Opinie o Grupa GPEC
ostatnio pojawiła się rekrutacja do IT na koordynatora helpdesku? zna ktoś sytuacje? Warto? Jest to nowe stanowisko?
Sytuacja jest taka, że cały helpdesk zwolnił się z pracy więc sam sobie odpowiedz ... A szkoda bo fajne chłopaki były ...
Widzę ogłoszenie na koordynatora zespołu helpdesk. Ile można zarobić?
@Do Edyty, mobbing to bardzo poważne oskarżenie i to określenie nie powinno być nadużywane. Odnosząc się do zapisów Kodeksu Pracy, mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegająca na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników. Czy Twoim zdaniem takie działania miały miejsce w tym przypadku?
Czasem aż oczy bolą patrzeć, jak się dla naszego korpo przemęcza, prezes Czarny Mop, naszego korpo „GPEC”. Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy, wtykają mu szpilki. To nie ludzie – to wilki! To mówiłem ja – Jarząbek Wacław, trener drugiej brygady. Niech żyje nam prezes sto lat! To jeszcze ja – Jarząbek Wacław, bo w zeszłym tygodniu nie mówiłem, bo byłem chory. Mam zwolnienie. Łubu dubu, łubu dubu, niech żyje nam prezes naszego klubu. Niech żyje nam! To śpiewałem ja – Jarząbek.
Zaaplikowalem, rekruter sie odezwal i umowilismy sie na rozmowe. Od strony organizacji rozmowy (via Teams) nie moge do niczego sie przyczepic - pelna profeska. Wszystko o czasie itp. Moja kandydature odrzucono, dostalem tylko taki ''kopiuj - wklej'' feedback, wiec nie jestem pewien dlaczego. Feedback jednak byl, za co dziekuje. Podczas rozmowy zrozumialem, ze nie pasuje do tej organizacji i nie liczylem na przejscie do dalszego etapu (chodzi mi o tzw. kompetencje miekkie). Uwazam jednak, ze warto aplikowac do GPEC, bo proces rekrutacji jest zorganizowany i prowadzony profesjonalnie i kandydat jest poinformowany o swoim statusie, co niestety nie jest standardem w innych firmach (a powinno byc). Jakby jeszcze feedback byl indywidualny to byloby idealnie.
Wlaciwie nie mam pytan.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Jak wyglądają praktyki studenckie? Można się czegoś praktycznego nauczyć? Warto aplikować?
Firma ma w Gdansku centrale. Mozna zobaczyc i dotknac wszystkiego od budowy po eksploatacje i serwisy technczne. Dodatkowo inne czesci organizacji - handel finanse czy HR. Sporo zalezy od aktywnosci praktykanta - czy chce sie czegos nauczyc. Po praktykach i stazach czesc osob dostaje prace a Grupie GPEC. Przyjdz, pogadaj, ocen i podejmij decyzje
Cieszcie się,że macie pracę. Żadna firma nie jest doskonała, trzeba się po prostu potrafić znaleźć w każdej sytuacji i dogadać się (lepiej lub gorzej) z współpracownikami i przełożonymi. Przestańcie narzekać, może być na prawdę znacznie gorzej.
Dogadywać to się mogą ludzie bez własnego kręgosłupa moralnego- tacy rzekomi pracownicy "premium" ;) wszyscy którzy z tej firmy wyszli jakoś są o wiele bardziej zadowoleni z obecnych miejsc pracy, wiec może to po prostu czas na uświadomienie sobie, ze wcale nie jest tak różowo jak się wydaje a GPEC to żadne super miejsce do rozwoju? (No chyba ze chcesz sie układać i zaciskać zęby "bo może być gorzej"-jak sugerujecie). Poczekamy, zobaczymy. Oby nowy właściciel dokładnie przeanalizował m.in opisywane tu problemy i wyciągnął odpowiednie wnioski. Ryba psuje się od głowy.
GPEC fajna firma. Opinie, wiadomo, każdy inny, każdy ma swój problem, wyolbrzymiony czy nie i tak jest dla niego najważniejszy. Moja opinia: Fakt, trzeba wychodzić poza swoja sferę komfortu i czasem spiąć poślady, żeby dotrzymać terminu, co jest w każdej firmie! Fajne natomiast jej w niej to, że naprawdę większość ludzi jest pomocna. Ludzie w firmie rozumieją, że jesteś nowy i jeśli nie przychodzisz do nich tylko po to, żeby powiedzieli Ci "co masz robić", tylko pomyślisz sam nad rozwiązaniem zadania i przedstawisz im wnioski, to doceniają. Zdanie pracownika się liczy, tak jak pomysły - tylko trzeba je mieć, czyli myśleć! Wszystkie profity, czyli owoce do biura, trenerka, grywalizacja, świeże soki z rana + "obiadówka", świętowanie np. dnia kobiet, o 4 dni dłuższy urlop, są.
Taaak. Przestańcie już z ta sztuczna propaganda sukcesu. W firmie atmosfera jest tragiczna. Zamiast tych wszystkich "błyskotek" wolałbym normalnych szefów, normalna atmosferę i zarząd na poziomie. Na tym etapie wystarczy tylko wierzyć, ze jak GPEC zostanie w końcu kupiony (a to już jest przesadzone) może w końcu coś zmieni się na lepsze.
@to nie jest normalne, rozumiem, że Twoim zdaniem GPEC Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej nie było w Twojej ocenie miejscem rozwojowym. Czy uważasz, że może jednak być odpowiednim pracodawcą dla osób, bez doświadczenia zawodowego? Jaką funkcję pełniłeś w tej firmie?
To miejsce dla osób bez doświadczenia zawodowego to bardzo zły pomysł, ponieważ przełożeni (im wyżej tym gorzej) pomiatają pracownikami. W firmie panuje mobbing, a im bardziej niedoświadczona osoba, tym łatwiej jej się poddać presji i dać się zajechać. Chyba że ktoś to lubi, to ok :D
Jestem byłym pracownikiem tej firmy. Wielu czytając opinie może pomyśleć, że to wylewanie pomyj sfrustrowanych pracowników, albo byłych pracowników etc. Po GPEC byłem w paru firmach i z perspektywy czasu potwierdzam, ta sytuacja, która zawitała w tej firmie po zmianie zarządu jest chora. Inaczej nie jestem w stanie tego określić. To w jaki sposób traktuje się pracownika, jak się do niego odzywa. Poziom (-1) kadry zarządczej, chamstwo i zwyczajna słoma z butów jest obezwładniające. Człowiek wpada w ten wir, dostosowuje się do zaistniałej sytuacji, a dopiero jak opuści to toksyczne towarzystwo uświadamia sobie jakie to jest nienormalne. Dlatego szczerze nie polecam. Szczególnie młodym ludziom, bo to nie będzie miejsce, gdzie czegoś się nauczycie, to będzie miejsce, gdzie będziecie odwalać brudną robotę, za którą nawet nie usłyszycie dziękuje, a co dopiero coś więcej. Natomiast tym co zostali, życzę odwagi w podejmowaniu decyzji- nie pożałujecie :)
Czasem dobrze jest się zastanowić i zrobić porządek być może od góry...??
Jak wygląda sytuacja w dziale rozliczeń? Wiecie coś ?teraz jest druga rekrutacja w niedługim czasie. Będę wdzięczna za opinie :-)
Pracowałam w Gpec-u nie polecam, ci co należą do ZZ najwięcej narzekają a najmniej robią, a nowi mała pensja, dużo pracy, młodszy specjalista ma większy zakres obowiązków od specjalisty
Czytając te opinie, widzę że nic się w firmie nie zmieniło okręt chyba faktycznie tonie, ta wieczna rekrutacja to jakiś koszmar paraliżujący firmę, mam nadzieję, że obecny rynek pracownika da się odczuć i tej firmie. W dużej mierze prawda to co piszecie, sam też tam pracowałem i mimo tego że dawał z siebie wszystko potraktowali mnie jak śmiecia bo pracownik jest tam sztuką niezależnie od tego jaki jest wartościowy, w ten sposób nie zbuduje się prężnej firmy, szkoda że nie uczą się od swojego niemieckiego właściciela tam pracownik jest inaczej traktowany ale widać w Polsce można wszystko. Niekompetencja Pani z Zarządu jest porażająca, jak bez studiów technicznych można było zostać Dyrektorem Technicznym chyba tylko po to aby ten Dział rozwalić co się niewątpliwie udało. Szczerze nie polecam.
Nikt z Was jeszcze nie wypowiedział się o GPEC Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w 2018 r. Jak w tym momencie przedstawia się sytuacja w tej firmie? Może wydarzyło się w jej strukturze coś co jest ważne dla osób pracujących i starających się o zdobycie pracy w GPEC Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej? Proszę o pozostawianie aktualnych informacji na temat tego pracodawcy.
Pojawiło się ogłoszenie na młodszego specjaliste ds. projektów. Czy ktoś ma informację co do warunków stanowiska? Czy w tym dziale też jest mobbing? Czy są szanse na awans i rozwój?
Jeśli będzie Ci zależeć na rozwoju, to się rozwiniesz - niezależnie od firmy do której się wybierzesz. Awans, zależy od tego na co będziesz stawiał: na dobre wykonywanie swoich zadań czy na zabieganie o względy odpowiednich osób. Dział niby mały, ale jest tam bardzo dynamicznie. Praca jak na karuzeli - nigdy nie możesz być pewny, czym będziesz się zajmować za godzinę.
Obecnie rozpoczęła się rekrutacja na asystentkę zarządu. Czy ktoś mógłby mi napisać, jak pracuje się na tym stanowisku w gpec?
@Krwiożerczy Żonkil @Biała Róża:) nie jestem pracownikiem GPEC. Jestem moderatorem serwisu Gowork.pl, moją rolą jest poznawanie firm i aktywne uczestnictwo na forum. Może, w związku z tym, napiszecie, odnosząc się do własnego doświadczenia, jak oceniacie pracę w tej firmie?
Zwracam się do Was z prośbą o zamieszczanie wyłącznie merytorycznych opinii o GPEC Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej jako pracodawcy. Bardzo chętnie użytkownicy forum, rozważający współpracę z tym pracodawcą, dowiedzą się jakie warunki zatrudnienia jest im on w stanie zapewnić. Zachęcam wszystkie osoby aktywne na tym forum i jednocześnie będące pracownikami tej firmy o podzielenie się wszystkimi spostrzeżeniami na temat pracy w jej strukturze.
Krwiozerczy Zonkil.....Ty już wiesz co:))) Ktoś kto jest po "drugiej stronie lustra" zawsze będzie mówił że to nie merytoryczczne, stronnicze, nie obiektywne. Tacy ludzie robią kariery w GPEC wg hasła "mierny ale wierny" a że głupio i bezgranicznie to już inna historia. Czyli Edyta:)
W tej firmie panuje niezdrowa atmosfera. Pracownicy są poniżani to czysty mobing. Zarząd ma muchy w nosie. Na zawnętrz pokazują jacy to oni fajni a prawda jest inna. Tam powinna wpaść Najwyższa Izba Kontroli bo o Inspekcji Pracy mozna zapomnieć bo nad wszystkim piecze trzyma Prezydent Gdanska. Dobrze, że już tu nie pracuje!
Pojawiło się ogłoszenie na stanowisko kierownika działu zarządzania nieruchomościami, wcześniej ok. 2 miesiące temu również ogłaszany był nabór na kierownika tego działu? Ktoś wie co wydarzyło się w firmie? I drugie pyt. na jakie zarobki może liczyć kierownik działu w GPEC?
Osoba która została kierowniczką działu nieruchomości zaszła po prostu w ciążę i trzeba było znaleźć nową osobę aby ją zastąpiła na czas jej nieobecności. Ludzie muszę sobie zdać sprawę z tego, że w GPEC pracuje dosyć młoda kadra, która jest na etapie zakładania rodzin i to nic dziwnego, że pojawiają się rekrutacje. Co jakiś czas ktoś odejdzie na własną ręke bo znalazł coś nowego albo po prostu wyleci bo się nie sprawdził i tyle :)
Strasznie "płodna" jest ta firma w takim razie I strasznie dużo ludzi znajduje coś lepszego. Zwłaszcze specjaliski z działu zarządu (zarząd taki dokuczliwy?), ds.zakupów, strategii I projektów itd :)
Myrcela Jesteś z hr?od blachy? Z sekretariatu? Większość działów w tej firmie, w tym momencie to dno:( kolesiostwo, dupolizanie, samozachwyt....
Osoba ta nie była kierowniczką tylko p.o. tak dla jasności... Co do dalszej części - "odejdzie na własną rękę bo znalazł coś nowego albo po prostu wyleci bo się nie sprawdził i tyle :)" - trzeba dodać, że w ostatnim czasie to większość odeszła sama- czyżby rynek był ciekawszy, że podejmują taką decyzję? Przykład: ostatni specjalista w biurze zarządu zrezygnował/ła po tygodniu. Jagna dobrze to ujęła. W innych działach jest nie lepiej- patrz na komentarz doob etc.
Lucky musisz aktualnie pracować w GPEC jeśli wiesz po jakim czasie zniknęła nowa dziewczyna ze stanowiska asystentki. Co tu dużo mówić, po prostu sobie nie poradziła i tyle ;) Nie mówie, że ludzie nie odchodzą ale naprawdę nie jest tak często to uskuteczniane jak domniemacie :) Jeżeli ktoś pracował w tej firmie to wie jaki jest zarząd i nie powinien się dziwić, że długo trwają rekrutacje na asystentkę. Szefowa asystentek jest na macierzyńskim, ostatnia asystetka również parę dni temu urodziła więc naprawdę zluzujcie trochę ;)
Po dlugiej rekrutacji i zmudnej selekcji w pierwszym tygodniu sobie nie poradziła. No sama siebie posluchaj :)
Jest dokładnie tak jak napisał Lucky, więc przestań mydlić ludziom oczy Myrcela. To pełniąca obowiązki kierownika poszła na urlop (i wcale nie dziwota), a nie kierowniczka. Kierowniczka wyleciała wcześniej z wielkim hukiem, bo przecież w kolejnej sprawie trzeba było znaleźć koziołka ofiarnego... No i polecam słownik języka polskiego bo oczy bolą kiedy się czyta te wypociny.
Ktos sie orientuje jak wyglada Dzial IT na tle pozostalych ? Pojawilo sie ogloszenie na Kierownika IT i zastanawiam sie, czy aplikowac
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Grupa GPEC?
Zobacz opinie na temat firmy Grupa GPEC tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 49.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Grupa GPEC?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 23, z czego 3 to opinie pozytywne, 10 to opinie negatywne, a 10 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Grupa GPEC?
Kandydaci do pracy w Grupa GPEC napisali 12 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.