Praca w Niemczech na podstawie umowy o pracę na zasadach niemieckich. Pozdrawiam specjalista do spraw rekrutacji Marek Bohme serwis rekrutacyjny 4you. Osoby zainteresowane pracą w Niemczech proszone są o pobranie ankiety i jej wypełnienie oraz przesłanie na e-mail rekrutacja4you@poczta.fm (usunięte przez administratora)
Atrakcyjna Praca , Serwis rekrutacyjny 4you prowadzi nabór dla czołowych korporacji międzynarodowych , wysokie stawki , zatrudnienie wyłącznie umowa o pracę. Pobierz ankietę i aplikuj. (usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora)
1. Wymaganiem nie jest 80%. Za 80% liczy sie prowizja, wymogiem jest 100% co wydaje się dosyć logiczne. Jak zamawiasz ekipe remontową to chcesz żeby pomalowali Ci 80% ściany? 2. Spotkanie z koordynatorem wlicza się do przepracowanych godzin. 3. Musisz wypracować 80 godzin na cały miesiąc, to chyba nie jest trudne tym bardziej że sam wybierasz kiedy pracujesz. 4. Dlaczego kierownik ma nie odwoływać "dopisek"? Bardziej powinieneś się cieszyć że te dopiski przez większość miesiąca są, bo przecież nie musi ich być. 5. Lipna oferta? wniosek na podstawie porównania. Ok, może jest lipna ale klient nie ma takiego porównania. Sprzedawca sprzedaje to co ma, jeśli nie potrafi to się do tego nie nadaje, poprostu. 6. "butni" kontrolerzy czasami mają dosyć 20 tysięcy odpowiedzi na podstawowe pytania, które zadajesz tylko dlatego że nie masz elementarnej wiedzy ze szkolenia albo dlatego że nie potrafisz samodzielnie znaleźć danej informacji a nawet dlatego że nie potrafisz logicznie myśleć (przepraszam... czy dekoder HD5000 jest HD?). 7. Od konsultanta nie zależy to czy klient odbierze ale to czy z kimś rozmawia. Praca w call center sprzedażowym polega na tym że masz siedzieć, klepać numery i gadać gadać gadać i jeszcze raz gadać bo za to Ci płacą. 8. Masz 6 minut na godzinę, zmiana trwa 6 godzin a więc przerwy masz 36 minut. Zdążysz zejść z 3 piętra, spalić papierosa, ponarzekać na pracę, wrócić i jeszcze Ci zostanie. 9. Tempo pracy ogromne - tu się zgodzę ale wierz mi że nie chciałbyś zamienić się z kontrolerem mimo tego że on może pisać smsy (niesamowita sprawa). 10. Pracujesz na słuchawce, w call center - jakie przywileje? Za co? Jesteś człowiekiem na najniższym szczeblu drabinki organizacyjnej firmy. Jeszcze raz pytam - za co? Robisz co do Ciebie należy i dostajesz za to pieniądze. Głównie kombinujesz co zrobić żeby się nie namęczyć i nie zwracać na siebie uwagi, pomimo deklaracji co do grafiku odwołujesz zmiany (bo jesteś chory, zazwyczaj co poniedziałek), masz pretensje za to że przełożony wymaga od Ciebie określonych wyników. Jeżeli zachowujesz się odwrotnie - praca Cię męczy, niesamowicie denerwuje ale dostajesz dobre pieniądze z prowizji i śmiejesz się z tych o których pisałem w poprzednim zdaniu.
Słuchaj widzę, że bardzo intryguje Cię to co napisałem. Idea działania tej strony polega na wyrażaniu opinii. Nie da się ukryć, że albo nadal tam pracujesz, albo pracowałeś na stanowisku wyższym niż konsultant, bo z tak cholerna zaciekłością bronisz wszystkich i wszystkiego, że aż chce mi się śmiać z tego co napisałeś. Wygląda na to, że właśnie to Ty należysz do tych typowych polaków, którzy wszystko wiedzą najlepiej, więc pozostawię to bez zbędnego komentarza. Praca jest ogólnie tragiczna i nic nie zmieni mojego zdania na jej temat.
Jak wskazuje nick - nie pracuje tam. Nie twierdze też że jest to praca marzeń, ma wiele wad, to jest jasne i nie podlega dyskusji. Poprostu Twoje argumenty są bzdurne. Call center nie jest dla każdego, to w polsacie i każde inne. Podejście ludzi jest takie ze w CC może pracować każdy, tam przyjmą wszystkich - ok, ale nie każdy sobie tam poradzi. Tyle w temacie.
adam, mozesz napic sie naprzerwie. ale przy komputerze mozna bylo kiedys miec TYLKO wode i nic wiecej, zadnego soku, nic. Tylko woda. ale kontroler ktory siedzi obok ciebie i ma identyczne stanowisko moze co cchesz - kubek z kawa, hamburger, wielka paczka z macdonaldem. a konsultantom laskawie pozwolili miec soczki ostatnio... to jest co najmniej dyskryminacja. nie uwazam, ze jak sie pracuej na sluchawkach to powinienes moc jesc bo ciezko rozmawiac z pelna buzia, ale dlaczego tylko woda? Nie rozumiem.
to proste, kontroler siedzi praktycznie ciągle na tym miejscu, sam dba o porządek, sprząta, ściera kurze itp. Na stanowisku Konsultanckim siedzi mnóstwo osób, co zmiana to inna osoba, wątpię aby te osoby codziennie sprzątały te biurka. Sam kiedyś usiadłem na stanowisku gdzie telefon był zalany jakimś soczkiem, cały obklejony, lepił się już kurzem, masakra, więc rozumiem, że oni mogą bo mają w miare stałe stanowiska
zebrano kilka osób na wyznaczoną godzinę, przedstawiono wymogi/płacę. dla tych poniżej 26 lat (umowa zlecenie), dla tych powyżej (działalność gospodarcza). w ofercie pracy na stronie internetowej była informacja "inna forma umowy"- gdyby TO było podane, to wcale nie byłoby mnie na tej rozmowie zapytano kto jest chętny, dla zainteresowanych wyznaczono termin szkolenia
kto jest chętny i nazwiska poproszę
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Programista PLC, HMI, SCADA
Pracowałam w CP miesiąc, więcej moja psychika by nie wytrzymała. Idąc na szkolenie byłam zadowolona, stawka super (12/h) elastyczny grafik wszystko super - Obiecanki cacanki. Testy zdałam i zaczęłam pracę. Żałuję że w tamtym momencie nie zrezygnowałam z tego mordoru. Kierownictwo, koordynatorzy i kontrolerzy to gbury. Niby tacy są świetni, tacy mądrzy i najlepsi a tak na prawdę widzą tylko swój czubek nosa. Mieli nam pomagać. Co do czego przyszło zostałam odsyłana do boksu z kwitkiem bo podobno wszystko miałam na szkoleniu. Brakowało mi 6h do wyrobienia 80h które były jednoznaczne z uzyskaniem zwrotu za szkolenie - a czemu zabrakło? Bo zostałam zawieszona za małą sprzedaż (nikt nie patrzył na to, że to pierwszy miesiąc pracy, a do tego miałam niedosyt wiedzy - niestety jakie szkolenia taka wiedza). Ta firma jest śmieszna sami nie ogarniają co się dzieje, jeden wielki syf nie polecam.
Bardzo serdecznie prosze Administratorow strony o usuniecie wpisu i calej jego historii, ze wgledu na nierzetelne, szkalujace i niezgodne z prawda wpisy.
no chyba tam nie pracujesz skoro twierdzisz, ze nic się nie zgadza, bo prawdą jest to, ze zakaz uzywania telefonow NIE obowiązuje wszystkich, prawdą jest ze konsultanci mogli przez x lat pic tylko wode, prawda jest wywyzszanie sie kontrolerów/koordynatorow i prawdą jest, ze zeby wyrobic karte celow trzeba zachowywac się jak cygan i namawiac do kupienia internetu lte, uzywajac na siłe słow "nielimitowany" ale jakos nikt nigdy nie mowi o Fair usage policy, czyli o tym ze jednak limit jest. co z tego nie jest prawdą? Wszyscy mogą uzywac telefonu? Nie, konsultant nie moze go wyjac nawet na chwile bo jest traktowany jak dziecko w przedszkolu, ale jak zajrzysz przez ramie jakiegos kontrolera to 90% szans ze bedzie siedział na FB/pudelku (usunięte przez administratora) kwejk... Mozna bylo pic cos innego niz wode? Nie. Czy ktokolwiek kiedykolwiek mowil, zeby informowac klientow o fair usage policy? Nie, masz mowic zejest ZUPEŁNIE nielimitowany, BEZ OGRANICZEN. To jest sciema, to jest nieszanowanie ludzi i jesli ktos mowi, ze tego nie widzi, to jest chyba złym człowiekiem.
pracuję w CP w Orco od kilku lat,mam porównanie jak pracowało się kiedyś 2011r.za 12zł.brutto bez prowizji a jak jest dziś.Po roku pracy jest podwyżka+prowizja wychodzi ok.20zł na rękę(przy spełnieniu wymogów z KC min.1zamówienie/h)co naprawdę nie jest trudne.Jeżeli chodzi o korzystanie z tel.komórkowych na open space jest od tego 36min.przerwy na 6h pracy,myślę że jest to dużo czasu wolnego do wykorzystania w/g własnych potrzeb jeżeli komuś nie wystarcza zawsze może podjąć pracę w Biedronce tam jest 15min.przerwy na 8h,pracy fizycznej i z tego co wiem nie lekkiej.Uważam że moja praca jest ok.za przyzwoite pieniądze,każdy ma wybór,jest szkolenie,są sesje słuchawkowe można się przekonać już na początku czy ta praca mi odpowiada,nikt nikogo nie trzyma na siłę.
racja, nie jest trudne do zrobienia 1zamowienie/h jezeli chcesz naciągac ludzi jak cyganka na targu, inaczej nie da sie tego zrobic. Wiec jezeli chcecie wyrabiac swoja karte na 100% trzeba ludzi naciagac, okłamywac, albo nie dopowiadac wszystkich informacji do konca i ktorego konsultanta z najlepszym wynikiem nie zapytasz "jak ty to robisz ze masz takie super wyniki" to prosto w twarz szczerze przyzna, ze przedstawia oferte w taki sposob, ze klient ani nie ma szans na zadanie pytan, ani tez wszystko z oferty do niego w 100% nie dociera. I kazdy sie do tego przyzna, bo jesli chceszpracowac w stosunku do klientow uczciwie - nie wyrobisz karty. Tak samo z internetem, ktory trzeba sprzedawac jako nielimitowany i wmawiasz tym biednym ludziom ze tak, nie bedzie zadnych limitow, a to jest g*** prawda bo internet JEST limitowany - nakladaja lejki na predkosc tak, ze nie da sie korzystac. Ale ty i tak musisz to sprzedawac. Zakaz uzywania telefonu nie jest normalny, bo nie dotyczy wszystkich - to jest porąbane i pewnie niezhodne z prawem pracy. Skoro na sali obowiazuje zakaz uzywania to powinien obowiązywac wszystkich.
I tak. Racja że jak się uczysz to kontroler czy kierownik ma Ci pomóc i wytłumaczyć a nie stosować 'spychologię' jak w większości przypadków się dzieje. Zakaz używania telefonu jak dla mnie - konsultanta ma sens (spotkałam się z ludźmi, którzy w pracy nie umieją się skupić bo akurat czytają posta o nowych majtkach koleżanki na facebooku) ale to nie zdaje egzaminu jeśli sam koordynator przegląda aukcje na allegro albo demotywatory i co gorsza - wcale się z tym nie kryje. Jest więcej wad niż zalet niestety, jednak jak każde forum, te w wpisy są inwigilowane i zapewne zaraz znajdzie się jakiś korpo-szczur który obali nasze z życia wzięte opinie. No cóż, przecież kiepskiej baletnicy.....
A czy ktoś liczył w ogóle prowizje? Ja tak, i za chole** nic sie nie zgadza, poza tym system do naliczania prowizji jest tak skonstruowany że nawet najlepsza księgowa musiała by spedzić conajmniej jedną 6h zmianę żeby się wszystkiego doliczyć, a cóż nam biednym konsultantom jeżeli na obliczenie prowizji masz 20 minut przed pracą albo 2 minuty między połączeniami. Niestety nijak to się ma do twierdzenia przez kadrę 'firma musi wiedzieć za co Ci płaci' skoro sam pracownik nie jest w stanie obliczyć ile rzeczywiście zarabia bez podstawy. Prowizja jest w gruncie rzeczy istotna jeśli zależy od zaangażowania w pracę i stanowi co najmniej 1/3 wypłaty. A kabza P. Solorza i tak napchana procentami z niezrealizowanej Karty Celów :)
Aplikowałem na stanowisko inżynierskie i chociaż pracy nie dostałem to wrażenia po rekrutacji mam pozytywne. Prośba do aktualnie pracujących w CP: możecie napisać coś o warunkach pracy w dziale IT, developmentu?
Praca w cyfrowym w Orco Tower to porażka. Jeżeli ktoś ma talent do naciągania ludzi, to będzie zadowolony, ale prawda jest taka że wymagania karty celów są z **** wzięte - praca polega po prostu na naciąganiu, jak najwięcej i w jak najbardziej upierdliwy sposób. Mnie osobiście najbardziej nie podoba się podział na pracowników - zasady panujące na open space. Długi czas było tak, że konsultanci mogli mieć tylko wodę, natomiast kontrolerzy/koordynatorzy, którzy tak naprawdę pracują na tej samej sali i siedzą obok twojego stanowiska - mogą co chcą. Po jakimś czasie łaskawie dopuszczono posiadanie "napojów kolorowych", ale tylko w zamkniętych pojemnikach ;) jeżeli chodzi o jedzenie na stanowisku to rzeczywiście ma to sens, ale nie rozumiem też zasad używania telefonów komórkowych, bo jest wielka karteczka na ścianie mówiąca, że panuje "zakaz używania telefonow komorkowych na open space" co jest nieprawdą, bo dotyczy tylko konsultantów i to jest przedszkole. Kontrolerzy tłumaczą się, że mogą korzystać z telefonów bo "mają mało przerwy" bo jest słabym wytłumaczeniem, bo przerwa zgodnie z prawem pracy przysługuje wszystkim, więc nie mam pojęcia, dlaczego konsultant nie może wyjąc telefonu nawet na sekundę, a kontrolerzy spędzają swój czas czytając pudelka/kwejka/youtube - co się widzi za każdym razem jak podchodzisz do któregoś z nich jak akurat trzyma telefon. Nikogo nie obchodzi, czy pomagasz klientom, rozwiązujesz ich problemy, jesteś pomocny i uprzejmy, najważniejsze jest tylko i wyłącznie sprzedawanie, traktują pracowników jak maszynki do trzepania kasy. Atmosfera jest w porządku, pracują sympatyczni ludzie z którymi można się pośmiać, ale to chyba jedyna zaleta, nie można na pewno nazwać miłymi ludzmi wszystkich koordynatorow/kontrolerów. Jeden wielki sajgon jesli chodzi o jakiekolwiek problemy techniczne, kilka razy na dzien cos sie psuje i jedyną pomocą jaką potrafią ci udzielic to jest "wylacz i wlacz komputer" i nikogo nie obchodzi, ze robisz to np 10 razy pod rząd... Nie do konca potrafią tez pomagac w sprawach wymagajacych myslenia i superznajomosci ofert, od kilku osób tez za kazdym razem jak podchodzisz z pytaniem to slyszysz 'widze ze nie masz pojecia o tym jak to działa' wiec tak, zachowują sie z wyzszoscia. Potwierdzam powyzszy post. Inwigilowanie, kontrolowanie i traktowanie jak dziecko w przedszkolu - to jest cos, co jest w tej robocie najgorsze.
Powiem krótko jak chcesz być kontrolowany na każdym kroku, inwigilowany, traktowany jak dziecko w przedszkolu , które nic nie może bo jego Pan i władca Stoi nad nim to jest praca dla Ciebie.Dziwie sie ze ludzie sie daja tak poniżać!!!i traktować.
Byłem na szkoleniu 2 miesiace temu na call center orco tower w dziale Duk, juz od szkolenia czuć tam atmosfere grozy, na korytażu gdzie sie czeka na wejscie na szkolenie nie ma zadnych krzeseł , jak chcesz usiasc to czekaj na podłodze, trzeba przychodzic równo o czasie na szkolenie lub do pracy bo bedziesz stał albo siedział na podłodze, szkolenie trwa 10 dni średio po 7 h , wytrzymałem 5 dni szkolenia , na szkoleniach jestes traktowany jak dziecko w szkole , nie mozna nic nawet na chwilke wyjac telefonu, bo zaraz dostajesz uwage jak bys zrobił przestępstwo, masz siedziec cichutko i słuchac , i od razu masz pamietać co było powiedziane w trakcie szkolenia, jak czegos nie wiesz to dostajesz jakies minusy, zero konfortu , widziałem kuchnie malutkie, prcownicy wchodza tam na chwilke zjesc kanapke, jestes tam stresowany, po prostu masz sie bac. rekrutacje i szkolenia są cały czas wiec powyzej 50-100 osób miesiecznie jest przyjmowane, czyli około tylu sie musi zwalniać.
praca na projekcie utrzymania klienta masakra.. Orco Tower niestety tragedia Fakt 12 zł/netto ale wyzysk człowieka na światowym poziomie
Proszę osoby pracujące w dziale utrzymania klienta CP o kontakt. Jestem zainteresowana współpracą. Zapewniam dobre wynagrodzenie przy minimalnym nakładzie pracy! katarzyna75@poczta.fm
Cześć. Mam pytanie dotyczące godzin do przepracowania. Nie ukrywam ze zależy mi na pracy gdzie bede mogła sobie porządnie zarobić pracując 10-12 godzin dziennie. I w czasie rekrutacji mówili ze spoko, można pracować ile się chce. A ile jest w tym prawdy? Mogę zapisać się na dwie zmiany i zostaną mi przyznane ?
Cześć, Poszukuję kogoś (lub namiarów na kogoś) kto pracuje w dziale utrzymania klienta CP. Chodzi o współpracę. Mam bardzo ciekawą propozycję. Możliwość zarobienia dodatkowej, dobrej kasy! Kontakt mailowy: katarzyna75@poczta.fm
Jak ktos planuje prace w CP przynajmniej na dziale Duk to NIE polecam. Jesli chcecie zeby stosowano mobing i zebyscie czuli sie w pracy jak dzieci w przedszkolu to to jest miejsce dla was i z kazdym miesiacem jest coraz gorzej
ja pracowałam w CP na łubinowej i powiem szczerze opłaca się jeśli ma się mały zus i jest się odpornym na stres. Cały czas musisz mieć świadomość że kl który do ciebie dzwoni na infolinni ogólnej może być tak naprawę kontrolerem lub odsłuchującym zadającym Ci pytania. kolejna rzecz po szkoleniu i zdaniu egzaminów jest od 7 do 21 jeden godz dodatkowo z innym konsultantem szczerze szkolenie i te rozmowy nie dają dużo póżniej jak siadasz samemu musisz prosić osoby siedzące obok Ciebie o pomoc a jeśli nie chcą Ci pomóc bo zdarzają się takie przypadki konsultacja z kontrolerem niestety kompetencje niektórych osób dają dużo do życzenia, kamery są prawie wszędzie zmiany nocne są okropne jeśli pracuje się na zmianach dziennych 14 godz ciężko jednak jest wytrzymać gdy jest 50 konsultantów na tym projekcie a kolejka od 8 rano do 22 i tak zwani odsłuchujący którzy czepiają się o byle gu.. za przeproszeniem ciągłe nakłanianie kl na zakup np gali ksw i z tego też jesteś odsłuchiwany i potrafi wpaść połączenie pomiędzy kl że nie zbiło się obiekcji kl na temat gali bo nie chciał jej kupić autentyczna sytuacja koleżanka miała rozmowę z odsłuchującą bo nie zbiła obiekcji osoby która powiedziała że nie widzi lub babci ponad 80 letniej która ma tylko kota i psa bo nie sprzedałeś gali masakra. na przerwę może wybić się co 6 osoba czasami jak na projekcie siedziała tylko jedna osoba to już sobie wyszedłeś lub 7 osób na infolinni ogólnej i tez ciężko wyjść i masz tylko 6 minut na godz a jednak dosyć często aplikacja się zacina i okazuje się że wychodząc na 2 min siusiu wracając i dalej rozmawiając z kl okazuje się że już nie masz przerwy do 15 to tylko jedne z wielu przykładów nie polecam
Poza tym czy na prawdę nikogo nie zastanawia skąd tylu ludzi na szkoleniach i szkolenia co tydzień?Gdyby firma wywiązywała się z tego co tam mówią to rotacja była by o wiele mniejsza.Nikt nie pomyślał na tej prezentacji co robią wam na rozmowie kwalifikacyjnej ,że sprzedają wam pracę obiecując wielkie zarobki i zyski a w rzeczywistości wychodzi coś zupełnie innego bo obcinają godziny,zawieszają itp. ?Mam pytanie co ci z pracy jeżeli przepracujesz w miesiącu 60 godzin ?Na co ci to starczy na waciki? Nie utrzymasz sie z tego ,pokoju czy mieszkania nie opłacisz?Szukają frajerów.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Cyfrowy Polsat S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Cyfrowy Polsat S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 46.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Cyfrowy Polsat S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 27, z czego 5 to opinie pozytywne, 20 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Cyfrowy Polsat S.A.?
Kandydaci do pracy w Cyfrowy Polsat S.A. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
