Widzę że chlopekroztropek ktoś z zarządu albo działu handlowego dalej wypisuje bzdury, przestań kłamać w żywe oczy bo to widać, czytając wszystkie twoje wpisy, pozatym nie znam żadnego Kamila, nie polecam tej firmy.
Potwierdzam (usunięte przez administratora) firma !!!(usunięte przez administratora) NIE POLECAM !!!!! Zero rozwoju zawodowego. !!!!!
Też potwierdzam! Dusigrosze, nie dość że człowiek musi wstać na 8.00 rano do roboty, to jeszcze żądają coby 8 godzin pracował i o zgrozo - miał jakieś takie W Y N I K I... A rozmowa kwalifikacyjna to masakra - jeden świeci lampą po oczach i powtarza umowa o dzieło, umowa o dzieło, a drugi - 5zł / godz, 5zł / godz.. Nie ma zwalniania za nic - albo pracodawca rozwiązuje umowę, albo pracownik rozwiązuje umowę, albo pracodawca zwalnia dyscyplinarnie. Jak pracodawca oszukuje to się idzie do PIP'u albo sądu i mówi się "zostałem oszukany" - a sąd / pip mówi: "działania pracodawcy są niezgodne z kodeksem pracy" tudzież "jaka umowa, takie warunki wypowiedzenia" albo "na gębę się umawiał, na gębę się rozliczaj". Miałem okazję poznać prezesów - rzeczywiście zwalniają za nic - za nic nie robienie. A posiadanie cochones upoważnia do napisania czemu żałosna, czemu nie polecam i czemu do dupy a nie skarżenie się "bo kamil był niedobry i pokazał mi język"
kicer, ale ja nie napisałem że były problemy - warunki zatrudnienia były zawsze jasne i przejrzyste, nikt nikogo w pręta nie robił, wypłata zawsze na czas, pracodawcy byli zawsze uczciwi w stosunku do pracownika. Główny plus - można się dużo nauczyć i to tego co najważniejsze - organizacji pracy, procedur, itd. - piszę to bez ironii. Taka mikrokorporacja w której nauczysz się pracy zespołowej.
To jakis zart. "można się dużo nauczyć i to tego co najważniejsze - organizacji pracy, procedur, itd. - piszę to bez ironii." A ja odpowiadam: nic sie w Biosysie nie nauczysz. Jedyny plus tej firmy jest taki, ze masz co wpisac do CV i po kilkunastu miesiacach mozesz szukac pracy z doswiadczeniem. Zadnych szkolen, zadnego wsparcia od kolegow - siadaj, rob swoje, to jest google. A co do dogadania sie co do stawki - to dziala, jezeli obie strony sa swiadome. Ciezko wymagac od studenta, zeby byl dobrze poinformowany na rynku pracy. Poza tym, ile razy bylo tak, ze ktos dostawal umowe na rok za (usunięte przez administratora) stawke, z obietnica ze za rok bedzie super, po czym byla podwyzka w stylu 1zl lub 2zl za godzine... Jak nie przychodzisz z wypowiedzeniem to nie dostaniesz normalnej stawki, zawsze jest wymowka. Ogolnie, firma na plus TYLKO I WYLACZNIE dla ludzi bez doswiadczenia. Pozostaje sie usmiechnac na zdanie "a ja sobie czytam o fitrmach które są dość blisko mnie, nigdy nie wiesz kiedy przyjdzie zmienić pracę " - tam ludzi z doswiadczeniem sie nie bierze (usunięte przez administratora)
A tak post scriptum - Pracodawca proponuje stawkę i warunki zatrudnienia, a pracownik je akceptuje albo nie - jak Ci nie pasuje to się zwolnij, a nie marudź że cię wykorzystują - skoro przystałeś na warunki to nie ma mowy o wykorzystywaniu. Dla jasności - mi po pewnym czasie nie pasowały, więc zmieniłem pracę na inną, aczkolwiek firmę B. wspominam ciepło..
Pracowałem w B. jako instalator / serwisant - każdy sprzęt ZAWSZE był sprawdzany i testowany (zarówno przed montażem jak i wysyłką do Klienta). 99% usterek urządzeń przesyłanych do serwisu to usterki mechaniczne, które nie podlegały gwarancji - bo i dlaczego firma ma być winna, jak ktoś wcisnął pryzmat... Największy problem to domorośli instalatorzy, którzy chcą przyoszczędzić na montażu (panie, ja jestem po informatyce i umiem wywiercić dziurę pod kołek!), a potem płacz i zgrzytanie zębów, bo nie wiem jak 5 kabelków na krzyż podłączyć. Jeśli sprzęt był nowy, na gwarancji to trzeba było odwołać się do Rzecznika Praw Konsumentów a nie wypisywać pierdoły..
Ta firma to NACIĄGACZE. Połowa, jak nie wszystkie, pozytywnych opinii tutaj wyszła spod ręki pracowników działu handlowego. Sprzedają zepsuty sprzęt, a po naprawie, żądają jeszcze zapłaty. Obsługa klienta to dramat. Zwłaszcza po sfinalizowaniu transakcji. Praca to wykorzystywanie i nauka krętactwa.
Zgodzę sie z tobą, ale taka jest filozofia firmy: sprzedaż jednorazowa. Dział handlowy stara się zarabiac na wszystkim tłumacząc to przynależnością do branży IT. (usunięte przez administratora)
@Magik tak, i dlatego śledzisz profil firmy BioSys :) Krzysztof S. to Ty? :) Skoro była afera o wpis na tym portalu to chyba wiadomo, że ktoś z firmy będzie robił im reklamę, wystarczy spojrzeć: " Poza tym warunki są klasyczne jak dla mnie, ale umowa mnie przekonuje do wysłania CV " albo "estem zainteresowany praca jako PROGRAMISTA ASP.NET C#, fakt oferuja nie pelny etat ale na umowe o prace. jest to dobre gdyz chce rozwinac skrzydla w kierunku po studiach. a wiemy ze firma BioSys zajmuje się wdrażaniem systemów informatycznych dla biznesu. wiec to dobry poczatek moi zdaniem. "
Mnie też przekonuje, a tak szczerze to przeważyła karta MultiSport- cóż to będzie za LUKSUS i SPLENDOR wśród znajomych...
Praca jak w każdej średniej firmie - nie ma nic za darmo, nikt nie głaszcze po głowie, ale atmosfera faktycznie jest pozytywna. Szefowie są młodzi, otwarci, jest z nimi fajny kontakt. Ludzie fajni, praca ciekawa, dużo się można nauczyć - oczywiście jeżeli się chce. Wynagrodzenie średnie, wiadomo, że pensje mogłyby być wyższe :D ale tragedii nie ma. @K - naprawdę ludzie wylatują z dnia na dzień nie wiadomo za co? naprawdę? Pracuję prawie rok i jeszcze takiej sytuacji nie było :)
Praca zapewnia dużą możliwość rozwoju w bardzo przyjemnej atmosferze.
Bez komentarza.
Beznadzieja
PLUSY: -Atmosfera; -Osoby rekrutujące w innych firmach często są zaciekawione tematyką; -Elastyczne godziny pracy; -Korzystanie z produktu w wersji produkcyjnej na co dzień. MINUSY: -Rozwój; -Kasa; -Lodówka;
Na jakie pieniądze mogę liczyć jako młodszy programista?
W dniu dzisiejszym doszły mnie słuchy, że opinia hf - 2015-02-16 14:21:15 jest moja. Otóż to nie ja. 14.02 to Walentynki w Klubie Żaczek, 15.02 to odsypianie, 16.02 to kurs angielskiego. Nie w głowie było mi pisać cokolwiek. W co kto gra - jego sprawa. Ten, co zrobił Wam pseudo CRM w Excelu dla programu PP.
Jeżeli wszystkim oferują tyle co mi, to muszą każdy przetarg wygrywać, oferując dwukrotnie niższą kwotę niż inni.
Atmosfera fajna, oczekiwania i zakres obowiązków w stosunku do wynagrodzenia i formy umowy to śmiech na sali... Cóż, dobra praca dla absolwentów, można zdobyć praktykę przed pracą w poważniejszej firmie z branży - a w Krakowie jest ich kilka.
Umowy zlecenia (nie dlatego, żebyś więcej zarobił, tylko żeby obniżyć koszty). Zgadzasz się na to, bo słyszysz coś o rozwoju i "wartości dodanej" (ulubione słowo jednego z właścicieli), a w praktyce nawet nie poznajesz oprogramowania tylko masz po 2 godzinach robić swoje... Atmosfera spoko (chociaż, jak wszędzie, znajdą się 2 wyjątki), ale i tak nie polecam. Uwaga, bo osoby decyzyjne w firmie na prawdę są świetne w dobieraniu słów, potrafią namieszać w głowie, więc przed podpisaniem umowy radzę się uspokoić i przemyśleć wszystko na spokojnie. PS zarobki są najniższe w branży, i wbrew obietnicom, nie rosną "wraz z rozwojem".
Jest ok. Jedyne problemy to te z parkowaniem samochodu w okolicy (jest krakowska strefa)
Pracuje się bardzo przyjemnie :)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Systemy Biometryczne BioSys S.C.?
Zobacz opinie na temat firmy Systemy Biometryczne BioSys S.C. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 12.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Systemy Biometryczne BioSys S.C.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 6, z czego 1 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!