wolała się obrazić i poskarżyć na mnie :D Przykro mi, że regionalna, która powinna rzucać przykładem i wiedzą z rękawa, jest po prostu wypalona i zamiast walczyć o nas, przyjmuje postawę "lepiej się nie odzywać" i uczy tego samego swoich podwładnych. Mam nadzieje, że to Pani czyta i czuje się niezmiernie głupio, że zwykły sprzedawca napisał 100% prawdy, a jedyna reakcja jaka była to FOCH. Bardzo profesjonalne i dojrzale. Obojętnie ile razy będzie pani podkreślać, że JEST POMOCNA, ja uważam że niezbyt, bo niby w czym? W pisaniu paru mejli i dowiadywaniu się kiedy będzie towar? Myślałam, że jest to w obowiązkach menadżera i za to się takiej osobie płaci. Osoba POMOCNA to taka, która się stara, próbuje robić coś ponad, nawet jak się nie uda i stoi twardo za swoim zespołem, a tego od dawna już u pani nie ma. Zamiast się obrażać na swoich pracowników i wyżywać na kierownikach, może warto przeczytać opinie z innej strony i reagować jak fachowiec, czyli przyjąć uwagi do serca i starać się być lepszą w tym co się robi. "Jeśli jedna osoba mówi ci, że jesteś pijany, możesz to zignorować. Jeśli mówią ci to dwie osoby, możesz zacząć się niepokoić. Jeśli wszyscy dookoła ci to mówią, to idź do domu i połóż się spać.". W tej firmie spotkało mnie tylko upokorzenie, rozczarowanie i bieda w portfelu. Idąc do tej pracy czułam ogólną niechęć do siebie. Jedynym pozytywem pracy, było poznanie super ekipy. Dziewczyny, z którymi pracowałam były ludzkie, inspirujące i każda wniosła coś pozytywnego w moje życie. Chcę też podziękować Pani Kasi K. (każda wie, o kogo chodzi) JEST PANI DYNAMITEM, a nie człowiekiem. Gdyby nie Pani ta firma upada już jutro. Dla mnie nie jest Pani pracownikiem miesiąca, a pracownikiem dekady. Wielki szacunek i ukłon w Pani stronę. A Wam dziewczyny, życzę odwagi i determinacji. Życzę Wam, żeby strach przed brakiem pracy, nie był większy niż chęć odejścia. Życzę Wam stalowych nerwów, wielkich utargów, cierpliwości, ale nie takiej wielkiej jak moja, która zatrzymała mnie w tej firmie na zbyt długo :D NIE BÓJCIE SIĘ ZMIENIĆ PRACY I WALCZYĆ O GODZIWE WARUNKI, BO KAŻDA Z WAS JEST WARTA WIECEJ, NIŻ SUGERUJE WAM TO NATURA.
@L też się przez nią zwolniłam.... A ona sam się zwolniła czy wywalili ja?
Hej wie ktoś czy Regionalna A.W pracuje , bo ostatnio cisza ?
Od nas wymagana jest terminowości rzetelność inaczej musimy pisać wyjaśnienia. Czy firma wyjaśni nam ten (usunięte przez administratora) który zawszę jest w pierwszy dzień gazetki?? Czemu hitu miesiąca reklamowanego na pierwszej stronie nie ma dostępnego nigdzie na sklepach?? Kto tam pracuje ?? Czemu nie potrafią podstawowych rzeczy jakim jest zatowarowanie dopiąć do końca?? Czemu na sklepach brakuje podstawowych rzeczy od perfum do podpasek zacznie?? Czemu Catrice świeci pustakami mimo że produktu topowe są w promocji i ogromną ilość pyta o te produkty ?? To są nasze cyfry do planu które przez takie akcję Jeszcze bardziej się odsuwają. Czy ktoś z góry bierze za to odpowiedzialność? Czy i za to i my musimy się tłumaczyć i klientami i AM że utargi nie takie!!! Halo halo góra!!! Pobudka!!!
Towaru nie ma. A później dlaczego koszyk jest niski, skoro ceny są wyższe. Plan nie zrobiony, spadek rok do roku. U nas są takie pustki, że klienci wychodzą i idą do konkurencji ????
Tak, u nas tez pusto na półkach. Już mi wstyd mówić ciągle klientom, że farba czy krem może przyjdą w następnej dostawie - tak właśnie tracimy klientów, a powinniśmy ich zyskać. Firma jak zawsze liczy na nas, na nasze pomysły jak zwiększyć ilość klientów. Dziewczyny, ankieta wypełniona? Pomysły na zwiększenie klientów wysłane? Nie zapomnijcie napisać, że głównym problemem jest brak dostępności produktów na półkach, brak odpowiedniej reklamy, już nie wspomnę o gazetce (konkurencja ma reklamy w tv, Instagram, Facebook i Tik-Tok - czyli na wszystkich portalach internetowych obleganych przez młodych ludzi) i przede wszystkim konkurencyjne ceny na naszej stronie internetowej. Jak zacznie działać C&C to ilość paragonów się zwiększy. Pozdrawiam
Dyrektor zaopatrzenia Wojciech trzyma rękę na pulsie i dba o to żeby towaru nie było. Od lat są podejrzenia że chyba konkurencja mu za to płaci żeby się pozbyć Natury.
Myślę ,że firma nie ma kasy na opłacenie wszystkich faktur na raz i zamawiają towar rotacyjnie tak samo jak płacą za faktury. Oczywiście menagerowie mówią ,że to dział zaopatrzenia ,bo trzeba na kogoś zwalnia ,żeby nie mówić o braku pieniędzy . Dziwne ,że w firmie gdzie 90procent osób zarabia najniższą krajową nigdy nie ma na nic pieniędzy . Dziwne ,że ktoś pozwolił Pani dyrektor zamrozić pieniądze zamawiając bransoletki z którymi firmy firma zostanie . Ciekawe jaki bonus Pani dyrektor dostała ...
Gotówka na zakupy jest, tylko zaopatrzenie kupuje to co się nie sprzedaje. Nieroty są w dużej ilości a tego co potrzeba brakuje.
No to ciekawe ,bo dostawy przychodzą o 2/3 mniejsze niż do tej pory ,a 90% to marki własne.
Tychy i Żory ile zarabiacie? Albo ile wam dali za mówienie rzeczy które na co dzień nie da się w życie wprowadzić???
Albo ile macie pracownikow na sklepie, ze macie na to wszystko czas, na co tygodniowe poniedzialkowe spotkania 1:1.
Wszystko fajnie się słucha, jeżeli dziewczyny mają takie możliwości i czas na taką organizacje pracy to zazdroszczę, niestety ja nawet podczas obiadu, pracuje (uzupełniam tabelki, bądź odpisuje na @, wpisuje grafik itp.) a i tak na wszystko brakuje mi czasu i rąk do pracy :(
Zaraz wprowadza obowiązkowe co tygodniowe zebranie ,gdzie ciężko znaleźć czas na jedno w miesiącu . A gdzie jeszcze milion tabelek wypełniać . Musiała bym w biurze ciągle siedziec ,a w naturze się nie da. Za mało etatów -kierownik jest sprzątaczka ,sprzedawca , kasjerem ,a czasem kierownikiem. Zaraz by monitoring dzwonił że siedzę i Bóg wie co robię .
Mnie najbardziej motywowały dniówki, bo nawet gdy brakowało do planu dziennego 50 zł to czekałyśmy przysłowiowe 15 minut dłużej. A teraz jak widzę, ze planów nie robimy i nie ma żadnych szans na zrobienie premii to zaangażowanie spada, po dobrych słowach od kierownika chleba nie kupie.
Czy dostajecie informacje kiedy będzie dostawa podkładów Catrice ?? Od miesiąca jest brak produktu
Apeluje do pracowników, aby Ci z kolei domagali się, od swojego pracodawcy zdjęcia z półek sprzedażowych w Waszych sklepach oraz na stronie internetowej marek z kraju Rosji ! Rossmann bardzo szybko zajął zdanie w tej sprawie, "Naturę" ciężko jest się doprosić..
Pracownicy mają w tej firmie najmniej do powiedzenia, niestety. Apeluję do klientów, aby domagali się zdjęcia z półek oraz ze strony internetowej tych produktów. Jeśli Waszych głosów nie będzie dużo firma zamiecie to pod dywan, jak wszystko inne. Niby tutaj współpraca z firma „Yes”, ale firma apolityczna ;) i właśnie tym będą się wypierać.
NIE PRAWDA. Ruskie EO LAB powraca na półki drogerii!!! Na fb wielkie wpisy, ze wycofujecie! A tu co?! Na każdym proukcie EO LAB napis KAJ POCHODZENIA: ROSJA. Kod kreskowy z początkiem 46. Ale nie odsyłamy tak jak pozostałych. WSTYD WSTYD WSTYD. Wszystko na pokaz. Poprosimy ta liste 400 produktów, których rzekomo wycofaliscie ze sprzedazy. Nawet w takiej kwestii robicie ludzi w bambuko.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Drogerie Natura (Natura Sp. z o.o.)?
Zobacz opinie na temat firmy Drogerie Natura (Natura Sp. z o.o.) tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 387.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Drogerie Natura (Natura Sp. z o.o.)?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 358, z czego 15 to opinie pozytywne, 166 to opinie negatywne, a 177 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Drogerie Natura (Natura Sp. z o.o.)?
Kandydaci do pracy w Drogerie Natura (Natura Sp. z o.o.) napisali 8 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
