Opinie o Tutlo Sp. z o.o.
Aplikowaliście na stanowisko Manager w Tutlo Sp. z o.o. i zostaliście zaproszeni na rozmowę kwalifikacyjną? Podzielcie się swoimi wrażeniami ze spotkania z przedstawicielem przedsiębiorstwa. Przekazane przez Was informacje mogą okazać się cenne dla innych użytkowników.
Pracuje w Tutlo od dłuższego czasu i przed długi czas byłem bardzo zadowolony z tej pracy. Wysokie wynagrodzenie, elastyczny czas pracy ( pracowało się dużo, ale jeśli coś musiałeś załatwić w ciągu dnia nie było z tym żadnych problemów) i przede wszystkim fajny produkt. Pierwszy raz sprzedawałem coś, co serio nie było shitem. Tutaj niestety idzie to w kierunku coraz gorzej jakości( problemy z dostępnością lektorów) Choć i tak mimo wszystko przy dobrym korzystaniu z platformy uważam, że produkt jest nadal bardzo dobry i raczej bym go polecił znajomym. Niestety ostatnie zmiany jakie zachodzą w pracy handlowców powoli dają mi znać, że mój czas tutaj dobiega końca. W ostatnim czasie zostało nałożonych bardzo dużo dodatkowych obowiązków, którego niestety nie przekładają się na prowizje. Myślę że czas pracy w ciągu dnia po ostatnich zmianach to jakieś 40-60minut każdego dnia dodatkowo, które do tej pory mogliśmy przeznaczyć na telefony czy spotkania. I mamy do wyboru przeznaczać to na zadania, którymi sales nie powinien się zajmować( umawianie lekcji, zbieranie opinii od klienta, pomoc techniczna i dużo zadań związanych z archiwizowaniem rozmów) w czasie pracy i tracić czas który moglibyśmy przeznaczać na sprzedaż, albo siedzieć dodatkowo po godzinach ( i tak się to często zdarzało, a firma oprócz prowizji za sprzedaż nie wynagradza tego) Fajna firma z potencjałem ale niestety, przynajmniej jeśli chodzi o handlowców warunki pracy mocno się ostatnio pogorszyły.
Tutlo Sp. z o.o. poszukuje pracownika na stanowisko Specjalista Ds. Wsparcia Sprzedaży. Zostaliście zaproszeni na rozmowę kwalifikacyjną? Podzielcie się swoimi wrażeniami z bezpośredniego spotkania z rekruterem. Wasza opinia może pomóc innym osobom, rozważającym pracę w przedsiębiorstwie.
Moje wrażenia pokrywają się z tymi opisywanymi w jednym ze świeżych wątków tutaj, więc polecam sobie przeczytać.
Jestem tu od niedawna, ale chciałam podzielić się tym, że firma przeprowadza szybką i przyjemną rekrutację. Bardzo miło, że nie ciągnie się to za długo i są same konkrety
Bardzo szybki proces rekrutacji. Najpierw wypełnienie formularza na stronie. Potem test z angielskiego. Potem rozmowa z metodykiem, składająca się z ogólnych pytań o naukę języka, ustalenia formalności i lekcji próbnej. Metodyczka była bardzo miła. Dobry kontakt. Rozmowę miałam wieczorem, a następnego dnia rano już zapadła decyzja o przyjęciu mnie. Tak jak pisali już inni, metodycy podczas próbnej lekcji faktycznie są małomówni i wydają się speszeni, ale O TO CHODZI. Przecież z lekcji mogą korzystać osoby nieśmiałe. W tym ćwiczeniu chodzi o pokazanie, że potrafimy w przyjazny sposób zaktywizować uczniów. Naprawdę nie ma co się obrażać za uwagi, o których kandydaci tu wspominają, jak "brak uśmiechu", czy "niezmuszanie do rozmowy". Taki rodzaj pracy. Sama nie chciałabym, aby lektor oferował mi sztywną atmosferę i łatwo odpuszczał, jak przerośnie mnie mówienie.
1. Na jakie wyzwania moim zdaniem można natrafić ucząc się języków obcych? 2. Jakie porady dałabym osobom, które uczą się języka obcego po raz pierwszy? 3. Jakich metod nauczania używałam do tej pory, tak, aby lekcje były ciekawe? 4. Dlaczego ktoś miałby chcieć się u mnie uczyć? Jakoś mniej więcej tak. Jeśli chodzi o część informacyjną o mnie to: ile godzin w miesiącu/tygodniu mogę pracować, ile lat już uczę języków, czy odpłatnie, ile mam lat, czy jestem studentką, jakiego kierunku itp.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Jak wygląda przebieg rekrutacji na stanowisko doradca klienta i jakie są zadawane pytania podczas rozmowy?
Ja miałem najpierw rozmowę telefoniczną (to chyba standard wszędzie z tego co zauważyłem). Później miałem video rozmowę z osobą z rekrutacji i spotkanie z menadżerem. Sprawnie to szło w miarę i w miłej atmosferze jak pamiętam. Co do pytań, pewnie nie dadzą ci tych samych, przynajmniej wątpię. Raczej nastawiłbym się na pytania sprawdzające twoje umiejętności interpersonalne, że tak powiem. I poczytaj sobie coś o firmie najlepiej. Masz jakieś doświadczenie?
Nie, ja na rozmowie żadnych takich udawanych rozmów/scenek czy sprzedaży nie miałam. Rozmowa kwalifikacyjna raczej w luźnej atmosferze :)
o widzisz, to dobrze, że zapytałam, bo już spotkałam się kiedyś z tego typu rzeczami i gorzej wypadłam niż wskazywałyby na to moje umiejętności. Ale to pewnie przez stres, bo zawsze jakiś tam dreszczyk jest (przynajmniej u mnie). Super, dzięki, trochę mnie uspokoiłaś. Pozdrawiam :)
Przy czym co rekruter, to inne metody weryfikacji, więc warto się przygotować na różne ewentualności.
jak firma się zapatruje na wysyłanie aplikacji inicjujących przez kandydatów?
nie wiem dokładnie jak z tym jest, ale na stronie masz kontakt do rekrutacji, więc myślę, że tam rozwieją wszelkie wątpliwości
A na co chcesz iść? Z tego co widziałem to są oferty, może nie ma takiej potrzeby?
Jak są oferty to polecam raczej odpowiadać na konkretną już. Wydaję mi się, że większa szansa. Przynajmniej ja tak zrobiłem.
No tak, ale z drugiej strony jak takiej nie ma, a ktoś chce w danej firmie pracować to wysłanie cv też jest jakimś rozwiązaniem. Nie zaszkodzi a może akurat się zdarzy.
No co ty Sherlocku ;) Oczywiście, że tak to działa. Inicjałkę można wysłać, ale nie ma co się nastawiać. Jak nie ma wakatu, to nie zwolnią nikogo, tylko, żeby przyjąć daną osobę, więc no.
Dzień dobry, czy ktoś może podzielić się aktualną opinią na temat pracy jako Doradca Klienta? Zależy mi głównie na informacji o targetach, czy są realne do zrobienia i jaka jest wysokość podstawowego wynagrodzenia? No i pytanie też dość istotne: jak wyglądają bazy klientów? Dzwoni się do ludzi realnie zainteresowanych kursem, z jakiegoś kontaktu na stronie np? Czy jak to wygląda? Obecnie pracuje jako doradca w firmie ubezpieczeniowej, ale myślę o zmianie ze względu na bardzo słabą podstawę i co raz gorszą bazę klientów. Z góry dzięki za wszelkie info!
Targety do zrobienia, nie ma zimnych leadów, dzwonisz do osób, które wstępnie wykazały zainteresowanie ofertą. Co do zarobków, nie będę się pucował na forum z tego ile dostaję, ale biedy nie ma.
Jak robisz target to może i biedy nie ma , ale jeśli chodzi o sama podstawę to jest mega biedna porównując aktualnie rynek , tym bardziej ze jesteś na b2b gdzie wszystkie opłaty związane z działalnością robisz sam.
Świetna platforma do nauki
Zastanawiam sie czy ktos z lektorów albo kandydatów miał podobną sytuację do mojej. Jakiś miesiac temu aplikowalam na stanowisko lektora, wysłalam CV, nagranie. Zero kontaktu ze strony tutlo, zadnej informacji zwrotnej. Przyznam, ze jestem zdziwiona i zasmucona takim calkowitym zignorowaniem mojej skromnej osoby.
Firmy zawsze sobie zastrzegają kontakt z wybranymi kandydatami. Życie, nie zawsze wszędzie nas chcą. Feedback jest ważny już po rozmowie kwalifikacyjnej, ale przed to chyba nigdzie nie dają. Przynajmniej ja się nie spotkałam.
a jednak to byla rozmowa kwalifikacyjna w troche innej formie. dlatego ze odpowiadalam na pytania, ktore wyswietlaly sie na ekranie, udostepnilam nagranie ze swoimi odpowiedziami. Rownie dobrze te pytania mogl zadawac rekruter, a nie automat.
Wystarczy dobrze znać język, żeby zostać lektorem czy trzeba mieć wykształcenie wyższe?
Z tego co ja widziałem to nie ma tam nic w ogłoszeniu o wykształceniu. Ale z drugiej strony jest C1 lub płynne posługiwanie się, więc też skądś ta wiedza musi się wziąć. No chyba, że ktoś ma tyle samozaparcia i kogoś z kim może gadać po angielsku. Oczywiście tak sobie gdybam bo sam akurat studia kończyłem. Jednak żeby uczyć to trzeba samemu umieć.
czytałam tutaj że rekrutacje odbywają się zwykle zdalnie i nie ma z tym problemu. więc to jest jakiś test, rozmowa?
Ja akurat z wzięciem wiedzy nie mam problemu, bo język angielski był obecny w moim życiu od najmłodszych lat, więc posługuję się nim nawet częściej i intensywniej niż polskim.
Okej, ale to nie tak, że skupiam się na twoim przykładzie konkretnie, ot tak piszę co uważam za istotne.
Wiesz co, nie pamiętam już jak dokładnie ona wyglądała, wyrzuciłem z pamięci, plus każdy rekruter może mieć inne metody weryfikacji. Co wiem na pewno, to sprawdzają an tyle dokładnie, że jeżeli ktoś tylko udaje, że umie, a w rzeczywistości posługuje sie językiem na średnim poziomie, to na pewno zostanie to wyłapane ;)
Zgadzam się, że muszą to dobrze zweryfikować zanim kogoś zatrudnią. W końcu ta osoba ma uczyć kogoś, a nie się przy okazji. Chyba najczęściej jest to rozmowa po prostu prawda?
PRACA W TUTLO JAKO LEKTOR Zgadzam się! Przed lipcem 2020 w Tutlo pracowało mi się super. Miałam stały grafik i nieważne, czy miałam połączenie od ucznia zawsze miałam płatne 25zł/1h + 5 zł za każde 20 minut, czyli średnio zarabiałam ok. 40 zł na godzinę. Poza tym za każde przepracowane 60 minut miałam 5 min płatnej przerwy co w skali 6h godzinnej zmiany dawało mi niezłe 30 minut spokojnego czasu na obiad. Pracowałam na umowie zlecenie i warunki mi odpowiadały zarabiałam ok. 4000-5000 zł pracując ok. 100-105h miesięcznie. Klienci, ani pracownicy nie wysyłali do mnie maili na prywatny adres, nie naruszali mojego czasu prywatnego. Wtedy poleciłabym pracę w Tutlo. Zmiana o 180 stopni nastąpiła w lipcu 2020, gdzie firma powiedziała, że pracujemy (lektorzy) kiedy chcemy i pomimo, że mamy płatne trochę więcej (w moim przypadku +5 zł na godzinie) to naprawdę trzeba było się strasznie namęczyć, aby wyrobić 3000-4000 zł. Spędzałam przed komputerem czekając na połączenie z uczniem średnio ok. 6h dziennie, a połączenia trwały ok. 4.5h, czyli codziennie traciłam półtorej godziny na siedzeniu przed komputerem i czekaniem, a w skali miesiąca wychodziło ok.15-20h, za które mi nikt nie płacił. Pracowałam 7 dni w tygodniu, ponieważ nie byłam w stanie w ciągu dnia "złapać" uczniów na więcej niż 5 godzin i wyrobić swojej normy. Ponadto zaczęli do mnie wypisywać konsultanci i klienci na prywatny mail (firma podpięła mój prywatny mail do systemu i klienci mieli do niego dostęp) prosząc, abym zrobiła lekcje np. o 21.00. Wszystko spoko, tylko w sytuacji kiedy uczeń się nie wstawił mój czas był zmarnowany i oczywiście nie miałam za to zapłacone pomimo, że siedziała przed komputerem i oczekiwałam na połączenie. Nikt nie odpisywał na maile, w których prosiłam o wsparcie dotyczące jakości połączenia, czy problemów technicznych. Klientom jest powiedziane, że lektorzy są dostępne kiedy chcą w związku, z czym byli i tacy klienci, którzy wzięli sobie ofertę marketingową głęboko do serca pisali do mnie maila w niedziele rano o 8.50, czy za 10 minut zrobimy lekcję. Bywało tak, że się zgadzałam, bo musiałam wyrobić godziny i logowałam się w systemie. Pracowałam 40 minut, potem czekałam 25 minut, pracowałam 20 minut, czekałam 10 minut, pracowałam 45 minut, czekałam 30 minut i tak cały dzień - pracowałam 7h, a zapłacone miałam za 5 godzin... Lekcje oferowane na Tutlo mają mnóstwo błędów, kiedy błędy są zgłaszane nikt ich nie poprawia. Jedna wielka wola amerykanka. Pomimo, że bardzo lubiłam współpracować ze swoimi uczniami i naprawdę bardzo się z nimi zżyłam to zrezygnowałam z pracy, ponieważ nie dało się pracować w warunkach, które firma oferowała. Fajnie by było, aby Tutlo zaczęło inwestować w "jakoś" lektorów, a nie ilość.
Jak wygląda praca w Tutlo Sp. z o.o.? Przedstawicie swój typowy dzień pracy?
ja to akurat pracuje w administracji na miejscu w Warszawie więc niespecjalnie mam co opowiadać. praca w biurze jak to praca w biurze, zaczynasz robisz swoje kończysz i wychodzisz. żadnej filozofii
W biurze panuje sztywny dresscode, czy jest dowolność co do wyboru strojów do pracy? Mówię oczywiście o stanowiskach, które nie mają jakiegoś bezpośredniego kontaktu z klientem.
Nie ma jako tako dress code'u, także nie masz się czym martwić. Znaczy, ja jestem doradcą klienta i mamy dowolność w tej kwestii. Na co startujesz?
Doradca klienta, jeszcze póki co jestem na etapie wysyłania cv po poprawkach. A jakby teoretycznie przyszło do rozmowy, to bardziej elegancko się ubrać jednak nie? Wiem że to może pytanie niezbyt ciekawe ale wolę wiedzieć takie rzeczy żeby nie przesadzić w jedną albo drugą tronę.
to żadna specjalna filozofia, wiedzieć że strój ma być schludny elegancki. Lepiej przyjść zbyt elegancko niż w dresie albo wytartych dzinsach
Ale źle skrojony garniak z czasów bierzmowania też może nie zrobić wrażenia. No trzeba to zrobić zgodnie ze swoją stylówą i wyczuciem smaku.
to rozmowa jest stacjonarnie czy zdalnie?
coś się zmieniło? a co z osobami, które będą pracować z odległości? zawsze to nie był problem żeby było video rozmowa
Ja widziałem na ogłoszeniu że "rekrutacja zdalna" to już nie wiem. Wydaje mi się że by napisali jakby było inaczej nie?
Wysyłają na maila jakiś link przed spotkaniem? Różnie to wygląda a chcę mieć spokojną głowę mniej więcej.
dokładnie też mi się tak wydaje żeby to było jak najbardziej aktualne, więc chyba nie ma się czym przejmować na zapas
Na pewno wszystko ci powiedzą telefonicznie i wyśla wszystko to co potrzeba. Inaczej jak miałoby się odbyć? miałabyś szukać na wszystkich platformach i może trafisz a może nie?
Dzień dobry! Mam 2 pytania z perspektywy kandydata na lektora: Czy jest założone minimum godzin do wypracowania na tydzień / miesiąc? Czy zobowiązujemy się do dostępności w określonych godzinach wcześniej, czy można zależnie od dostępności siadać przed komputerem dosłownie tego samego dnia? Pozdrawiam!
ogólnie dla większości pracowników czas pracy jest dość elastyczny więc wszystko można dogadać w trakcie rozmów
Jaki jest tutaj rodzaj umowy, bo wiem, że jeśli chodzi o tego typu pracę bardzo różnie bywa?
A na dziale handlowym jest jakaś inna umowa? czy też musi być B2B? Bo mi się wydawało, że B2B jest dla lektorów bardziej, bo to oni jakby są "zewnętrzni", mam nadzieję, że wiadomo o co mi się rozchodzi, nie chce nikogo urazić ani nic.
Cześć, chcę wysłać aplikację na Grafika (Senior) i przez formularz na stronie jestem w stanie dodać tylko jeden plik - CV. Gdzie w takim razie mogę dołączyć portfolio? Na jakiś adres mailowy z adnotacją, że jest powiązane z wysłaną wtedy i w tej formie cefałką? Najlepiej by to było zrobić zbiorczo, ale no tylko jeden plik przechodzi przez formularz.
Ja na twoim miejscu bym w CV napisał np. w części gdzie opisujesz dodatkowe atuty (typu język, prawo jazdy), "bogate potfolio" (albo po prostu "portfolio", nie wiem co tam masz). Wtedy przygotowujesz je na rozmowę i jak zapytają to pokazujesz.
No raczej czytają dokładnie. Plus na takie stanowisko to pytanie o portfolio jest dość podstawowe. No a jak nie zrobią tego, to możesz sam z siebie temat zacząć i zaprezentować na rozmowie
na pewno się dopytają o portfolio jak przyjdzie na to pora, nic się nie martw bedziesz miał szasnę się pochwalić tym co umiesz no bez tego to ani rusz
Hej. Dorzucam swoją opinie: Plusy: -Elastyczność grafiku -praca zdalna -gotowy materiał, jest z błędami i na niskim poziomie -raczej płacą na czas, ale to nie zawsze Minusy: -permanentny spam z prośbą o logowanie -platforma jak z początku internetu -chaos -BRAK PODWYZEK -ludzie z biura myślą, że są ważni bo mają owocowe czwartki -niskie stawki
Ale takie uogólnianie nie jest spoko. Jestem z biura i nie czuję się od nikogo ważniejszy, a na pewno nie z powodów owocowych czwartków. Nie znam nikogo, kto by się wywyższał nad Lektorami i czuł od nich lepszy, z tego czy innego powodu. Po prostu pracujemy w innym charakterze i tyle.
Potwierdzam, a wypłaty dla pracowników często nie są na czas. Trzeba się upominać i umonimac i upominać.
ja tam się czuje bardzo zadbana bo umiem dbać o swoje interesy więc to nie jest żadna regula. nie uogólniaj faktów których nie znasz w całości i z każdej strony
Mam pytanie, czy jak ktoś sie podejmuje pracy i przy okazji sam chciałby skorzystać z kursu dla dorosłych to ma taką możliwość?
Czy na stanowiskach biurowych jest też szansa pracy zdalnej, bądź hybrydowej?
myślę, że to nie jest żaden problem, jeśli jedynym narzędziem do twojej pracy jest laptop i nic więcej nie potrzebujesz, kwestia dogadania sie z kierownictwem, ale z doświadczenia wiem, że nawet jak sie pracuje zdalnie to nie tak, żeby się w ogóle w biurze nie pokazać
Dramat wykupiłem kurs dla całej rodziny niestety nie odbyła się żadna lekcja!!!!od 2 miesięcy Były umawiane poprzez opiekuna, Od godz 15 do późnych godzin nocnych niema możliwości połączenia się z nauczycielem polsko jezycznym.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Tutlo Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Tutlo Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 302.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Tutlo Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 175, z czego 10 to opinie pozytywne, 137 to opinie negatywne, a 28 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Tutlo Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Tutlo Sp. z o.o. napisali 15 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.