DROGI REKRUCIE jeśli lubisz prace pod presja czasu , masz zdolności manualne i podzielna uwagę to praca dla ciebie jeśli lubisz pracować za kogos jak on pali co godzine papieroska to praca dla ciebie jak lubisz prace w nadmiernym halasie powyżej 86 db i upale 50 stopni w lato to praca w sam raz dla ciebie a twoja wyplata to gora 1535 zl na miesiąc reszta w ofercie pracy np. bony to bajka zebys przyszedl
zapomniales dodac ze praca gora na 3 miesiące a potem rzekoma redukcja to po co przyjmują !!!
BRONEK tak myslalem dobrze wiesz jak jest ale siedzisz cicho bo jako długoletni pracownik boisz się ze cie zwolnią jak bys się odezwal w kwestni zaszybko pracujących maszyn jak sam pisales a co do halasu jeśli jest w normie 86 decybeli to po co stopery czy słuchawki !!!! a UKRAINCOM gdyby się zalili to pewnie by karty pobytu cofnęli i wlanie po to były te pytania żeby cie lepiej poznac na forum WNIOSKI jesteś długoletnim pracownikiem który w obawie utraty pracy godzi się na wszystko co mu kaze pracodawca podobnie jak dzisiejsze związki od co
Kilka osób pisze o tych 86 decybelach, więc będę chyba musiał to sprawdzić. Hałas jest okropny, a ze stoperami nie mogę się często z ludźmi dogadać, ale czy akurat jest 86 decybeli to nie wiem. Skąd macie takie dane? A w temacie szybko pracujących maszyn i tego czego się boję to daj sobie spokój bo mnie nie znasz. O maszynach wiedzą wszyscy wraz z dyrekcją. Od takiej eksploatacji maszyn na pewno nie powstrzyma właściciela zmęczenie załogi czy nadmierna awaryjność maszyn. Powstrzymać mogłyby ich jedynie pieniądze. I jeszcze jedno. Jeśli chcesz rozbawić szefa to powiedz mu, że jest ci ciężko.
nie wiem czy wiesz ale dzisiaj można kupic urządzenia do pomiary halasu bez problemu a podczas np. kontroli tez można zerknąć na pomiar a tam ze 120 jak nic a jeśli o maszynach wiedza wszyscy to czemu się godza to niszczy sprzet tesz nie tylko ludzi a wadliwy sprzet to kupa reklamacji
bronek nie będę cie probowal nawet przekonywać ale weź sobie dane pip i zobacz jakie ma obowiązki pracodawca gdy hałas przekracza 86 decybeli i jeszcze jedno wylaczyc pare maszyn podczas kontroli to ja tez umie po to żeby ludziom nie placic szkodliwego
Bronek ja pracuje jako trener ale powiedz mi skad biezecie tych rekrutow ,przecież oni nie rozruzniaja srubki od nakrętki tlumacze imy tydzień co i jak a on jak sam zostanie to gora 20 kartonow zrobi i w ty 5 to reklamacja TRAGEDIA !!!!!! PRZYJDZ i sam to zobacz na własne oczy bo nie sposób to opisac każdy trener ttw1 ci to powie rozumie ze firma oszczedza ale kto ta norme 40 kartonow ma wyrobić
No co ty? Jakiś młody niedawno pisał, że jest lepszy od trenera i dla tego trener go "niszczy". To pewnie jakiś inny młody niż ci których spotkałeś ;D
Bronek w ofercie pracy powinno być wymagania rekruta to podzielna uwaga , zdolności manualne , praca pod presja czasu i skad wzieliscie pakowacz skoro jest operator linii produkcyjnej czy ustawiacz POZDRAWIAM
nie nie pomyliłem się skoro stoisz po stronie zarządu to powiedz im żeby tumanów nie przyjmowali bo mnie nikt nie slucha
PANIE Bronku powiedz mi czemu maszyny pracuja nawet jak operator czy pakowacz zwal jak zwal sa na przerwie czemu maszyny dysze kleju czysci się podczas pracy maszyny gdzie jest szkodliwe za prace w nadmiernym halasie powyżej 86 decybeli w tej samej firmie w stanach bo to amerykanska firma oczym pewnie nie masz pojęcia przy maszynie sa 2 osoby tj operator i pakowacz a z powodu szkodliwych warunków pracuja po 6 godzi możesz jechać i sprawdzić możesz mi wierzyc byłem to wiem a wrocilem bo wiza się skonczyla to zalosne jak POLAK GNOI POLAKA
jak tylko zalatwie wize i o ile firma nie padnie bo coveris w usa chce sprzedać zakłady z powodu 689 ml zadluzenia notabene behapowiec tez cos o tym wspomnial
No i sprzedali nas. I z tego powodu nie możesz tam pracować? Poza tym ponumerujcie się jakoś czy co? Jeden PRACOWNIK, drugi pracownik. Nie wiem ilu podpisuje się takim samym nickiem i nie wiem z kim rozmawiam. Moglibyście też podać choć nazwę działu. Inne problemy mają drukarze, inne In-Line, a inne Duosmart.
ja podpisuje się jednym nikiem pracownik i tyle a ty stoisz postronnie zarządu prezesa dyrektora itp
przyjęcia owszem sa ale jeśli osoba rekrutująca tz trener obawia się ze możesz być lepszy od niego to jako rekrut jesteś zgory na przegranej pozycji i nie masz co liczyc na etat co najwyżej na 3 miesiące pracy
Wychodzi na to, że trenerzy TWI (a nie rekruterzy) są niedouczeni, a nowoprzyjęci pracownicy są "lepsi" od nich. Pomijam w jakim temacie mogą być lepsi. Może szybciej jeżdżą na rowerze, a może są lepsi w WoTa? Cała twoja wypowiedź jest pozbawiona sensu, a ty sam masz zdecydowanie zbyt wysokie mniemanie o sobie. Mnie nawet nie chce się poznawać imion takich trzymiesięcznych pracowników, żeby sobie pamięci nie zaśmiecać. Popracuj przynajmniej rok i wtedy może napiszesz coś mądrego, choć pewnie nie ma co na to liczyć.
widać panie Bronku jak czytasz a co twierdzisz ze ktoś nie może pakowac szybciej od trenera , ze każdy nowy to nieudacznik ,nic dziwnego ze po takich opiniach pracują gora 3 miesiące i widze ze należysz dotych co się boja utraty stanowiska
O ile wiem praca operatora nie polega tylko na szybkim pakowaniu. Na szkoleniu pewni ci powiedzieli na czym polega twoja praca. Ludzie którzy zostali trenerami sami potrafią przygotować maszynę do pracy i uruchomić ją. Potrafią sami zdiagnozować wiele awarii i albo je usuną albo zgłoszą do mechaników co im nie działa i dlaczego. Poza tym potrafią obsłużyć wszystkie maszyny w swoim dziale mimo, że wiele z nich mocno się różni. Na koniec potrafią jeszcze wyszkolić nowego pracownika. Dalej sądzisz, że jesteś lepszy po np. 2 miesiącach pracy od trenera TWI?
tak powiedzieli ze będę pakowaczem a ewentalnie jak się nadam to po 3 miesiącach operatorem i to powiedział behapowiec czy sama kadrowa a w realu po tygodniu kazali mi samemu obslugiwac maszyne i robic za operatora
Może stwierdzili, że jesteś zaradny i dasz sobie radę. Może brakowało ludzi i nie było innego wyjścia. Zapewniam Cię, że żaden zakład pracy nie jest zainteresowany pracownikiem który "całe życie" będzie pakował kubki, wrzucał kulki do maszyny do produkcji łożysk, albo pakował bezmyślnie śrubki do woreczków. Każdy (bez praktyki na danym stanowisku pracy) przyjmowany jest do prac najprostszych, a potem sukcesywnie w miarę zdobywania wiedzy i umiejętności powinien obejmować coraz większy zakres obowiązków. Nikt nie potrzebuje pracownika który po np.15 latach pracy potrafi tylko perfekcyjnie pakować kubki. Nie wiem z czego jesteś niezadowolony? Z tego, że ci zaufali?
widać jak czytasz ja o niebie a ty o chlebie ty tesz po 3 dniach sam robiles na maszynie bez opieki a co z normami i reklamacjami nie wiem czy wiesz ale to na twojej pensji się odbija
ZARZAD SIE ZMIENIA a KLAMSTWA TE SAME
do wszystkich info Kapitalizm to taki twor w którym trzeba sobie wszystko wywalczyć a nie narzekac chcieliście Kapitalizmu to macie !!!!!!
@Kubek jestem na tym forum moderatorem dlaczego zawracałam uwagę na obrażanie innych osób - nie musi to być nikt z "góry". Warto też pamiętać, żeby na forum uzasadniać swoje zdanie, tak ja to zrobiłeś teraz. Co musi się zatem stać, żeby zmiany, o których piszesz zostały w COVERIS RIGID POLSKA wprowadzone?
co zrobić aby zmiany wprowadzi to samo co za komuny wywalić obcy kapital z polski tak jak to zrobili Niemcy np. z Firma AMAZONA która do polski przyszla
BRONEK o co mi chodzi , o PRAWDE za obcy kapital wyzyskuje Polaka czy Ukrainca dla ciebie w papierkach ustawiacz operator pakowacz rekrut to 4 osoby i kasa z uni za 4 etaty dla Amerykanskiej firmy a w realu to jedna osoba
Panie Bronku może mi powiesz po co trenerzy zwiekszaja predkosc maszyny jak dostają rekruta ,po co kazom liczyc kubki skoro w batonie ma być ich np. 64 czemu ten trener nie rozróżnia inetu od itemu produktu i nie wie co to takty maszyny skonczyl edukacje po podstawówce a funkcje trenera dostal po znajomości skad wiem ??? bo mieszka kolo mnie a może powiesz czemu firma nie placi ukraincom za nadgodziny skoro pracują po 12 godzin gdzie sa związki zawodowe które powinny bronic pracownika czemu jedna osoba pełni funkcje trenera operatora i pakowacz za ta sama stawke godzinowa wszędzie to samo wyzysk POLAKA przez POLAKA tania sila robocza z agenci pracy bo składki na zus itp. placi urząd danego miasta a nie firma i jest tanszy od etatowca podobnie jak Ukrainiec Litwin chinczyk jest tanszy od Polaka a i jeszcze jedno czemu po 10 latach się zwalniają zpracy
Ile pytań można zadać naraz i w jakim celu? Martwisz się o Ukraińców? A skąd wiesz, że robią nadgodziny? Mają więcej godzin pracy w miesiącu (lub w 4 miesięcznym okresie rozliczeniowym) niż ty? Skarżyli ci się? Czemu trener podnosi takty? Myślisz, że przyspieszanie maszyny wymyślili trenerzy na widok nowych pracowników? Z tego co wiem, wszystkie maszyny pracują szybciej niż zaleca producent. "czemu jedna osoba pełni funkcje trenera operatora i pakowacz za ta sama stawke godzinowa" (Lepiej żebyś pisał po polsku - łatwiej byłoby cię zrozumieć.) Teraz znowu bronisz trenerów, że mało zarabiają? No to złośliwie podkręcają nowym takty, a teraz za mało zarabiają? O co ci właściwie chodzi?
bo pracuje z nimi to wiem ze maja nadgodziny a ty po prostu robisz za długo w jednej firmie i dla tego wszystko wydaje ci się ok jak bys zwiedzil pare firm tak jak ja to bys zmienil zdanie radykalnie w tamtym roku przewinelo się ze sto osob i co chcesz mi powiedzieć ze nikt się do tej pracy nie nadawal
czyli jednak wiesz ze maszyny pracują szybciej niż zaleca producent !!!! a czy wiesz co się może stać z tego powodu pewnie czytales instrukcje obsługi ??? to dla czego cicho siedzisz boisz się ze cie zwolnią
Bronek odpwiadam na twoje pytanie po co zadaje tyle pytan odpowiadam po to jest forum i mysle ze doskonale wiesz o co mi chodzi dla tego zachowujesz się jak polityk odpowiadasz pokrętnie
Czy pan Bronek wie ze w nadmiernym halasie nie wolno pracować dluzej niż 8 godzin a ukraincy robia po 12 odsyłam do KODEKSU PRACY behapowca w firmie i PIP pozdrawiam GENIUSZA Z DYREKCJI
Ukraińcy prawdopodobnie pracują w równoważnym systemie czasu pracy, więc 12 godzin o niczym nie świadczy, a gdyby poziom hałasu był przekroczony to firma musiałaby zastosować jakieś środki by temu zaradzić. Obecnie wszyscy zobowiązani są do pracy w ochronnikach słuchu (których nie brakuje). Komu nie pasują może dostać nauszniki lub stosować jedno i drugie zabezpieczenie słuchu na raz. Jeśli skrócono by nam pracę do 6 godzin i przyjęto na 3/4 etatu to byłbyś pierwszy który by się zwolnił bo za mało byś zarabiał. Nie wiem o co ci chodzi. Praca cię męczy? Za ciepło ci? Za głośno? A ty myślisz, że płacą nam za "przyjemność" w pracy?
jak tam jest 85 decybeli to ja jestem swiety Alojzy a stopery czy słuchawki sa nie zaprzeczam i pisałem ze w chalasie nie wolno robic dluzej jak osiem godzi miałem tu na myśli ukraincow a nie polakow
Bronek Bronek skoro ci tak dobrze placa to powiedz mi po co pracujesz w swieta niedziele soboty 1 maja czy 3 maja 1 dzień wielkanocy itp
w mojej ocenie ciagla rotacja ludzi wynika z blednie prowadzonej rekrutacji w ogłoszeniu szuka osoby do przyuczenia a w rzeczywistości potrzebuje wykfaliwanowego pracownika gotowego do podjęcia samodzielnej pracy !!!!!
Bo to jest przyuczenie człowieka do samodzielnej pracy. Żadna firma nie jest zainteresowana pracownikiem który przez lata będzie tylko pakował kubki i którym trzeba sterować jak robotem. Ustawiacz ma kilka maszyn i podejdzie do ciebie jak będziesz miał problem, ale prawdziwy problem.
1 pracownik .10 funkcji i norma niewyrobiona czy oto walczyli twoi rodzice i dziadkowie proszę tylko o jedno pomysl dobrze zanim odpiszesz i bez emocji czy nerwow
W Polsce nie ma przymusu pracy w żadnej firmie. Jeśli wymagają od ciebie za dużo i za mało za to płacą to poszukaj firmy gdzie będziesz zarabiał więcej i pracował mniej. Życzę ci powodzenia.
ja o niebie a ty o chlebie pytanie było czy np. szwed będzie pracowal na 3 etatach tj pakowacz operator trener jako jedna osoba to jest wlasnie tania sila robocza bo np. szwed jest najpierw pakowaczem potem operatorem a na koniec ustawiaczem a co do kasy to wszędzie jest to samo 1535 netto
nie twierdze ze wymagają za dużo tylko na wariackich papierach może jestem nieudacznikiem biorac po uwagę fakt ze robilem w paru firmach zagranica czy w Polsce ale takiego szaleństwa to nie spotkałem dotat nigdzie
ja na przerwie przy maszynie ustawiacz który puszcza bubla a jak przychodzę to spisuje nr zamówienia mój numer i mowi ze to ja zawaliłem przypominam ze się ucze nic ująć nic dodac POLSKA RZECZYWISTOSC zwalic na REKRUTA odechciewa się robic
Co do braku szacunku "kadry" do nowych pracowników(tymczasowych pracowników) wg mnie może on wynikac z ogromnej rotacji przyjmowanych pracowników, oni tak często się zmieniają w sensie że duża większość pracuje jeden lub pare dni najwyżej tydzień i rezygnują..., niedawno znajomy z innego wydziału powiedział mi ,że w czerwcu na ponad 100 przyjętych do końca miesiąca zostało okmajster. 10 ( to jest informacja od magazyniera),tak wiec widzicie...., druga sprawa że rzeczywiście niektórzy próbują zniechęcic pracownika, podam tutaj swój przykład, pierwsza dniówka na wydziale duo smart brygada B upłynęła dosyć w porządku bo wszyscy (ustawiacze,operatorzy, szczególnie operator mnie szkolący) byli bardzo mili i pomocni, kierownika zmiany w tym moim pierwszy dniu nie było, natomiast na drugi dzień kierownik zmiany już był i tak jak w poprzedni dzień o wszystko się pytałem, robiłem notatki, dbałem o porządek opróżniając kubły i worki na śmieci, pracowałem przy pakowaniu kubków i nagle pod koniec dniówki podchodzi do mnie majster i zaczyna zjebe(nie wiedzieć czemu...) cytuje" czemu nie stoje obok maszyny przy operatorze,czemu o nic się nie pytam, jak ja mam obsługiwać za kilka dni dni maszyne skoro stoje przy kartonie o pakuje te kubki(a przypominam że to mój drugi dzień w pracy)dalej mi mówi że co ja sobie wyobrażam że takich jak ja przede mną było setki i nie jestem ostatni bo będą następne....., dalej mi mówi że nie przyszedłem tu pracować jako pakowacz tylko uczyc się na operatora maszyny że jak najszybciej samemu w ciągu tygodbia stanąc za maszyną..."mnie zatkało tym tekstem u tak mi szczenna opadła że nie wiedziałem co powiedzieć tylko sobie w myślach przypomniałem to co pisało na ogłoszeniu o prace i to co mówiła pani z kadr coverisa gdy byłem na rozmowie ,że na stanowisku pakowacza do paru miesięcy się robi a potem jest zmiana na operatora.. Powiedziałem sobie że z tym facetem w życiu dalej nie będę robic...... Acha, informacja dla tych co będą mieć rozmowe w coverisie z panią z kadr, zapytajcie się od razu gdzie dostaną szafke na rzeczy do przebrania, bo gdy ja byłem to pani nic nie mówi o tym, a tymczasowi pracownicy dostają wąskie szafki w kontenerze poza budynkiem i halą, w kontenerze nie żadnej ławki , wszystko na stojco się robi , a gdy jest tłok to masakra, co do przerw są dwie, 10 minut i 20 minut, tylko że ok. 5 minut(w obie strony) traci się na samo dojście do kontenera po jedzenie i powrót) ale tego na przełożeni nie biorą pod uwagę kolejna sprawa, zaczynają się chłodne ranki(godzina 5-6 rano) a za miesiąc będą jeszcze chłodniejsze lub zimne , a tu w samej koszulce trzeba te kilkadziesiąt mietrów przejść z kontenera do budynku, no ale tego nikt pod uwagę nie bierze a potem się dziwią,że lubie się przeziębiają.....i to samo się tyczy gdy spocony człowiek z hali wraca do kontenera....
To teraz wiadomo dlaczego taka rotacja ludzi.Ma za parę dni rozmowę ale raczej dam sobie spokój.
@ktoś: jak masz rozmowe to śmiało idź, zobaczysz wszystko i będziesz mieć okazje o wszystko się wypytać....
Ja pracuję w utrzymaniu ruchu jak mechanik niby nie długo ale jak dla mnie jest to (usunięte przez administratora) praca i jak na Skierniewice dobre zarobki
Drogi panie może pan isc na sortownie do alby w Chorzowie ul brzezinska kadry bytkowska lub do paneltechu obok i spotka pana to samo ze strony kierownika tak na prawde do rodzaj prowokacji aby osoba odeszla sama a wtedy jest miejsce dla nowego i kasa za tym idzie z uni ot co a jeśli ktoś da się sprowokować to wylatuje i tyle pozdrawiam pracownik alby
ej do roboty i zapier.....c ja chce isc na urlop, maszyna sama nie moze robic, bo jak nie to majke na ciebie nasle to zobaczysz co to mobing
zgrywus proponuje prace w albie Chorzow na sortowni przy Brzezinskiej dogadal bys się z kierownikiem i dyspozytorem mobbing na co dzień to bys się wpasowal
Jak ktoś chce pracować w COVERIS SIEMIANOWICE to niech zapyta dziadkow co przechodzili w obozach jenieckich podczas wojny to zrozumie jak wygląda praca w tej firmie nad wejściem brak tylko napisu który jest w oswiecimiu
BRONEK zobacz jak wygladaja reklamacje ich poziom to krytyczny czemu powiem ci czemu tak jest NORMY sa tak wysrobowane ze nawet długoletni pracownik niesprawdza niczego w produkcie żeby ta norme wyrobić a stawiac krzyżyki w raporcie czy karcie produkcji to ta tez umie
WO - TA słownik angielski praca za DROBNE DATKI PODARUNKI ITP WSZYSTKO JASNE
I tak na koniec z dużej litery SKORO REKRUCI TO NIEUDACZNICY ZYCIOWI TO PO HOLERE ICH FIRMA PRZYJMUJE niech se przyjmie NIEMCA HOLENDRA ANGLIKA ALBO HISZPANA za 3 euro na godzine
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Coveris Rigid Polska Sp. z o.o. (zakończona działalność)?
Kandydaci do pracy w Coveris Rigid Polska Sp. z o.o. (zakończona działalność) napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.