Jaka jest norma godzin pracy w tygodniu?nam przekracza 50h czy to nie jest załamanie prawa
Raczej jest, ale nie według KIKA. Ja się już nawet nie denerwuje a już brdzie 3 lata ???? Mam super zespół, praca jest jaka jest nie ma dramatu. Mogłaby być lepiej płatna. Zarządzanie i wymogi dramat, oczywiście. Ale prawda jest taka że jak nie chcesz nie musisz. Nikt Cie nie zmusza do pracy w Kiku. Praca na przeczekanie.
I właśnie to jest najgorsze że same pozwalacie na takie traktowanie przez co nigdy nic się nie zmieni w tej firmie. Masz rację nikt nikogo na siłę nie trzyma ale zostając tam i nie reagując pozwalacie na takie praktyki. Ja też miałam mega zespół
Jest dopuszczalne przy takim systemie zmianowym przepracowanie 50h.co więcej przy 11-12h systemie pracy nie można przekroczyć 60h w tygodniu a nie 40 jak przy 8h systemie pracy. Wystarczy się doinformować w kodeksie pracy i regulacjach wymiarów czasu pracy
30 lat Kika na świecie czy dadzą jakieś premie ?
Sprawdz na koncie już pewnie masz a tak poważnie to era kika skończyła się 5 lat temu. Teraz jest to szmatex a pracownicy są wykorzystywani za śmieszne pieniadze
Przeczytałam tu gdzieś opinie, że REGIONALNA śmiała się na rozmowie kwalifikacyjnej, że ktoś czytał przed ową rozmową opinie na temat pracy w KIKu, że są one nie prawdziwe, że nie w każdym sklepie tak jest..itp itd. Stek bzdur!!. Miałam identyczną sytuację. W skrócie odradzam pracę w tej firmie. Uważam, że wszystko zostało tu już napisane. Osobiście sądzę, że dużo można w pracy znieść jeśli otaczają Cię normalni ludzie-właśnie jeśli! Dodam tylko, że u mnie nakładano nam do głowy, że jeśli dzieje się coś złego należy niezwłocznie powiadomić o tym kierownika żeby mógł zareagować już w zarodku. Po czym okazało się, że chyba to wszystko jest tylko po to aby kablować REGIONALNEJ plus przekształcać daną sytuację i żeby nie było nudno dodać coś od siebie. Na pewno nie miało to nic wspólnego z rozwiązaniem problemu. Fałszywość kierowniczki przekroczyła poziom krytyczny. Nie wiem skąd brani są kierownicy, bo zamiast skupić się na dobrej atmosferze pracy wchodzą w (usunięte przez administratora) regionalnej. Ludzie myślicie, że dostaniecie za to nobla? MOJA KIERWONICZKA MOGŁA BY SIĘ (usunięte przez administratora) SKACZĄC Z POZIOMU SWOJEGO EGO NA POZIOM SWOJEGO IQ. Jeśli chodzi o Pip podpinam się pod to że koniecznie powinien przyjrzeć się tej firmie. Praca kilka dni pod rząd przez 12,5 (usunięte przez administratora) i jeszcze wiele innych.
Tak to ja pisałam i szkoda , że wtedy nie wzielam sobie do serca tych opinii tylko rzuciłam pracę w innej firmie , dojeżdżałam w śnieżyce do innego miasta na szkolenia … a firma potraktowała mnie tak jak potraktowała :) czyli tak jak 80% ludzi tutaj . Więc jeśli to czytacie i zastanawiacie się czy iść do pracy do tej zacofanej firmy - nie idźcie .
Mogłabym się podpisać pod każdą złą opinią.. do tego te codziennie inwentaryzacje, a żeby ją zrobić trzeba naklikać się nie wiadomo ile, przypadkiem nie przegapić hasła. Nowe osoby totalnie nie ogarniają, strach dać MDE bo zaraz kłótnia, że źle. Nie wiadomo co skanować, brak zdjęć produktów a opisy są niejasne. Można sobie strzelać nie raz co skanować, a później raport że źle. Druga sprawa namawianie do kart, i wcale to nie wygląda tak że masz pytać "czy zakładamy kartę?" Tylko masz zadać pincet pytam a czemu nie, a są takie i takie rabaty. Adres zmyślimy, dane niech pani zmyśla aby pani założyła. Liczą się tylko statystyki. I codzienne podliczanie ile dany kasjer założył na swojej kasie inaczej rozmowa wyjaśniająca czemu tak mało.
Interesuje mnie otwarcie sklepu
Pomocy jak można otworzyć sklap kik .jestem zainteresowana
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Cześć, czytając te wszystkie wypisy (od grudnia 2023 do bieżącego wpisu) to powiem mam mieszane uczucia. Jeszcze nie byłam na rozmowie dopiero będę. Jak zdążyłam się zapoznać to dwie osoby na zmianie, po 12h, przerwa jak się uda, przyjmowanie (kwestia ile palet), zabezpieczanie, wykładanie i kasowanie towaru, liczenie pieniędzy w kasetce, robienie wieczornych raportów w kasie itd. Ale to taka praca sprzedawcy/kasjera oprócz oczywiście : jak się uda to przerwa - należy się jak "psu buda" a przy trybie 12h to należy się 30 min. Jeśli chodzi o szkolenia kadr (kwestia też kultury) bo tak zrozumiałam, że "najlepiej ucz się sama" cóż.... takie czasy na nic nie ma czasu... Jest to złe podejście. Cudowne jest dobrze wyszkolona kadra i wyuczony personel marzenie każdego pracodawcy. Pracownik im więcej się nauczy tym lepiej się pracuje (każdemu) . Owszem ciężko się pracuje przy dużej dostawie, ruchu ludzi i każda zarządzająca osoba mówi co jest ważniejsze, wybijając od rytmu pracy nie da się zrobić w pojedynkę wszystkiego - to fizycznie jest nie możliwe. Trzeba sobie zadać dużżżoo trudu co jest w tej chwili ważniejsze. Przyjęcie towaru, kasowanie czy może decyzje kierownicze??? Pewnie będą negatywne opinie i różne hejty bo przecież nie pracowałam w tej firmie co ja mogę wiedzieć i się dziwnie przemądrzać???? oj mogę, mogę Jak wiemy nie samą pracą człowiek żyje. Jak wygląda np. socjal? Czy jest: premia, dofinansowanie do wczasów, dofinansowanie do kart sportowych, ubezpiecznie grupowe, woda (nie z kranu), kawa, herbata??? Dobrze doceniany pracownik czy to przed kierownika a bosko przez regionalego/ną nie będzie narzekał (są wyjątki). Czy robicie sobie jakieś poza pracą spotkania? Czy to raczej mogę sobie pomarzyć?
Żadnej wody nie ma , premii też nie ma . Dopłata jest do ubezpieczenia ale ty musisz zapłacić za nie , bodajże opieka luxmed też dość spora kwota . Nie możesz mieć telefonu przy sobie . Nie możesz rozmawiać , nie możesz nic . Przerwy jest godzina . Nie ma żadnego dofinansowania do wczasów , urlopy wydają jak im się chce . Na grafiku masz uw wpisane bez konsultacji z tobą ;) bo trzeba godziny ciąć
Litości jak to czytam to serio dziwię że tacy ludzie tu pracują. Nie ma premii?? A premia za udział w inwentaryzacji? A premia za udział w zatowarowaniu? A premia za najlepsze udziały kart myKIK? Nie są to super ogromne kwoty ale zawsze są!!! Więc po co pisać że nie ma premii. Fakt telefonu nie można nosić prywatnego. A urlopy przecież są plany urlopowe i urlopy powinno się wydawać zgodnie z planem a jeśli kierowniczka Ci wstawia nie pytając to masz z nią problem a nie z całą firmą, nie wszędzie jest tak jak u Ciebie.
No naprawdę, tak zachęcające te premie, że hoho. Ile masz tych inwentaryzacji w roku 2 na które pojedziesz? Czyli jakieś 100 na czysto wpadnie Ci na konto. A zatowarowan ile masz ? Może jedno w regionie się trafi w roku. No chyba, że lubisz tułać się na drugi koniec Polski, po to by zarobić 75zl plus 45 dieta za cały dzień w delegacji. Nie ukrywając, że na takich zatowarowanaich to bardzo ciężka praca . A te premię za udział kart My Kik to aż mnie zaciekawiło, bo wyobraź sobie że u nas w regionie mamy kilogram najtańszych cukierków .za wydania kart, których tak naprawdę od listopada nikt nie dostał, więc nie podniecaj się ochłapami które firma oferuje, a BZL i VKL zbierają za nas spore premie za np, Tajemniczego klienta, wynik Rewizji, średni koszyk, sztuki na paragon plus premie roczne. To jest dopiero kasa, a my odwalamy czarna robotę i mamy w zamian cięcie godzin bo PEP się musi zgadzać. Tyle w temacie.
Ciekawa jestem tego co napisałaś o tych premiach dla BZL i VKL. Musisz być kierowniczką chyba albo już sama nie wiem kim że masz takie informacje a może sama to wymyśliłaś.
Dobrze napisane. BZL potrafi nieźle cisnąć o tranzakcje z kartami a nawet głupiego dziękuję nie usłyszysz jak sie postarasz i robisz to uczciwie..
Zwykły kasjer ma kartę podarunkowa za którą musi zapłacić jeszcze podatek ok 50zl - to bonus za premie. Zwykly kasjer musi pracować jak kierownik gdy prowadzi zmianę.. I to za darmo. Jest odpowiedzialny za dokumentację czy tez musi robić ankiety do BZL... za free... Ba... a by kierownik czy zastepca przeczytał coś na tablecie... od tego ma ludzi... odradzam pracę w tej firmie.
Dokładnie ta sieć sklepów to Dramat!! Wyzysk pracownika straszny bazują na tym że jest słaby rynek pracy i chwilowo trzeba tam przetrwać
Zapomnij o jakichkolwiek premiach, dofinansowaniach (typu wczasy pod gruszą itd). Ta firma po prostu szydzi z pracownika. Na święta dostaje się kupon -50 % NA JEDNĄ RZECZ do wykorzystania oczywscie w kiku. Dno. Szczerze już lepiej by wyglądało chociaż 100 zł dodatkowo… ale pomarzyć zawsze można ;) szczerze mówiąc, nawet się nie zastanawiaj czy aplikować do tej firmy, jeśli chcesz pracować w czymś podobnym to jest o wiele więcej lepszych ofert. W kiku dalej istnieje średniowiecze, wszystko musisz robić ręcznie (nabijanie miliona rabatów na kasie, a jak się pomyślisz to musisz wołać kierownika żeby usunął ci pozycje lub anulował paragon), klienci z karta maja tyle samo rabatu co pracownik (śmiech na sali). Góra co chwile wymyśla jakieś niestworzone zasady (najpierw coś wolno, potem nie) no i cyferki musza się zgadzać bo inaczej Niemcy każą ciąć etaty. Wszystko tylko nie Kik ;)
Nie polecam nikomu pracy w tej firmie. Niczym nie odbiega od tak zwanego (usunięte przez administratora). Zastraszanie na porządku dziennym. A to, że Cię zwolnią, a to, że urwą głowę itp SERIO?! Przymusowe urlopy, delegacje i znowu zastraszanie jeśli ktoś nie pojedzie. Jawny (usunięte przez administratora) Wieczne niezadowolenie "góry" mimo, że ciągłe braki kadrowe, bo popracują 2 tygodnie i się z tego (usunięte przez administratora) zwalniają. Zostają tylko te, co się boją, że innej pracy nie znajdą, ciągle narzekając po kątach, że chcą się zwolnić. Płacą najmniej ze wszystkich firm typu pepco, sinsay itp. Wymagań milion, a nic od siebie. Żadnych premii, dodatków, nawet na święta grosza nie dadzą tylko śmieszny bon -50% aż na JEDNĄ rzecz i masz się cieszyć haha. Obgadywanie za plecami, a nawet wysyłanie szpiegów z innych sklepów na inny i (usunięte przez administratora) PORAŻKA.
Współczuję w jakim zespole musiałaś pracować, jednak podciąganie to pod cały kik nie jest sprawiedliwe. Znam wiele sklepów gdzie atmosfera jest super. I znajdzie się jeden pracownik, który burzy wszystko, bo mu się nic nie podoba nie umie docenić że ma stałą pracę, umowę o pracę,bo w Sinsay jak i wiele sklepów w galeriach mają umowę zlecenie! Wypłata na czas i delegacje wcale nie są przymusowe. A u mnie dziewczyny to chętnie jeżdżą na inne sklepy typu inwentaryzacje. Mam nadzieję że znajdziesz pracę i przestaniesz na wszystko narzekać :)
To chyba jeden z niewielu sklepów . Bo u mnie i delegacje i urlopy a i l4 są przymusowe. Ciągłe zmiany w grafikach.
Sama pracowałam w kiku i czytając pojedyncze wpisy co jedynie mogę się z tym wszystkim zgodzić Owszem pracuje w innej firmie na galerii i jakoś nie mam umowy zlecenie ...
Witam. Czy ktoś po rozwiązaniu umowy o pracę miał problem ze świadectwem pracy? Czekam na nie już jakiś czas...
Dziewczyny czy w waszych regionach również są takie naciski na schodzenie z godzin netto? U nas od wczoraj są jazdy, podobno są to decyzje odgórne z Niemiec , nagle trzeba zejść z 100,200,300 godzin netto w zależności od sklepu , zmuszanie do brania urlopu, przenoszenie godzin na marzec i kwiecień a już nawet namawianie na l4. JESTEM ciekawa czy to tylko nasz region czy wszędzie takie (usunięte przez administratora)
U nas jest to samo. U nas na przykład jest taki numer że w marcu biorąc pod uwagę ilość pracowników powinno być 800 czy 900 coś godzin a musimy zejść na 600 ileś . No oczywiście nie ukrywajmy że po kolei i będziemy chyba chodziły na L4, dodam tylko że to nie jest nasz wymysl tylko propozycja od kierownika ;)
Dlatego się zwolniłam. Albo jest dla mnie miejsce w miejscu się zatrudniłam albo nie Te planowane l4 , przymusowe delegacje czy też kazanie wzięcia urlopu były dla mnie nie do przyjęcia to zwykłe łamanie praw pracownika . Urlop jest mój do mojego wykorzystania .I powiedzcie jak można było ,,kazać’’ wziąć chorobowe ???nie bojąc się prokuratury??? Podrabianie podpisów za to też grozi (usunięte przez administratora) No cóż lepiej znaleźć sobie miejsce gdzie takich praktyk nie ma Nie polecam pracy w tym cyrku
Tak, wysyłać na l4, a później po 2 na sklepie, obrażeni klienci, bo jak ktoś jest na przerwie, to jesteś aż jedna jedyna żeby kasować, obsługiwać, pomagać, roznosić przymierzalnię i rozkładać towar Robota w tyle, zaległości, fochy regionalnej, ale co tam, godziny mają zejść..
Pracuje tam już 6lat nigdy nie wysyłałam kogoś na chorobowe! A to że w lutym mniejszy pep bo i mniejsze utargi, małe dostawy. Przed świętami zwiększone dostawy mają być oraz większy ruch po to ścinanie teraz godzin.
To wszystko jest chore. Rozumiem większy ruch przed świętami, słabszy na początku roku. Ale żaden z pracowników nie podejmuje pracy po to żeby na siłę być na urlopie czy L4, a tym bardziej żeby ponad etat pracować przed świętami bo godziny muszą się zgadzać na koniec kwartału. Tak samo z urlopami na siłę do końca roku wybierać. A argumentem bzl jest to że podpisywaliśmy regulamin. Tak dla przypomnienia nad każdym regulaminem jest kodeks pracy. I co do wysyłania pracowników na L4 to sama dostałam taki pomysł od bzl żebym zagadała z dziewczynami czy nie chcą sobie wolnego zrobić.
Zmuszanie do UW jest niezgodne z prawem..tylko pracownik ma prawo dysponować swoim urlopem i żaden BZL ani KS nie ma prawa bez zgody pracownika wpisać urlopu wypoczynkowego. Poza tym od kiedy w sobotę wpisuje się UW??? Czas informować PiP.
Nie słyszałam żeby kogoś wysyłać na l4 i na urlop Mamy zaplanowany na cały rok i się tego trzymamy. Ja nie wiem jaki region tak ma jak opisujecie :)
U nas nieraz tak było,że kierownik bezczelnie wypisywała nam urlop bo mamy go wykorzystać do końca roku rzekomo!
Tak wpisał KS w ewidencji nawet. Wysyłają na UW bez pytania. Prośby grafikowe wpisywane jako UW. ... mamy też podać na marzec i kwiecień... czyli ten plan urlopów to lipa.
Mylisz sie pracodawca nie może dysponowac tylko 10 dniami czyli dwutygodniowym urlopem, resztą może dysponować wg potrzeby
Hej, ale jak to działa tak naprawdę? Za to że teraz Was wypychali na urlopy itd. to przed świętami będziecie miały MNIEJ wolnego? Ale tak w granicach dozwolonej pracy, czy praca non stop? :0
Dobrze ze to piszesz :) może ktoś w końcu napisze do Pip o kontrolę w tej chorej firmie . Tam jest dużo nielegalnych rzeczy . Dziwię się że ludzie pracują tam i się nie odzywają
Jak szłam na rozmowę kwalifikacyjną to regionalna śmiała się , że czytałam opinie na Goworku . Szkoda , że nie wzięłam ich do serca tylko uwierzyłam w te bajki , które obiecują podczas rozmowy o pracę . Ogólnie firma zacofana . Jak ktoś pracował w choć trochę bardziej rozwiniętej firmie to się tu nie odnajdzie . Sejf na wielki klucz z czasów (usunięte przez administratora), wnioski urlopowe wypisywane na kartkach . Grafik robiony na kolanie , sto razy zmieniany , kreślony . Nie można mieć przy sobie telefonu - śmiech na sali ponieważ jest to wobec prawa . 2 osoby na zmianie , jedna robi wszystko , druga stoi na kasie . Metkowanie miliona świątecznych rzeczy za 1 zł metkownica .. zabieranie słynnego MDE na wszelakie inwentaryzacje . Brak dostępu do komputera , do nowoczesnych technologii . Brak stołów gdzie możnaby było chociaż trzymać metkownice żeby móc coś zamienić . Zmiana cen na kasie .. nie wchodzą automatycznie , jak klient yebnie 40 rzeczami za 1 zł to stoisz 20 minut . Nie daj Boże się pomylisz i tego nie wyłapiesz - cały paragon do anulacji . A żeby było śmieszniej - anulację musi zatwierdzić kierownik który siedzi w tym czasie na telekonferencji . Praca po 12,5 godziny . Wszyscy wokoło się boją zrobić cokolwiek , bo przecież słynny rewizor patrzy teraz na każdy Twój Ruch . Ludzie , tak nie powinna wyglądać praca ! Nie dajcie sobie i nie siedźcie w tej chorej firmie . Jesteście tam jak pionki . Teraz wchodzi produktywność i zlecenia i wasz czas jest policzony . Nie na darmo już jest możliwość zatrudniania na zlecenie… jest dużo rzeczy które możnaby było wymieniać . Regionalni - kpina . Wszyscy muszą znać ich życie prywatne . Na inwentaryzacji (usunięte przez administratora)o swoich problemach a wszystkie kierowniczki liżące (usunięte przez administratora) współczują albo śmieją się z głupich żartów tylko po to , żeby się przypodobać . Ludzie miejcie honor . Jak można się tak bać pracodawcy ? Nie stój , nie gadaj , nie korzystaj z telefonu , przynieś klucz zapasowy (za darmo bo nikt ci nie odda godzin - ale jak już przynosisz główny to jest wpisane 15 minut ) . Jak się ktoś zastanawia nad pracą w tej chorej firmie - odradzam . Brak szacunku . Regionalna z kierowniczkami śmieje się na magazynie , że ludzie to robole i mają (usunięte przez administratora) . A wy kierownicy wstydźcie się , że dajecie się tak manipulować . Jesteście dla tej firmy nikim i jak na was przyjdzie czas to nic wam nie da lizanie (usunięte przez administratora) regionalnym .
Ktoś jeszcze może nie dostał PIT?
(usunięte przez administratora)
Aha i jeszcze prywatne dyskusje przez telefon salonowy . Jedna kierowniczka dzwoni do drugiej i dyskusja przez godzinę Na tematy o których nie powinny rozmawiać
A jak to wygląda grafikowo na 3/4 etatu po ile dni w ciągu tygodnia pracujecie a ile macie wolnych.?
Hej ile dziewczyny dostajecie na 3/4 etatu ? W zaokrągleniu :)
Hej pytanie. jak to wygląda z przecenami u was na sklepach? Niektórzy pogłębiają przeceny co tydzień niektórzy co miesiąc. Bzl zmienia co chwilę zdanie i sam właściwie nie wie co i jak można przecenić. Dajcie znać :D
U nas non food przecenia się co tydzień o 50% Odnośnie odzieży jest to na ten moment wstrzymane do odwołania.
No my zawsze mogliśmy pogłębiać towar redu wyciągany z magazynu, zwłaszcza jeśli minęły już 3 miesiące. Ostatnio musiałyśmy takowe zdrapywać, bo bzl nie dała nam na to zgody. A teraz do takich rzeczy potrzebna jest zgoda :)
Czy ktoś już dostał aneks z podwyżką najniższej krajowej? Albo może ktoś wie kiedy będą ?
A jaką stawkę miałaś 3600? Bo teraz najniższa krajowa ma być 4300? Pytanie czemu dostałaś 4500? ????
Stażowe podobno się skonczylo
Nowy plan wdrożenia sprzedawcy... Sprzedawca = obowiązki kierownika. No za free oczywiście. Za mniejszą kasę takie same obowiązki i (usunięte przez administratora) przez bzl. Kto to widział i słyszał. Zenada. Czas uciekać.
No to jakie dodatkowe obowiązki przejmuje się ze stanowiska kierowniczego? No i ile w ogóle można dostać na stanowisku sprzedawcy? Jest możliwość, że podasz widełki?
Prowadzenie zmiany + wpłata gotówki +odbiór gotówki + wysyłka przesyłek+ odpowiedzialność za otwarcie zamknięcie sklepu. Pracowałam w konkurencji kik ale przez zmianę miejsca zamieszkania nie miałam możliwości przeniesienia. Tam był starszy kasjer czy inny funkcyjny, który był za to odpowiedzialny. Ja kasjer nie miałam kluczy. Nie interesowała mnie gotówką sejf Czy inny dokument. Osoba funkcyjne miała adekwatnie wyższa pensje za swą odpowiedzialność.(usunięte przez administratora)
Witam dłużyła się praca w tej firmie. Człowiek upominał się o podwyżkę. Już nie wspomnę o premiach czy też jakichkolwiek dodatkach np. wczasy pod gruszą temat umilkł. Niedawno zwolnili nam koleżankę która pracowała na pól etatu bo skracali etaty. Potem pracowałyśmy we dwie na sklepie przez 11h ,przy czym pracą kasjera było obsłużenie klienta sprzątanie całego sklepu ,obsługa na sklepie, przyjmowanie dostaw ,odpisywanie na wiadomości czy też zadaniach które powinny cię nie interesować ,wysyłanie pocztą dokumentów jak urlop, korekty. Zrobienie punktów zadanych przez BZL gdzie była krótka data do ich wykonania a w miedzy czasie dochodził podręcznik do naszykowania, dostawa czy przeceny albo czasem nawet dopasowania przy czym trzeba było dopilnować skreśleń przy cenach .Przy tak małej załodze jak wypadło l4 to komplikowało wszystkim plany ,wyglądało to tak jakbyś musiała być 24h pod telefonem ,co za tym idzie najlepiej jakbyś nie opuszczała swojego miasta i nic sobie nie planowała. Grafik jak dostawałyśmy już zatwierdzony zmieniał się prawie co tydzień w takim razie po co on jest. Jak już chciałaś powiedzieć że jesteś tylko kasjerką i pewne obowiązki to nie twoja działka ,Pani BZL potrafiła krzyknąć lub podnieść głos. Jeśli przyjeżdżała na kontrolę i podważyłyśmy jej punkty i podrzuciły swoje pomysły nie zgadzała się po co czasem tyle przerabiać. Pracując we dwie nawet czasem nie da rady się wszystkie zrobić na czas i to też nie jest zrozumiałe przez BZL. jeśli chodzi o rewizora to jego praca ale bardziej skupiają się na nas niż czasem na naszym bezpieczeństwie np. związane z kradzieżą na sklepie jak 2 osoby mają tez to przypilnować. Następnie klucz główny ze sklepu zawsze miały go zastępca i kierownik na przemiennie, dlaczego klucz zapasowy nie może być częściej używany na tak małą liczbę pracujących osób. jeśli kasjer prowadzi zmianę i nie jest w stanie zrobić o co prosi BZL czy Kierownik nie dziwie się bo nie ma płacone za to że prowadzi i nie był przeszkolony żeby rozwiązywać pewne działania czy zadania za kierowniczkę. Latasz jak głupia ze sklepu na kasę ,wieszakujesz całe rolka lub więcej przy kasie a ktoś perfidnie powie ci że nic przy kasie nie robisz nie wspominając o tym że nawadniać swój organizm trzeba. Co do klipsowania zajmuje też to czasu nie wspominając o tym jak co sezon odklipsowujesz i znowu zaklpsowujesz ubrania czy przejeżdżasz całym sklepem co sezon. Jak sie nie wyrobisz pełna obraza. Pracując czasem jak (usunięte przez administratora) dajesz z siebie wszystko nie dziwie się że po np. 2 dniach po 11h organizm domaga się odpoczynku szybko potem się rozchorować. długo by jeszcze można wymieniać jeśli kierownik czy BZL nic nie zdziałją może Centrala przyjrzy się pracy ale nie nam kasjerką bo my się jednak na trudzimy. Pozdrawiam
Nie wiem skąd wniosek po moim wpisie, że znam tą osobę a już tym bardziej lubię. Ale ok, nie mam zamiaru wyprowadzać Cię z błędu. Tak jak wspomniałam nie oceniam pracy tej Pani bo jej nie znam, chodzi mi tylko o obrażanie i ocenianie czyjegoś wyglądu, nie toleruję tego i mam prawo to napisać. Jeżeli ona stosuje adekwatny poziom rozmowy to należy to zgłosić z konkretnymi przykładami, ale wypisywanie tego na go worku nic nie da i trzeba to sobie uświadomić. Nikt nic nie zrobi po anonimowym wpisie bez konkretnych przykładów....
Ile ma teraz zastępca brutto? 3 stowy więcej od kasjera?
Dziewczyny czy u was też jest zakaz mówienia to ile zarabia?
Akurat pracodawca ma takie prawo. Klauzula tajności co do np wysokości wypłat i premii itp.
Tylko nie przypominam sobie podpisywanie takiej klauzuli Owszem podpisujemy krauzule o tajemnicy o wynagrodzeniu ale na zewnątrz czyli do konkurencji
A kto mi zabroni mówić ile dostałam na konto?moje konto moja sprawa. Żadnej klauzuli nie podpisywałam,
Moja droga to wynika z prawa pracy a nie zakazu. Za to możesz nawet zostać zwolniona. Twoją wypłata - twoja sprawa. Moja wypłata - moja sprawa i nic ci do tego. Według ustawy Kodeks cywilny, wynagrodzenie pracownika jest jego dobrem osobistym i podlega ochronie. W związku z tym, bez zgody pracownika, ujawnienie jego wysokości stanowi naruszenie dobra, o czym traktuje artykuł 23 i 24 KC.
czytasz to co piszesz? jak chcesz to mozesz wszystkim powiedziec ile zarabiasz, ale juz np twoj kierownik nie moze mowic innym o twoich zarobkach
Miło że są tu osoby dorosłe i z klasą ???? Bo większość tych opini to poziom przedszkola i zero klasy, czuć flustratów którym nie poszło! A jak już na sklepie się nie udało to strach się bać. Życzę aby udało się dorosnąć ????
No właśnie jest moim dobrem.. Kik jako jedna z niewielu firm nie podaje zarobków w ogłoszeniu
Uważam że o wiele lepiej pracuje się na jedną poranna zmianę od pon do piątku. W miejscu gdzie nie musisz ciągle stać i pracują życzliwi ludzie, gdzie nie ma wyścigu szczurow I ludzi beż 5 klepki na wyższych stanowiskach. Polecam wszystkim.
Rozumiem, że masz umowę o pracę na czas nieokreślony. Tak? Po jakim czasie mogłaś/eś na nią liczyć? Skoro pracujesz już tyle lat, to możesz powiedzieć, czy wraz ze swoim stażem Twoje wynagrodzenie wzrosło? Ile teraz jesteś w stanie zarobić? Z góry dzięki za informacje
W tej firmie nie ma stażowego pracuje ponad 5lat i mam tylko 100 zł więcej niż osoba co przychodzi taka dostakam podwyzke:/ zero docenienia , ja już kończę współpracę z tym obozem
Czy ktoś coś słyszał o redukcji etatów?
Hej, jest któraś ze Śląskiego co pracuje ok. 4-5 lat na stanowisku sprzedawcy jaką macie podwyżkę?