A ja napiszę tak.Tępych byków i nierobów nam tu nie potrzeba!!!!!!
Na hali : hałas, w porze letniej bardzo gorąco, wyziewy plastykowe - wszystko to nieobojętne dla zdrowia. Na magazynie - szefowa daje się we znaki.
Jest kolejne ogłoszenie dla Elektromechanika, któś wie jak sie tam wiedzie wśród ekipy tego działu? Podrawiam zainteresowany
Jest kolejne ogłoszenie dla Elektromechanika, któś wie jak sie tam wiedzie wśród ekipy tego działu? Podrawiam zainteresowany
Opiekun Osób Starszych (Pan Kurt 79 lat)
Specjalista ds. Wentylacji Mechanicznej (Rekuperacja)
Koordynator Projektu ds. Utrzymania Sieci-Siemianowice Śląskie
(usunięte przez administratora)
Firma cały czas rekrutuje na produkcję, skontaktuj się z kadrami.
Zarobki 1850 na rękę o premii można pomarzyć - dla pupili kierownika czy majstra nie wiem ktòry o tym decyduje. Szkolenie żenada wszystko na szybko, papiery podpisywane w czasie pracy (czasem nawet nie wiesz co podpisujesz). Żeby się czegoś dowiedzieć od stałych pracowników to graniczy z cudem nikomu nie chce się szkolić bo jak jest taka rotacja to się im nawet nie dziwię. Po miesiącu stoję sam na maszynie choć niewiele wiem, obsługi maszyny uczyłem się rzucony na głęboką wodę. Kierownika działu widziałem raz nawet nie przyszedł się przedstawić totalna olewka pracownika. Jak robisz tyle co stali pracownicy to widać, że im to nie odpowiada i robią głupie docinki. Na całym dziale jest może 4 spoko pracowników, którzy w czymś pomogą reszta szkoda gadać. Praca nawet spoko ale wymagania...... Najlepiej jakbyś po miesiącu już wszystko wiedział. Najgorszy jest upał i hałas ciężko się do tego przyzwyczaić.
@pracownik: czy to co napisałeś o ludziach dotyczy wydziału Duo Smart ?:)))) ,jestem ciekawy jak się mają ci co są "zakwaterowani" :) w tych trzech kontenerach z których w samych T-shirtach muszą w tym zimnie pylac na do budynku i na hale
(usunięte przez administratora)
jeżeli jesteś zainteresowany to sprawdzaj ogłoszenia w internecie.
(usunięte przez administratora)
na rozmowie niczego sie nie dowiesz.
(usunięte przez administratora)
to może niech odpowie ktoś z pracowników, jeżeli ktoś czyta.
Jest kolejne ogłoszenie dla Elektromechanika, któś wie jak sie tam wiedzie wśród ekipy tego działu? Podrawiam zainteresowany
tak sie wiedzie że nic nie robisz jak niektorzy z nich. do pracy sie przychodzą za przeproszeniem wysrać i wyspać a jak cos maja zrobic naprawic poprawic to lepiej nie zglaszac albo zrobic samemu. nie mowie ze wszyscy sa tacy ale pojedyncze jednostki. Tylko ze jak taka jednostka jest akurat na twojej zmianie to ..... (a dobra przemilcze to). oczywiscie pieniązki się ładne za to bierze. jednym słowem życ nie umierac wiec sie przyjmuj na to stanowisko czym prędzej o ile jeszcze jest nieobsadzone. cały ten Coveris to jedno wielkie dno i patologia i dlatego wiekszosc sie zwalnia
obserwuje ogłoszenia od jakiegoś czasu i w tym roku to już któreś tam raz z kolei kolejne ogłoszenie, to jest ciągle obsada jednego stanowiska, jednego człowieka ?
Jest kolejne ogłoszenie dla Elektromechanika, któś wie jak sie tam wiedzie wśród ekipy tego działu? Podrawiam zainteresowany
Jest kolene ogłoszenie dla Elektromechanika, któś wie jak sie tam wiedzie wśród ekipy tego działu? Podrawiam zainteresowany
Jest kolene ogłoszenie dla Elektromechanika, któś wie jak sie tam wiedzie wśród ekipy tego działu? Podrawiam zainteresowany
(usunięte przez administratora)
@234 w paru komentarzach wcześniej masz podane wynagrodzenie za miesiąc i za godzine, wystarczy tylko poczytać wszystko
@Jaskółka. Starzy pracownicy mają umowy tzw. nie doruszenia i robią co chcą, pogardzaja nowymi pracownikami, a jak ktoś z nowych okarze się równie dobry, a nawet lepszy zaczyna się niszczenie, a mówiąc wprost prymitywny wyścig szczurów jak napisałam wcześniej. Pracowałam na wydziale Duo Smart, wykonywałam cięższa pracę od chłoptasi, rodziłam sobie nieźle, ale to koło mnie skakał bez przerwy wściekły majster i czepiał się o wszystko, a jak trzeba było ustawić maszynę to ani ani, nie wspomnę już o panience która mnie szkoliła, po pierwsze brak umiejętności przekazywania informacji, po drugie informacje niezbędne i najważniejsze ,potrzebne do pracy nie zostały przekazane, wszystko dowiadywalam się w trakcie dalszej pracy często od innych brygad, po trzecie osoba nie zrównoważona psychicznie. Oczywiście muszę być sprawiedliwa ktoś tam sympatyczny się znajdźe, no i warunki finansowe jak na polskie realia niezłe.
(usunięte przez administratora)
@kris jesteś pracownikiem tej firmy ze stażem 10 lat że taki mądry jesteś?
Witam, pracowałam w firmie Coveris w Siemianowicach Śląskich od kwietnia do końca sierpnia oczywiście cały czas pod agencją, pomimo, że zapewniono, że po trzech przechodzi się pod firmę, to pierwsza bzdura, następnie brak szacunku dla nowego pracownika, nie mówiąc już o szacunku dla człowieka, po prostu wyrzywanie się ,nowych kierują na najgorsze maszyny i do najcięższych prac przy tym wymagania jakby się już pracowało co najmniej z dziesięć lat.Zachoanie majstra, operatora który Cię szkoli-typ zastraszenia.Przerwy zbyt krótkie, ponieważ szafki dla nowych są w kontenerach, a stołówka na samym końcu. Co do większej części pracowników, to kompletny brak kultury osobistej, zwykłe chamstwo, brak poszanowania drugiego człowieka, jak już ktoś dobrze zauważył prymitywny wyścig szczurów, a nie daj Boże okaże się, że jesteś lepszy od starych pracowników, to zaczyna się niszczenie, po czym Ci słodko dziękują. Kobiety traktuje się jako materiał do przelecenia, a jak nie to dowodzenia.Temperatura w firmie Coveris dochodzi w upalne dni lata nawet do 45°C, jak nie wyżej, ale mimo wszystko chcesz pracować, a się nie spodobał eś/spodobałas, to nawet jak pójdziesz do kadr, to i tak nic to nie pomoże, bo pani słodko Ci odpowie...... Jaskółka
Absolutnie i z pełną odpowiedzialnością potwierdzam to co napisała @Jaskółka, bo też pracowałem w tej firmie tyle ,że tylko miesiąc na wydziale D....T i osobiście doświadczyłem delikatnie mówiąc "miłego" zachowania wobec nowych pracowników majstra tego wydziału...., który podobno jest niedoruszenia bo ma tzw. "plecy" u kierownictwa...., gdyby nie moja zimna krew i szeroko pojęta cierpliwośc to już dawno by na tej hali dostał w zęby.....
(usunięte przez administratora)
Propaganda, jakiegoś człowieka co ma obowiązek wchodzić i odpisywać żeby nie było widać. NIby nie jest źle bo zawsze może być gorzej. Wielu ludzi tam pracuje, ale żeby tam ktoś o coś dbał, to nie. Co do zarobków na produkcji tak jak piszą poprzednicy bida z nędzą i chyba przez to też taka atmosfera, kiepska. Czego tu sie wstydzić że zakład to nędza, jest jak jest po co kolorować rzeczywistość. Przez to ludzie sie łudzą a potem jeszcze więcej zdenerwowanych rozczarowanych.
Powiedzmy sobie szczerze ta firma to jedna wielka porazka . Pracowalem 5 miesiecy i powiem Wam jedno nie ma po co to przychodzic . Ludzie sa sympatyczni i polowe ustawiaczy takze ,ale jak trafisz na te druga polowe to cie swym chamstwem zgnoja i w niczym nie pomoga . Majstry katastrofa patrza tylko na swoj zadek Ludzi maja gdzies Maszyny to jeden wielki zlom . Wiecej produkuja odpadu niz dobrego towaru . I tylko je czyscij i jestes uwalony po brzegi , poparzony , pokaleczony . Ty masz dbac o to by miec czyste rece , byc ogonym , miec maski na brode i wasy , a kubki z maszyny wychodza posklejane , brudne , niedorobione , a jak cos jest nie tak to wina operatora , a polowa ustawiaczy to jedna wielka porazka , i jest jeden taki majster co wczesniej byl majstrem na dziale duo smart teraz jest glownym . Totalna katastrofa i nieporozumienie . Skonczylem z ta fatalna firma.
Witam wszystkich zainteresowanych pracą w Coveris. Pracuje tam już 10 lat i przewinęło się przez tą firmę setki ludzi jak nie przeszło 1000. Dla jednych to obóz pracy dla inny wymarzone miejsce. Robota nie jest ciężka fizycznie napewno dla faceta ale kobiety mogą być innego zdania. Teraz zarobki na rękę na początek to około 1800-1900 zł. Trochę uciążliwe są upały ale to tylko letni okres jest taki potem temperatura jest idealna. Przeważnie przyjmują ludzi jako pakowaczy ale na większości wydziałach trzeba szybko opanować obsługę maszyny.
Powiem tak. Praca nie jest zła. Wypłata, jak na kobietę ze średnim wykształceniem bez żadnych specjalizacji i jak na polskie warunki, bajeczna. Ale nic za darmo. Kiedy zostajesz sam na maszynie faktycznie jest ciężko. Po trzech tygodniach przepracowanych zaczynają boleć plecy i ręce. Towarzystwo baaardzo sympatyczne, oprócz jednego majstra, który w niewybrednych słowach i z krzywym uśmieszkiem na mordzie wytyka Ci błędy i pokazuje że jesteś zerem. Szafki w kontenerach są tylko na ciuchy, śniadaniową masz w budynku w którym pracujesz, więc nie wiem o co te pretensje, że tracisz czas na przerwach. Zresztą sporo szafek w budynku jest wolnych, co chwilę któraś się zwalnia, wystarczy zapytać o szafkę w Kadrach. Generalnie nie zwolniłam się dlatego, że mi coś wybitnie nie pasowało, ale dlatego, że trzeba się sporo nadźwigać i robić to w szybkim tempie. Ja ważę 50 kilo, dla mnie kartony dźwigane przez 8 godzin to za duże obciążenie i to jest jedyny powód dla którego się zwolniłam. Ale jeśli jesteś krzepkim młodzieńcem o wadze 90 kilo nie będzie Ci źle :P Wszystko na plus oprócz majstra i eksploatacji zdrowia.
pracowałem 4 tygodnie i żadnej szafki oprócz tej w kontenerze nie dostałem, owszem w budynku jest w cholere szafek śniadaniowych ale doprosić się o nie nie mogłem, zawsze słyszałem w kadrach że jak mi przedłużą umowę to dostane i tak minęły 4 tygodnie i miałem w d.... ciągłe proszenie się o nie jakby mi ktoś w ogole łachę robił....., co do tego majstra to jak najbardziej popieram opinie o nim, nie wiem do końca czy mamy na myśli tego samego ,ale ja mam na myśli tego z brygady B na wydziale D......T
heheh ciekawe..... jakby taka zmiana wydziału była możliwa to założe się,że przynajmniej 1/3 pewnego wydziału z powodu pewnego pana z brygady B z tej zmiany by skorzystała.....
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Coveris Rigid Polska Sp. z o.o. (zakończona działalność)?
Kandydaci do pracy w Coveris Rigid Polska Sp. z o.o. (zakończona działalność) napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
