Coś mi się nie wydaje. Pracowałem tam jakiś czas temu i to przez dość długi czas i ostatnie co można bylo powiedziec to ze nie bylo wyplaty na czas. Chyba ze coś sie ostatnio zmienilo ale nie wydaje mi się.
Firma ma kłopoty finansowe, nie płaci ludziom premii (zalega nawet za 2015r), po dobrze zakończonych kwartałach też prezes nie wypłaca ludziom kasy. Ludzie są sfrustrowani niekompetencją osób zarządzających. Wynagrodzenia są opóźnione i na nikim nie robi to wrażenia. Stanowczo odradzam pracę w polieco.
Jak chodzi o Żory to może masz rację Romek, ale cyknij stary to są Żary. Żary woj.lubuskie cwaniaku z miodem w uszach. To, że dział techniczny był tam zawsze na innych zasadach to wszyscy wiedza. Kupa przepłacanych nierobów. tylko produkcja ma zawsze przeje-ane i tylko ona pracuje.
Pozytywne opinie zawarte w temacie firmy Poli Eco najprawdopodobniej piszą osoby tam zatrudnione. Firma ma kłopoty z pozyskaniem chętnych do pracy z terenu Żar , bo wszyscy wiedzą że to tragedia. Produkcja wiadomo- DNO. Mogę wam takie foty wysłać na priv. gdzie były mistrz produkcji przystawia gołą d. do głowy pijanego w trupa pracownika działu techn. Wszystkich dawnych pracowników wylali, chociaż budowali ten zakład i znali od podstaw temat. Pan SZ. to barwna postać i lepiej nie mieć z nim kontaktów. Co do pracowników tzw. "szkoły" krawaciarze walcie jak w dym . Przyjemna atmosfera i popracować dadzą , do pierwszych wyników sprzedaży. Arbiton bierze wszystko, a Poli jest w czarnej d.
Pracowałam w dziale handlowym jak był 2 osobowy zarząd z Maria na czele. Mialo to wtedy jakiś sens ale z przyczyn osobistych musalam zrezygnować. Pytanie czy teraz też jest tam tak jak wtedy jak ja byłam? W sensie wtedy byla super atmosfera, że sie chcialo pracowac...
No ale jak dziala szefostwo? Pracowałam tam jakieś 2 lata temu i były 2 osoby w zarzadzie firmy. Jakoś to działało. A jak teraz? Zastanawiam się czy nie wrócić... możecie coś podpowiedzieć?
Co to za firma poli??? Nikomu nie polecę tej pseudo firemki, proszę omijać szerokim łukiem i się zastanowić 10 razy zanim ktoś się zdecyduje tu pracować
Poli naprawdę dobra firma. Pewnie nie na wieczność, ale na parę lat na pewno. Nauka i rozwój bezcenny, choć i stres też się trafi. Ludzie w porządku. Warto. :)
Tomek pracowałem tam ponad rok i nigdy nie było z tym problemu. Pieniądze zawsze były na czas. Praca jako Product Manager to bardzo fajna sprawa, na bank będziesz miał co robić bo gama wyrobów jest naprawdę duża. W dziale handlowym ludzie fajni.
Bzdura, nigy w Poli nie zdążyło się żeby kasa nie była na czas. Może komornik Ci zajął wypłatę i nic nie wiesz??? ;)
Nie wypłacają pieniędzy na czas.
(usunięte przez administratora)
Chodz zrobie ci rekrutacje, sprawdze jaka jesteś kreatywna, jest tak gorąco
Rekruter to zazwyczaj taki gamoń który "odczytuje" wiedzę i umiejętności swojego rozmówcy na podstawie jego mimiki twarzy czy też gestykulacji. Nic bardziej głupiego ! Prawdziwy fachowiec (ślusarz, tokarz, mechanik....) nie jest krasomówcą. On zna się na prawdziwej pracy a nie na krasomówstwie. Wielu dobrych fachowców nie dostaje pracy, bo nie umieją odpowiednio opisać swoich umiejętności (choć są świetnymi fachowcami) przed "garniturkiem" który jest totalnym laikiem (przeważnie)
Cały dzien moge pisac pozytywne komentarze....Klepcie te swoje automatyczne pytania, korona od tego nie spadnie, słodko pierdzicie do murzynów
Słuchajcie ciotki z działu kadr szumnie nazywanym HUMAN RESOURCES HR. Jeżeli nie znacie realiów obecnego dzikiego rynku pracy, bo sie zasiedzieliście w jednej Poli to nie zawracajcie ludziom dupy, po to żeby ich dobić na pseudo rozmowie kwalifikacyjnej.
(usunięte przez administratora)
Kaja pracowałem tam prawie 2 lata i powiem, że nie żałuję. Zmienilem pracę bo dostałem dużo lepszą ofertę. Nie wiem jak teraz rządzi nowy prezes, ale słyszałem, że firma ma się nieźle. Wykształcenie musisz mieć i jakość, a reszty się nauczysz. Pozdrawiam Poli! :)
(usunięte przez administratora)
Bardzo ciekawe! ;)
Jakie stanowisko? Zawsze było ich dwóch, czasem trzech na zmianie. Goście z mieszalni robili zawsze wszystko tj. Operator mieszalni, czyszczenie mieszalników, sprzatanie i zamiatanie, podstawianie big-bagów i różnych innych zbiorników np. z ftalanem widlakiem. Mieszalnia to miotła, miotła i miotła, a pył mimo masek wdychasz gratis. W 2010 roku jeden mądry z działu technicznego kazał zdemontować elementy układu odpylania i pozatykać otwory po nich. No geniusz pierwszej wody. Tam nawet osłony lamp muszą być antywybuchowe, klucze nie iskrzące, a taki Boguś jeden układ odpylania likwiduje.
Witam. Mam pytanie odnośnie świętej pamięci Pana Krzysztofa T. Pracował on z tego co wyczytałem na mieszalni, czy znajduje się tam jedno takie stanowisko czy jest ich więcej?
Widzę,że osoba, która pisała poprzedni post to chyba od dawna nie pracuje, bo Pani Prezes już nie ma. Swoją drogą fajna babka, ale lata świetności ma już za sobą. Co do samej pracy w PE to raczej to nie jest zakład dla tych co chcą pracować do emerytury, ale jak ktoś chce nabrać szlifów, to lepszego miejsca nie znajdzie. Wszystkim życzę wytrwałości. Aha, podobno jest teraz nowy Prezes, ale nie wiem czy coś się zmienia.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Poli-Eco Tworzywa Sztuczne?
Zobacz opinie na temat firmy Poli-Eco Tworzywa Sztuczne tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 13.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Poli-Eco Tworzywa Sztuczne?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 11, z czego 2 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Poli-Eco Tworzywa Sztuczne?
Kandydaci do pracy w Poli-Eco Tworzywa Sztuczne napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.