Opinie o INVENT Sp. z o.o.
Skąd z Wrocławia jest odjazd na inwentaryzację 4 stycznia w Niemczech? Ktoś coś wie?Bo u mnie na zaproszeniu jest Bygdoszcz????Oczywiście dodzwonić się nie można...
Witam , czy dostał już ktoś informacje odnośnie wyjazdu 04.01 do Niemiec na Kauflandy?
Witam , czy wybiera się ktoś na inwentaryzacje ROSSMANN do Albanii w dniach 03-17.01.2018?
Nie polcam. Dzisiaj tj 14.12 miały zostać wypłacone wypłaty za wyjazd do Włoch. Przelewów nikt nie otrzymał.
Dziś nawet zadzwoniłem tam i powiedziałem że przelewy powinny byc robione dzień wcześniej by każdy do 14.12 miał wynagrodzenia, ale pani stwierdziła że mogą to zrobić nawet 14.12 więc mejle poszły nurtem że nie wywiązuje sie firma z umów.
Jadę drugi raz na wyjazd i z samego wyjazdu jestem zadowolona, ale również niecierpliwie się z wypłatą , skoro w umówię wyraźnie pisze do 14 dnia miesiąca to powinno tak być. Mają jeszcze dzisiaj czas do 24 oby zdążyli....
Banki pracują do godz. 18:00 z tego co wiem to prawdopodobnie dzisiaj dopiero wysłali
Bardzo dobry
Bez problemu
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Jedzie ktoś na inwentaryzację do Niemiec z Wrocławia od 4 stycznia?
Pracuje dla inventu dorywczo od 2013 roku i nigdy jakos za specjalnie nie narzekalam, choć zdarzały sie sytuacje na minus. Jeśli ktoś szuka rzetelnej opini jak to wszystko mniej więcej wygląda to proszę bardzo;) Przyjezdza się na miejsce zbiorki - czasem czeka autokar, czasem 9cio osobowy bus. W sumie pod tym wzgledem organizacja w firmie troche lezy, bo generalnie nie ma do kogo sie zglosic ani spytac co i jak w razie jakichs komplikacji. No ale jak już wszyscy sie zbiorą i ogarną, ktoś z 10 razy policzy ludzi i w koncu wszystko sie zgadza - wyjezdzacie. Na ogol kwaterują w schroniskach mlodziezowych, czasem hotelach - po pokojach cudow nie nalezy sie spodziewac ale jakiejs specjalnej tragedii nie ma. Pokoje na ogół 4 osobowe, czasem 2, czasem wiecej, raczej nieduze, lozka najczesciej pietrowe, do tego jakas szafka itd. Ogólnie klimat troche jak na kolonii :D Co jakiś czas przeprowadzka tazke polecam nie rozpakowywać sie za bardzo. Czasem mieszka sie w miescie czasem na zadupiu. Ktoś tam płakał ze przez caly turnus wcinal suchary - no jak kto lubi, ja polecam zabrac ze sobą czajnik elektryczny albo grzalke - serio 30 zl a znacznie poprawia komfort zycia. Co do pracy - wstaje się raczej dość wczesnie, z miejsca zakwaterowania dojezdza się na sklep - na ogol 1-2 godziny drogi w jedna strone, chociaz dla mnie jakos nie byl to wielki problem bo po prostu szlam dalej w kimę. Na dłuższą metę pewnie byłoby to upierdliwe ale jak się jedzie na 2-3 tygodnie to da się wytrzymać, serio. No ale dość o tym. Sama praca do ciezkich nie nalezy i lepiej skupic sie na dokladnosci. Z koordynatorami i kierownikami bywa roznie ale jak czlowiek ma troche kultury i mozg (z tym drugim czesto jest kiepsko) to raczej z kazdym idzie sie dogadać. Wypłaty (przynajmniej w moim przypadku) sie zgadzały i dostawałam zawsze na czas. Organizacja w firmie troche lezy ale da sie przezyc. Kasa - (usunięte przez administratora) nie urywa jak na zagranice, ale zwazywszy na wymogi wobec kandydatow to czego sie spodziewac? 170 dniowki to nie tak zle, biorąc pod uwage oplacony hotel i transport. Jak ktoś chce sobie dorobić i dysponuje czasem to polecam, zawsze troche swiata sie zobaczy :D A jak ktoś chce trzepać hajs w EUR to proponuje nauczyc sie jezyka i wyjechac bezposrednio do zagranicznego pracodawcy.
Nie tak zle? Dobrze sie Pani czuje? Mowi Pani ze praca latwa, bo jest Pan kobieta. Byla kiedys pani na ogrodzie w taka jesien, dziwgala kiedys Pani jakies ciezkoe rzeczy? nie sadze. Robili to faceci, no jak 4tyg na proszkach i czajniku sa dla Pani normalnen i do przezycia, to stawiam ze wsokich standaradow pani od zycia nie oczekuje. Ale robcie robcie, trzeba niewolnikow co sie na wszystko zgodza
Tomuś Ty lepiej się za pracę nie zabieraj bo Ci jeszcze paznokietek się złamie. I te ciężkie rzeczy, trzeba było uciąć to i tamto i nie miałbyś problemu księżniczko
Od kiedy na Ty jesteśmy? Może wspomni Pani o kulturze w pracy? Czy nie warto mówić, jak się przyłożenie wyrażają. Szczególnie starsza taka jedna starsza Pani od wszystkiego i noclegów, klnięcie gorzej niż szewc, bo za granicą to można kurwować na recepcji, smiech na sali. Pracy się czepiam ale normlanej a nie obozów pracy, ale nawet się nie wdaje w dyskusje, wystarczy sobie tutaj poczytać i głos rozsądku się wyłania, a reszta tak jak ktoś niżej napisał, pokemony co plotą trzy po trzy.
Ktoś coś o inwentaryzacji w Niemczech w Obi ??? Jako tłumacz, pozdro.
Witam , był ktoś już na jakimś wyjeździe w Albani , ile godzin się jedzie i jakie są warunki zakwaterowania na wyjazdach? Godziny pracy w Rossmannach krótsze niż na OBI? I czy ktoś jedzie na turnus 03.01.2018 do 17.01.2018? Proszę o odpowiedz :).
Witam czy był ktoś na inwentaryzacji w Albanii w Rossmanie?
Właśnie wracam z Włoch z inwentaryzacji na sklepach OBI. Oczywiście zostałem przypisany do ogrodu zewnętrznego z warunkami do zupy, obiecano nam fajne premie... Okazało się że premie zostaliśmy tylko do 12.11 przy pracy w złych warunkach pogodowych. Przeważnie pracowaliśmy po 10 -11 godzin plus 2 h dojazdu. Krótko mówiąc zostaliśmy oszukani. W tym teamie już na zagranice nie pojade... Najgorsze jest to że po tygodniu p. Kierownik wyrzuciła 3 koordynatorów w tym jednego informacje z którym pracowała dłużej niż 2 lata, z nieuzasadnionych przyczyn. Kierownik nie raczył wyjaśnić co z premiami za ogród i nawet nie podziękować całej ekipie za 3 tygodnie pracy...
A Ty myslales ze na ogrodzie panuja super warunki pogodowe tam z reguly rzadko kto chce isc. Ludzie to serio nie maja pojecia Co oznacza inwentaryzacja jeszcze w tej firmie.
Bardzo zależy mi na tej informacji, wiec jeśli nie chcesz jej tu pisać wyslij mi email close2421@interia.pl
Mam w niedzielę 3 grudnia wyjazd na inwentaryzację, a nikt się ze mną nie kontaktował. Biuro czynne do 17, a w sobotę i w niedzielę nie pracują. Na stronie w zakładce moje terminy piszą że się skontaktują co do godziny zbiórki co najmniej 1 dzień przed wyjazdem. Co robić??
Proszę o zadawanie pytań aktualnie jestem na Obi
Hej,opisz jakie warunki sa na pokojach, jak z czasem pracy,przerwa, ewentualnymi zakupami potrzebnymi do przezycia. POZDRAWIAM
Jak by co poznasz mnie po czerwonych butach koszach adidasa i mam troche dziar. Np na szyi napis :)
czy ktoś jedzie do Włoch i jak tam jest pozdrawiam był ktoś
Kto jedzie 12.11 do OBI DE ? Pisać na e-mail : kufel5@onet.pl
Zachęcam do przeczytania każdego kto się zastanawia na wyjazd zagraniczny. Jeździłem z przerwami od pół roku z tą firmą. Nie mam zamiaru tutaj jakoś koloryzować ani ściemniać, napiszę JAK JEST. Świeżo wróciłem OBI. Praca po 9-10 godzin, plus 2 godziny na dojazd. Praca ciężka nie jest, zależy na jaki dział się trafi, ale nie polecam nikomu z rana pracować na ogródku przy kilku stopniach. Warunki w hotelach - zależy jak się trafi, raz są bardzo spoko a raz są schroniska młodzieżowe z jednym gniazdkiem na 5 osób. Ludzie - zazwyczaj Ci co są pierwszy raz są spoko, studenci, można takich spotkać. Ci co jeżdżą po kilka lat - patola. Tzw. Pokemony. Jestem pełen podziwu, że można przy takim trybie jeździć i pracować i normalnie funkcjonować. Łącznie na czas pracy przypada dwanaście godzin, z osiem trzeba pospać i kilka godzin zostaje na zjedzenie zupki chińskiej i bułki bo w hotelach kuchni nie ma. Pieniądze - szczerze śmieszne. Praca w Niemczech, a Niemiec gdyby się dowiedział że pracujemy za 4 euro na godzinę to zadławiłby się ze śmiechu. Jest tyle ogłoszeń do pracy w Niemczech a ludzie jeżdżą za pół darmo... WYZYSK i jeszcze raz WYZYSK. Kierowca dostaje dwie dychy więcej za to, że w pierwszą stronę musi pokonać 900 km, codziennie wozić ludzi do pracy i po ostatniej pracy bez spania od razu wsiąść do busa i jechać znowu 900 km bez spania. Łącznie 40 godzin bez snu :D Wszyscy którzy piszą się na kierowcę to mistrzowie świata.Do tego duże prawdopodobieństwo dostania mandatu, który oczywiście pokrywa kierowca. Tłumacz który dostaje też dwie dychy więcej od wszystkich to już w ogóle porażka. Z podstawami języka ma się prace w Niemczech za trzy razy tyle... Kasa ogólnie na czas. To jest plus. Ale potrącenia z dniówki za to że ktoś się pomylił a jest pierwszy raz na turnusie to jest kabaret. Niektórzy kierownicy teamów czują się jakby byli na jakimś projekcie NASA. Podsumowując, jeżeli ktoś jest naprawdę zdesperowany i potrzebuje dorobić to wytrzyma te dwa, trzy tygodnie i w tydzień po powrocie dojdzie do siebie. Ale szczerze jeżeli ktoś szuka pracy na stałe to musi być naprawdę dziwny jeżeli zamierza tam jeździć okrągły rok.
Czy możliwe, że zostało zablokowane moje konto przez INVENT bo nie mam od dwóch tygodni żadnych propozycji wyjazdu?
Stanowczo odradzam pracę w tej firmie. Chyba, że ktoś ma ochotę na kilka tygodni na sucharach i po 12h pracy niemal bez przerw plus ok 4h dojazdu dopracyi ciągla nerwówka. Stanowczo odradzam niemiecki obóz pracy za polską stawkę. Dodatkowo grożą i straszą ,,karami". Ps, coś ktoś w tym temacie?
Byłam na kilku turnusach i nigdy nie pracowaliśmy 12 godzin, czasami zdarzało się że po 6 już kończyliśmy, przerwy zawsze są jakoś w połowie pracy, do toalety i napić się można było chodzić bez problemu. Warunki do mieszkania raz były lepsze, raz gorsze, ale jechaliśmy do pracy, nie na wczasy. 170 zł bez martwienia się o dojazd i miejsce do spania, nie wydaje mi się jakoś bardzo niską stawką, czasami są premie, można dostać większą stawkę. Minusem ten firmy napewno jest informowanie informowaniem o wyjeździe 2-3 dni przed.
Ta jasne pitolenie o szopenie po 6 godz koniec yhy moze jeszcze na Rossmanach - po 12 to sie zgodze - tylko ile mozna zyc na bulkach bez normalnego jedzenia na glodowaniu i na walizkach i na spaniu od 3 do 6 osob w jednym pokoju - mam juz porownanie na tle innych firmych ktore zamuja sie inwentura Invent wypada najgorzej - inne firmy daja lepsze warunki i lepsze wynagroszenie bez zastraszania darcia i ciaglej nerwicy i normalanej umowie a nie polska umowa zagranica chore
afrhoaehfoauie feaofheau dawefaeo
Jak człowiek jest w wielkiej potrzebie to raczej nie marudzi tylko szykuje kanapki i jedzie za dobrze płatna pracą. INVENT Sp. z o.o. daje taka możliwość, praca dosyć prosta a zarabia się dużo więcej niż w kraju.
WŁADNIE. ...ZA DOBRZE PLATNA PRACE. .... A TO ANI DOBRZE PŁATNA PRACA ANI NIC DOBREGO W NIEJ NIE MA. ....
Praca na inwentaryzacji nie jest trudna a zwsze można zarobić całkiem niezłe pieniądze. Dla wybitnych mało ambitna.
Podpowiedzcie mi jak się wychodzi finansowo na wyjeździe na inwentaryzację za granicę? Nigdy nie byłam a mam chęć jechać żeby zarobić tylko czy tak jest? Czy to są długie wyjazdy? Jak wygląda sprawa mieszkań , czy są potrzebne? Zupełnie nic nie wiem?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w INVENT Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy INVENT Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1625.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w INVENT Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1444, z czego 1195 to opinie pozytywne, 51 to opinie negatywne, a 198 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy INVENT Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w INVENT Sp. z o.o. napisali 21 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.