Pracuje w rami jako pracownik fizyczny 8rok. Mam znajomych w konkurencji i jeżeli chodzi o zarobki to wypadamy najlepiej. Pracuje w jednym z czterech HuB-ów i załoge mamy naprawdę (usunięte przez administratora) z kierownikiem idzie się dogadać. Jeżeli chodzi o wypożyczalnie to widzę że ludziom dobrze się pracuje i specjalnie nie narzekają. Co sie dzieje do góry (usunięte przez administratora) mnie obchodzi chcą kraść niech kradną. Ja robię swoją robotę i w portfelu mi się zgadza. Cv wysyłam regularnie, jak ktoś mi zaproponuje dużo lepsze warunki to może odejdę.
Ty chyba im zazdroscisz. CHlopaki prowadza wlasne interesy z powodzeniem. Robia niezla kase, wypozpyczalnia sprzetu budowlanego (AKURAT TAM SPRZEDAZ SIADLA) doradztwo gospodarcze, przychodnia lekarska, itp. Wszysttko w godzinach pracy. To, ze tobie nie wychodzi to nie znaczy, ze chlopaki sa do niczego. To, ze renifery nie maja jaj to przeciez nie ich wina.
Tak się zastanawiam czy gorszy jest ten który robi czy ci którzy na to pozwalają. Wydaje mi się, że wszyscy siebie warci a z perspektywy czasu patrząc na tą grupe amatorów mam nadzeję, że nadejdzie taki dzień, że zostaną rozliczeni i nie pomoże tu czar osobisty i gadanie farmazaonów
nie od dziś wiadomo, że jak ktoś się nie nadaje to nie podoła zadaniu a udawanie rodzi właśnie takie sytuacje. Ludzie od razu widzą, że mają wolną rękę i robią to co robią. Tylko kogo to obchodzi ? nikogo bo decydenci nie widzą tej patologi i każdy sobie rzepkę skrobie ;-) pozdrawiam wszystkich olewusów, amatorów i nygusów trzymajcie tak dalej ;-) PS. walablender obudź się w końcu ;-)
czyli pan Dyrek poraz już kolejny się potyka rządząc centralnym regionem hehe ciekawe co dalej. Odkod sie pozmieniało to ludzie stali się bardziej otwarci i robią najróżniejsze ciekawostki he he oby sie kiedyś nie okazało, że nagle zniknął któryś oddział. Z tego miejsca serdeczne gratulacje do PANA dyra brawo brawo
Slyszy sie ze ostatnie szkolenie bylo stosunkowo udane:)))))))))) Piszecie o ukladach, ostatnie szkolenie pokazuje ze nie tylko uklady sa wazne: ))) Zalezy kto z kim:))kto mkomu:)) Tak tez mozna sobie zalatwic sobie awansik:)) Prawda?
Może ktoś wie co tam się dzeje w centralnym ponoć znowu jakaś afera tym razem w Płocku wie ktoś może o co chodzi?
Kiedy się skończy ta nie moc? Nikt nie chce podejmować decyzji. Mam tego dość lipa okrutna
polo - 2013-08-21 22:25:04 Witam Ramirentowcy Powiem tak procowałem 5 lat temu - były te same kłopoty - kolesiostwo, rodzinka i towarzystwo wspólnego lizania [usunięte przez administratora]. Niedawno spotkałem kolegę który opracował w tej firmie ale 10 lat temu. Było to samo. Zatem jedno mogę wam zagwarantować ...za 4-5 lat większość nie będzie tam pracować . A ludzie którzy będą tam pracować będą pisać o tym samym co wy teraz. Jakie zarządzanie taka atmosfera. Z takimi "managerami" tylko pucybuty i lizusy wytrzymują. Jak masz charakter to jesteś byłym pracownikiem :). Kupa.
Witam Ramirentowcy Powiem tak procowałem 5 lat temu - były te same kłopoty - kolesiostwo, rodzinka i towarzystwo wspólnego lizania [usunięte przez administratora] Niedawno spotkałem kolegę który opracował w tej firmie ale 10 lat temu. Było to samo. Zatem jedno mogę wam zagwarantować ...za 4-5 lat większość nie będzie tam pracować . A ludzie którzy będą tam pracować będą pisać o tym samym co wy teraz.
Kolego niby dobrze piszesz ale troche mnie mdli jak to czytam, twierdzisz, że ludzie wynajmują Rami bo to marka oddziały itd. Powiedz mi jak idziesz kupić mleko do sklepu i jedno smakujące tak samo jak i 2gie kosztujące 2łz i3,5zł które kupisz? Kompresor od Rami na miesiąc za 1,8 tyś i od konkurencji za 700zł który wybierzesz? I jednym i 2gim zrobisz tą samą robotę wiec nie pier……. O marce albo o serwisie, który składa się z opasłych śmiechu wartych kierowników co nic nie robią poza graniem w piłkę po robocie i korkowca co ciągle szuka afery licząc grosze a nie widzi albo nie chce widzieć jak kasa spierdziela we wszystkie możliwe boki . Organizacja jakbyś nie wiedział to ludzie marka nic nie znaczy jak ludzie jej nie kreują i to handlowcy swoim zaangażowaniem i pracą tworzą tą markę , tylko jak długo można oglądając pajacy nazwanych dyrektorkami, którzy nie mają żadnego pojecia o biznesie o zarządzaniu o budowaniu relacji i o wiele innych jeszcze kwestiach. Składam się ze śmiechu jak widzę tego kupozjada wałkonia jak próbuje robić z siebie fachowca trzymając palec prosto w odbytnicy swoich przełożonych hahaha. A tak już na koniec bo szkoda czasu na to bagno to myśle, że tu nigdy nic się nie zmieni bo góra przymyka oczy na wszystko tu bezkarnie możesz szmacić ludzi, zwalniać, zatrudniać kolesi robić błąd za błędem a za to brać potężną kasę i nikt nie widzi tego procederu bo nie chce go widzieć spotykają się tylko wielcy menadżerowie i smęcą o strategii rozwoju i jak to jest dobrze w firmie a czy ktoś kiedykolwiek zapytał ludzi jak oni to widzą ? czy prześliczna pani od HR przeprowadziła ankietę i ogłosiła oficjalne stanowisko ludu ? nie !!! ale wódki to pewnie jakby na stół postawili to by się wypiło heheh
Hm.. oczywiscie z tym ze jest bajzel i ze "góra" kreci lody, przymyka oczy i kombinuje to sie oczywisce zgodze.. ale ludzie! Z drugiej strony poraża mnie wasze przedswiadczenie o własnej za.je.bistosci i braku jakichkolwiek kompetencji kadry zarzadzajacej.. Naprawde myslicie ze klient wypozycza rusztowania, zageszczarke albo walec bo was lubi, bo jestescie the best? : )) haha.. wiec kupcie takowa i i jazda po budowach :) Niestety chlopaki to nie jest takie proste. Pojezdzi taki 2 lata i uważa ze przyprowadzil klientów i oni pożyczają w Rami tylko dlatego że jest ON w porzo gościem. Polowa klientów sama zadzwonila, częśc już współpracowała, część zna markę, leci na gadżety itp itd. Oczywiście że handlowcy mają ciężką robotę i zapewniają firmie kasę- ale. Ale dzięki temu głównie, że stoi za nimi duża, znana organizacja która ma sprzęt, standarty, możliwości, umie liczyć, kupowac odpowiedni maszyny, serwisować go, ma oddziały w całym kraju. itp. Można napisać kasiążkę. Ale ok ktoś dorwał jednego klienta i jest Szef. Trochę samokrytyki i życzę wam sprawdźcie się w małej lokalnej firmie za 1800 brutto i reszta pod stołem (działajcie bez gadżetów, z dwoma młotkami i zacieraczką, bez przelewów 60 dni). Aczkolwiek jak podkreślam spora część kadry faktycznie myśli o własnym tyłku i straciła wielu świetnych fachowców w tej branży. Wystarczy obejrzeć na goldenline firmy rentalowe lub rusztowaniowe i szalunkowe. Jest sporo znajomych : ) Tylko ciekawe czy zdają sobie sprawę że teraz zgarniają niezłą kasę m.in. dlatego ze tak wiele się nauczyli w Rami i tu zdobyli pierwsze szlify oraz nawiązali niezbędne znajomości : ) a w dodatku za też niezłą kasę. : )) Więc nie płakać tylko uczyć się, korzystać i na końcu zwiewać tam gdzie doceniają- da się. Na luziku. Pozdro
Ja bym tak [usunięte przez administratora] nie oceniał wysoko. Teoretycznie to oni są za firmą, działają dla jej dobra, a w praktyce zazwyczaj wysokie stanowiska, wyższe piastują osóbki - nie boję się tego napisać ze śmierdzących układzików personalnych! To jest tzw kariera w Rami, dynamiczny rozwój...Oni dobrze wiedzą co ci w poprzednich postach wymienieni i paru innych sobą reprezentuje, ale nie mają już tyle rodziny żeby ich posunąć i wsadzić na ich miejsce, albo zwyczajnie się z nimi lubią. Władza w tej firmie już nie raz zaprezentowała swoją wartość i to na różne sposoby. [usunięte przez administratora] gdyby dostał nakaz z góry to by się kolesiostwo skończyło. Pytanie jak on znalazł sie w Rami i jego ziomuś [usunięte przez administratora]. Tego nie wiecie, więc nie wychwalajcie zarządu, który jest jaki jest, czyli słaby. Marka Ramirent owszem ma rozpoznawalność - w głównej mierze dzięki dobrej postawie zakochanych w niej handlowców na budowach. Liderem nie jest, no chyba, że lokalnie jak się uda komuś budowę opanować, ale są to przypadki. Ilością oddziałów tak jest liderem. Z innej beki.... jak widzę "młodziaków" zapakowanych do samochodu służbowego pracownika, pełna furka i basy tłuką w szybę, chłopaki jeżdżą tu i tam, pełen lans... to widzę jednocześnie auto serwisanta z wieloletnim stojące na bazie, bo on prywatnie nawet do domu nie może dojechać, to widzę właśnie Tabarka zarządzanie, nic sie nie zmienia [usunięte przez administratora].
qwerty - 2013-07-17 23:45:57 a gdzie ty człowieku tę "renomę" widzisz????????? tam miało być zadowolonych kilka osób i nikt więcej: szef o mentalności cinkciarza i katowice- cała reszta ( prócz pomocników cinkciarza z centrali i kilku przyd...sów np. z w-wy/ gda) [usunięte przez administratora] i przytakiwać. Firma jest potężna w całej Europie i to jest fakt w Polsce też jest czołowym graczem ale właśnie banda nieudaczników i amatorów zwłaszcza tych z MC frytek psuje cały obraz. Kilku mega amatorów juz pognali [usunięte przez administratora]- co na maile odpowiadał po 2 mce itd. to nieco uzdrowiło atmosferę ale co z tego jak jest jeszcze cała rzesza amatorów - [usunięte przez administratora] Poniedzieli itd wymieniać można jeszcze więcej ale to oni właśnie psują dobry obraz tej wielkiej firmy. [usunięte przez administratora] siedzi cicho i palcem nie ruszy bo po co [usunięte przez administratora] to mogole nie wiadomo co robi i co z tym można zrobić ? nic prócz czekania aż nowy boss zauważy bandę tych amatorów i sam ich pogoni.
a gdzie ty człowieku tę "renomę" widzisz????????? tam miało być zadowolonych kilka osób i nikt więcej: szef o mentalności cinkciarza i katowice- cała reszta ( prócz pomocników cinkciarza z centrali i kilku przyd...sów np. z w-wy/ gda) [usunięte przez administratora] i przytakiwać.
[usunięte przez administratora] wielu ludziom na odcisk nadepnął ale jak ktoś zna tego oberwańca to wie jaki jest dużo gada nic nie robi a i wiedza żadna wsumie jak wszystkie te miernoty z fastfood. Od dawna się zastanawiam jak to możliwe, że w tak renomowanej firmie zatrudnia się ludzi oderwanych od realii potem własnie tak to się kończy
Ciężka praca?, z tego co ja wiem to dyrektorka.
Co się dziej w oddziale Gdynia ? Ponoć zwolniła sie niedawno dziewczyna z BOK a tydzień pózniej DTH.
Kolego to bardzo madre co napisałeś tylko zobacz jak jest teraz zatrudnienie mają amatorzy nie znający się na niczym. [usunięte przez administratora] i im podobni to wrzody tej organizacji konsumują ogromne wynagrodzenia w zamian za to nie dając nic prócz przykładu jak sie nie powinno pracować ale to nie koniec niżej zchodząc darmozjadów jest więcej siedzą tu od lat nauczyli się robić dobra minę i pokazywać pozory pracy Huby to obraz nędzy i rozpaczy ich zarządzający oraz kierujący spasnieci jak wieprze klepią tylko tabelki i przemieszczają z konta w kont. Koles od floty aut to już bije wszelkie rekordy absurdu więc ja się grzecznie pytam...Jak ma być dobrze??? jak ktoś zna recepte niech się nią z nami podzieli może wkońcu "zarzAd" podejmie jakieś kroki aby poprawić cos w tej organizacji. Tylko czy komuś na tym zalerzy prócz samych pracowników??
Nadchodzi czas fachowców, nadchodzi czas prawdziwych przodowników pracy, nadchodzi czas prawdziwych ludzi z żelaza, 100% normy nie robi się układem... nadchodzi czas, gdy kadra musi nauczyć się liczyć, liczyć na obroty, liczyć z czego rodzi się zysk firmy..... zysk firmy nie rodzi się z układów - zysk firmy to zatrudnianie ludzi z kwalifikacjami !!! Tylko fachowcy mogą zbudować firmie pozycję w trudnych czasach... Dziękuję za uwagę/dobrej nocki :)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Ramirent S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Ramirent S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 15.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Ramirent S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 8, z czego 0 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Ramirent S.A.?
Kandydaci do pracy w Ramirent S.A. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.