Opinie o Aon Sp. z o.o.
@do nauki uważasz, że w firmie jest duża rotacja, rozumiem. Ja dodam, że można tu przeczytać różne opinie na temat pracy w Aon Hewitt. Każdy ocenia firmę inaczej. Dla zainteresowanych pojawiły się nowe oferty pracy. Poszukiwane są osoby na stanowisko - Trainee in Rewards Consulting Team, Internship in Best Employers Study Team, Research Projects Manager with specialization Employee Engagement Survey.
Nie rozumiesz, gdybyś rozumiała - nie odzywałabyś się już.
@do nauki rozumiem, o czym mówisz.
@Paulina - nic nie rozumiesz. Ja nie mam zdania (prywatnej opinii) ja prezentuje FAKTY. A są one takie, że pracowników jest ok 1200 w Krakowie, z czego co roku przychodzi nowych 500-600, co oznacza (na prostą logikę), że pracownicy są WYMIENIANI, bo jest ROTACJA, a nie "rozwój".
1. telefon od rekruterki - umówienie pierwszej rozmowy 2. rozmowa telefoniczna z rekruterką - ustalenie, czy takie stanowisko w ogóle mi odpowiada, trochę trzeba było opowiedzieć o doświadczeniu i podać oczekiwania finansowe. Pół rozmowy po polsku, pół po angielsku 3. rozmowa z menadżerem (online) - najpierw krótki wstęp, czym zajmuje się zespół, później trzeba było opowiedzieć o dotychczasowym doświadczeniu na podobnym stanowisku, później test wiedzy technicznej - odpowiadanie na pytania na bieżąco
1. telefon od rekruterki - czy dalej jestem zainteresowany tą ofertą pracy, kiedy można się umówić na rozmowę. 2. rozmowa telefoniczna z rekruterką - czy wiem, czym zajmuje się firma, dlaczego zainteresowała mnie ta oferta, czy mam doświadczenie na podobnym stanowisku, czy mogę pracować hybrydowo, od kiedy mogę zacząć pracę, opowiedzieć o trudnej sytuacji w pracy i jak sobie z nią poradziłem. 3. rozmowa z menadżerem (online) - jakie jest moje doświadczenie, później kilka pytań technicznych z narzędzi, które są używane w zespole - zadawane na bieżąco, ale był czas na namysł. Później pytanie, czy o coś jeszcze chcę zapytać, oczekiwania finansowe, dyspozycyjność :D
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
@Do nauki! później wspomniałam o tym, że może dlatego, że firma się rozwija. O tej możliwości mówię. Ty miałeś natomiast inne zdanie i oczywiście je rozumiem.
@Paulina nie przedstawilas zadnych mozliwosci, napisalas jedynie stwierdzenie "Wiedzieliście, że Aon Hewitt zatrudniaprawie 1400 osób, w biurach: w Warszawie, Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Poznaniu, Szczecinie i we Wrocławiu. Ta liczba naprawdę robi wrażenie! " A my ci odpisalismy, ze fluktuacja na stanowiskach jest bardzo duza. Wiec faktycznie - do nauki - czytania ze zrozumieniem i logicznego rozumowania.
@Ja dziękuję :) Powodzenia w dalszej pracy! @do nauki ja po prostu przedstawiłam możliwości. Nie jest to żadne zakłamywanie rzeczywistości.
Jest różnica pomiędzy posiadaniem własnego zdania, a zakłamywaniem rzeczywistości.
Kazdy moze tu miec swoja opinie i chyba trzeba to respektowac, zgadzam sie z Paulina. Poza tym, nic na sile - i nikt nikogo nie zmusza do siedzenia w AON - jesli jest tak zle, to trzeba odejsc, miejmy nadzieje ze w innym centrum jest lepiej, chociaz obawiam sie, ze wszedzie podobnie :) Tak czy inaczej - tez zalezy od dzialu, ja pracuje w EFC i daleko mi do narzekania, ale kazdy moze miec swoje zdanie...powodzenia :)
@Do nauki! po prostu chciałam zauważyć, że są różne sytuacje.
Paulina, nie wiem czy jesteś tak ograniczona czy po prostu naiwna. Firma ma 1200 pracowników. Co miesiąc przychodzi ok 40-50 nowych osób. Istotnie są działy, które się rozrastają np Finance COE, JEDNAKŻE w pozostałych działach rotacja jest bardzo duża. Czyli nowi pracownicy zastępują starych!!!
dodam od siebie za AON sam podaje do wiadomosci pracownikow ze w 2016 powstalo okolo 200 stanowisk. A to oznacza ze okolo 400 osob odeszło - a to oznacza około 30 % załogi CO ROKU !! takie to fanatastyczne miejsce do pracy :)
@panda, może firma stale się rozwija, dlatego często poszukuje nowych osób? :)
Wiedzieliście, że Aon Hewitt zatrudniaprawie 1400 osób, w biurach: w Warszawie, Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Poznaniu, Szczecinie i we Wrocławiu. Ta liczba naprawdę robi wrażenie! Co myślicie?
to jest powszechnie dostepna informacja - natomiast o czym sie nie mowi- to fakt,ze co roku przewija sie w samym Krakowie miedzy 600 a 700 nowych twarzy :) . wiec prosty wniosek nasuwa sie sam = nie jest tam dobrze :)
Mam pytanie, czy w background check wychodzą długi w zusie?
Pod względem warunków pracy, praca na I piętrze w budynku Diamante (Dekerta 24) jest beznadziejna. Zainwestowano wiele pieniędzy w projekt one place - wyposażono salki w telewizory, kosmiczne telefony, w jednej salce każde krzesło jest inne żeby przetestować, jest tech bar itd, ale nikt nie pomyślał, żeby od strony socjalnej zrobić coś. W kuchni jest jeden zlew na ok. 250 pracowników zatrudnionych na piętrze, jedna zmywarka - mało.... Do tego wiecznie nie ma sztućców i trzeba albo mieć swoje, albo rano sobie zabrać, żeby było na obiad. Nie ma gdzie siedzieć, bo krzeseł jest bardzo dużo, jednakże stolików bardzo mało. Open space jest bardzo dogęszczony jest bardzo gwarno i ciężko się skupić. Wieczne problemy z klimatyzacją. Zlew się w kuchni zatyka i często są rzygowiny w zlewie. Automaty z batonami potrafią być wiele dni nienaprawione, podobnie automat z kawą, dystrybutory wody. A już szczytem była akcja w zeszłym roku, kiedy real estate kazał nam zamykać okna mimo tego, że klimatyzacja zamiast chłodzić... grzała.... W rezultacie w okresie kwiecien-czerwiec 2016 było gorąco i ludzie się pocili.
Witam wszystkich :) Chcę podzielić się swoją opinią :) I naprawdę wygląda to śmiesznie ! Jestem osobą po Filologii Angielskiej (C1 level, również posiadam certyfikaty międzynarodowe), 3 lata pracowałam we Stanach Zjednoczonych, a co więcej mam rodzinę, członkowie której są Amerykani, z którymi się komunikuję na co dzień w języku angielskim; dodatkiem-praca dyplomowa pisana przez mnie oczywiście w języku angielskim. Zostałam potrafiona przez AON recruitment team jako osoba z poziomem B2+. No po prostu po przeczytaniu takiej wiadomości siedzę i uśmiecham się! A znacie jak sprawdzili znajomość angielskiego? Po online testach (jako filolog mowie szczerze-to nigdy nie sprawdzi poziomu języka!) a również przez rozmowę telefoniczną i to z brytyjczykiem, chyba mu się nie spodobała moja rozmowa, bo mam American accent (taka jest moja opinia), bo rozmawiając z nim, to było słychać, że rozmowa nie jest przyjemnością. Chyba pierwszy raz za swoją kariere zawodową byłam tak potrafiona)))) Na dany moment podjęłam pracę w innej firmie z W. Brytanii, w której był wymagany język A. - C1/C2 level. Teraz rozumiem że wszystkie te negatywne opinie to jest prawda! Nie chciałabym pracować w koeporacji, która nawet nie zna jak sprawdzić poziom języka! A kto zna ile tam się zarabia na stanowisku-customer advisor with English? Bo jestem zaskoczona)))
maja duzo chetnych z osciennych miasteczek wiec z tego co sie orientuje to cust. advisor to jedno z najnizej platnych stanowisk i 3500 to max co mozna zdziałac - wiekszosc osob ma 2200-2400 na reke na tej pozycji chyba ze macie inna wiedze to dajcie znac:). A co do oceny jezyka ang to osoby w HR maja zwykle slaby ang - na wprowadzeniu do firmy byly takie wyklady (induction) i prowadzacy robili razace bledy czasami. LIli ma 100% racji - to nie jest normalna atmosfera w pracy tylko walenie w klawisze - kto szybciej i wszyscy zaciete miny :) jeszcze jakas osoba napisala powyzej BAŁAGAN I BIUROKRACJA .-podpisuje sie pod tym rekami i nogami !!!Nikt ci nie wytlumaczy nic do konca dobrze bo nie ma czasu albo sam nie wie :)
Powiem Ci, że ja po angielsku dość słabo spikam a miałam z testów on-line C1 a z rozmowy B2+ więc faktycznie dziwna ta Twoja ocena
No właśnie, że dla mnie jest to też dziwnie :) bo 2 miesiąca temu tylko złożyłam egzamin TELC na C1 :)
Witam wszystkich :) Chcę podzielić się swoją opinią :) I naprawdę wygląda to śmiesznie ! Jestem osobą po Filologii Angielskiej (C1 level, również posiadam certyfikaty międzynarodowe), 3 lata pracowałam we Stanach Zjednoczonych, a co więcej mam rodzinę, członkowie której są Amerykani, z którymi się komunikuję na co dzień w języku angielskim; dodatkiem-praca dyplomowa pisana przez mnie oczywiście w języku angielskim. Zostałam potrafiona przez AON recruitment team jako osoba z poziomem B2+. No po prostu po przeczytaniu takiej wiadomości siedzę i uśmiecham się! A znacie jak sprawdzili znajomość angielskiego? Po online testach (jako filolog mówie szczerze-to nigdy nie sprawdzi poziomu języka!) a również przez rozmowę telefoniczną i to z brytyjczykiem, chyba mu się nie spodobała moja rozmowa, bo mam American accent (taka jest moja opinia), bo rozmawiając z nim, to było słychać, że rozmowa nie jest przyjemnością. Chyba pierwszy raz za swoją kariere zawodową byłam tak potrafiona)))) Na dany moment podjęłam pracę w innej firmie z W. Brytanii, w której był wymagany język A. - C1/C2 level. Teraz rozumiem, że wszystkie te negatywne opinie to jest prawda! Nie chciałabym pracować w korporacji, która nawet nie zna jak sprawdzić poziom języka! To jak tam w ogóle można pracować? A kto zna ile tam się zarabia na stanowisku-customer advisor with English? Bo jestem zaskoczona)))
A ja dodam ze - w zespołach Hrowych wszyscy sa skupieni tylko na pracy tj.na ciaglej klepaninie naprawde koszmarnie nudnych i rutynowych czynnościach nie ma z kim pogadać iść na kawe - zespoly starają sie ustalać sobie nawet o zgrozo! Godziny posiłków ! Tzn.sa dwie przerwy- śniadaniowa 15 min i obiadowa niepłatna 30 min - ponieważ nikt nei chodzi na dol na obiad ludzie okupują kuchnie całymi zespołami rozmawiając na miałkie tematy- bo trudno wybrać jedna kolezanke i iść z nią zjeść - ja niestety poszłam do pracy ze względu na kontakty towarzyskie bo długo siedzialam w domu jako kura domowa tu sie okazalo ze przyjaciół sie nie znajdzie oj koszmar ze nawet 15 minut nie można pogadać z kimś - noszenie laptopów szkoda gadać to jest koszmar - rutyna rutyna rutyna! - marne benefity - pensja srednia ale to można przeżyć - wyznaczone godziny pracy - platny parking Ogolna masakra takiej firny beznadziejnej nie widziałam jeszcze!
jakies bzdury naprawdę! I jak jeszcze tak jest możliwe w korporacji! a nie mają komputerów dla pracowników?
to sa komputery firmowe - nosisz je codziennie do wlasnego domu na plecach i rano do biurowca haha:)
Ja nie mowie ze nie maja firmowych- sa firmowe ale musisz je nosić do pracy i z pracy. Nie możesz ich zostawić w biurze!
Projekt One Place to projekt, który ma na celu zrobienie na złość przede wszystkim COE, którego się nie lubi w Aon Hewitt, dlatego że ludzie w COE mają lepiej i większa kasę niż ludzie z HR BPO. Ciekawi jednakże to co się będzie dziać obecnie. Ogłoszono, że globalnie HR BPO w ramach Aon Hewitt będzie sprzedane do jakiejś innej firmy I tak sobie legnie w gruzach projekt "jednej firmy" "jednego miejsca", które jest niczym innym jak projektem Real Estate i marnotrawieniem pieniędzy.
Najśmieszniejsze to są "ploty" i romanse ;-). Żyje się ostatnio pewnym romansidłem :P,.... myślę, że wszyscy zainteresowani jak to przeczytają to zaskoczą o kim mowa.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Aon Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Aon Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 81.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Aon Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 40, z czego 3 to opinie pozytywne, 28 to opinie negatywne, a 9 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Aon Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Aon Sp. z o.o. napisali 9 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.