Czy w Geovita pracuje się na open space?
Jeszcze 2-3 lata temu można było w spółce znaleźć oznaki normalności. Jednak od około 1,5 roku na stołku prezesa następowały zmiany: wiecznie pijana prezes, chwilo posadzona persona z phh aż po obecnego politycznego nominata. Żadne z nich nie miało nigdy wiedzy ani świadomości co się dzieje w poszczególnych obiektach, żadne z nich nie było zainteresowane losem pracowników. W centrali spółki można doświadczyć obecnie jedynie pogardy, mobbingu, braku perspektyw, rosnących wymagań przy jednoczesnym braku podwyżek. I ta Spółka skarbu państwa okazała się skarżony bagnem pełnym żmij. Ciekawe tylko czy władze phh mają świadomość tego co tam się dzieje? A może jest to na ich zlecenie. Nie polecam pracy w tym (usunięte przez administratora)
To cała prawda. Pławią się i bawią za nasze pieniądze a ludzi traktują jak (usunięte przez administratora) Na stanowiska dyrektorów w centrali przysyłają miernoty które potrafią na ludziach tylko wyładowywać swoje frustracje. Nie ma dialogu jest tylko darcie japy. Obrabiają (usunięte przez administratora) każdemu kto się nawinie, poniżają i nic poza tym. Ludzie z wyższych stanowisk uciekają masowo. PHH to tylko kolejny twór pisiorów
Owszem owszem. Jak już można wyczytać w mediach obecny prezes fuszkę otrzymał płacąc myto swemu szefowi Bielanowi. Cóż zdecydowanie mógł zainwestować te pieniądze w inny sposób. Teraz obiektu ledwo się trzymają gdyż odchodzą z nich kolejni pracownicy i szeregowi i zarządzający. Ciekawe tylko czy goście, którzy dokonują rezerwacji w takich obiektach mają wiedzę co ich czeka. Objazdowe wypady prezesa po Polsce napawają jedynie śmiechem bo to takie ostatnie odruchy zdychającej ryby wyciągniętej z wody na brzeg.
Jestem pracownikiem geovity od 4 lat i bardzo mnie cieszy że nasi goście są zadowoleni z pobytów co potwierdzają powroty gości komercyjnych. A jeśli chodzi o pracowników który odchodzą z firmy to dotyczy to każdej branży mamy wolny rynek pracy. Natomiast jeśli chodzi o zarządzających ośrodkami to szkoda że odchodzą bez klasy beż pożegnania z ludźmi z którymi pracowali na co dzień. Takie zachowania wiele o nich mówią płakać za nimi nie będziemy!
Tak tak, z Zarządu chyba. Całe Dąbki i Darłowo od dawna wiedzą jak się w GEOVICIE traktuje pracowników. Pracownicy z firm odchodzą, ale w GEOVICIE rotacja jest GIGANTYCZNA. Zamiast wypisywać tu komentarze zacznijcie dawać ludziom porządne umowy i stawki, bo niedługo się zamkniecie bez pracowników ;)
Na jakie benefity można liczyć w Geovita?
