troska, a powiedz mi proszę gdzie znalazłaś tą ofertę? Chciałbym u nich pracę podjąć ale nie widzę żadnych ofert i kompletnie nie wiem o co mogą zapytać na rozmowie rekrutacyjnej. Chciałbym zrobić dobry efekt.
Odkąd firma zmieniła swoje położenie to podejrzanie aktywność na forum spadła i jest to niepokojące. Czy jest jakiś konkretny powód aby właśnie tak się działo ? Może firma nie radzi sobie finansowo ? Sam nie wiem. Ale może ktoś z was mi powie jak teraz wygląda cała sprawa z VoxNet, zatrudnieniami i finansami ?
o, firma już działa w Zabrzu? wyśmienicie, wreszcie voxnet w moim rodzinnym mieście, a ja akurat szukam nowego atrakcyjniejszego zatrudnienia. czy ktoś z was posiada jakąś wiedzę na temat bieżących rekrutacji w tej firmie i ile u nich mogłabym podstawy netto na rękę zarobić? pozdrawiam serdecznie i dziękuję z góry za odpowiedź
vox netu w gliwicach już nie ma I chwała bogu
Nie polecam korzystania z usług tej firmy. Jeżeli chcesz współpracować z niekompetentnym personelem i sam wszystko rozwiązywać to próbuj z nimi.
Jakość świadczonych usług mizerna. Notoryczne awarie są na porządku dziennym. Ludzie na infolinii niekompetentni. Wprowadzanie klienta w błąd oraz brak pokory pracowników przyczyniły się do podjęcia decyzji o rezygnacji z usług voxnetu.
Moja babcia byla klientka firmy VoxNet, skorzystala z uslugi telerabat i nieopatrznie zamiast wykrecic nr dostepowy zakupila kilka kart telerabat za pomoca innego nr ktory w instrukncji korzystania byl od razu na poczatku widoczny. Rozmawialem kilkukrotnie z dzialami windykacji i obslugi. Temat trafil nawet do prezesa VoxNet. Nie dosc ze sie nie kontaktowali mimo iz obiecywali ze sprawe da sie napewno zalatwic to finalnie prezes stwierdzil ze nie ma mozliwosci zwrotu chocby czesci pieniedzy za przypadkowo zakupione i oczywiscie niewykorzystane karty. Mimo ze moj post jest tutaj nie na miejscu to zakladajac ze w dzisiejszych czasach mozna zworcic praktycznie wszystko jezeli jest nieuzywane to prezes firmy VoxNet musi byc niezlyw kawalem najgorszego ...... , wiec i praca pod kims takim to pewnie wyzysk do cna.
Dlaczego nie podacie firmy do PIPU?
w gliwicach voxa juz nie ma. czesc ludzi przeniesli do zabrza, czesc pozwalniali a inna czesc sie sama zwolnila
Czyżby rzeczywiście VoxNet w Gliwicach nie istniał?
a moze poprostu voxnet w gliwicach juz nie istnieje :)))))
halo ludzie! co tak nagle zamilkliście? zawsze coś tu pisaliście, a teraz co? obudźcie sie :) wasi byli koledzy i koleżanki czekają na wasze wieści :). czekamy na opowieści dziwnej treści(usunięte przez administratora)
no proszę proszę :) co za dobre wieści tu wyczytuję :). w końcu (usunięte przez administratora) a myślałam że kiedyś podejdę pod voxnet po 16:00, spotkam ją i (usunięte przez administratora)i już nie zdążę hehehe. ludzie z voxu - piszcie co się tam stało dokładnie. proszę o więcej szczegółów, pozdrawiam wszystkich kolegów i koleżanek z voxu :).
;] - 2011-06-23 20:51:47To tyle w temacie.(usunięte przez administratora)lepiej późno niż wcale;] I reszta na słuchawki-bardzo dobrze przyda się im,nie tylko sapanie nad uchem ,teraz mają pole do popisu Cieszę się wręcz przeogromnie że mnie tam nie ma już od dawnakiedy wyrzucili? :))))))))) i kto na sluchawki? prosze o wiecej konkretniejszych wiadomości :)))))))))
To tyle(usunięte przez administratora) lepiej późno niż wcale;] I reszta na słuchawki-bardzo dobrze przyda się im,nie tylko sapanie nad uchem ,teraz mają pole do popisu Cieszę się wręcz przeogromnie że mnie tam nie ma już od dawna
W Voxie pracowałem jakiś czas więc jakieś rozeznanie mam. 1. (usunięte przez administratora) na szczęście się z nią nie spotkałem natomiast widziałem jak ludzie z jej sali jedynie przemykają jak z(usunięte przez administratora)Są tacy bez życia... (usunięte przez administratora)hahahahahahahahah śmiech na sali... kompletny brak kompetencji zerowa wiedza jeśli chodzi o kierowanie zespołem... jeśli przychodzi do pracy to po to aby się polansować i pokazać jak tym razem się wytapetowała... 3.(usunięte przez administratora)- Człowiek godny szacunku! To on wraz (usunięte przez administratora)z małej sali powinni kierować całym projektem WC Alekontakt. 4(usunięte przez administratora) Niby wszystko ok. Koleżeński, da się pomagać zawsze pomoże ale czasami nie rozumie żartów i za ostri reaguje (krzyk, bluzgi itp bo ktoś wstał z miejsca o (usunięte przez administratora)Kierownik z klasą i na poziomie zawsze pomaga, doradzi uśmiechnie się (bardzo dobrze ją wspominam) Praca w Voxie to mimo wszystko ostateczność zresztą jak każda praca w callcenter. Pozdrawiam
Ten kto tam pracował ten wie jak jest, a ten kto nie pracował, mam nadzieję, że nie trafi na dużą salę. Nigdzie nie jest łatwo, ale ważne na ile kadra ułatwia Nam pracę w tym ciężkim zawodzie jakim jest telemarketer. Niestety na wsparcie można liczyć tylko ze strony nielicznych, zwłaszcza na mniejszej sali, a to tylko zasługa kierowniczki. Jedynie ona potrafi w tej firmie zarządzać i to nie tylko agentami. Na drugiej sali to tylko \"sodomia i gomoria\" za sprawą pseudo (usunięte przez administratora). znanej z braku kompetencji i jakichkolwiek kwalifikacji co do kierowania zespołem sprzedażowym. Jeżeli strach to najlepsza wg Niej metoda na dobre wyniki to gratuluję uczelni, ktora dała jej jakikolwiek tytuł. Poza tym chciałam zauważyć, że na słuchawkach pracują ludzie myślący! Wciskanie(usunięte przez administratora) naprawdę działa na krótką metę! Zresztą tak liczna rotacja ostatnimi czasy mówi sami za siebie. Dziękuję za uwagę.
ja tez kiedyś też pracowalam ale uciekłam po 7 mies... nie dało się wytrzymac tego traktowania.. teraz jestem na razie w lepszej firmie też jako agent ale w zabrzu w DMS na Roosevelta, nikt mnie nie poniża, nikt nie dołuje, kierowniczka jest ok a wyniki i tak trzeba robić, co do kasy to z tego co tu laski mówią da sie calkiem dobrze zarobić, zobaczymy.... wierzę w to że nigdzie nie będzie tak źle jak w VoxNecie...U C I E K A J C I E
pracowałam tam jakiś czas, ale strasznie się pogorszyło. Zwłaszcza denerwuje mnie, że nie wypłacali pensji w terminie. jest 13ty a ja dalej wypłaty nie mam... i tak co miesiąc... nie żałuje że się zwolniłam, bo za najniższą krajową to mogę pracować gdziekolwiek, a nikt nie będzie stał nade mną i sapał. Odradzam. Jeśli chodzi o Call Center to już chyba lepiej w Arterii jest. Choć to też firma dla desperatów:/
fakt, faktem roznie bylo. ostatnie czasy, od nowego roku gdy jest calkowicie inny projekt to jest do bani. strach ranop do pracy isc, nie wiesz czy zwolnia cie z koncem miesiaca, z poczatkiem nap\\stepnego, zero motywacji a tylko grozby. dla mnie straszny stres tam bylo chodzic....ale to juz przeszlosc :) pozdrawiam tych ktorzy tam zostali :)